Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat moralny
JedenPost napisał(a): Papierosy są w stanie wywołać zatrucie podostre i ostre, jeśli chodzi o fastfood - nic mi o tym nie wiadomo, chyba żeby liczyć niestrawność. Obejrzyj "Super Size Me". Nie spodziewałem się, że dieta złożona z hamburgerów podziała w aż tak katastrofalny sposób. Spodziewałem się, że mogę trochę przytyć, i to wszystko. Lekarze, którzy się mną opiekowali, też nie byli przygotowani na to, co nastąpiło. Przecież po tym miesiącu jedzenia hamburgerów musiałem przez pół roku dochodzić do dawnej formy.Miałem trudności w oddychaniu, łatwiej się męczyłem. Regularnie chodziłem na badania i w końcu lekarze zasugerowali przerwanie eksperymentu, bo poważnie obawiali się o moje zdrowie. Do tego doszły kłopoty z brakiem snu, pocenie się, zadyszka. Czułem się tak źle, jak nigdy w życiu.Zresztą wystarczy jeść fast foody 3 razy w tygodniu lub więcej, aby zaobserwować silny związek z astmą, nieżytem alergicznym nosa i egzemą.
|
Cz gru 26, 2013 21:52 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dylemat moralny
Oglądałem. Miesiąc zajęło mu dorobienie się czegoś, co można nazwać przewlekłym zatruciem.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz gru 26, 2013 22:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat moralny
Cytuj: E 951 aspartam Występowanie: napoje bez cukru, dietetyczne produkty mleczne, soki owocowe bez cukru, desery bez cukru, wybory cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy, galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo, płatki zbożowe; Działanie: może powodować białaczkę, choroby układu nerwowego, raka płuc, raka piersi. Niewskazany dla osób w wrażliwym przewodem pokarmowym. To świństwo powinno być zakazane i wycofane z produktów, wszystkie gumy do żucia to zawierają, także produkty dla dzieci. Ogólnie, myślę że zwykły cukier jest zdrowszy od tej chemii sztucznych słodzików, osobiście jeśli już to tylko cukier trzcinowy. A co do papierosów, może e-papieros? Podobno dobra alternatywa dla analogowego dymka.
|
Pt gru 27, 2013 15:38 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Dylemat moralny
Usunąłem fragment rozmowy o truciźnie "z sosu" stwierdziwszy, że to forum jednak zbyt młodzi ludzie czasem czytają. equuleuss napisał(a): A co do papierosów, może e-papieros? Podobno dobra alternatywa dla analogowego dymka. E-papieros musi być zdrowszy, skoro zawiera tylko samą nikotynę. W zwykłych papierosach oprócz nikotyny jest jeszcze cała masa innego siana. Prawdopodobnie mniej szkodliwe byłoby zaciągnięcie się dymem z rury wydechowej. 
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt gru 27, 2013 16:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat moralny
equuleuss napisał(a): Cytuj: E 951 aspartam Występowanie: napoje bez cukru, dietetyczne produkty mleczne, soki owocowe bez cukru, desery bez cukru, wybory cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy, galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo, płatki zbożowe; Działanie: może powodować białaczkę, choroby układu nerwowego, raka płuc, raka piersi. Niewskazany dla osób w wrażliwym przewodem pokarmowym. To świństwo powinno być zakazane i wycofane z produktów, wszystkie gumy do żucia to zawierają, także produkty dla dzieci. Ogólnie, myślę że zwykły cukier jest zdrowszy od tej chemii sztucznych słodzików, osobiście jeśli już to tylko cukier trzcinowy. A co do papierosów, może e-papieros? Podobno dobra alternatywa dla analogowego dymka. W dzisiejszych czasach nie mamy kompletnie nic co nie jest zatrute bądź nie zmodyfikowane.
