Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Kael napisał(a): Naprawde rozumiesz? Tak i pozostaniemy przy swoich zdaniach. Kael napisał(a): To ja nie rozumiem, dlaczego nie akceptujesz zoofilow? Czy nie wyrzadzasz im krzywdy uwazajac ich dzialania za ohydne i godne napietnowania Nie, to oni bez traktują zwierzęta jak przedmioty. Kael napisał(a): A jak uznaja sie za ofiary nietolerancji, to bedziesz ich przepraszal za ich zle samopoczucie? Jeśli Duch Święty za pośrednictwem papieża wskaże, że taka jest droga, to nie będę przepraszał nikogo za głoszenie herezji.
Ostatnio edytowano Śr kwi 23, 2014 11:56 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Śr kwi 23, 2014 11:53 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
tredje napisał(a): jakby [homoseksualizm - przyp.] nie mial roli ewolucyjne to by zaniknal. Z tego wynikałoby, że wszelkie choroby genetyczne muszą być ewolucyjnie korzystne, ponieważ też nie zniknęły. Czyli bzdura. tredje napisał(a): Lekcewazenie korzysci jest niepowazne Korzyści ewolucyjnych (zwiększonego dostosowania) z homoseksualizmu nie ma, więc nie ma czego lekceważyć. tredje napisał(a): wlasciwie sa to korzysci nawet wieksze niz plynace z wiary. W społecznościach pierwotnych wszyscy są wierzący, zatem korzyści z wiary muszą być bardzo duże. tredje napisał(a): Przez korzysci z wiary rozumiem te ewolucyjne. Religia jest wyznacznikiem swoj/obcy i pozwala oszukiwac/zabijac/podbijac innowiercow. W tych celach wiara nie jest potrzebna. Dowodzi tego choćby eksperyment stanfordzki. Poza tym, gdyby takie były cele wiary, życie religijne rozbudzałoby się głównie w sytuacji konkurencji między plemionami. W rzeczywistości jednak życie religijne jest silnie rozwinięte cały czas.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr kwi 23, 2014 11:53 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
tredje napisał(a): Przez korzysci z wiary rozumiem te ewolucyjne. Religia jest wyznacznikiem swoj/obcy i pozwala oszukiwac/zabijac/podbijac innowiercow. Na tej zasadzie można by zdyskredytować właściwie każdy czynnik sprzyjający integracji danej grupy, od więzów rodzinnych i języka poczynając. Soul33 napisał(a): Poza tym, gdyby takie były cele wiary, życie religijne rozbudzałoby się głównie w sytuacji konkurencji między plemionami. W rzeczywistości jednak życie religijne jest silnie rozwinięte cały czas. W rzeczy samej. Co więcej: da się zauważyć pewną zależność między agresywnością a stopniem rozbudowania ceremoniału religijnego - i jest to zależność odwrotna. U Hopi - Indian osiadłych, z zasady pokojowych, ceremoniał religijny został bardzo szeroko rozbudowany, ich kalendarz był/jest gęsto usiany ceremoniami wymagającymi długotrwałego, starannego przygotowania z zaangażowaniem dużej liczby osób. Jest to do dziś jedna z najbardziej tradycyjnych społeczności, opierająca się destruktywnym wpływom cywilizacji białych nie militarnie, ale dzięki samej sile kultury. U koczowniczych i wojowniczych Lakotów/Siuksów - dużą część związków z sacrum człowiek realizował indywidualnie, np. poszukując wizji, dla społeczeństwa większe znaczenie miał drugi charakterystyczny dla plemion typ stowarzyszeń, czyli związki wojskowo-policyjne... przy czym i dla tych Indian jedyną okazją do spotkań ogólnoplemiennych były doroczne uroczystości religijne, które wobec tego należy uznać za jeden z najważniejszych czynników poczucia wspólnoty. O ile wojna mogła być sprawą świecką, o tyle wszystkie ważne dla ogółu sojusze pokojowe były sakralizowane, a najważniejsze, jak np. Wielkie Prawo Pokoju Irokezów wywodzono wprost od religijnych proroctw. Ciekawostka co do homoseksualistów: jeśli nie byli akurat (jak wśród Apaczów) uznawani za czarowników, co mogło się dla nich źle skończyć, wówczas często pełnili ważne funkcje religijne, ponieważ odmienność była powszechnie kojarzona ze sferą sacrum. Wychodzi więc na to, że z punktu widzenia tych Indian homoseksualizm (i transwestytyzm) znaczenie przystosowawcze miał - dzięki niemu grupa mogła skuteczniej się modlić 
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr kwi 23, 2014 13:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
|
Śr kwi 23, 2014 14:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Kael napisał(a): Naprawde rozumiesz? Sprecyzuję, bo dostrzegłem inny kontekst. Rozumiem, że tak musi być, ale nie pochwalam. Cel nie uświęca środków czyimś kosztem, podczas gdy można sprecyzować cel. Mam nadzieję, że to się zmieni. tredje napisał(a): Przez korzysci z wiary rozumiem te ewolucyjne. Religia jest wyznacznikiem swoj/obcy i pozwala oszukiwac/zabijac/podbijac innowiercow. Ateizm jest wyznacznikiem swoj/obcy i pozwala oszukiwac/zabijac/podbijac religie i ich wyznawców. Znowu ta odpowiedzialność zbiorowa.
