Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 9:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 295 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 20  Następna strona
 Która wiara, która religia... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N wrz 03, 2006 11:33
Posty: 17
Post 
Adam mam pytanie troche z innej beczki. Czy ty takze wierzysz, ze swiat istnieje od ok 5000 lat? Bo moi znajomi (Swiadkowie o ktorych wspominalem wczesniej) tak uwazaja. I mam pytanie czy jest to oficjalne stanowisko, w ktore wierza wszyscy SW? Znajomych o to juz nie spytam bo zdecydowalismy wogole nie rozmawiac na tematy wiary.


Śr wrz 27, 2006 23:00
Zobacz profil
Post 
Czyli się zgadzamy. To nie są moje tezy tylko tezy Adama. A nikt mu jasno oprócz mnie nie odpowiedział, że wykorzystujemy mózg w stu procentach, w całości, więc myślałem że macie inne zdanie.

Ale Adam zarzucił mi, że nie podaję żadnych argumentów na moje twierdzenia, a on podpiera się naukowcami. Otóż podam kilka moich prywatnych argumentów.
Przede wszystkim naukowcom nie wierzę we wszystko co mi powiedzą. Słyszałem takie opinie, że człowiek wykorzystuje teraz mózg w 5 procentach, a reszta jest zarezerwowana na telepatię, to znów na jasnowidzenie, i paranormalne zdolności - to są oczywiście bzdury.
A moje zdanie, jak zresztą wszystko wywodzi się z analogii.
Jako programista wiem, że dobry system operacyjny i dobry program, nie pracuje na części swojej pamięci, tylko wykorzystuje do danego programu całą pamięć komputera oraz całą moc procesora. Po co rezerwować coś jak lepiej wykonać program szybciej.
Jeżel w systemie operacyjnym jest program źle napisany, to system również przydziela mu całą pamięć komputera i moc procesora. A to, że program się zapętla i wykonuje niepotrzebne operacje to już inna sprawa.
Jeden i drugi program, ten lepszy i gorszy wykorzystują w całości moc komputera. Jeżeli porównujemy do komputerów, to oczywiście trzeba zaznaczyć że nie wszystkie systemy operacyjne tak mądrze wykorzystywały jego zasoby.
I uważam, że podobnie jest z ludźmi. Zarówno, człowiek mądrzejszy i głupszy wykorzystuje pełną moc mózgu. Jednak u tego mądrzejszego mózg nie wykonuje niepotrzebnych operacji. A u głupszego odwrotnie. Głupszy dłużej myśli nad odpowiedzią na pytanie, a mądrzejszy zjajdzie ją szybciej. Możemy tutaj mówić nie tak o ewolucji mózgu, co o ewolucji programu, który na mózgu operuje. Chociaż nie przeczę, że nie ma genetycznie powstałych udogodnień, w mózgu, bo są ludzie którzy nie ucząc się pewnych rzeczy potrafią je robić doskonale.
Oczywiście mówimy o części mózgu odpowiedzialnej za świadome myślenie, a jest dużo obszarów, decydujących o innych rzeczach(oddychanie, praca organizmu, trawienie itd..) na które bezpośrednio nie mamy wpływu, a które mózg jakby domyślnie obsługuje.
Trzeba również powiedzieć, ża nasze zmysły również są obsługiwane, jakby poza myśleniem, dopiero to co do nich trafia jest poddawane analizie. Więc ja dalej mocno obstaję przy poglądzie że 100 % jest wykorzystywana. Czyli ewolucja utworzyła taki mózg jaki jest nam obecnie potrzebny. Jak staniemy się mądrzejsi, zaczniemy zbyt dużo myśleć, naszemu programowi zacznie brakować miejsca, to program naszego mózgu "upomni się" i "poprosi" o przekazanie następnemu pokoleniu informacji DNA o tym, aby przyszłe pokolenia miały mózg ciut większy lub lepiej wyposażony, i tak zapewne jest.