|
Pt gru 27, 2013 17:05 |
|
|
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Dylemat moralny
Magdalena_i napisał(a): equuleuss napisał(a): Cytuj: E 951 aspartam Występowanie: napoje bez cukru, dietetyczne produkty mleczne, soki owocowe bez cukru, desery bez cukru, wybory cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy, galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo, płatki zbożowe; Działanie: może powodować białaczkę, choroby układu nerwowego, raka płuc, raka piersi. Niewskazany dla osób w wrażliwym przewodem pokarmowym. W dzisiejszych czasach nie mamy kompletnie nic co nie jest zatrute bądź nie zmodyfikowane. Coś tam jednak mamy  Jest taki program "Wiem co jem" chyba w TV Style, tam można się wiele dowiedzieć 
|
Pt gru 27, 2013 22:06 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Dylemat moralny
W Wiem co jem mówili, że niewielkie dawki aspartamu nie są szkodliwe. Żeby aspartam szkodził to by trzeba go chyba z pół kilo (nie pamiętam dokładnie ile to było, ale w każdym razie chodziło o jakąś absurdalnie wielką ilość) dziennie jeść, a zważywszy że jest on wielokrotnie słodszy od cukru, fizycznie nie da się go tyle zjeść odżywiając się normalnie i zastępując cały cukier aspartamem. http://pl.wikipedia.org/wiki/AspartamNie żebym był jakimś piewcą aspartamu czy cuś. Ale nie taki diabeł straszny chyba. Poza tym jak ktoś się boi aspartamu, to może używać naturalnych substancji słodzących innych niż cukier: stewii czy ksylitolu.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N gru 29, 2013 1:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a): W Wiem co jem mówili, że niewielkie dawki aspartamu nie są szkodliwe. Żeby aspartam szkodził to by trzeba go chyba z pół kilo (nie pamiętam dokładnie ile to było, ale w każdym razie chodziło o jakąś absurdalnie wielką ilość) dziennie jeść http://pl.wikipedia.org/wiki/AspartamOsobiście nie spożywam przetworzonych, a ze słodkości lubię owoce. O aspartamie zdanie mam złe i nie zmienię w sumie o białym cukrze mam podobne Jednak piszesz o pół kilo aspartamu dziennie, a podajesz notkę z wiki, gdzie swój dzienny limit tej substancji wyliczyłam na 2g, zaś dla ciężarnych podobnież zero  Szybka matma z naciąganiem (bo nie znalazłam fajnego zestawienia gdzie i w jakiej ilości tylko takie ogólne porównania) podpowiedziała mi, że mam w swoim otoczeniu ludzi, którzy te wskaźniki przekraczają z palcem w nosie i niestety to są także dzieci >14 lat  To nie są zwykli śmiertelnicy, bo i większość łoją z napojów, a do tego trzeba mieć dryg 
|
N gru 29, 2013 4:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat moralny
equuleuss napisał(a): Cytuj: E 951 aspartam Występowanie: napoje bez cukru, dietetyczne produkty mleczne, soki owocowe bez cukru, desery bez cukru, wybory cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy, galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo, płatki zbożowe; Działanie: może powodować białaczkę, choroby układu nerwowego, raka płuc, raka piersi. Niewskazany dla osób w wrażliwym przewodem pokarmowym. To świństwo powinno być zakazane i wycofane z produktów, wszystkie gumy do żucia to zawierają, także produkty dla dzieci. Ogólnie, myślę że zwykły cukier jest zdrowszy od tej chemii sztucznych słodzików, osobiście jeśli już to tylko cukier trzcinowy. Dosyć dobre opracowanie (po polsku) właściwości środków słodzacych, można znaleźć w Czytelni Medycznej
|
N gru 29, 2013 15:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat moralny
Ostatnio w sieci zrobiło się głośno po opublikowaniu rezultatów 90-dniowego odżywiania się wyłącznie w McDonald ( YouTube). Rezultaty okazały się... tak, zaskakujące.
|
Śr sty 08, 2014 2:40 |
|
 |
moralny_inaczej
Dołączył(a): N gru 22, 2013 23:06 Posty: 5
|
 Re: Dylemat moralny
Co do fast food i innych zeczy to zycie jest szkodliwe:) 1)Kiedys widzialem rezultaty badan zielona pietruszke i inne zielone produkty, to ona tyle zawiera metali ciezkich ze czlowiek dorosly powinien umrzec a daje sie to dzieciom... Czlowiek przyzwyczja sie do trucizn oraz chemii spozywczej. Ludzie jedzacy tylko organiczne jedzenie zaczynaja chorowac po zjedzeniu selera z suprstore. Smuci mnie to a i tak pracowalbym w sklepie, magazynie i u farmera, oraz w fabryce z pescydami, olejem itp. Choc i tak nie bylbym dumny z siebie wiedzac co to dokladnie jest 2)Najgorsze jest to ze Fluor w pascie do zebow uszkadza muzg i w niektorych krajach jest dodawany do wody pitnej udowodniono ze nie zapobiega pruchnicy:), tak samo jak slodzik powodujacy raka, itp. Na to wplywu nie masz. Smuci mnie to strasznie, i nie sprzedalbym twojemu dziecku pasty do zebow, a Tobie tak choc wiem ze i tak.., smutne to zycie z tego powodu. 3)Z alkoholem jest inaczej niz z papierosami , na poczatku papierosy zostaly prawnie zakazane z racji szybkiego uzaleznienia, palilo sie tylko fajke i cygara. Nie chce mi sie pisac calej historii tego. Alkohol towazyszyl czlowiekowi od zawsze i ma bardzo szerokie zastosowanie dla czlowieka w przciwienstwie do papierosow.
