Czy i jakie Objawienia warto czytać?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Qwerty2011 napisał(a): Z tym, że Ewa i Pierwsza Kobieta, to nie ta sama osoba. Ewa to Pomost pomiędzy hominidem a Adamem (człowiekiem). To również matka Adama i matka pierwszej kobiety. Pierwszej kobiety spłodzonej przez Ewę i Adama (kazirodztwo) we śnie, z żebra (eufemistyczne określenie męskich genitaliów) Adama. Pierwsza Kobieta była przeznaczona na prawowitą żonę Adama. Po jej urodzeniu (gdy miała 2 lata), Adam zgrzeszył z Ewą (grzech pierworodny) i z tego związku narodził się "skażony genetycznie" Kain. Później zaś Adam spłodził z prawowitą Kobietą Abla.
Matka Adama to była Ewa i żona, ta prawowita także miała na imię Ewa?  Nie rozumiem...Jakbyś mógł ten fragment przytoczyć, o ile nie jest zbyt obszerny (nie otwiera mi się ten pdf).
|
Pn sie 19, 2013 16:47 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
MARIEL napisał(a): Matka Adama to była Ewa i żona, ta prawowita także miała na imię Ewa? Nie rozumiem... Dla mnie też to brzmi bezsensownie 
|
Pn sie 19, 2013 16:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Pytanie na poczatek: ty sam w to wierzysz, czy tylko relacjonujesz te objawienia? Qwerty2011 napisał(a): Z tym, że Ewa i Pierwsza Kobieta, to nie ta sama osoba. Ewa to Pomost pomiędzy hominidem a Adamem (człowiekiem). To również matka Adama i matka pierwszej kobiety. Pierwszej kobiety spłodzonej przez Ewę i Adama (kazirodztwo) we śnie, z żebra (eufemistyczne określenie męskich genitaliów) Adama. Pierwsza Kobieta była przeznaczona na prawowitą żonę Adama. Po jej urodzeniu (gdy miała 2 lata), Adam zgrzeszył z Ewą (grzech pierworodny) i z tego związku narodził się "skażony genetycznie" Kain. Później zaś Adam spłodził z prawowitą Kobietą Abla. No to Biblia klamie. Bo prawowita zona Adama to wlasnie Ewa. A nie ktos bezimienny. Cytuj: Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących. Rdz 3,20 Qwerty2011 napisał(a): Lilith występuje w starych apokryfach żydowskich jako druga żona Adama i w takiej wersji jest to prawdą. To ona była porządna i genetycznie ludzka a Ewa to była ta zwierzęca i kusząca Adama. A nie na odwrot? To by jeszcze mialo jakies resztki sensu (biblijnego) W Rdz 1 jest powiedziane, ze Bog stworzyl od razu mezczyzna i niewiaste. Cytuj: 27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Czy wedlug tej teorii (? zeby nie napisac czegos gorszego) Bog najpierw stworzyl ogniwo posrednie - Ewe-jeszcze-nie-czlowieka, zeby urodzila Adama-juz-czlowieka a potem zaplanowal to kazirodztwo, zeby Adam dorobil sie ludzkiej zony? Czy jak to mialoby byc bez "grzechu pierworodnego"? I kto z kim mial sie rozmnazac? A przepraszam, juz jego "ludzka zona" sie urodzila (a z kogo? I jakim cudem nie-czlowiek milaby urodzic perfekcyjna i genetycznie doskonala kobiete?) i tylko za mala do seksu byla? Cytuj: 28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». Rdz 1,28 Qwerty2011 napisał(a): Wszystko to jest bardzo logiczne. Adam był pierwszym człowiekiem, ale poprzez swoje skrzyżowanie się z hominidem, zepsuł genetycznie, fizycznie, duchowo, intelektualnie ludzkość. Zdegenerował ją, uwstecznił w dalszych pokoleniach (Biblia mówi o dalszym krzyżowaniu się potomków Adama).
W związku z tym to, co znamy jako ewolucja człowieka, jest tylko reewolucją. Po okresie cofnięcia do poziomu małpy ludzkość, przy udziale Boga powoli, przez miliony lat odzyskiwała swoje ludzkie oblicze. To, czym dzisiaj jesteśmy jest już zbliżone do pierwotnej doskonałości, genetycznie jednak do pierwotnej doskonałości nie dojdziemy. Ta genetyczna teoria nijak, moim skromnym zdaniem, sie ma do duchowej doskonalosci, do ktorej mamy dazyc. Ciala, jakie by ono genetycznie nie bylo i tak w niesmiertelne i podobne do ciala Jezusa Chrystusa nie przemienimy. Tak, ze obojetnie jak doskonali cielesnie bysmy nie byli w raju, jest to dla nas dzis kompletnie nieistotne ze wzgledu na nasze zbawienie. Chyba ze zakladamy konkretna ingerencje kosmitow w genotyp czlowieka i sprowadzamy Pana Boga do wyzej rozwinietych istot, jak najbardziej materialnych. A sama teoria, ze moj pra-pra-... pra-przodek "zgrzeszylby", majac seks z wlasna matka-jeszcze-nie-czlowiekiem naprawde nie jest tak szokujaca, zeby jej wprost w Biblii nie podac. Nie takie historie tam sa opisywane wprost i dosadnie.
|
Pn sie 19, 2013 17:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
A ja uważam że coś w tym jest i jest to być może całkiem sensowne wytłumaczenie na czym polegał grzech pierworodny. Jak pisałem w innym wątku, na drodze ewolucji nie ma miejsca na grzech pierworodny i na istnienie biblijnego Edenu. Aby mógł zaistnieć grzech to człowiek musiałby mieć rzeczywistą symbiozę z Bogiem i świadomość na wysokim poziomie.
Prymitywny małpolud nie może popełnić grzechu ponieważ nie rozumie pojęcia zła czy dobra i nie ponosi za to odpowiedzialności. Poza tym co takiego mogłoby się wydarzyć że potrzeba było aż takiej interwencji samego Boga i okrutnej śmierci Jego Syna na krzyżu. Co takiego że do dzisiaj płacimy za to w kolejnych pokoleniach i jesteśmy tym skażeni jako rasa ludzka.
Niech ktoś poda inne wytłumaczenie czym jest grzech pierworodny bo na razie mamy tylko tajemnicze - nieposłuszeństwo Bogu, ale na Boga, w czym ? W czym małpa mogłaby sprzeniewierzyć się Bogu na drodze ewolucji ? Skoro potrzeba było aż tak wielkiej ofiary i przyjścia Boga na ziemię aby odkupić tą winę, to wina ta musiała być poważna i wiążąca na dalsze pokolenia.
Może dlatego mamy w sobie zwierzęcy gen a tak nie miało być. Człowiek miał być doskonały, w/g zamiaru Boga a seks między pierwszą kobietą i mężczyzną był mile widziany przez Boga. Do pewnego pokolenia możliwe związki kazirodcze a potem już nie, kiedy ludzi było więcej.
Człowiek zatracił przez to swoją doskonałość i szczególną więz z Bogiem, zatracił swoją przyszłość jaka była przewidywana przez Boga, cofając się w rozwoju, niwecząc cały Boży plan względem człowieka. Być może Bóg umieścił człowieka w pewnej enklawie i tam dokonał swego dzieła jakim miała być właśnie istota ludzka. W/g objawień tego księdza Kobieta, ta pierwsza kobieta jest niewinna, natomiast Ewa to kobieta kusicielka z niższej rasy.
Ktoś powiedział że to wygodne wytłumaczenie dla kobiet, dlaczego ? Kobiety na przestrzeni wieków są dyskryminowane, czy tak ma wyglądać oblicze świata ? Całą winę zrzucono na kobietę natomiast zapomina się że był także Adam. Nie wiem co stało się z tą pierwszą Kobietą, pokolenie Ewy ma rodzić w bólu i uprawiać nieprzyjazną dla człowieka ziemię. Człowiek miał być kimś wyższym, przeznaczonym do innych celów niż harowanie w pocie czoła w polu.
