Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Autor |
Wiadomość |
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 56
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Znam naukę KK wystarczająco, by nie wpadać w manipulacje tych, co piszą o niej nieprawdę. Wykazałeś już swoją wartość jako rozmówca. Nie czuję potrzeby zaspokajania Twojej ciekawości. Chcesz poznać naukę KK, przeczytaj Katechizm. ... Ale nie czytasz dłuższych tekstów, a pamięć szwankuje i zaczynasz zmyślać treści tam niezawarte i sprzeczne z nauką KK... Manipuluj i kłam ile chcesz. Nie czuję potrzeby prostowania nieprawdy o KK. Tylko nie twierdź, że czegoś nie rozumiem. Nie tobie to oceniać. Jakby ktokolwiek inny niż Atimeres, Idący czy Andy72 chciał wiedzieć, co mówi Katechizm, nie będzie to problemem.
|
Pn wrz 01, 2025 16:28 |
|
|
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1285
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Atimeres napisał(a): Witold33 napisał(a): Kluczycie jak zwykle. Spytam wprost: dopuszczenie zaistnienia drapieżników wyrazem Bożej "niedobroci" czy przemądrości A czy pytanie mądre, czy mondre?  OK. Może nawet mundre. Rzecz w tym, jaką jest twoja odpowiedź. I co w temacie mówi KK.
|
Pn wrz 01, 2025 16:53 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3505
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Witold33 napisał(a): Kluczycie jak zwykle. Spytam wprost: dopuszczenie zaistnienia drapieżników wyrazem Bożej "niedobroci" czy przemądrości Sądzisz, że bez drapieżników, w przyrodzie działoby się lepiej?
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Pn wrz 01, 2025 16:57 |
|
|
|
 |
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 56
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
mareta napisał(a): Sądzisz, że bez drapieżników, w przyrodzie działoby się lepiej? Kim jest przyroda i czemu kogokolwiek miałaby obchodzić? Nie ma kogoś takiego jak przyroda. Nie ma więc nikogo, komu miałoby wieść się lepiej czy gorzej. Zaś zwierzętom (i ludziom) działoby się lepiej, jakby nie było drapieżników. Oczywiście wymagałoby to rozwiązania problemu ograniczonych zasobów, ale dla istoty wszechmocnej to żaden problem. Ograniczone zasoby, to choćby jedzenie i przestrzeń życiowa. Przykładowe rozwiązania to przekształcenie wszystkich organizmów żywych na zdolne do pozyskiwania energii z gwiazd, a także możliwość teleportacji na inne planety. Mamy biliony planet, a gnieździmy się na jednej... wszystkie uczynić zdatnymi do życia, tyle. A jak zabraknie, dorobić nowe. Wymyślić utopię, to zadanie dla sześciolatka. Co jest dowodem, że sześciolatek ma intelekt większy niż wszyscy wyznawcy religii judeochrześcijańskich, ktòrych przerasta wyobrażenie sobie świata bez cierpienia. Nie wiem, czemu kpicie z pytań czy odpowiedzi na poziomie kilkulatka. Gdyż was przerastają? Za trudne?
|
Pn wrz 01, 2025 17:50 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1285
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Nie zartujmy. Oni znają te odpowiedzi, podstawówki chyba jednak pokończyli. Ale skoro te odpowiedzi nie pasują do dogmatów wiary , do Objawienia, do nauk KK po prostu lękają się.
|
Pn wrz 01, 2025 18:05 |
|
|
|
 |
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 56
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Szkoły niekoniecznie uczą myślenia. Przekazują wiedzę. W szkole podstawowej nawet nie jest ona kwestionowana. Skończyli podstawówki, zapewne. Ale w kwestii samodzielnego myślenia, kwestionowania tego, co jest przedstawiane za prawdę, sceptycyzmu i pokrewnych pojęć... mogą być w intelektualnym przedszkolu.
Bezkrytyczne przyjmowanie Objawienia jest w innych działach forum. Zamiast się tam przenieść, próbują narzucić wszędzie swój bezrozumny światopogląd. Niektórych nie można zmusić do używania rozumu. Nie chcą. Zamiast tego klepią wyuczone na religii formułki i każdemu, kto wskazuje ich braki zarzucają niezrozumienie. Jakby sami cokolwiek rozumieli...
Naprawdę ich przerasta pytanie, czemu Bóg nie stworzył świata bez drapieżników. Jak tak wierzą w Objawienie, to niech modlą się o racjonalną odpowiedź i niech nie wracają, póki jej nie uzyskają.
|
Pn wrz 01, 2025 18:29 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 3006
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Ach, ci ludzie, co to "rozumu" używać nie chcą! To jak z kotem, którego chcesz nauczyć aportować. On woli leżeć, mruczeć i patrzeć na ciebie z wyższością, jakbyś to ty był tym, co nie rozumie, dlaczego piłka sama się nie odbija. Ich mózgi to chyba na "tryb samolotowy" przeszły, z włączonymi "modlitwami fabrycznymi". Kiedy tylko próbujesz im coś wytłumaczyć, to od razu włącza się alarm: "Nie rozumiesz!". A ty się zastanawiasz, czy oni przypadkiem nie mają wbudowanego systemu "auto-odpowiedzi", który aktywuje się przy pierwszej próbie logicznego myślenia. To trochę tak, jakbyś próbował przekonać chomika, że kołowrotek to nie jedyna droga do szczęścia. On po prostu nie chce słyszeć o innych opcjach, bo jego mały, chomikowy wszechświat kręci się wokół tej jednej, jedynej, błyszczącej zabawki. A te ich formułki religijne? Cóż, to jakby mieć w telefonie tylko jedną aplikację – tę od modlitw. Jak próbujesz zainstalować coś innego, np. "Logikę 2.0", to wyskakuje komunikat: "Błąd systemu. Niekompatybilne z podstawowym oprogramowaniem." 
