Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Generalnie, "dróg" św. Tomasza już od dawna nie uważa się za "dowody" w ścisłym sensie tego słowa.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt gru 03, 2013 20:16 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1997
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Lurker napisał(a): Ano własnie. A przecież powiedziałem tylko, że Akwinata, wbrew swojemu postulatowi, że będzie dowodził Boga z pojęć a posteriori (tu: przyczyn sprawczych), wprowadza chyłkiem, mimochodem, pojęcie a priori (tu: pierwsza przyczyna sprawcza), po czym radośnie go dowodzi... Ażeby nie konfudować już więcej Johnny'ego, powiem za Kantem, że chodzi mi o istotę absolutnie konieczną. Korekta. "A posteriori" oznacza rozumowanie ze skutków (z tego, co czasowo lub logicznie późniejsze), a nie z przyczyn sprawczych.
|
Śr gru 04, 2013 8:39 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Uwaga została odnotowana i odrzucona. A postetriori znaczy: z doświadczenia, indukcyjnie, wskutek percepcji. Akwinata stwierdza, iż obserwuje w przyrodzie przyczynowość (przyczyna pociąga za sobą skutek) i idzie z tym spostrzeżeniem indukcyjnie do nieskończoności.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Śr gru 04, 2013 9:58 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1997
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Atimeres napisał(a): Lurker napisał(a): Ano własnie. A przecież powiedziałem tylko, że Akwinata, wbrew swojemu postulatowi, że będzie dowodził Boga z pojęć a posteriori (tu: przyczyn sprawczych), wprowadza chyłkiem, mimochodem, pojęcie a priori (tu: pierwsza przyczyna sprawcza), po czym radośnie go dowodzi... Ażeby nie konfudować już więcej Johnny'ego, powiem za Kantem, że chodzi mi o istotę absolutnie konieczną. Korekta. "A posteriori" oznacza rozumowanie ze skutków (z tego, co czasowo lub logicznie późniejsze), a nie z przyczyn sprawczych. Lurker napisał(a): Uwaga została odnotowana i odrzucona. A postetriori znaczy: z doświadczenia, indukcyjnie, wskutek percepcji. Akwinata stwierdza, iż obserwuje w przyrodzie przyczynowość (przyczyna pociąga za sobą skutek) i idzie z tym spostrzeżeniem indukcyjnie do nieskończoności. "A posteriori" dosłownie znaczy: "Z późniejszego", czyli wnioskowanie z tego, co późniejsze o tym, co wcześniejsze; czyli po prostu: wnioskowanie ze skutków o przyczynie. A więc nie "z doświadczenia" czy "indukcyjnie", czy "wskutek percepcji".
|
So gru 14, 2013 16:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Gdy kryminolog, na podstawie dowodów, dochodzi do ich przyczyny, typując przestępcę, jest to wnioskowanie a priori czy a posteriori?
|
So gru 14, 2013 20:15 |
|
|
|
 |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
lockheed napisał(a): ************** Wyzwanie ************** Przedstaw krótko swoją definicję boga i uargumentuj - bez użycia błędów logicznych i odwoływania się do ignorancji - dlaczego ktokolwiek powinien uznać twierdzenie „bóg(owie) istnieje(ą)” za prawdę. Aby uniknąć gargantuicznego rozrostu postów, wybierz jeden, najlepszy wg Ciebie argument.
----------------------------------------------- UWAGA ---------------------------------------- Dyskusja nie ma większego sensu (dla wysuwających argumenty, nie dla czytelników), jeżeli poniższy warunek nie będzie spełniony:
Jeżeli uważasz, że zademonstrowanie walentności Twojego najlepszego argumentu przyda mocy twierdzeniu teistycznemu, powinieneś jednocześnie przyjąć, że jeżeli argument okaże się niewalentny, to zaakceptujesz przemienienie się Twojego dotychczasowego najlepszego argument proteistyczny w argument ateistyczny. Jest to prosta konsekwencja i wymóg intelektualnej uczciwości. Tak pokrótce - Bóg/bogowie to wszechświat (wliczając także tą jego część, której nie znamy i o której nie wiemy). Istnieją także manifestacje tegoż/tychże - będącymi pojedynczymi aspektami wszechświata, np. zniszczenie. Tak pokrótce i po łebkach - w razie czego będę rozwijać  OM
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
N gru 15, 2013 19:39 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1997
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Cawilian napisał(a): Gdy kryminolog, na podstawie dowodów, dochodzi do ich przyczyny, typując przestępcę, jest to wnioskowanie a priori czy a posteriori? Przyimek "a" znaczy "od". Przymiotnik "prior" znaczy "pierwszy, wcześniejszy" Przymiotnik "posterior" znaczy "późniejszy" "A priori" znaczy "od tego, co pierwsze, wcześniejsze", czyli z przyczyny wnioskujemy o skutku. "A posteriori" znaczy "od tego, co późniejsze" czyli ze skutku wnioskujemy o przyczynie.
|
Pn gru 16, 2013 8:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Nie. I naprawdę, proponuję poszukać sobie artykułu na wiki. Lepiej na angielskiej.
A tak w ogóle, kiedy używa się pojęć a priori i a posteriori, to z reguły ma się na myśli sądy, orzeczenia o rzeczywistości. Tego, że można tymi terminami tagować również pojęcia, dowiedziałem z racji moich poszukiwań na potrzeby tej dyskusji. Wnioskowanie może być indukcyjne (od szczegółu do ogółu) albo dedukcyjne (od ogółu do szczegółu) i to jest coś innego, co wmotałem w całą tę historię kantowską zupełnie niepotrzebnie; przepraszam niniejszym. A warunek konieczny i warunek wystarczający (o czym teraz piszesz) to jest jeszcze coś innego.
|
Pn gru 16, 2013 10:23 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 1997
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
ErgoProxy napisał(a): Nie. I naprawdę, proponuję poszukać sobie artykułu na wiki. Lepiej na angielskiej. A tak w ogóle, kiedy używa się pojęć a priori i a posteriori, to z reguły ma się na myśli sądy, orzeczenia o rzeczywistości. Tego, że można tymi terminami tagować również pojęcia, dowiedziałem z racji moich poszukiwań na potrzeby tej dyskusji. Wnioskowanie może być indukcyjne (od szczegółu do ogółu) albo dedukcyjne (od ogółu do szczegółu) i to jest coś innego, co wmotałem w całą tę historię kantowską zupełnie niepotrzebnie; przepraszam niniejszym. A warunek konieczny i warunek wystarczający (o czym teraz piszesz) to jest jeszcze coś innego. Nie ma to nic wspólnego z angielszczyzną. Są to słowa z łaciny klasycznej, funkcjonujące już w starożytnej filozofii. Prior (comparativus od: pre, przed): przedni, pierwszy. A priori: od tego, co pierwsze, np. od przyczyny (do skutku). Dziś często także w sensie: z założenia, wzięte z góry. Posterior (comparativus od: post, później): późniejszy, dalszy, ostatni. A posteriori: od tego co późniejsze, pochodne.
|
Pn gru 16, 2013 14:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Tak, wiem; sprawdziłem nawet w translatorze. Ale nie o to tu chodzi. Jak Ci jakiś fizyk zacznie wykład o chromodynamice kwantowej, to też będziesz się go pytał (z przekąsem), czy kwarki pachną jak róże, czy może jak fiołki? Bo mają zapachy.
Johnny99 kładł mi to do głowy przez parę stron innego tematu: filozofia zaczyna się od zmieniania intuicyjnych znaczeń słów. W wypadku "kantowania" a priori oznacza sąd niezależny od doświadczenia, a posteriori - sąd od empirii zależny. Naprawdę. No kurka, Kant tak to sobie zdefiniował! Bo potrzebował jakichś fraz na okreslenie pojęć, które wykoncypował w swojej łepetynie.
|
Pn gru 16, 2013 16:48 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
ErgoProxy napisał(a): Johnny99 kładł mi to do głowy przez parę stron innego tematu: filozofia zaczyna się od zmieniania intuicyjnych znaczeń słów. A to "intuicyjne znaczenie słów", to, jak rozumiem, to twoje genetycznie dziedziczone znaczenie? Czy jakoś tak (bo nie raczyłeś tego wyjaśnić)?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt gru 17, 2013 8:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Nie wiem. Raczej "jakoś tak". Jak powinienem się był wyrazić?
Generalnie chodzi mi o to, że odrzucam pogląd tabula rasa. Wydaje mi się, że człowiek ma pewne pojęcia wrodzone, choć języka do ich wyrażania musi się, oczywiście, uczyć.
|
Wt gru 17, 2013 10:03 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Jeśli coś jest dla rozmówcy niejasne, to starasz się to wyrazić inaczej. Jeśli nie potrafisz, to znaczy, że sam tego nie rozumiesz.
No właśnie - uczy się. Więc o co niby chodzi z tym "intuicyjnym znaczeniem słów"? Intuicyjne mogą być co najwyżej owe "pojęcia", a nie słowa, którymi się je wyraża.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt gru 17, 2013 10:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Johnny, ty się w tym momencie domagasz ode mnie gotowego systemu. Nie chce mi się grzęznąć po raz kolejny w sprzecznościach wynikających z improwizacji.
|
Wt gru 17, 2013 10:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wyzwanie dla teistów
Atimeres napisał(a): Cawilian napisał(a): Gdy kryminolog, na podstawie dowodów, dochodzi do ich przyczyny, typując przestępcę, jest to wnioskowanie a priori czy a posteriori? Przyimek "a" znaczy "od". Przymiotnik "prior" znaczy "pierwszy, wcześniejszy" Przymiotnik "posterior" znaczy "późniejszy" "A priori" znaczy "od tego, co pierwsze, wcześniejsze", czyli z przyczyny wnioskujemy o skutku. "A posteriori" znaczy "od tego, co późniejsze" czyli ze skutku wnioskujemy o przyczynie. Nie chodzi mi o definicję, tylko o odpowiedź na moje pytanie. Chcę, na podstawie twojej odpowiedzi, wywnioskować, czy w ogóle rozumiesz, co piszesz, czy tylko konfabulujesz, sklejając różne dane znalezione w internecie, za pomocą oprogramowania do poszukiwań wyrazów bliskoznacznych.
|
Wt gru 17, 2013 16:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|