Kobieta jest przedstawiona jako korona stworzenia, ostatnie arcydzieło Boga i zwieńczenie. Coś pozostało z tej Boskiej iskry w pokoleniu Ewy ponieważ mówi się że kobieta to ta która potrafi kochać. A taki był chyba zamiar Boga wobec niej i nie tylko. Maryja jest jakby tą Kobietą, tą która została jako pierwsza stworzona przez Boga, oczywiście w sensie symboliki.
Chrystus to nowy Adam posłuszny woli Boga. Jakby od początku wszystko dla pokazania nam kim miał być człowiek. Myślę że gdyby nie ten grzech pierworodny człowiek by nie umierał tak jak teraz umieramy, ale jego śmierć byłaby podobna do zaśnięcia Maryi. Bóg nie przeznaczył człowieka do chorób i śmierci, nie stworzył go dla cierpienia.
Ale teraz musimy w czasie śmierci odłączyć się od tego ,,skażonego,, ciała, porzucić go. Mamy przecież obiecane nowe ciało, po zmartwychwstaniu. To dlatego Bóg powiedział - poznasz śmierć.
|
Pn sie 19, 2013 19:49 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Kael - nie lubię rozmawiać w takim szyderczo-prześmiewczym tonie. Jeśli chcesz podrążyć temat, to spokojnie przeczytaj i ewentualnie odnieś się do konkretnych argumentów. Takie obśmiewanie dla zasady mnie nie bawi. Książka ma swój klimat, opisuje życie i emocje księdza. Nie chcę robić z tego cyrku, bo na to nie zasługuje, to był naprawdę dobry i uczciwy człowiek. A jego objawienie zostały mu zapowiedziane przez świętego Jan Calabria, ojca Matteo Crawley, Terese Neumann i to na wiele lat przed faktem. I w wieku 65 lat te przepowiednie się sprawdziły. Ktoś wierzy, ktoś nie - ja w to nie wnikam. Kael napisał(a): W Rdz 1 jest powiedziane, ze Bog stworzyl od razu mezczyzna i niewiaste. Gdzie jest napisane: "od razu"? Kael napisał(a): Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących. Rdz 3,20 Tak - wszyscy jesteśmy potomkami Ewy. Prawowite drzewo życia nie przetrwało. Wszyscy jesteśmy hybrydami. Kael napisał(a): Ta genetyczna teoria nijak, moim skromnym zdaniem, sie ma do duchowej doskonalosci, do ktorej mamy dazyc. Ciala, jakie by ono genetycznie nie bylo i tak w niesmiertelne i podobne do ciala Jezusa Chrystusa nie przemienimy. Tak, ze obojetnie jak doskonali cielesnie bysmy nie byli w raju, jest to dla nas dzis kompletnie nieistotne ze wzgledu na nasze zbawienie. Przecież jedno z drugim ma głęboki związek. Pamiętaj, że Adam zgrzeszył pychą i nieposłuszeństwem a jego potomek Kain - zabójstwem. kacperek29 napisał(a): ak się ma to co piszesz do słów Biblii: Problem z Genesis polega na tym, że współczesne tłumaczenia nieco odchodzą od pierwotnego przekazu. W czasie objawień Ks. Guido miał nakaz trzymania cały czas Biblii w ręku. Ale, co ciekawe Bóg polecił mu wybrać z biblioteczki stare wydanie Biblii. Ks. Guido wytłumaczył to sobie w ten sposób, że te nowsze tłumaczenia, nieco przekrzywiają przekaz, w celu utrzymania gładkiej narracji. No i nie wskazują w komentarzach już prost Mojżesza, jako autora Pięcioksiągu. Druga sprawa - odpowiedzialności Ewy za grzech. Ks. Guido miał otrzymać wizję tego samego, co widział Mojżesz. Problem jednak miał pojawić się w czasie redakcji Genesis w czasie panowania Salomona. W związku z niechęcią do królowej Saby, odpowiedzialność za grzech pierworodny miał zostać przesunięty z Adama na kobietę - Ewę. Jednak trzeba zauważyć, że we współczesnym Kościele mówi się przede wszystkim o winie Adama odkupionej przez Chrystusa. Nie ma wątpliwości, co do tego, że Kain i Abel byli braćmi - mieli wspólnego ojca. MARIEL napisał(a): Matka Adama to była Ewa i żona, ta prawowita także miała na imię Ewa?  Nie rozumiem...Jakbyś mógł ten fragment przytoczyć, o ile nie jest zbyt obszerny (nie otwiera mi się ten pdf). Może zainstaluj nowszego Acrobata  Całość ma 200 stron, więc nie będę cytował... No to pokolei 1. Najpierw żyły małpy człekokształtne. 2. Jedna z nich poprzez interwencję Boga narodziła się nieco inna - zmodyfikowana genetycznie - jest nią Ewa. 3. Za sprawą Boga staje się ona ciężarna (Bóg "wszczepia" w nią gametę męską i żeńska, dochodzi do zapłodnienia) Rodzi się Adam - pierwszy, doskonały człowiek, dla którego Bóg jest Ojcem i Matką. Po dorośnięciu Adam we śnie zapładnia Ewę (swoją matkę) - narodzi się z tego Pierwsza Kobieta (gameta żeńska pochodzi od Boga, męska od Adama, Pierwsza kobieta jest więc niepokalanie poczęta) 4. Kiedy Kobieta ma 2 lata dochodzi do grzechu pierworodnego z Ewą - z tego stosunku rodzi się Kain - pół człowiek-pół zwierz (gameta męska od Adama, żeńska od Ewy). 5. Ewa zostaje wypędzona, po latach Adam żyje już z Pierwszą Kobietą - z tego związku rodzi się Abel a później Set (prawdziwi ludzie, bez skazy) Tak więc biblijne drzewo poznania dobra i zła to drzewo genealogiczne Ewy a zjedzony owoc symbolizuje zakazany stosunek płciowy. To takie suche sprawozdanie w skrócie. Wolałbym uniknąć nudnego opowiadania (sam nie lubię jak ktoś opowiada mi film). W wizjach pojawiają się autentyczne osoby i sceny, dokładnie i szczegółowo opisane. Wizje są rozciągnięte na lata, choć nie ma ich wielu. Bóg wchodzi z księdzem Guido w rodzaj lekcji. Wiele rzeczy nie dopowiada, ucząc księdza dedukcji, wyciągania wniosków, które później weryfikuje - potwierdza, odrzuca, modyfikuje. Ciepły dialog księdza z Bogiem-Nauczycielem. Bóg jest delikatny, subtelny, nie narzuca się, daje czas na przemyślenia, pozwala oswoić się z mocnym przekazem. Przekazuje obrazy w logicznym ciągu (nie chronologicznym, tylko dydaktycznym).
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pn sie 19, 2013 20:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Qwerty2011 im bardziej Biblia nie zgodna z objawieniem danym księdzu tym gorzej dla Biblii. To może niech Bóg da objawienie dotyczące każdej księgi od nowa, albo najlepiej nową Biblię skoro obecna kłamie.
|
Pn sie 19, 2013 20:55 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
kacperek29 Rozmawiajmy może o konkretach, bo z takich ogólników mało co uczciwie wynika. Warto pamiętać, że Genesis jest pełna alegorii, bo też i jak Mojżesz miał rozumieć i przekazywać informacje o genach. Zresztą najważniejszy wtedy, jak i dzisiaj jest przekaz moralny, etyczny, religijny i do tego alegoria nadaje się doskonale - jest uniwersalna. No więc dawaj argumenty 
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Pn sie 19, 2013 21:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Jeden dostałeś to całe Twoje wytłumaczenie polega na: Biblia jest sfałszowana.
Ale dobrze jeszcze raz jak się ma to co księdzu objawiono z tym: Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy. A ona poczęła i urodziła Kaina, i rzekła: Otrzymałam mężczyznę od Pana. (2) A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata
Wyraźnie Biblia mówi, że Ewa urodziła Kaina i Abla.
|
Pn sie 19, 2013 21:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Qwerty2011 napisał(a): 5. Ewa zostaje wypędzona, po latach Adam żyje już z Pierwszą Kobietą - z tego związku rodzi się Abel a później Set (prawdziwi ludzie, bez skazy) Jak dla mnie taka poważna niezgodność z tekstem natchnionym już na wstępie jest nie do przełknięcia. Qwerty2011 napisał(a): Problem z Genesis polega na tym, że współczesne tłumaczenia nieco odchodzą od pierwotnego przekazu. W czasie objawień Ks. Guido miał nakaz trzymania cały czas Biblii w ręku. Ale, co ciekawe Bóg polecił mu wybrać z biblioteczki stare wydanie Biblii. Ks. Guido wytłumaczył to sobie w ten sposób, że te nowsze tłumaczenia, nieco przekrzywiają przekaz, w celu utrzymania gładkiej narracji Jak pierwotnego przekazu, Qwerty? Czy znany jest jakiś manuskrypt, który potwierdzałby wizje Ks. Guido? Widzisz przecież, że tu pojawia się problem z natchnieniem Pisma św...bo za natchniony został uznany tekst, który obecnie mamy do dyspozycji. Nie należysz chyba do osób, którzy natchnienie Biblii rozumieją jako ograniczające się do wiary i obyczajów(?) Providentissimus Deus (1893) Leon XIII
"Wprawdzie mogły przytrafić się kopistom pewne błędy przy przepisywaniu rękopisów: wszakże tak sądzić można dopiero po dokładnym zbadaniu i przyjmować błędy tylko w tych miejscach, w których ich istnienie zostało należycie udowodnione. Może się też zdarzyć, że właściwy sens jakiegoś fragmentu jest niejasny; w tym wypadku w rozwikłaniu trudności wiele pomogą dobre reguły interpretacji. Natomiast bezwzględnie nie wolno ograniczać natchnienia do niektórych tylko części Pisma Świętego albo przyjmować, że pobłądził sam święty autor. Nie można także tolerować zapatrywania tych, którzy chcąc uniknąć powyższych trudności, nie wahali się wcale przyjąć zdania, że natchnienie Boże rozciąga się jedynie do rzeczy wiary i obyczajów i do niczego poza tym; błędnie bowiem sądzą, że prawdziwości sensu nie tyle należy szukać w tym, co Bóg powiedział, ile raczej w motywach, dla których rzeczy te powiedział. Albowiem wszystkie Księgi, które Kościół przyjmuje za święte i kanoniczne, tak w całości, jak we wszystkich swych częściach, zostały napisane pod natchnieniem Ducha Świętego. Należy stanowczo odrzucić twierdzenie, że boskie natchnienie mogłoby podlegać jakiemuś błędowi. Nie tylko samo przez się wyklucza wszelki błąd, lecz wyklucza go i odrzuca z konieczności, tak jak konieczne jest, że Bóg, najwyższa Prawda, nie jest autorem żadnego błędu."Qwerty2011 napisał(a): Może zainstaluj nowszego Acrobata Może jak mi się skończy umowa z obecnym prześwietnym dostawcą internetu, bo teraz w połowie wszystkich aktualizacji ooops, połączenie zostało przerwane 
|
Wt sie 20, 2013 7:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Wszelkie objawienia prywatne nie dodają niczego do Objawienia, które jest zawarte w Piśmie Świętym - takie jest oficjalne stanowisko Kościoła w kwestii objawień prywatnych. Zatem z dużą ostrożnością należy traktować te, które zmieniają przekaz Biblii.
|
Wt sie 20, 2013 9:35 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Wszystko jest kwestią nieścisłości i niejasności alegorycznego przekazu Księgi Genesis. Książka została wydana już po śmierci ks. Guido, ale na jego wyraźne życzenie. 1/4 jej objętości to komentarze, między innymi biblijne, różnych osób, także z wykształceniem teologicznym. Jest tam także szerokie uzasadnienie teologiczne z punktu widzenia katolickiego oczywiście. Nie chciałbym tutaj powtarzać wszystkich argumentów, ale może pójdę tokiem rozumowania, jaki tam znalazłem, jeśli chodzi o samą Księgę. Podam przykład jednej z nieścisłości tej księgi: Cytuj: Rdz 4 3 Gdy po niejakim czasie Kain składał dla Pana w ofierze płody roli, 4 zaś Abel składał również pierwociny ze swej trzody i z ich tłuszczu, Pan wejrzał na Abla i na jego ofiarę; 5 na Kaina zaś i na jego ofiarę nie chciał patrzeć. Smuciło to Kaina bardzo i chodził z ponurą twarzą. Jak to możliwe, że Kain i Abel składali ofiarę Bogu, jeśli dopiero w późniejszym czasie, w czasach Enosza: Cytuj: Wtedy zaczęto wzywać imienia Pana. Tych nieścisłości oczywiście jest więcej (podwójny opis stworzenia człowieka, czy wewnętrzne nieścisłości, sprzeczności w opisie potopu). Dlaczego tak się dzieje? Oryginalny tekst, do którego już nie mamy dostępu opierał się na prymitywnym piśmie hebrajskim bez samogłosek, znaków interpunkcyjnych i przerw między wyrazami, zdaniami. Stąd późniejsi kopiści w zasadzie odszyfrowywali tekst. O drobne odstępstwa od oryginału było więc łatwo, do tego zmiana znaczenia wyrazów. Dziś mówi się, że tekst został napisany przez czterech autorów. To w zasadzie kłoci się z tym w co wierzymy, Jezus również mówił o autorstwie Mojżesza (przyjmijmy że z XIII w. p.n.e). Tak więc znajdując cztery style w Genesis, znajdujemy tak naprawdę ślady czterech późniejszych edytorów/korektorów (między X a VI w. p.n.e), którzy w zasadzie na swój sposób dokonali edycji wcześniejszego (wcześniejszych) tekstów, wkładając w księgę swój styl, język logikę narracji. Na to wszystko jeszcze końcowa edycja z zebraniem pism z okresu niewoli babilońskiej. O nieścisłości więc nietrudno. Tak naprawdę w księdze występują obok siebie wyrazy Ewa, kobieta, żona, niewiasta. Nie zawsze da się jednoznacznie powiedzieć, że mowa jest o tej samej osobie (przeczytajcie sobie księgę jeszcze raz a sami przekonacie się o tym). Do tego zmiana znaczenia pierwotnego tych wyrazów, które w jakimś momencie mogły być stosowane zamiennie a w innym nie (żona - niewiasta itp) W przypadku miejsca: Cytuj: Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy. A ona poczęła i urodziła Kaina, i rzekła: «Otrzymałam mężczyznę od Pana». 2 A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata. Mogło nastąpić przekłamanie związane z zastosowaniem rodzaju/kontekstu żeńskiego, zamiast męskiego. Wtedy tekst brzmiałby: Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy i spłodził Kaina (...) a potem spłodził jeszcze Abla" Niewielka zmiana w rozszyfrowywaniu trudnego starohebrajskiego zapisu mogła zmienić sens zdania, choć z pozoru jest OK. To tak z grubsza, żeby zasygnalizować skalę problemu.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Wt sie 20, 2013 20:46 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Qwerty2011 napisał(a): Adam był pierwszym człowiekiem, ale poprzez swoje skrzyżowanie się z hominidem, zepsuł genetycznie, fizycznie, duchowo, intelektualnie ludzkość. Zdegenerował ją, uwstecznił w dalszych pokoleniach (Biblia mówi o dalszym krzyżowaniu się potomków Adama).
Interesujące. Podobne teorie głosił Adolf Hitler. "Mieszanie ras jest grzechem pierworodnym świata"
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt sie 20, 2013 21:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
JedenPost napisał(a): Qwerty2011 napisał(a): Adam był pierwszym człowiekiem, ale poprzez swoje skrzyżowanie się z hominidem, zepsuł genetycznie, fizycznie, duchowo, intelektualnie ludzkość. Zdegenerował ją, uwstecznił w dalszych pokoleniach (Biblia mówi o dalszym krzyżowaniu się potomków Adama).