Śr wrz 27, 2006 23:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Aztec napisał(a):
Przede wszystkim naukowcom nie wierzę we wszystko co mi powiedzą. Słyszałem takie opinie, że człowiek wykorzystuje teraz mózg w 5 procentach, a reszta jest zarezerwowana na telepatię, to znów na jasnowidzenie, i paranormalne zdolności - to są oczywiście bzdury.


Zaufaj mi, nie slyszales takich opinii od naukowca. A jesli nawet, to sa jego osobiste wierzenia ktore nie maja absolutnie nic wspolnego z naukowym stanem wiedzy.

Aztec napisał(a):
Trzeba również powiedzieć, ża nasze zmysły również są obsługiwane, jakby poza myśleniem, dopiero to co do nich trafia jest poddawane analizie. Więc ja dalej mocno obstaję przy poglądzie że 100 % jest wykorzystywana. Czyli ewolucja utworzyła taki mózg jaki jest nam obecnie potrzebny. Jak staniemy się mądrzejsi, zaczniemy zbyt dużo myśleć, naszemu programowi zacznie brakować miejsca, to program naszego mózgu "upomni się" i "poprosi" o przekazanie następnemu pokoleniu informacji DNA o tym, aby przyszłe pokolenia miały mózg ciut większy lub lepiej wyposażony, i tak zapewne jest.


Ewolucja nie dziala w ten sposob. W przeciwienstwie do tego co wiekszosc mysli warunek->przystosowanie genetyczne, ewolucja dziala jakby na odwrot. Najpierw pojawia sie mutacja a nastepnie okazuje sie, czy jest to mutacja pozyteczna. Jesli tak sie dzieje, organizm zyje dalej i przekazuje swoja mutacje na nastepne pokolenia ktore dzieki takiej korzystnej mutacji staje sie w jakims stopniu "lepsze" od poprzedniego.


Śr wrz 27, 2006 23:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 03, 2006 11:33
Posty: 17
Post 
Jeszcze odpowiedz na pytanie w jaki sposob powstaly na ziemi warunki do powstania zycia (tzw zupa o ktorej ktos wczesnije wspominal). Otoz z tego samego powodu z ktorego ktos w ostatnia sobote trafil 6tke w lotto. Przypadek wynikajacy z prawdopodobienstwa. Tylko nasza galaktyka liczy okolo 100mld gwiazd, by lepiej sobie uzmyslowic ta liczbe wyobraz sobie, ze gdyby kaxda gwiazda byla wielkosci ziarenka soli to wypelnilyby one basen olimpijski. Takich galaktyk sa miliardy. Zalozmy ze tylko co tysieczna gwiazda ma jakis uklad planetarny, a co milionowa ma planete podobna do naszej (nie gazowego olbrzyma jak np jowisz). Zalozmy ze co milionowa planeta jest w odpowiedniej odleglosci od swojej gwiazdy (nie jest ani za cieplo ani za zimno). Jesli tylko na co milionowej z takich planet wystepowalyby czynniki niezbedne do powstania zycia to dalej zostanie nam przeolbrzymia liczba planet na ktorych moze sie rozwinac zycie. Nasza planeta miala to szczescie, ze wystapily wszystkie sprzyjajace warunki jednoczesnie, biorac pod uwage niemozliwa wrecz do pojecia liczbe gwiazd, planet i galaktyk nie powinno nas to dziwic tak samo jak nie dziwi nas to, ze co jakis czas ktos trafi szostke w totka.


Cz wrz 28, 2006 1:11
Zobacz profil
Post 
A odnośnie mózgu, pierwsze na co trafiłam w internecie:
http://faculty.washington.edu/chudler/tenper.html

To strona dla dzieci, ale całkiem fajnie jest wytłumaczone.

