Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr paź 01, 2025 1:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
 Miłosierdzie Boga a piekło... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
No napisał(a):
Co to jest "wolny" wybór ?


To możliwość wybrania między dobrem a złem.

Pozdr
Dabar

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Pn maja 19, 2008 7:01
Zobacz profil
Post 
"W grzechu umierają" - w grzechu "zaciągniętym" a nie popełnionym.
Grzech pierworodny istnieje jako następstwo upadku Ewy i Adama, nie jest zatem grzechem winy osobistej duszy małego dziecka.
Grzech osobisty, popełniony, zachodzi wtedy, gdy człowiek ma świadomość grzechu i wolny wybór....np katolik wpałaszował na śniadanie kanapki z szynką bo zagapił, zapomniał, że to piątek - nie zachodzi wtedy grzech.


Pn maja 19, 2008 8:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Tym samym nigdzie nie pisze, że dzieci z grzechem pierworodnym idą do piekła. Nie wiem natomiast co z dorosłym co przez całe życie odwlekał chrzest.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pn maja 19, 2008 10:03
Zobacz profil
Post 
Jeśli odwlekał, a znał Pismo św oznaczać to może, że nie czuł się katolikiem...a o zbawieniu lub potepieniu wie tylko Pan Bóg.


Pn maja 19, 2008 10:10
Post 
Do piekła dostać się niezwykle trudno, a do nieba bardzo łatwo. Tym bardziej, że są specjalne promocje. Przykład. W pewnej szkole, w gabinecie dyrektora za przycisk do papieru służył przedmiot, który wyglądał jak granat obronny. Któregoś razu, kiedy w tym gabinecie było pełno ludzi, przebywające tam dziecko, bawiąc się tym przyciskiem usunęło zawleczkę. Łyżka pstryknęła i przycisk zaczął syczeć. Znajdujący się przypadkiem wojskowy, zorientował się, że jest to autentyczny granat, a że za oknem było boisko szkolne, na którym właśnie bawiły się dzieci, upadł na podłogę nakrywając "przycisk". W ten sposób wybuch zmasakrował tylko jego.

Było to więc ewidentne samobójstwo. Nie sądzę jednak, aby poszedł z tego powodu do piekła. Ośmielam się twierdzić, że został od razu zbawiony, albowiem okazał największą z możliwych miłości, poświęcając swoje życie dla innych.


Pn maja 19, 2008 16:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 08, 2007 17:06
Posty: 87
Post 
Hej witam wszystkich na ten temat na który rozmawiacie świetnie pisał Clive Staple Levis (ten sam który napisał opowieści z Narnii) na przykład w książce Problem cierpienia c hoć nie mam pojęcia gdzie by ją można obecnie dostać ja ją kupiłem dość dawno ale nie wiem czy są nowe wydania.


N cze 08, 2008 20:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 06, 2008 4:39
Posty: 6
Post 
Michał Sobczyński napisał(a):
Do piekła dostać się niezwykle trudno, a do nieba bardzo łatwo. Tym bardziej, że są specjalne promocje. Przykład. W pewnej szkole, w gabinecie dyrektora za przycisk do papieru służył przedmiot, który wyglądał jak granat obronny. Któregoś razu, kiedy w tym gabinecie było pełno ludzi, przebywające tam dziecko, bawiąc się tym przyciskiem usunęło zawleczkę. Łyżka pstryknęła i przycisk zaczął syczeć. Znajdujący się przypadkiem wojskowy, zorientował się, że jest to autentyczny granat, a że za oknem było boisko szkolne, na którym właśnie bawiły się dzieci, upadł na podłogę nakrywając "przycisk". W ten sposób wybuch zmasakrował tylko jego.

Było to więc ewidentne samobójstwo. Nie sądzę jednak, aby poszedł z tego powodu do piekła. Ośmielam się twierdzić, że został od razu zbawiony, albowiem okazał największą z możliwych miłości, poświęcając swoje życie dla innych.