|
Śr kwi 23, 2014 16:00 |
|
|
|
 |
tredje
Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52 Posty: 646
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
medieval_man dostales czarno na bialym o wplywie homoseksualizmu na przetrwanie genow. Dalej twierdzisz, ze takiego wplywu nie ma. Nie wiem nawet jak to zdiagnozowac..
WIST -z tym zarabianiem to prawda. Jak bede miala troche luznych pieniedzy to przekaze na dzialalnosc organizacji. Sprowadzenie psa jest przykladem tego, co kiedys pisalam. Nikt nie chcial mi wierzyc, a ja nie bylam sklonna do wyjasnianie dokladnie o jakie przypadki mi chodzi. Choc mialam i lepsze akcje. Ale wlasnie bycie katolicka niunia (zostanmy przy tym okresleniu) nie pozwala na takie dzialania. Czyli odbiera wszystko co wartosciowe, co pamietamy po latach, dla czego warto zyc. Ja juz sie ciesze, wyobrazam sobie trudnosci - suka ma problemy zdrowotne. Ma swoje lata. To, ze ja dostalam odbieram jako dowod zaufania. Droga przez Storebælt, Dana Sirena (mam nadzieje ze nie bedzie bujac, ja znosze to doskonale, ale suke zestresuje) potem spotkanie ze wspanialymi ludzmi, pasjonatami jak ja. Katolicka dziunia nigdy nie wpadnie na taki pomysl. Dlatego dla mnie zycie katoliczki byloby puste i smutne. Nie bez powodu pisalam, ze katecheci zadali ode mnie przeistoczenia sie w rzodkiewka - cos co nic nie czuje, nie ma wlasnego zdania, jest doskonale bierne. reszta - w nowym watku. Ale nie dzisiaj-
Caly czas przeciwko homoseksualizmowi przywolywane sa wlasciwie tylko opinie nie powiem ze religijne, tylko koscielne. O nieprzydatnosci homoseksualizmu dla przetrwania genow, co oczywiscie jest "prawda" koscielna . Nauka mowi co innego. O nieprzydatnosci dla spoleczenstwa - tymczasem wielu slawnych ludzi bylo homo. Co ciekawsze wsrod genialnych kobiet byla ogromna ilosc lesbijek lub co najmniej biseksualnych.
Jeszcze raz o cyklistach - czy ten, ktory dazy do zakazu jazdy na rowerze nie tepi cyklistow? Moim zdaniem tak. WIec jest to dyskryminowanie jakiejs grupy spolecznej. Demokracja nie polega na tym, ze rzadzi wiekszosc, tylko na tym, ze mniejszosci nie sa dyskryminowane. Widocznie niektorym to ciezko pojac.
Byla czyjas wspaniala wypowiedz, musze ja odszukac. Nada sie na stopke . Ze ja na wszystko zadam dowodu, wiec mi mozna kazda bzdure wmowic. Jakie trzeba miec zalety umyslu, zeby cos takiego wymyslic.
|
Śr kwi 23, 2014 20:19 |
|
 |
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
https://www.youtube.com/watch?v=aukIXtPvVXEhttps://www.youtube.com/watch?v=_AtP7au_Q9whttps://www.youtube.com/watch?v=g7rZTZBOrqQTakie 3 filmiki pokazujące jak wygląda szczęśliwe zwierzę dla tych co żądają od popierających homoseksualizm równej tolerancji do zoofilii. Mam nadzieję, że oglądając te 3 filmiki osoby twierdzące, że zwierzęta mają jedynie służyć ludziom zmienią zdanie i zrozumieją, że zwierzę może być najlepszym przyjacielem, a poświęcając się im nie marnujemy czasu i pieniędzy.
|
Śr kwi 23, 2014 20:32 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
tredje napisał(a): medieval_man dostales czarno na bialym o wplywie homoseksualizmu na przetrwanie genow. Dalej twierdzisz, ze takiego wplywu nie ma. Nie wiem nawet jak to zdiagnozowac..
Te badania można interpretować inaczej. W rodzinach gdzie pojawia się rzekomy gen (jeśli w ogóle o genach można mówić) homoseksualizmu u mężczyzn, natura radzi sobie w ten sposób, że kobiety w tej rodzinie sa bardziej płodne, co likwiduje negatywny wpływ homoseksualizmu. Jak widzisz wyniki badań jedno, a interpretacja to drugie. tredje napisał(a): WIST -z tym zarabianiem to prawda. Jak bede miala troche luznych pieniedzy to przekaze na dzialalnosc organizacji. Sprowadzenie psa jest przykladem tego, co kiedys pisalam. Nikt nie chcial mi wierzyc, a ja nie bylam sklonna do wyjasnianie dokladnie o jakie przypadki mi chodzi. Choc mialam i lepsze akcje. Ale wlasnie bycie katolicka niunia (zostanmy przy tym okresleniu)
Może jednak umówmy sie, że takiego i innych podobnych określeń użyłaś w tym poście po raz ostatni na forum? Nie chcesz być obrażana, nie obrażaj innych.tredje napisał(a): Caly czas przeciwko homoseksualizmowi przywolywane sa wlasciwie tylko opinie nie powiem ze religijne, tylko koscielne. O nieprzydatnosci homoseksualizmu dla przetrwania genow, co oczywiscie jest "prawda" koscielna . Nauka mowi co innego.
Na razie nauka tego nie mówi. To tylko dowolna interpretacja i to ideologiczna. tredje napisał(a): O nieprzydatnosci dla spoleczenstwa - tymczasem wielu slawnych ludzi bylo homo. Co ciekawsze wsrod genialnych kobiet byla ogromna ilosc lesbijek lub co najmniej biseksualnych.
Przepraszam, ale taki argument to chyba może narodzić się w głowie jakiegoś ideologa. To może ja też jutro prześpię się z chłopcem. Stanę sie przez to geniuszem literatury, sztuki, czy nauki. Widzisz bezsens takiego myślenia? To ponownie ideologiczna interpretacja pewnych danych z badań. Być może rzeczywiście spora część słynnych ludzi była homo. Czy jednak nie można tego zinterpretować jako pewien rodzaj łagodnego sawantyzmu? Człowiek genialny w jednej dziedzinie może być, a w przypadku sawantów tak jest najczęsciej, jest upośledzony w innych? tredje napisał(a): Jeszcze raz o cyklistach - czy ten, ktory dazy do zakazu jazdy na rowerze nie tepi cyklistow? Moim zdaniem tak. WIec jest to dyskryminowanie jakiejs grupy spolecznej. Demokracja nie polega na tym, ze rzadzi wiekszosc, tylko na tym, ze mniejszosci nie sa dyskryminowane. Widocznie niektorym to ciezko pojac.
Wskaż więc przykłady dyskryminacji homoseksualistów...
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 23, 2014 20:43 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
tredje napisał(a): Nie wiem nawet jak to zdiagnozowac. A ja nie wiem jak zdiagnozować ignorowanie moich odpowiedzi. medieval_man napisał(a): W rodzinach gdzie pojawia się rzekomy gen (jeśli w ogóle o genach można mówić) homoseksualizmu u mężczyzn, natura radzi sobie w ten sposób, że kobiety w tej rodzinie sa bardziej płodne, co likwiduje negatywny wpływ homoseksualizmu. Własciwie to trochę inaczej. Pewna cecha lub zespół cech zwiększa ilość potomstwa w liniach genetycznych kobiet, ale od czasu do czasu - jako efekt uboczny - rodzi się dziecko o orientacji homoseksualnej.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr kwi 23, 2014 21:10 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Tredje, musisz zrozumieć że my żyjemy w Polsce, a nie tam gdzie Ty i nie zarabiamy tyle ile Ty, oraz mamy prawo mieć inne poglądy. Ty jesteś zaptrzona w siebie i sądzisz ludzi z góry do dołu. To że nas tak chamsko oceniasz i wyrażasz się ordynarnie nie świadczy źle o nas ale o Tobie. Za teksty w stylu katolicka dziunia, obrażanie katolików na katolickim forum, ktoś inny już dawno by Cię zblokował, nie jako kara, ale zwyczajnie dlatego że nie każdy widzi miejsce dla takich zachowań na swoim podwórku. Racz zatem napisać tamtejszemu kółku wzajemnej adoracji że i tak długo znosimy te zniewagi jakimi Ty z radością i poczuciem misji tutaj nas raczysz. Zatem puste i smutne są Twoje awersje do katolików, których nie zasz, a na których tylko szukasz haczyka. Tak jak napisałem i chcę być konsekwentny, z Tobą dyskusję konczę bo mam szacunek do siebie i do innych katolików, aby nie dać Ci już tej chorej satysfakcji. Być może tam gdzieś ludzie lubią wieszać psy na tych na których się uwzięli. Ale na tym forum poziom jest o wiele wyższy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr kwi 23, 2014 21:25 |
|
 |
tredje
Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52 Posty: 646
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
WIST za to ty jestes przykladem taktu i tolerancji. Zarzucasz rozmowcom chamstwo, chorobe psychiczna i inne rzeczy. Ja powinnam napisac to wiele razy - jak inaczej nazwac osobe, ktora dostaje czarno na bialym 2+2=4 i wychodzi z "wlasna inetrpretacja, czylli 5". Jak nie wiesz, co odpowiedziec, (zreszta to tutaj powszechne) to zaczynaja sie wycieczki osobiste. Wiec badz laskaw mi wytlumaczyc, jak osoba taka jak ja (zalozmy, ze bym uwierzyla) ma zyc w spoleczenstwie katolickim? To wbrew pozorom jest jak najbardziej na temat. Katolicyzm rowniutko przycina umysly, nikt odstajacy nie jest tolerowany. Czy to homoseksualista, czy czlowiek majacy wlasne cele, wlasny sposob myslenia.
|
Cz kwi 24, 2014 11:00 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
tredje napisał(a): Katolicyzm rowniutko przycina umysly, nikt odstajacy nie jest tolerowany ... Dla mnie to szokująca nowość? Przez lata żyłem niby komuniźmie, gdzie byłęm tępiony z powodu wiary. Teraz żyję w społeczeństwie napadającym na wszystko związane z religią katolicką. Nie rozumiem, dlaczego jestem zmuszany: * nie do tolerancji homseksualizmu, ale jego pochwały * pochwały wszystkich odchyleń (zanim się oburzysz, zobacz rozkład Gaussa) * muszę tolerować wszystko, ale sam nie mogę liczyć na tolerancję * do ukrywania swoich przekonań religijnych skoro ateiści mogą permanentnie atakować * oglądania i czytanie reklam zachęcających do przygodnego seksu, a mi nie wolno kogoś zaprosić do kościoła * można długo wyliczać. Jako Katolik jestem w dyskryminowany w "katolickim" kraju. Na dodatek nie tylko przez współobywateli, ale także obcokrajowców. Czytając Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie, że za całę zło na świecie odpowiedzialność ponoszą Polacy, którzy są Katolikami. Za wszystko od wojen krzyżowych, przez holokaust, komunizm, a nawet za Krym. Nie podoba mi się obsesyjna nienawiść i totalny brak tolerancji. Wiem, to moja prywatna sprawa. Wypowiedź też.
|
Cz kwi 24, 2014 11:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
andej napisał(a): Dla mnie to szokująca nowość? Przez lata żyłem niby komuniźmie, gdzie byłęm tępiony z powodu wiary. Myślę, że niechcący doszedłeś do prawdziwej przyczyny tego sporu powodującej tak drastyczną różnicę w myśleniu. Komunistyczna ideologia również i na mnie wpłynęła pośrednio, choć urodziłem się tuż przed jego upadkiem, tzn. na stosunek do mnie, kiedy byłem katolikiem jako dziecko. Popełniasz jednak błąd, opierając się na stereotypach, że każdy homoseksualista kojarzy Ci się z ukrytym planem wrogości do Kościoła. tredje wyciągnęła dokładnie takie same wnioski z moich ogólników, które i ja wynoszę, musiała się nimi inspirować przy swoich odpowiedziach. No chyba że ja Ci się kojarzę z komunizmem, bo nie chcę dzielić ludzi na lepszych i gorszych. Ta idea naprawdę jest tak daleka od wartości prezentowanych przez Kościół? tredje w swoich wnioskach najwyraźniej zainspirowała się moimi postami i przez to opisała to, co ja czuję. Szukasz wroga tam gdzie go nie ma, wróg zniknął w 1989 r.
|
Cz kwi 24, 2014 12:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Pogubiłem się we własnych myślach. Teraz sobie pomyślałem, że sam jestem Szatanem a nie myślałem tak o sobie. Bo i od tamtego czasu ja się zmieniłem. Nie, to nie musi być prawda. Bóg jest miłością, a homoseksualizm to zboczenie. I tak jestem sam.
|
Cz kwi 24, 2014 16:28 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Wiara i postawa wobec homoseksualizmu
Nie sądzę, aby tredje teraz wyciągnęła jakieś wnioski z Twoich wypowiedzi. W tym i innych wątkach zwykle pokazuje skrajne uprzedzenia wobec katolicyzmu. Stosuje zaskakujące generalizacje i ignoruje odpowiedzi. To wzbudza irytację po obu stronach i często nadaje negatywny ton dyskusji. Nietrudno się domyślić, że można źle się poczuć czytając lub uczestnicząc w takich rozmowach, czy raczej przepychankach.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz kwi 24, 2014 17:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|