Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Autor |
Wiadomość |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1626
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Napisalam powyżej że w oczach Boga było wszystko bardzo dobre No to inaczej,dlaczego złem miało być zjedzenie owocu, Dlaczego za to tak wiele lat dla Adama i Ewy,przecież zło nie istniało,prawda?
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Cz lis 16, 2017 17:05 |
|
|
|
 |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1626
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Augustyn doświadczył niszczenia,więc mógł sobie dobro określić,miał się do czego odnieść no i o tym napisać. Adam nie.
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Cz lis 16, 2017 17:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
A, bo to wyszło od Osirisa... i cośtam-cośtam. Przepraszam; zdążyłem już zapomnieć, o czym jest tent wątek.
Na argumentację medievala można odpowiedzieć tyle, że skoro wszystko, to i wąż był zwrócony ku Bogu. A choćby i nie był, to Adam nie miał powodu, żeby myśleć inaczej.
|
Cz lis 16, 2017 17:12 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Saqura napisał(a): Napisalam powyżej że w oczach Boga było wszystko bardzo dobre No to inaczej,dlaczego złem miało być zjedzenie owocu, Dlaczego za to tak wiele lat dla Adama i Ewy,przecież zło nie istniało,prawda? Teraz to już bawisz się w słówka. Wszystkie byty stworzone przez Boga były dobre. Byty to nie czynności, a czynności to nie byty. O ile więc owoc był dobry, to jego zjedzenie poprzez nieposłuszeństwo było już złe. Ale chyba nie chcesz powiedzieć, że Bóg stworzył zjedzenie owocu???? ErgoProxy napisał(a): Na argumentację medievala można odpowiedzieć tyle, że skoro wszystko, to i wąż był zwrócony ku Bogu. A choćby i nie był, to Adam nie miał powodu, żeby myśleć inaczej. Ależ wąż początkowo był zwrócony ku Bogu! Ale zgodnie z egzegezą katolicką ucieleśniał on bunt stworzeń duchowych w wyniku pychy, którego skutkiem było nakłonienie człowieka (Adama) do odwrócenia się od Boga. A Adam nie rozpatrywał czy wąż jest godzien zaufania (dobry) czy niegodzien (zły). Adam miał tylko spożywać z drzew ogrodu, czyli korzystać ze świata stworzonego przez Boga, zgodnie z jego celowością. Spożywanie z drzewa poznania dobra i zła groziło natomiast znalezieniem się w możliwości odwrócenia od Boga. Bóg tego nie chciał dla Adama, dlatego mu to odradzał.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz lis 16, 2017 17:27 |
|
 |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1626
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
medieval_man napisał(a): Adam miał tylko spożywać z drzew ogrodu, czyli korzystać ze świata stworzonego przez Boga, zgodnie z jego celowością. Spożywanie z drzewa poznania dobra i zła groziło natomiast znalezieniem się w możliwości odwrócenia od Boga Dlaczego odwrócenia? Mógłbyś wyjaśnić,wejść w to głębiej.. medieval_man napisał(a): O ile więc owoc był dobry, to jego zjedzenie poprzez nieposłuszeństwo było już złe. Tak więc Bóg zadecydował,że owo zjedzenie będzie złe?Dlaczego taka decyzja? Czy pojęcie zła już wtedy istniało?
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Cz lis 16, 2017 17:32 |
|
|
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Saqura napisał(a): Napisalam powyżej że w oczach Boga było wszystko bardzo dobre No to inaczej,dlaczego złem miało być zjedzenie owocu, Dlaczego za to tak wiele lat dla Adama i Ewy,przecież zło nie istniało,prawda? Ok. Zlo polega nie na tym, ze ludzka wola jest czyms zlym, ale na tym, ze zrobiono z niej zly uzytek. Tzn, czlowiek zostal stworzony jako zwrocony ku Bogu i w Bogu odnajduje pokoj, szczescie itd. Jesli wola czlowieka skieruje go w przeciwna strone, to wkrada sie w tym (co samo z siebie jest dobre - czlowiek i jego wola) nieporzadek. To jest zlo, ale to zlo nie jest "czyms" nie jest substancja, lecz jakby rysa, pomiedzy niewlasciwie ulozonymi dobrami. Takim brakiem.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Cz lis 16, 2017 17:34 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Saqura napisał(a): medieval_man napisał(a): Adam miał tylko spożywać z drzew ogrodu, czyli korzystać ze świata stworzonego przez Boga, zgodnie z jego celowością. Spożywanie z drzewa poznania dobra i zła groziło natomiast znalezieniem się w możliwości odwrócenia od Boga Dlaczego odwrócenia? Mógłbyś wyjaśnić,wejść w to głębiej.. Bo był to owoc z drzewa poznania dobra i zła? Czyli symbolicznie owoc, którego spożycie sprawiało, że otwieramy się, poprzez kształtowanie moralności na swój sposób, na możliwość odwrócenia od dobra? Oczywiście, to wszystko tylko symbole. Drzewo poznania dobra i zła to stawianie siebie w pozycji Boga, a więc odwrócenie się od Boga, czyli od dobra. Adam "zjadł owoc" czyli zaczął poszukiwać dobra poza dobrem, zaczął sam decydować, co jest dobrem. Odwrócenie od dobra jest z konieczności wprowadzeniem nie-dobra, czyli zła. Saqura napisał(a): medieval_man napisał(a): O ile więc owoc był dobry, to jego zjedzenie poprzez nieposłuszeństwo było już złe. Tak więc Bóg zadecydował,że owo zjedzenie będzie złe?Dlaczego taka decyzja? Czy pojęcie zła już wtedy istniało? Znowu zabawa słówkami. Bóg nie powiedział ani razy: "to będzie złem". Powiedział tylko "gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz". Co znaczy: kiedy sam będziesz chciał decydować, co dobre, odwrócisz się od obiektywnego dobra, odwrócisz się ode mnie. Chyba wiemy z jakim skutkiem?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz lis 16, 2017 17:45 |
|
 |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1626
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
medieval_man napisał(a): Znowu zabawa słówkami. Bóg nie powiedział ani razy: "to będzie złem". Powiedział tylko "gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz". Jak nie? Przecież powiedział "umrzesz",a to zło. Za co ta kara?Za co śmierć,za co ból,wygnanie? Czy człowiek by tego doznał,to znaczy czy wiedziałby co to zło,gdyby kary/konsekwencji(poddanie świata pod marność przez Boga) nie było?
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Cz lis 16, 2017 17:50 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Saqura napisał(a): medieval_man napisał(a): Znowu zabawa słówkami. Bóg nie powiedział ani razy: "to będzie złem". Powiedział tylko "gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz". Jak nie? Przecież powiedział "umrzesz",a to zło. Za co ta kara?Za co śmierć,za co ból,wygnanie? Czy człowiek by tego doznał,to znaczy czy wiedziałby co to zło,gdyby kary/konsekwencji(poddanie świata pod marność przez Boga) nie było? Czytasz i nie rozumiesz. Powiedział "umrzesz". Ale to nie była kara. To był pleonazm. Powiedział: "jak się odwrócisz ode mnie, to będziesz odwrócony ode mnie" (odwrócony od Boga martwy duchowo). Powiedział "jak umrzesz, to umrzesz". Wczytaj się głębiej. Słowa "gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz", to tylko powtórzenie. "z niego spożyjesz" znaczy "odwrócisz się", znaczy "umrzesz". To tak jakbym ci powiedział: "gdy spadniesz (skoczysz) w głęboką przepaść, umrzesz". Możesz sobie wyobrazić, że mógłbym ci powiedzieć: "spadniesz w przepaść", a ty byś pytała: "no to spadnę, co z tego?" Nie. Wiedziałabyś, że umrzesz. Wiedziałabyś, że kiedy mówię ci "spadniesz w głęboką przepaść". mam na myśli "zginiesz, umrzesz". Podobnie Bóg mówił do Adama: 'Kiedy odwrócisz się, odwrócisz się". Po prostu.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Cz lis 16, 2017 18:03 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Saqura Mam pytanie do Ciebie... do czego zmierzasz? Bo od dluzszego czasu nie zobaczylem abys zajela jakies jasne stanowisko. Raz zdajesz sie popierac teze, ze rzecy nie sa dobre same w sobie, innym razem piszesz, ze no przeciez "Bog powiedzal, ze wszstko jest dobre"... o co chodzi? Prowadzisz jakas gre, czy prawdziwa dyskusje? Dalej: warto bys wykazala blad w argumencie Augustyna. Pokazala, ktora przeslana jest falszywa. To bylby jakis prawdziwy krok naprzod.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
Ostatnio edytowano Cz lis 16, 2017 18:11 przez Eubulides, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz lis 16, 2017 18:05 |
|
 |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1626
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Eubulides napisał(a): Saqura napisał(a): Napisalam powyżej że w oczach Boga było wszystko bardzo dobre No to inaczej,dlaczego złem miało być zjedzenie owocu, Dlaczego za to tak wiele lat dla Adama i Ewy,przecież zło nie istniało,prawda? Ok. Zlo polega nie na tym, ze ludzka wola jest czyms zlym, ale na tym, ze zrobiono z niej zly uzytek. Tzn, czlowiek zostal stworzony jako zwrocony ku Bogu i w Bogu odnajduje pokoj, szczescie itd. Jesli wola czlowieka skieruje go w przeciwna strone, to wkrada sie w tym (co samo z siebie jest dobre - czlowiek i jego wola) nieporzadek. To jest zlo, ale to zlo nie jest "czyms" nie jest substancja, lecz jakby rysa, pomiedzy niewlasciwie ulozonymi dobrami. Takim brakiem. Zło istniało. Wierzysz w upadłe Anioły?Warto porównać....zło to konsekwencja grzechu,czyli każdy sprzeciw wobec woli Bożej/każde działanie przeciw Słowu powoduje zło,oddalanie od dobra. My oczywiście z tego co Bóg nam objawia w swoim Słowie wiemy że Jego wola jest zawsze zgodna z Jego atrybutami..czyli Miłością i Sprawiedliwością. Bóg określił zło Adamowi,Moją wolą jest byś słuchał Mego Słowa,po to cię stworzyłem dla Jego chwały...każdy sprzeciw to grzech, mija się z Moją wolą i twoim celem dla którego powołałem cię do istnienia.Zgoda to życie,nie wyrażasz zgody to śmieć. Dlaczego nie potrafimy zaakceptować że to właśnie Bóg wyznaczył granicę pomiędzy dobrem a złem,przecież ma takie -prawo jest dawcą życia.