Pani od religii twierdzi, że "Bóg" zabiera Was w najlepszym momencie Waszego życia. Może chciał zabrać osoby będące w pokoju:?:

_________________
Boga nie ma. "Powstał" poprzez ewolucję człowieka...


N cze 08, 2008 21:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Michał Sobczyński napisał(a):
Do piekła dostać się niezwykle trudno, a do nieba bardzo łatwo. Tym bardziej, że są specjalne promocje. Przykład. W pewnej szkole, w gabinecie dyrektora za przycisk do papieru służył przedmiot, który wyglądał jak granat obronny. Któregoś razu, kiedy w tym gabinecie było pełno ludzi, przebywające tam dziecko, bawiąc się tym przyciskiem usunęło zawleczkę. Łyżka pstryknęła i przycisk zaczął syczeć. Znajdujący się przypadkiem wojskowy, zorientował się, że jest to autentyczny granat, a że za oknem było boisko szkolne, na którym właśnie bawiły się dzieci, upadł na podłogę nakrywając "przycisk". W ten sposób wybuch zmasakrował tylko jego.

Było to więc ewidentne samobójstwo. Nie sądzę jednak, aby poszedł z tego powodu do piekła. Ośmielam się twierdzić, że został od razu zbawiony, albowiem okazał największą z możliwych miłości, poświęcając swoje życie dla innych.


Dla Ciebie nie ma różnicy między samobójstwem a poświęceniem?
A co do tego, że do nieba się łatwo dostać to nie byłbym taki pewny natomiast wiem, że do piekła dostać się bardzo łatwo.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N cze 08, 2008 21:08
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
A co do tego, że do nieba się łatwo dostać to nie byłbym taki pewny natomiast wiem, że do piekła dostać się bardzo łatwo.

Nie zgodzę się z tym... Trzeba radykalnie i wciąż odrzucać Boga, odrzucać dobro, aby sobie "zasłużyć" na piekło... Bóg w swoim miłosierdziu tak bardzo się stara o zbawienie człowieka, że ciężko jest w tym tak lawirować, żeby tych szans na zbawienie uniknąć


N cze 08, 2008 22:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
A ja myślałem, że wystarczy umrzeć w grzechu.

Cytuj:
To się zdecyduj: Bóg obarczył, czy sami się obarczyli. Wg mnie to jedyne czym Bóg człowieka "obarczył" to wolność wyboru. I ta wolna wola okazała się darem nie do uniesienia.


Bóg obarczył. Ale to pardon to było ironiczne zwrócenie uwagi na fakt, żę niektórzy uważają piekło nie za karę bożą a świadomy wybór.

I skoro umierając w grzechu pierworodnym nie idzie się do piekła to po co on jest?? Taki symbol? Skoro to symbol to chrzest nie ma znaczenia (w sensie obmycia z grzechu).


Pn cze 09, 2008 0:54
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
xeloreu napisał(a):

I skoro umierając w grzechu pierworodnym nie idzie się do piekła to po co on jest?? Taki symbol? Skoro to symbol to chrzest nie ma znaczenia (w sensie obmycia z grzechu).

Nie mój Drogi, od samego początku uznawano w Kościele trzy rodzaje chrztów: chrzest wody (taki tradycyjny), chrzest pragnienia (gdy ktoś pragnął przyjąć chrzest ale nie zdążył- tu chodzi np. o katechumenów, teraz o dzieci umierające przed porodem, lub zaraz po nim nie będąc ochrzczone, ale rodzice, lub inni krewni chcieli je ochrzcić i gdyby tylko mieli okazję to by to uczynili), oraz chrzest krwi- dotyczy męczenników nie ochrzczonych, ale umierających za wiarę (też najczęściej się to odnosiło do katechumenów).
Tak więc grzech pierworodny uniemożliwia wejście do Królestwa Bożego, ale nie zawsze to musi być chrzest wody.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn cze 09, 2008 7:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
od samego początku uznawano w Kościele trzy rodzaje chrztów

Nie do końca. Chrzest pragnienia wykształcił się dopiero w IV wieku, po raz pierwszy tego terminu użył św. Ambroży z Mediolanu w homilii pogrzebowej katechumena, który zmarł przed przyjęciem chrztu. Niemniej chrzest ten również ma moc


Pn cze 09, 2008 8:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
Wykształcił się termin, nie zaś chrzest pragnienia. Nie mniej nie zmienia to istoty tego rodzaju chrztu ;)

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn cze 09, 2008 8:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
No to wiele sie wyjaśnia.


Pn cze 09, 2008 16:12
Zobacz profil
Post 
Moim zdaniem to Piekła nie ma bo skoro Pan Jezus jest taki miłosierny to kogo by do niego strącał ? Jest tylko Niebo i dużo ludzi w nim.


Wt cze 10, 2008 8:05
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL