Naprawde doczytaj a nie histeryzuj...dostałes ode mnie linka > specjalnie jeszcze raz Ci przytoczę:http://www.papilot.pl/ciekawostki/5269/Faceci-juz-nam-nie-beda-potrzebni.html
i jeszcze to na dokładkę:http://fakty.interia.pl/newsroom/news/ludzka-partenogeneza,956800


"wyjątki" do mojej definiji człowieka( dziecko 5 letnie,człowiek niepełnosprawny) tłumaczy sprawnie taksonomia. A Twoje wyjątki co tłumaczy?

"Papilot"? Z ciekawych źródeł korzystasz. Podrzuć jeszcze coś z "Pudelka"...

A jeśli już przechodzimy w dziedzinę SF, to i kobieta też nie musi być potrzebna do powstania zarodka...



Masz na myśli fenetyczną czy filogenetyczną?
Bo jeśli tą pierwszą (a w przypadku Twojej definicji na to wygląda) to informuję Cię uprzejmie, że jest ona obecnie wypierana z biologii przez nowsze koncepcje.

Mógłbyś napisać o co ci chodzi z 5letnim dzieckiem i człowiekiem niepełnosprawnym ? Uważasz, że 5 letnie dzieci i niepełnosprawni nie są ludźmi ? To czym są ? Nadludźmi ?

Chodziło o to, że przytoczył definicję człowieka (poprzez cechy), w której dzieci i ludzie niepełnosprawni się nie mieścili.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fenetyka

Forum religijne a wiele osób ma tu poglądy rodem od Goebbelsa. Naziści w czasie wojny też przytaczali nauki, że niepełnosprawni to nie ludzie i trzeba ich zabijać jak zwierzęta. DLA MNIE DO DEFINICJI CZŁOWIEKA NIE PASUJĄ NAZIŚCI I WSZYSTKIE ISTOTY POWTARZAJĄCE ICH BZDURY.

No to mamy kolejną nieuzasadnioną histerię. Kultura na forum wymaga tego, aby przyłaczając sie do watku zapoznać sie wypowiedziami, które już padły w tej dyskusji, a nie wyskakiwać i siać zamęt.


Jako, że ja jestem człowiekiem wyrozumiałym to specjalnie dla ciebie przypomnę ,że ustaliliśmy,iż z taksonomii wynika, że 5letnie dziecko i człowiek niepełnosprawny należa do gatunku człowiek.( w przciwieństwie do zygoty, płodu, zarodka).

Soul33 mówi, że napisałeś iż nie należy a ty mówisz, że napisałeś ,że należy. Który kłamie? Piszesz o tych dwóch przypadkach jako wyjątkach. Jeśli ty nie kłamiesz to daj linka do podstrony gdzie to napisałeś. Nie będę się przedzierał przez 14 podstron jakichś bzdur z serii "czy ludzie to ludzie czy nie-ludzie".

Wiesz ,to musisz mi wyliczyć z jakich źródeł wiedzy mi wolno korzystać. Niech zgadnę..tylko z takich które nie podważają twoich koncepcji?
A czy takie:http://nauka.dziennik.pl/artykuly/154559,sztuczna-sperma-sposobem-na-bezplodnosc.html źródło CI odpowiada?
W ogóle, co to za różnica z jakiego źródła korzystasz , skoro to źródło mówi prawdę?

Moje linki to nie jest SF tylko rzeczywistość.
Do powstania zarodka puki co niezbędna jest kobieta.Chociaz udało sie wyhodować myszy będące genetycznymi dziećmi dwóch samców:http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rewolucja-w-rozmnazaniu-dwoch-samcow-moze-miec-dziecko,wid,12932791,wiadomosc.html?ticaid=1c340
Jednak nie odbyło się to bez udziału samic.Z samego plemnika póki co nikt nie stworzył człowieka. I nikt też nie wynalazł sztucznego inkubatora , który mógłby zastąpić kobietę.

noah44, jakbyś przeczytał wątek, to byś wiedział i nie chrzanił takich głupot. A skoro nie chcesz, to po cholerę włączasz się do rozmowy, o której nie masz pojęcia?

Ale ja bardzo chcę się dowiedzieć. Daj link do tej podstony gdzie napisaliście, że niepełnosprawny jest "wyjątkiem", "nie pasuje do teorii człowieka". Wstydzicie się tego teraz jak wam przypomniałem, że naziści też niepełnosprawnych porównywali do zwierząt ? Jeśli uważasz, że napisaliście takie "mądrości" to pokaż mi dokładnie tą podstronę i zobaczymy kto głupoty chrzani. Jeśli mi jej nie pokażecie to znaczy, że mam rację. Kamraci zebrali się pogadać "czy ludzie są ludźmi czy nie-ludźmi" nie wiedząc, że to naziści nie pasują do definicji człowieka ?

noah 44 nie bądź upierdliwy( za przeproszeniem), Ty myślisz, że ja nie mam nic innego do roboty tylko Ci szukać odpowiedzi w 14 stronach dyskusji?
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=594602#p594602

I wy to nazywacie nauką ? Ta "nauka" jest na tak kruchych podstawach, że 5-latek by wam nawet wytłumaczył, ze jesteście w błędzie. Ja też mogę sobie wymyślić, że klasyfikuję wszystkich do gatunku człowiek od 28 roku życia a poniżej to nie ludzie tylko głupie gnojki.
I takie bzdury pisaliście przez 14 podstron ? Mi też by się nie chciało takich głupot czytać.


A to jeśli chodzi o niepełnosprawnych. Jeśli uważasz, że człowiek bez żuchwy czy innego narządu nie pasuje ci do definicji człowieka to zapraszam do mnie - przywalę ci za te nazistowskie brednie po gębie i spadniesz do pozycji małpy czy kogo tam ci będzie definicja pasować.

Nikt tak nie twierdził. Nawet nie rozumiesz, co czytasz?

"Boże, widzisz i nie grzmisz!"

A ty rozumiesz co czytasz ? Czy po prostu udajesz głupiego ? Zawsze to rodzaj pokory po takim pseudonaukowym wymądrzaniu się.

A to twoje "mądrości":

Jak dla ciebie garbiący się człowiek jest niepełnosprawny to większość ludzi po 70ce też nie pasują do twojej "definicji człowieka". JP2 jak się garbił to już wiem kim dla ciebie był ty, który byś niegodny był mu stóp całować.

Rozmawialiśmy o sensie definicji. Ja akurat sugerowałem, że jest ona bez sensu. Apriori bronił, podając argumenty twierdzące, że taka definicja wcale tych ludzi nie wyklucza.

Chrześcijanin się znalazł...

Żałosne.