Interesujące. Podobne teorie głosił Adolf Hitler. "Mieszanie ras jest grzechem pierworodnym świata" Raczej mieszanie gatunków w przypadku tego o czym mówi ten ksiądz. W takim razie czym był ten grzech pierworodny ? Dlaczego jego skutki mamy w każdym pokoleniu ludzkim ? Zawsze pytamy i żalimy się - no dobra, Ewka zgrzeszyła z Adamem ale dlaczego my mamy za to odpowiadać ? To ma być sprawiedliwość Boga ? No właśnie, dlaczego ? A może jest tak że teraz jako cała ludzkość mamy ten nieszczęsny gen zwierzęcego gatunku a miało być całkiem inaczej ? Miała być czysta rasa ludzka ? Nie mieszajmy do tego Hitlera... On miał chore myśli i poglądy a tutaj chodzi o coś zupełnie innego. Ponieważ jaki inny grzech ma takie skutki że przychodzimy z tym na świat ? Jako noworodek ? Inni mówią - jak to, nowo narodzone dziecko już z tym strasznym skutkiem grzechu ? Dlaczego ? Właśnie dlaczego ? Co jest tym grzechem że tak nas plami ? Że trzeba to zmyć zaraz po urodzeniu. Przecież chrzest nie oznacza uczynienia kogoś świętym, chrzest nie produkuje świętych ale coś zmazuje, tą winę. Więc czym jest ta wina. Nieposłuszeństwo, ale w czym ? Na drodze ewolucji nie ma na to miejsca. W teorii ewolucji nie można umiejscowić grzechu pierworodnego, a czym by zgrzeszyli tacy prymitywni ludzie ? Ze ten grzech ma aż taki skutek ? Chrystus narodził się z Maryi niczym pierwszy człowiek, Adam, niczym pierwsi ludzie - Adam i pierwsza Kobieta. Chrystus jest tym nowym Adamem, posłusznym woli Ojca, Maryja jest jako nowa Ewa. Tutaj mamy czytelną alegorię. Dlaczego Chrystus nie przyszedł na świat rodząc się z ojca Józefa ? Dlaczego Maryja musiała być niepokalanie poczęta ? Dlaczego nie Józef jako biologiczny ojciec, przecież w małżeństwie sprawy intymne są jak najbardziej dobre. A jednak nie. Bo jesteśmy skażeni jako ludzie. Dlatego Chrystus jest tym doskonałym człowiekiem, i Bogiem oczywiście, ale w Nim jest zawarte to doskonałe człowieczeństwo które człowiek utracił przez grzech pierworodny. Dlatego napisałem że Piłat powiedział wielką prawdę o Chrystusie - Ecce Homo.
|
Wt sie 20, 2013 21:33 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
equuleuss napisał(a): Raczej mieszanie gatunków w przypadku tego o czym mówi ten ksiądz. A co w tym złego, że się tak zapytam? Wiadomo od jakiegoś czasu, że nosimy geny neandertalczyków, na czym zresztą w sensie przystosowawczym zyskaliśmy. Co ciekawe: chrześcijanie w Ameryce przez długi czas głosili, że to właśnie ci pozbawieni neandertalskich genów, czyli Murzyni, są gorszą rasą, przeklętymi przez boga potomkami Chama przeznaczonymi by służyć. equuleuss napisał(a): ? Nie mieszajmy do tego Hitlera... On miał chore myśli i poglądy a tutaj chodzi o coś zupełnie innego. Ależ czemu nie mieszajmy, skoro zarówno on jak i ten ksiądz ze swoimi wymysłami wpisują się w tą samą długą tradycję doszukiwania się upadku ludzkości w mieszaniu się a to z demonami, a to ze zwierzętami, a to z niższą rasą czy gatunkiem....
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 21, 2013 6:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy i jakie Objawienia warto czytać ? ? ?