|
Pn wrz 01, 2025 18:45 |
|
 |
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 56
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Czekam na wybitne wypowiedzi z rodzaju: - Nie ma czegoś takiego jak drapieżnicy. Są roślinożercy i brak roślinożerstwa. - Tylko Bóg może być pełnym roślinożercą. Jakby Bóg stworzył innego roślinożercę, ten roślinożerca byłby Bogiem. - To zwierzęta wybrały brak roślinożerstwa. Bóg szanuje ich wybory i wolną wolę. - Jakim prawem mówisz, że zwierzęta są drapieżnikami? Tylko Bóg może to oceniać. Może taki gepard goni szybko uciekające stada roślin. - Uważasz Boga za jakiegoś niewolnika, co musi karmić zwierzęta.
Jakiś punkt pominąłem?
|
Wt wrz 02, 2025 3:49 |
|
 |
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 56
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Zapomniałem o najważniejszym, argumencie Atimeresa, który jest skromny i przypisuje go nauce KK. Chyba by upokorzyć Kościół takim fikołkiem.
- Ty, Darwin i Epikur zapomnieliście, że Bóg stworzył układ pokarmowy drapieżnika. Żołądek działa na "swoją własną odpowiedzialność". On decyduje, jakie pokarmy zwierzę może przyjmować, a jakie nie. Tego nie rozumiecie. To nie wina Boga. To nie wina zwierząt. Winny drapieżnictwa jest układ pokarmowy! Żołądek to osoba i podejmuje decyzje!
|
Wt wrz 02, 2025 4:08 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2106
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Kalartyd napisał(a): Zapomniałem o najważniejszym, argumencie Atimeresa, który jest skromny i przypisuje go nauce KK. Chyba by upokorzyć Kościół takim fikołkiem. - Ty, Darwin i Epikur zapomnieliście, że Bóg stworzył układ pokarmowy drapieżnika. Żołądek działa na "swoją własną odpowiedzialność". On decyduje, jakie pokarmy zwierzę może przyjmować, a jakie nie. Tego nie rozumiecie. To nie wina Boga. To nie wina zwierząt. Winny drapieżnictwa jest układ pokarmowy! Żołądek to osoba i podejmuje decyzje! Na tym forum elementem rozumu powinna być pamięć: kto, co napisał; albo przynajmniej zdolność milczenia. Nie skorzystałeś ze sposobności, iż "gdybyś milczał, Kalartydzie, miałbym Cię za mędrca"
|
Wt wrz 02, 2025 4:35 |
|
 |
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 56
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Całe szczęście, niewiele mnie obchodzi za kogo ma mnie głupiec.
|
Wt wrz 02, 2025 5:04 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2106
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Kalartyd napisał(a): Całe szczęście, niewiele mnie obchodzi za kogo ma mnie głupiec. Ale mnie zaś obchodzi to, byś uchodził za mędrca, bo jesteś człowiekiem. A Pismo Święte mówi, że Bóg uczynił człowieka na obraz i podobieństwo0 swoje. Dlatego umniejszanie tego podobieństwa u ateistów jest jakimś nieprzyjemnym zgrzytem. 
|
Wt wrz 02, 2025 6:17 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2106
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
george45 napisał(a): Atimeres napisał(a): Stary diabeł uczy młodego: Gdy ktoś narozrabia, nie pytam, czy to on, czy ona, po prostu uogólniam, że wszyscy; i sprawa skończona. A zysk z tego podwójny, bo ja mam spokój, a lud złem zarażony odczuwa je w sobie i wokół. Czy podobnie nie naucza Bóg? Człowiek dopytuje, szuka winnego, w postaci węża, Ewy, Adama. Bóg uogólnia - wszyscy, a lud zarażony odczuwa winę w sobie.  Nie, Bóg nie uogólnił grzechu. Adam, od którego wszyscy dzisiejsi ojcowie mają kopię jego chromosomu Y, utracił dobra, które Bóg mu powierzył dla niego i wszystkich jego potomków. On je zmarnował, tak jak NN, który przepił cały majątek i potomkowie nie dostali nic! My to nazywamy grzechem pierworodnym (nie ma więc nic wspólnego z uogólnieniem).
|
Wt wrz 02, 2025 6:37 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1285
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
A w temacie? Ani be ani me, bo rzeczywista rola drapieżników, regulacja gatunków jakoś nie przystaje do dogmatów? Obrazek do klocków nie pasuje. Stwórca innych metod regulacji nie wykoncypował. Nie mógł czy nie chciał, osobną sprawa.
|
Wt wrz 02, 2025 6:46 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2106
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Witold33 napisał(a): A w temacie? Ani be ani me, bo rzeczywista rola drapieżników, regulacja gatunków jakoś nie przystaje do dogmatów? Obrazek do klocków nie pasuje. Stwórca innych metod regulacji nie wykoncypował. Nie mógł czy nie chciał, osobną sprawa. Nie pamiętam, żebym się w tej sprawie drapieżników wypowiadał. Zapytaj o to Ewolucji, która na podstawie sobie zleconych praw przyrody o tym zadecydowała.
|
Wt wrz 02, 2025 6:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|