Autor |
Wiadomość |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a): Co najmniej 2 razy pisałem, ze w naszym najblizszym sąsiedztwie galaktyki zblizaja sie do siebie. Nie odniosłeś sie do tego w ogóle, tylko wciąż powtarzasz, ze sie oddalają. Przypomnę jeszcze, ze za 5 czy 10 mld lat (nie pamiętam dokładnie) w w yniku tego nasza galaktyka zderzy się z galaktyką Andromedy. Za kilka miliardów lat zderzymy sie z galaktyką Andromedy, oprócz tego w naszym bezpośrednim sąsiedztwie znajdują sie galaktyki karłowate, za jakieś dwadzieścia może trzydzieści miliardów to wszystko sie połączy w jedną galaktyke, natomiast ja pisałem o tym co sie stanie puźniej. Askadtowiesz napisał(a): Nieprawda, galaktyki poruszają sie bardzo szybko, choć gołym okiem tego nie widać z powodu gigantycznych odległosci między nimi. Te gigantyczne odległości są możliwe dzieki temu że przestrzeń sie rozszeża, najdalsze galaktyki znajdują sie mniej więcej 40 miliardów lat świetlnych od naz, gdyby tego nie było, to galaktyki poruszały by sie z prędkością kilkuset kilometrów na sekunde, licząc czas od wielkiego wybuchu, to i tak byłaby niewielka odległość, jakiś mały ułamek tego co jest teraz. Askadtowiesz napisał(a): Balonik jest zbudowany z gumy i moze sie rozszerzać. A z czego jest zbudowana przestrzeń, ze rozszerza się jakoby podobnie? Jest wiele teorii.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pt cze 19, 2015 22:38 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Nicość po śmierci
Robek napisał(a): najdalsze galaktyki znajdują sie mniej więcej 40 miliardów lat świetlnych od naz, Wiek wszechświata jest szacowany na 13-14 mld lat, wiec jakim cudem galaktyki moga byc jeszcze dalej? Askadtowiesz napisał(a): Balonik jest zbudowany z gumy i moze sie rozszerzać. A z czego jest zbudowana przestrzeń, ze rozszerza się jakoby podobnie? No to dawaj ze dwie najwazniejsze.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
So cze 20, 2015 15:26 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a): Wiek wszechświata jest szacowany na 13-14 mld lat, wiec jakim cudem galaktyki moga byc jeszcze dalej?
To że mogą być dalej, to nic dziwnego akurat - nie jesteśmy przecież jakimś nieruchomym centrum wszechświata, prawda? Poza tym ekspansji samej przestrzeni prędkość światła nie ogranicza.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So cze 20, 2015 15:50 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a): Robek napisał(a): najdalsze galaktyki znajdują sie mniej więcej 40 miliardów lat świetlnych od naz, Wiek wszechświata jest szacowany na 13-14 mld lat, wiec jakim cudem galaktyki moga byc jeszcze dalej? Askadtowiesz napisał(a): Balonik jest zbudowany z gumy i moze sie rozszerzać. A z czego jest zbudowana przestrzeń, ze rozszerza się jakoby podobnie? No to dawaj ze dwie najwazniejsze. Następuje wzrost odległości pomiędzy punktami czasoprzestrzeni, tak to mniej więcej wygląda.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So cze 20, 2015 17:17 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nicość po śmierci
Co to są "punkty czasoporzestrzeni"?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So cze 20, 2015 17:32 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Nicość po śmierci
JedenPost napisał(a): Co to są "punkty czasoporzestrzeni"? Czasoprzestrzeń dzieli sie na punkty, o nieskończenie małych rozmiarach i nieskończenie małej masie, no i zwiększanie sie odległości między tymi punktami, nazywamy rozszerzaniem sie przestrzeni, ta teoria do gustu zbytnio mi nie przypadła, też jest wersja że istnieją atomy czasoprzestrzeni, ich rozmiary są wyjątkowo małe rzędu wielkości Plancka, ostatecznie można by uznać że jeśli zniknie materia to zniknie i upływ czasu, tak samo zniknie materia i zniknie przestrzeń, czyli i czas i przestrzeń jest czymś co samo w sobie nie istnieje. Jest wiele teorii każdy sobie wybierze co mu pasuje najbardziej 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So cze 20, 2015 20:19 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Nicość po śmierci
Robek napisał(a): JedenPost napisał(a): Co to są "punkty czasoporzestrzeni"? Czasoprzestrzeń dzieli sie na punkty, o nieskończenie małych rozmiarach i nieskończenie małej masie, no i zwiększanie sie odległości między tymi punktami, nazywamy rozszerzaniem sie przestrzeni, ta teoria do gustu zbytnio mi nie przypadła, też jest wersja że istnieją atomy czasoprzestrzeni, ich rozmiary są wyjątkowo małe rzędu wielkości Plancka, ostatecznie można by uznać że jeśli zniknie materia to zniknie i upływ czasu, tak samo zniknie materia i zniknie przestrzeń, czyli i czas i przestrzeń jest czymś co samo w sobie nie istnieje. Jest wiele teorii każdy sobie wybierze co mu pasuje najbardziej  Nieskonczoności są dobre w matematyce, ale nie występują w fizyce realnej. Co by bowiem miały oznaczać? Nieskończenie mała masa nie moze występować w praktyce, choc moze w teorii (kiepskiej). Atomy czasoprzestrzeni to tautologia, pojęcie nic nie mówiące. Jeśli mówimny, ze istneje cos takiego jak czasoprzestrzen i nie uważamy tego za pojecie abstrakcyjne, musimy znać jej budowę i to na pewno a nie na zasadzei, ze istneije wiele teorii. Tak jak określasz czasoprzestrzeń, to ona nadal pozostaje nieokreślona.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