Qwerty2011 napisał(a): Kael napisał(a): Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących. Rdz 3,20 Tak - wszyscy jesteśmy potomkami Ewy. Prawowite drzewo życia nie przetrwało. Wszyscy jesteśmy hybrydami. Nie bede cytowac reszty. Ale tu jest jakies przeklamanie. Jestesmy wszyscy potomkami Kaina? Biblia twierdzi inaczej. Cytuj: 37 syna Matusali, syna Enocha, syna Jareta, syna Maleleela, syna Kainama, 38 syna Enosa, syna Seta, syna Adama, syna Bożego Lk 1,37 Poza tym Biblia wyraznie mowi o potomkach Kaina i Seta. czyli do dzis mielibysmy obie linie genetyczne (przy czym wedlug tego opisu sa i tak identyczne, chyba ze przy "nieswiadomym" wszczepianiu gamety Adama dokonane zostaly na gamecie Ewy jakies manipulacje) Qwerty2011 napisał(a): No to pokolei 1. Najpierw żyły małpy człekokształtne. 2. Jedna z nich poprzez interwencję Boga narodziła się nieco inna - zmodyfikowana genetycznie - jest nią Ewa. 3. Za sprawą Boga staje się ona ciężarna (Bóg "wszczepia" w nią gametę męską i żeńska, dochodzi do zapłodnienia) Rodzi się Adam - pierwszy, doskonały człowiek, dla którego Bóg jest Ojcem i Matką. Po dorośnięciu Adam we śnie zapładnia Ewę (swoją matkę) - narodzi się z tego Pierwsza Kobieta (gameta żeńska pochodzi od Boga, męska od Adama, Pierwsza kobieta jest więc niepokalanie poczęta) 4. Kiedy Kobieta ma 2 lata dochodzi do grzechu pierworodnego z Ewą - z tego stosunku rodzi się Kain - pół człowiek-pół zwierz (gameta męska od Adama, żeńska od Ewy). 5. Ewa zostaje wypędzona, po latach Adam żyje już z Pierwszą Kobietą - z tego związku rodzi się Abel a później Set (prawdziwi ludzie, bez skazy)
Tak więc biblijne drzewo poznania dobra i zła to drzewo genealogiczne Ewy a zjedzony owoc symbolizuje zakazany stosunek płciowy. Kolejne pytanie: Pierwsza Kobieta byla corka Adama i Ewy. Adam narodzilby sie z Ewy-jeszcze-nie-czlowieka, ale po bezposredniej ingerencji Boga (po co Bogu "wszczepianie" gamet, jezeli przy poczeciu Jezusa Chrystusa nie bylo to konieczne - ale to akurat drobiazg) Pierwsza Kobieta to corka Ewy i Adama, tyle ze "nieswiadoma". Pan Bog pobral gamete od Adama i wszczepil ja w we. I to byloby dobre. Kiedy jednak Adam swiadomie wspolzyl z Ewa ( a jak niby mialby sie rozmnazac?) to z tym samym materialem genetycznym narodzilby sie Kain (raczej nie pol, a cwierc zwierze - bo Ewa juz calkiem zwierzeciem nie mogla byc) Dla mnie ma to sens, kiedy ktos materialny robi sobie eksperymenty genetyczne na zwierzetach. W wypadku Wszechmocnego, ktory takich sposobow nie potrzebuje, jest to mocno naciagane. Mamy teraz Adama, ktory zlamal jakis zakaz swiadomego seksu z Ewa, Ewe, ktora jest ofiara genetycznych manipulacji i traktowana jest jak zywa macica dla ludzkosci i jako pol-zwierze nie moze byc winna moralnie i Pierwsza Kobiete, ktora nie miala czym zgrzeszyc i jest ofiara przynajmniej na pewno Adama. Czyzby oznaczalo to, ze kobiety nie maja grzechu pierworodnego, bo w zadnej postaci nie zgrzeszyly? A grzech przenosi sie przez mezczyzn? I nie traktuj tego jak przesmiewania sie. To sa pytania, ktore mam w zwiazku z ta wizja, ktora tobie wydaje sie spojna i to jezcze z Biblia. W dosyc lekki sposob w tych wizjach traktowana jest nieomylnosc Biblii. Jezeli ktos mogl ja sfalszowac w tym opisie, dopisujac wine za grzech pierworodny takze kobietom, to mogl ja sfalszowac i w innych.
|
Śr sie 21, 2013 8:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|