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Cz lis 16, 2017 18:08 |
|
 |
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1626
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
medieval_man napisał(a): Podobnie Bóg mówił do Adama:
'Kiedy odwrócisz się, odwrócisz się". Po prostu. Nie,powiedział tak: Jeżeli nie posłuchasz,sprzeciwisz się ..umrzesz
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Cz lis 16, 2017 18:10 |
|
 |
Osiris
Dołączył(a): Pn sie 28, 2017 21:39 Posty: 716
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Eubulides napisał(a): Może.  Patrz potop biblijny. Powyżej Twoja odpowiedź na to czy Bóg może być jednocześnie miłosierny i wymordować połowę ludzkości. A to dlatego, że to Bóg i nie wiadomo co ma tak naprawdę na myśli. Więc moja odpowiedź jest taka - Twoje pojęcie miłosierdzia jest całkowicie pokręcone.
|
Cz lis 16, 2017 18:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
Eubulides napisał(a): felek27 napisał(a): Dokładnie tak, rzeczy same w sobie są pozbawione wartości, zaczynają być dobre czyli pożądane dopiero wtedy, kiedy je ktoś jako dobre rozpoznaje czyli nadaje im wartość. Augustyn przedstawil argument, ze tak nie jest. Dotychczas nikt sie do niego nie odniosl. Jesli cos nie ma zadnej wartosci, to powinno w ogole nie istniec. Dalej, Twoj argument jest tez niezgodny z przekazem biblijnym, bo wyraznie napisane jest, ze "wszytko co Bog uczynil bylo dobre". (Takze, te rzeczy, ktore zstaly stworzone przed czlowiekiem). Wielu rozmowcow wskazywalo Ci, bys jeszcze raz przeczytal rozdzial o stworzeniu swiata. Ponadto: Czlowiek zreszta nierzadko nie potrafi wlasciwie dobra i zla rozeznac. Dlatego z Twojego pogladu wynika skrajny relatywizm wartosci. Zwracalem Ci na to uwage we wczesniejszych postach. Mógłbyś mi postawić zarzut stosowania skrajnego relatywizmu, gdybym twierdził, że to czy coś jest dobre czy złe to zależy tylko i wyłącznie od oceniającego. Natomiast ja powiedziałem, że rzeczy same w sobie są pozbawione wartości, a co za tym idzie, że obiektywne dobro i zło nie istnieje. Dlatego nie możesz mi zarzucać stosowania relatywizmu. Chrystus mówi, że tylko Bóg jest dobry. Czy to oznacza, że wszystko poza Bogiem jest złe? Trzeba pamiętać, że Jezus słowa te kieruje do ludzi, którzy wszystkie zdarzenia wartościują subiektywnie w kategoriach dobra i zła. Chcąc być zrozumiałym wskazuje zgodnie z tymi kryteriami , że jedynym dobrem dla nas jest podążanie w kierunku Boga. Natomiast Bóg znajduje się już poza pojęciem dobra i zła. A skoro mamy być połączeni z Bogiem to i my znajdziemy się poza tym pojęciem. W takim znaczeniu obiektywne dobro i zło nie istnieje.
|
Cz lis 16, 2017 18:17 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Paradox logiczny semantyczny, omnipotencja
"obiektywne dobro i zło nie istnieje." - bardzo dobra wymówka
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lis 16, 2017 18:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|