So cze 20, 2015 20:47 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a): Nieskonczoności są dobre w matematyce, ale nie występują w fizyce realnej. Co by bowiem miały oznaczać? Jak to nie występują? Ot, dowolny foton. Jeśli wyemitujesz go w kierunku, gdzie w nic nie trafi, będzie tak leciał sobie... w nieskończoność.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N cze 21, 2015 8:36 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Nicość po śmierci
JedenPost napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Nieskonczoności są dobre w matematyce, ale nie występują w fizyce realnej. Co by bowiem miały oznaczać? Jak to nie występują? Ot, dowolny foton. Jeśli wyemitujesz go w kierunku, gdzie w nic nie trafi, będzie tak leciał sobie... w nieskończoność. Gdyby doleciał do czegos co sie nazywa "nieskończonosc", mógłbyś powiedzieć, ze cos takiego istnieje. W rzeczywistosci to określenie to tylko abstrakcja, mówiaca, że będzie leciał i leciał...
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N cze 21, 2015 16:34 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a): JedenPost napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Nieskonczoności są dobre w matematyce, ale nie występują w fizyce realnej. Co by bowiem miały oznaczać? Jak to nie występują? Ot, dowolny foton. Jeśli wyemitujesz go w kierunku, gdzie w nic nie trafi, będzie tak leciał sobie... w nieskończoność. Gdyby doleciał do czegos co sie nazywa "nieskończonosc", mógłbyś powiedzieć, ze cos takiego istnieje. W rzeczywistosci to określenie to tylko abstrakcja, mówiaca, że będzie leciał i leciał... Jeśli abstrakcyjnie będzie leciał i leciał, to w rzeczywistości co będzie robił? coś kiedyś ten foton zatrzyma? jest jakiś limit kilometrów? 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N cze 21, 2015 16:48 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a): Gdyby doleciał do czegos co sie nazywa "nieskończonosc", mógłbyś powiedzieć, ze cos takiego istnieje. "Nieskończoność" to w tym wypadku opis drogi, którą przebędzie.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N cze 21, 2015 17:17 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Nicość po śmierci
JedenPost napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Gdyby doleciał do czegos co sie nazywa "nieskończonosc", mógłbyś powiedzieć, ze cos takiego istnieje. "Nieskończoność" to w tym wypadku opis drogi, którą przebędzie. Na jedno wychodzi. Skoro ta droga nigdy się nie skończy, nie da sie jej opisać. (da sie jedynie do okrślonego momentu, w którym obserwujemy)
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pn cze 22, 2015 19:53 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Nicość po śmierci
Askadtowiesz napisał(a): W rzeczywistosci to określenie to tylko abstrakcja, mówiaca, że będzie leciał i leciał... Robek napisał(a): Jeśli abstrakcyjnie będzie leciał i leciał, to w rzeczywistości co będzie robił? coś kiedyś ten foton zatrzyma? jest jakiś limit kilometrów?  Leciał będzie rzeczywuiscie a nie abstrakcyjnie, jedynie pojęcie nieskonczonosci jest abstrakcją. No właśnie, czy moze lecieć bez końca? Wcześniej czy później na coś trafi, będzie zmieniał tor i częstotliwośc. Po wyczerpaniu "limitu" chyba zostaje promienieowanie reliktowe. Zagadnienie samo w sobie jest ciekawe, nie wiadomo czy będzie wciąż leciał czy kiedys straci energię i zaniknie. Co sie dzieje ze światłem słabej latarki?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pn cze 22, 2015 20:06 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Nicość po śmierci
Do pojęć abstrakcyjnych dorzucę ciągłość, punkt i linię, równie abstrakcyjne jak nieskończoność, równość i tak dalej.
|
Wt cze 23, 2015 8:51 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Nicość po śmierci
andej napisał(a): Do pojęć abstrakcyjnych dorzucę ciągłość, punkt i linię, równie abstrakcyjne jak nieskończoność, równość i tak dalej. Masz rację; bardzo dużo pojęć, ktorymi operuje człowiek, jest abstrakcyjnymi. Jest ich tak duzo ze nieraz zaciera sie granica między abstrakcją a dotykalnością (konkretem). Mówimy oczywiscie o abstrakcji w sensie filozoficznym. np. tak jak w https://pl.wikipedia.org/wiki/Abstrakt_(filozofia). Bardzo typowym na tym forum pojęciem abstrakcyjnym jest zło, sprawiające duzo problemów wielu dyskutantom.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt cze 23, 2015 20:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|