Myristicin srodek w galce muszkatolowej nie nadaje sie do niczego z kilku powodow: 1)Po ekstrakcji przypomina tluszcz z ktorego trodno by bylo zrobic tabletki, czyli produkt dla klienta 2)Haj moze nastapic dopiero po 6 godzinach. 3)Proby dodawania pieprzu do prduktu jak i innch inhibilatorow receptorow konczyly sie paranojami i zapasciami pacjeta czyli nie dobrym hajem tzn. klient nie kupi a jak kupi to sie nie uzalezni. 4)Aby przerobic Myristicin na substancje ktora bedzie przypominala Extazy potrzebujemy wiedzy i laboratorium i tu jest juz dylemat moralny, gdyz wiesz ze jak to zrobisz to ktos przedawkuje i umrze i wiesz takze ze ludzie odpowiedzialny nie wezma narkotyku, oraz ze nastolatek sprobuje i moze go to doprowadzic do zniszczenia moralnego i zdrowotnego albo i smierci.
Grzyby: 1)Niby nie sa szkodliwe dla organizmu, lecz powoduja psyhozy i roznego rodzaju zabuzenia psychiczne Ja nie chce w tym uczestniczyc i wiecej nie mam zamiaru rozpisywac sie na temat prochow
Ciekawostka dla katolika i okultysty: Spozywanie narkotykow powoduje przywolywanie zlego ducha. Serio zapytaj sie ksiedza kademu narkotykowi odpowiada jakis demon, a i tytoniowi takze z tego punktu widzenia. Niesty jestem z glupi aby wiedziec jak to dziala i dlaczego tak jest no bo rzeciez Bog stworzyl te wszystkie rosliny, alkaloidy itp.
|
Śr mar 26, 2014 4:07 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dylemat moralny
moralny_inaczej napisał(a): Myristicin srodek w galce muszkatolowej nie nadaje sie do niczego z kilku powodow: 1)Po ekstrakcji przypomina tluszcz z ktorego trodno by bylo zrobic tabletki, czyli produkt dla klienta 2)Haj moze nastapic dopiero po 6 godzinach. 3)Proby dodawania pieprzu do prduktu jak i innch inhibilatorow receptorow konczyly sie paranojami i zapasciami pacjeta czyli nie dobrym hajem tzn. klient nie kupi a jak kupi to sie nie uzalezni. 4)Aby przerobic Myristicin na substancje ktora bedzie przypominala Extazy potrzebujemy wiedzy i laboratorium i tu jest juz dylemat moralny, gdyz wiesz ze jak to zrobisz to ktos przedawkuje i umrze i wiesz takze ze ludzie odpowiedzialny nie wezma narkotyku, oraz ze nastolatek sprobuje i moze go to doprowadzic do zniszczenia moralnego i zdrowotnego albo i smierci.
Wszystko co piszesz dotyczy hipotetycznej sytuacji, kiedy ktoś chciałby wprowadzić to na rynek nielegalnych narkotyków bądź dopalaczy. Tylko po co, skoro silnie psychoaktywnie działa zwykła, w żaden sposób nie przetwarzana, gałka muszkatołowa ze spożywczaka? Innymi i słowy: można traktować gałkę muszkatołową albo jak przyprawę, która zażyta w dużej ilości ma działanie narkotyczne, albo jako narkotyk, który w niewielkich ilościach ma interesujący smak i nie widzę (poza tradycją) konkretnego powodu, by jedno z tych ujęć faworyzować. Spójrzmy prawdzie w oczy: w sklepach spożywczych sprzedają narkotyki.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
Ostatnio edytowano Śr mar 26, 2014 7:55 przez JedenPost, łącznie edytowano 1 raz
|
Śr mar 26, 2014 7:49 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Dylemat moralny
Val napisał(a): JedenPost napisał(a): Papierosy są w stanie wywołać zatrucie podostre i ostre, jeśli chodzi o fastfood - nic mi o tym nie wiadomo, chyba żeby liczyć niestrawność. Obejrzyj "Super Size Me". Przecież po tym miesiącu jedzenia hamburgerów musiałem przez pół roku dochodzić do dawnej formy.Miałem trudności w oddychaniu, łatwiej się męczyłem. Regularnie chodziłem na badania i w końcu lekarze zasugerowali przerwanie eksperymentu, bo poważnie obawiali się o moje zdrowie. Do tego doszły kłopoty z brakiem snu, pocenie się, zadyszka. Czułem się tak źle, jak nigdy w życiu.Zresztą wystarczy jeść fast foody 3 razy w tygodniu lub więcej, aby zaobserwować silny związek z astmą, nieżytem alergicznym nosa i egzemą. Fast foody są bardzo szkodliwe, co wiadomo od zawsze i regularnie oblegane przez młodzież i nie tylko co widać. Nikt się nie przejmuje ostrzeżeniami. 
|
Śr mar 26, 2014 7:51 |
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Dylemat moralny
Mareta, na szczęście nie jest aż tak źle, żeby nikt się nie przejmował. Dużo ludzi tego nie je ze względów zdrowotnych - chociażby ja i parę osób, które znam. Ale fakt, jesteśmy w mniejszości.
|
Pt mar 28, 2014 13:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat moralny
No i mamy też ruch slow food:)
|
Pt mar 28, 2014 13:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|