A tak w ogóle, to co to znaczy że wykorzystujemy 5% mózgu? Może to znaczyć, że wykorzystujemy 5% w każdym momencie. W takim razie nie widzę w tym nic dziwnego, bo swoich nóg czy rąk też nie wykorzystuję w 100%, inaczej padłabym pewnie po kilkugodzinach. Żadna komórka nie wyrobiłaby takiego obciążenia. A już na pewno nie szare komórki, które nie mogą się wymieniać na nowe. Dajmy im trochę czasem odpocząć ;) Byle nie za dużo....

konrado 12:
czy ja wiem, czy powstanie życia jest tak samo prawdopodobne jak trafienie w totka? Życie prawdopodobnie powstaje na każdej planecie, na której warunki na to pozwalają. Na powstanie jakiegokolwiek życia. To kwestia energetyczna: życie jest bardzij opłacalne z punktu widzenia termodynamiki.


Cz wrz 28, 2006 7:21

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
_Big_Mac_ napisał(a):
To, że mózg jest wykrozystywany w kilku procentach, to tylko Twoje tezy, sprzeczne z obecnym stanem wiedzy naukowej. Nie ma sensu odpowiadać, czemu ewolucja tak stowrzyła mózg, gdyż tak nie zrobiła. Zgodnie z nowszymi badaniami, ewolucja stworzyła mózg, który wykorzystujemy całkowicie.

lubie takie wypowiedzie nie poparte zadnym cytatem
moze zacytuj jakąś wypowiedź która to poprze


Cytuj:
Jeśli chcesz przyjąć, że wykorzystujemy tylko 5%, bo wcześniej wymyśliłeś sobie do tego jakąś teorię/światopogląd, to proszę bardzo. Ale będziesz to musiał brać "na wiarę" i będzie to niezgodne z faktami.


to nie ja sobie wymysliłem

to naukowcy tak twierdzą
cytuję:

"Jest to jedyny przykład na to,że gatunek dysponuje narządem , ale do tej pory nie wie, co z nim począć"
Jak to pogodzic z podstawowym twierdzeniem ewolucji, ze dobór naturalny postępuje małymi krokami ,przy czym kazda zmaina musi dawać noscielowi chocby minimalną ,ale wymierną korzyść"

R.M.Restak the brain:The last frontier 1979 str59,69

"Nie pozostaje mi nic innego jak uznać istnienie Najwyższej inteligencji ,której nalezy przypisać obmyslenie i ukształtowanie ciągle nas zaskakującej relacjimiędzy mózgiem a umyslem .
Poprostu musze uwierzyc ,ze wszystko miało jakis rozumny początek.,że Ktoś to uruchomił"

neurochirurg dr Robert J.White
Thoughts of a Brain Surgeon,



"Chocby nawet czyjes przekonanie lub wykształcenie pozwalało mu bez uprzedzeń przychylic się do poglądu , ze życie powstalo na ziemi samorzutnie, to ten prosty rachunek matematycznego nieprawdopodobieństwa całkowicie przekręsla taka koncepcję"

astronom
Fred Hoyle i N.C. Wickramasinghe
Evolucion From Space ,s 24

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Cz wrz 28, 2006 22:57
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
konrado12 napisał(a):
J Nasza planeta miala to szczescie, ze wystapily wszystkie sprzyjajace warunki jednoczesnie, biorac pod uwage niemozliwa wrecz do pojecia liczbe gwiazd, planet i galaktyk nie powinno nas to dziwic tak samo jak nie dziwi nas to, ze co jakis czas ktos trafi szostke w totka.

prawdopodobieństwo takie jest bliskie zera
"Jedynym wyjasnieniem na ktore mozna się zgodzic ,jest stwarzanie.Wiem ze dla fizyków , w tym równiz dla mnie oznacza to potępienie.."
"teoria ewolucji Darwina stala sie poniekąd naukowa religią, przyjeli ja niemal wszyscy naukowcy, a wielu z nich jest gotowych naciągną wyniki swych obserwacji, byle do niej pasowały"
[i] H.S.Lipson " A Physicist Looks at Evolution 1980 t31 str 138

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Cz wrz 28, 2006 23:07
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
konrado12 napisał(a):
Jeszcze odpowiedz na pytanie w jaki sposob powstaly na ziemi warunki do powstania zycia (tzw zupa o ktorej ktos wczesnije wspominal). Nasza planeta miala to szczescie, ze wystapily wszystkie sprzyjajace warunki jednoczesnie, biorac pod uwage niemozliwa wrecz do pojecia liczbe gwiazd, planet i galaktyk nie powinno nas to dziwic tak samo jak nie dziwi nas to, ze co jakis czas ktos trafi szostke w totka.


Nawet Darwin wierzył w Boga

wzniosły zaiste jest to pogląd , ze Stwórca natchnął życiem kilka form lub tylko jedną"

O powstawaniu gatunków.
K Darwin 1959 str 515

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Cz wrz 28, 2006 23:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
konrado12 napisał(a):
Adam mam pytanie troche z innej beczki. Czy ty takze wierzysz, ze swiat istnieje od ok 5000 lat? Bo moi znajomi (Swiadkowie o ktorych wspominalem wczesniej) tak uwazaja. I mam pytanie czy jest to oficjalne stanowisko, w ktore wierza wszyscy SW? Znajomych o to juz nie spytam bo zdecydowalismy wogole nie rozmawiac na tematy wiary.


Otóż jeśli juz to 6000 lat

tak wynika z Biblii
ale pewnie nie dokońca słuchales
6000 lat istnieje człowiek według Biblii.
o świecie nie ma mowy ile czasu istnieje

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Cz wrz 28, 2006 23:16
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
_Big_Mac_ napisał(a):

To jest niestety właśnie pewne upraszczanie fizyki dla "nie-naukowców". Twierdzenie, że przed wszechświatem była pustka jest błędem merytorycznym, bo zgodnie z obecnym stane wiedzy nic nie mogło "być" przed wszechświatem, nawet "pustka". Lederman oczywiście to wie, ale przeciętnemu czytelnikowi łatwiej sobie wyobrazić próżnię przed wszechświatem, niż braku istnienia czegokolwiek, nawet próżni.

czyli Laderman klamie
ciekawe ze tylko tutaj naforum wszyscy wiedzą najlepeij tylko ządnej wypowiedzi nie przytaczają
otóz jako laik będę sie trzymał tego naukowca
więc albo on kłamie albo jest nieduczony
ostatecznie to nie ja dałem link do wikipedii
a skoro w jedym wikipedia "kłamie" to moze w tamtym sie myli



Cytuj:
Rozważania filozoficzne zaczynają się tam, gdzie kończy się nauka. Nauka zaś jest w stanie opisać model stworzenia wszechświata, ale nie jest w stanie go, przy obecnym stanie rozwoju matematyki i narządów obserwacji, udowodnić.

to tak jak ja .
moge opisac ufoludka ale nie moge go pokazac czyli udowodnic ze istnieje
a wiec to tylko teoria a nie fakty


Cytuj:
Więc tak, to, co przedstawia Lederman, to czysto filozoficzne rozważania. Nie możemy udowodnić, że tak powstał wszechświat. Możemy wytłumaczyć jego powstanie w taki sposób, żeby nie musieć odwoływać się do istnienia nieweryfikowalnych i niefalsyfikowalnych bytów nadnaturalnych, ale dowodów nie mamy.

czyli mamy teorię anie fakty
o tym przeciez mówiłem
ewolucja to teoria

Cytuj:
Co do działania jak w zegarku - pamiętasz nasze dywagacje o małpach i Hamlecie? Istnieje niezerowe (choć bardzo niskie) prawdopodobieństwo, że wszystko będzie akurat takie, by umożliwić powstanie człowieka, który by się nad tym zastanawiał.

bliskie zeru oznacza niedgy nie spaełnialne, a zwłaszca przypadkowo
w bardzo trudnych wręcz niemozliwcyh do powstania zycia warunkach
ksiazke czytałem ale ona nic nie wnosi do istnienia czy nieistnienia Stwórcy

otoż przytocz mi jakokolwiek wypowiedź ktora kategorycznie stwierdzi ze :
na życie powstało zycie przypadkowo i wskaże jak to sie odbyło
udowdni jak mozna w wybuchu zrobic porządek we wszechswiecie , skad na ziemi wziely się materia ozywiona
z cala stanowczoscią wskaze jak była pierwotna atmosfera ziemi

"tak wiec evolucjonizm nie ma odpowiednich podstaw"

fred Hoyle i Chandra Wickramasinghe
evolution From Space 1981 str 8

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Cz wrz 28, 2006 23:34
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
czyli mamy teorię anie fakty
o tym przeciez mówiłem
ewolucja to teoria

Kiedy w końcu drogi Adamie zrozumiesz, że ewolucja to nie jest żadna teoria tylko fakt jak najbardziej udowadnialny, powszechny i oczywisty.

Co do tych żałosnych 5% to ja Ci podałam linka i co? Zignorowałwś, bo nie pasowało? Mogę poszukać więcej i to naukowych bardziej. Ale może sobie zerknij sam na jakąś bazę danych i sam poszukaj artykułów? Dowiesz się też innych ciekawych rzeczy, zapewniam Cię że zadziwi Cię dzisiejszy stan nauki.

Życzę owocnych poszukiwań :)

P.S. Nie dziw się, że nie mamy ochoty szperać w internecie w celu udowadniania, że woda jest mokra, a niebo niebieskie. To już się staje powoli nudne.


Pt wrz 29, 2006 7:22

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
Rita napisał(a):
[
Kiedy w końcu drogi Adamie zrozumiesz, że ewolucja to nie jest żadna teoria tylko fakt jak najbardziej udowadnialny, powszechny i oczywisty.

czekam zatem na cytaty

Cytuj:
Co do tych żałosnych 5% to ja Ci podałam linka i co? Zignorowałwś, bo nie pasowało?

linków nie szukam bo mozna się zaczytac na smierc a i tak nie moge nic znaleźć
podawaj konkretne cytaty które o tym mówią

Cytuj:
Mogę poszukać więcej i to naukowych bardziej. Ale może sobie zerknij sam na jakąś bazę danych i sam poszukaj artykułów? Dowiesz się też innych ciekawych rzeczy, zapewniam Cię że zadziwi Cię dzisiejszy stan nauki.

szukam i wlasnie dlatego mam coraz wiecej wątpliwosci
skoro sama nauka nie jest zgodna ze soba ,jedni twierdza tak, inni mówia co innego
dowodów brak
a jak dowodów brak to tylko teorie



Cytuj:
P.S. Nie dziw się, że nie mamy ochoty szperać w internecie w celu udowadniania, że woda jest mokra, a niebo niebieskie. To już się staje powoli nudne.

nie dziwię się ale w ten sposób to kazdy moze powiedziec
wiec albo nie zabieraj glosu albo przdstawiaj dowody
dla mnie niebo jest mało niebieskie a woda jest sucha .
i po to jest forum zeby rozmawiac a nie po to zeby podawac jakies stwierdznea bez zadbego poparcia
linki nic nie wnoszą ponieważ w calym tekscie moze byc wazne tylko jedno zdanie .
i po co tracic życie na wyważanie juz otwartych dzrzwi.
trzeba podawac konkrety

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Pt wrz 29, 2006 12:07
Zobacz profil
Post 
Link który podałam zawiera kilka zdań, nie zaczytasz się, zapewniam Cię. Z udowodnieniem ewolucji będzie gorzej, bo dowodów jest tyle że naprawdę ciężko będzie mi wybrać. Jak będę miała trochę czasu to poszukam.

Teraz mogę Ci podać linka do strony, gdzie znajdują się argumentu kreacjonistów z odpowiedziami wyjaśniającymi (obalającymi) te argumenty. Też szybciutko się czyta. Jak masz problemy z angielskim to daj znać na pw, to Ci prześlę tłumaczenia, bo naprawdę nie widzę sensu kopiowania i wklejania wszystkiego.

Dowody na ewolucje są mniej więcej takie:
- archeologiczne (ten temat jest mi obcy, niespecjalni mnie interesuje)
- genetyczne (tak mocne, że niepodważalne). Nie wiedziałabym od czego zacząć. Może powiedz co wiesz o genetyce, bo nie wiem, czy mam robić dłuższy wykład, czy mogę podać tylko szybkie argumenty.

Widzę, że nie potrafisz oceniać, co z tego co do Ciebie dociera jest prawdą, z co fałszem. Nie dziwię się, bo nie każdy musi być genetykiem. W takim wypadku najlepiej uwierzyć większości naukowców. W tym wypadku ewolucjonistom. Bo kreacjonistów jest znacznie mniej. Ja np. wierzę inżynierom budowlanym i jakoś jeszcze mi się budynek na głowę nie zawalił ;) Inaczej bym musiała mieszkać w kartonie...


Pt wrz 29, 2006 18:57

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
Rita napisał(a):
Widzę, że nie potrafisz oceniać, co z tego co do Ciebie dociera jest prawdą, z co fałszem. Nie dziwię się, bo nie każdy musi być genetykiem. W takim wypadku najlepiej uwierzyć większości naukowców. W tym wypadku ewolucjonistom. Bo kreacjonistów jest znacznie mniej. Ja np. wierzę inżynierom budowlanym i jakoś jeszcze mi się budynek na głowę nie zawalił ;) Inaczej bym musiała mieszkać w kartonie...


z inzynierami jest prosto
nawet taki laik jak ja zbuduje dom i pewnie sie nie zawali
ale to raczej prostota w porównaniu z niesprawdzalnymi teoriami

o genetyce wiem tyle co mówia mi genetycy
"żaden biolog nigdy nie widział powstawania droga ewolucjibardziej złozonych form życia"

genetyk
G.L.Stebbins
Processes of Organic Evolution 1971 str 1


K Darwin powiedział że:
"nastrecza wile trudnosci..odrębnosc form gatunkowych oraz okolicznosć , ze te ostatnie niełączą sięze sobąza pośrednictwem licznych ogiw przejsciowych"
Opwstawaniu Gatunków 1959 str 320


"Liczba odmian pośrednich ,które przedtem zanjdowały sie na ziemi ,muaislabyc też bez wątpienia olbrzymia"

K Darwin Opwstawaniu Gatunków str 321


a więc genetycy mają watpliwosci
poza tym
zapis kopalny musialby zawierać
1 stopniowe pojawianie sie bardzo prostych form zycia
2 Stopniową przemiane form prostych w bardziej złozone
3 Istnienie wielu "ogniw pośrednich" pomiędzy popszczególnymi gatunkami
4 Pojawianie sie nowych części ciała ,jak kończyn, kosci i narządów


byc moze jestem laikiem ale to nie moje wątpliwosci tylko jakiegoś genetyka
a wiec odpowiedz mi na te pytania

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Pt wrz 29, 2006 21:27
Zobacz profil
Post 
O, przepraszam, zapomniałamwkleić linka. Już wklejam:
http://www.religioustolerance.org/ev_noway.htm

No to miłego czytania :)

Odpowiedż na Twoje pytanie:
"ndicator 10: If one species were to evolve into another, one would expect that it would do so in many small, incremental steps. Thus, many transition fossils would have been found by now. But, in fact, very few have been discovered.

Rebuttal 10: Charles Darwin originally believed that evolution was a gradual phenomenon. In fact, he wrote that if transitional fossils were not found, that his conclusion about a slowly advancing evolution would be false. Stephen Gould has proposed the concept of punctuated equilibrium: the idea that species were relatively fixed over long periods of time; transition from one species to another happened relatively quickly. Thus, transitional fossils would be extremely rare. He believes that speciation generally occurs rapidly in small, isolated populations of a species. Thus, surviving transitional fossils would be expected to be almost non-existent."

Mam nadzieję, że to Ci wystarczy.

P.S. Darwin żył dawno temu jeśli wziąść pod uwgę rozwój genetyki. Jeśli żyłby dzisiaj nie miałby żadnych wątpliwości co do swojej teorii ewolucji.

Teraz już muszę iść spać. Dobrej nocki życzę wszystkim :)


Pt wrz 29, 2006 21:58
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 295 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL