Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 26, 2025 11:23



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135 ... 166  Następna strona
 Homoseksualizm 

Czy jesteś za legalizacją związków homoseksualnych?
Tak 39%  39%  [ 136 ]
Nie 57%  57%  [ 199 ]
Nie mam zdania 5%  5%  [ 17 ]
Liczba głosów : 352

 Homoseksualizm 
Autor Wiadomość
Post 
Perseus napisał(a):
Możesz podać źródła tych badań.

Nie nie mogę, czytałem artykuły. Nie chce mi się teraz ich odszukiwać. Nawet jak je znajdę to przecież i tak je zanegujesz, więc szkoda zachodu.

Perseus napisał(a):
Poza tym tak naprawdę aby ocenić ten wpływ potrzeba kilku pokoleń ludzi wychowanych tam gdzie były dwie mamy czy dwoje tatusiów.

To już nie ty jesteś od ustalania kryteriów.

Perseus napisał(a):
Ciekawe jak to sobie wyobrażasz - że dwoje tatusiów tłumaczy nastoletniej córce o sprawach kobiecych.

Nic nazdzwyczajnego i nic niezwykłego, nic trudnego. Poza tym u nas w Polsce temat seksu to temat tabu - w większości rodzin dzieci w ogóle nie dowiadują się o tych sprawach od rodziców, tylko najczęściej z internetu, od rówieśników, szkoły.

Perseus napisał(a):
Nasza cywilizacja oparata była na rodzinie heteroseksualnej i teraz nagle chce się wywrócić wszystko do góry nogami.

Nie. To nie jest żaden atak na rodziny heteroseksualne. To nie ma z tym nic wspólnego. Rodzin heteroskesualnych nie ubędzie od unormowania rodzin homoseksualnych. Rodzin i związków homoskeusalnych też nie ubędzie z braku unormowania prawnego - chodzi o to, żeby w kwestiach formalno-prawnych było łatwiej i tak samo równy dostęp co osoby heteroskeusalne. Żeby nie trzeba było żyć w ukryciu. I tylko tyle, bo rodzin homoseksualnych i związków i tak nie zlikwidujesz poprzez brak norm prawnych. One dalej będą.

Perseus napisał(a):
I nie pisz, że przecież samotny ojciec wychowuje córkę - to jest sytuacja niepożądana - nie można więc mnożyć sytuacji niepożądanych w majestacie prawa.

Wg ciebie niepożądana.
W setkach tysięcy rodzin dzieci są wychowywane w różnych konfiguracjach, przez ojca, albo przez matkę, przez ciotki, wójków, babcie. I mają się dobrze. I nie ma co tego porównywać do adopcji - tutaj wszystko jest lepsze niż pobyt w domu dziecka.


Pn maja 28, 2007 7:28
Post 
Perseus napisał(a):
Fizycznie to jesteś zupełnie zdrowy. Masz tylko niewłaściwie ukierunkowany popęd seksualny.

Kim ty jesteś od ustalania jaki popęd seksualny jest właściwy, a jaki nie?
Seksuologiem, psychologiem, naukowcem? Oni w miażdżącej większości są przeciwnego zdania niż ty, a chyba zdajesz sobie sprawę ile twoje zdanie jest warte z merytorycznego punktu widzenia, wobec zdania i stanowiska wypracowanego przez ludzi, którzy są specjalistami w swoich dziedzinach?
Ty się ośmiesza w obliczu nauki.

Perseus napisał(a):
Nie zmieniłbym zdania gdybym sam miał takie skłonności - nigdy bym ich nie zaakcpetował jako prawidłowych.

I super, to twoja sprawa. Byś był zgorzkniałym, nieszczęśliwym człowiekiem. To byłby twój wybór. Pozwól jednak, że inni sami będą decydowali o swoim szczęściu.

Perseus napisał(a):
To co piszesz kłóci się również z tym, że homoseksualizm jest wrodzony a nie nabyty - skoro więc można się go nauczyć można się i oduczyć.

Jeszcze nie istnieje ani jeden przypadek "oduczenia z homosekusalizmu". Nie pisz więc głupot. Orientacja seksualna jest nie do zmiany.

Perseus napisał(a):
Zastanawia mnie również co z biseksualistami - czy nie będzie tak, że oni będą chcieli zakładać legalne trójkąty z możliwością adopcji dzieci. Jak tak dalej pójdzie zakończy się to jeszcze większą paranoją aż nie chce mi się o tym myśleć.

To co dla ciebie jest paranoją jest nieistotne. Różne rzeczy dla wielu ludzi są paranoją.

Perseus napisał(a):
Tak to jest gdy zachcianki człowieka stawia się na pierwszym miejscu - w ogóle człowieka stawia się na pierwszym miejscu.

Nie żyjemy w państwie katolickim, wobec czego jasne jest, że nikt tu z punktu widzenia prawa nie bedzie stawiał boga na pierwszym miejscu, ani zadnym innym. Twoja religia w państwie demokratycznym, świeckim, jest równorzędna ze wszystkimi innymi religiami i światopoglądami - ani gorsza ani lepsza. Jak chcesz mieć boga na pierwszym miejscu to załóż sobie państwo religijne, albo przeprowadź się do Watykanu.


Pn maja 28, 2007 7:36

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14
Posty: 178
Post 
przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
Możesz podać źródła tych badań.

Nie nie mogę, czytałem artykuły. Nie chce mi się teraz ich odszukiwać. Nawet jak je znajdę to przecież i tak je zanegujesz, więc szkoda zachodu.

Twoja śpiewka zawsze wygląda taka jak powyżej-"nie mogę, nie chce mi się,itp..." nigdy żadnych konkretnych źródeł, bełkot i tyle!
W Polsce żadnych przywilejów homoseksualiści mieć nie będą!
przemo napisał(a):
Jeszcze nie istnieje ani jeden przypadek "oduczenia z homosekusalizmu". Nie pisz więc głupot. Orientacja seksualna jest nie do zmiany.
To ty nie pisz głupot, siejesz tutaj chorą propagande, a przecież jest wiele świadectw osób, które wyzwoliły się z homoseksualizmu i tego nie zanegujesz-skoro są kliniki zajmujące się leczeniem i mają na tym polu duże osiągnięcia to znaczy, że jeśli się chce wyleczyć to można!I nie pisz mi tutaj znowu, o jakimś tam wymyślonym przez ciebie i tobie podobnych ogólnie obowiązującym stanowisku nauki, bo takowego nie ma! nie ma jednego obowiązującego stanowiska w tej sprawie. To stanowisko, na które się powołujesz-przegłosowała grupa lekarzy z APA("Gdy w 1972 roku dr J. E. Fryer pojawił się na konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (APA) w przebraniu — masce, peruce i z mikrofonem zmieniającym głos — jako dr Anonymous, lekarz homoseksualista, napiętnowany w środowisku jako zboczeniec, wzywając do położenia kresu dyskryminacji, zrobiło to wstrząsające wrażenie na uczestnikach konferencji. Wystąpienie to było zaledwie wstępem do batalii. W rezultacie gdy rok później każdy z członków Towarzystwa otrzymał list wzywający do położenia kresu dyskryminacji homoseksualistów, w wyniku głosowania członków APA homoseksualizm został wykreślony z listy chorób. Decyzja ta nie była podjęta na podstawie analizy naukowych badań nad homoseksualizmem, lecz w drodze głosowania będącego wyrazem wymagań ideologicznych tamtych czasów. Była to decyzja polityczna.")Ci sami lekarze próbowali także zalegalizować pedofilię(co im się na szczęście nie udało).
Tacy ludzie jak ty-aktywiści homoseksualni, będą zawsze siać propagande jakoby homoseksualizmu nie dało się leczyć, bo to jest w waszym interesie: "Szafując hasłami wolności, równości i tolerancji, grupy homoseksualne dążą do zburzenia ładu społecznego opartego na instytucji rodziny. Chcą prawnych i finansowych przywilejów z tytułu swoich zachowań seksualnych. Swoje działania prowadzą w myśl sprawdzonej w innych państwach taktyki trzech kroków. Najpierw publiczne manifestowanie homoseksualizmu połączone z promowaniem swoich zaburzeń jako normalnych zachowań i żądanie ich akceptacji przez społeczeństwo. Krok drugi zmierza do małżeństw homoseksualistów - jest próba rozciągnięcia przywilejów prawnych i finansowych zarezerwowanych dla rodzin. Chcą tego dokonać ustanawiając "małżeństwa" homoseksualne. Następnym krokiem jest adopcja dzieci przez homoseksualistów.
Zgoda na manifestowanie i przyzwolenie prawne dla homoseksualizmu otwiera drogę do adopcji dzieci przez pary homoseksualne, do czego niestety doszło już w innych państwach. Stanowczo sprzeciwiamy się publicznemu promowaniu homoseksualizmu, ponieważ jest to pierwszy krok do realizacji kolejnych żądań organizacji gejowskich. Wyraźne zdefiniowanie tej dyskretnie realizowanej taktyki uważamy za warunek konieczny do jej skutecznej neutralizacji.
Obsceniczne manifestacje na zachodzie od wielu lat, zamiast promowania tolerancji i równości stają się areną roznegliżowanych i wulgarnych scen. Na przykład, w ostatnim czasie holenderscy homoseksualiści wywołali oburzenie, domagając się uczestnictwa w swoich zgromadzeniach 11-letnich dzieci. Działanie organizacji homoseksualnych zaczynają wzbudzać społeczne niepokoje. Nie można udawać, że nic się nie dzieje. "

_________________
WPK!


Pn maja 28, 2007 8:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Klekot napisał(a):
przemo napisał(a):
Jeszcze nie istnieje ani jeden przypadek "oduczenia z homosekusalizmu". Nie pisz więc głupot. Orientacja seksualna jest nie do zmiany.
To ty nie pisz głupot, siejesz tutaj chorą propagande, a przecież jest wiele świadectw osób, które wyzwoliły się z homoseksualizmu i tego nie zanegujesz-skoro są kliniki zajmujące się leczeniem i mają na tym polu duże osiągnięcia to znaczy, że jeśli się chce wyleczyć to można!I nie pisz mi tutaj znowu, o jakimś tam wymyślonym przez ciebie i tobie podobnych ogólnie obowiązującym stanowisku nauki, bo takowego nie ma!

W świetle prawa homoseksualizm nie jest chorobą i te "kliniki" są takimi samymi "klinikami" jak "kliniki" bioenergoterapeutów, różdżkarzy, czcicieli UFO i ośrodki leczenia koloru oczu za pomocą Crowleyoskiego tarota - wierzyć można w każdą, nawet najbardziej bzdurną i nieudowodnioną rzecz, nikt tego nie zabrania, ale dowodów na to nie było i nie ma.

Dodam, ze użycie słowa "klinika" w kontekście tych domorosłych ośrodków jest chyba naruszeniem prawa, bowiem kliniki muszą spełniać określone prawo państwowe, np. takie, że są tam prawdziwi lekarze (a nie tacy pozbawieni praw wykonywania zawodu, bądź nie będącymi lekarzami) i leczy się tam prawdziwe choroby (a nie leworęczność czy homoseksualizm) i zgodnymi z prawem i medycyną metodami (a nie różdżkami, przytulaniem czy biopolami).

Pozdrawiam
Filip

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pn maja 28, 2007 9:13
Zobacz profil
Post 
drogi klekocie ja ci moge podac zrodlo...podawalem je juz tutaj i jest kilka postow wyzej chyba na 129 stronie...prosze, mam nadzieje ze cie zadowolo.

nie wprowadzam zadnej propagandy majacej na celu zniszczenie twojej heteroseksualnej rodziny, przy okazji wytlumacz mi prosze w jaki sposob 5% spolecznosci moze zniszczyc model rodziny:) co od patrzenia reszcie sie spodoba i tez beda chcieli miec homoseksualna rodzine:D:D bo na serio nie rozumiem tego podejscia.

homoseksualizmu nie da sie wyleczyć bo nie jest choroba, a leczy sie tylko choroby:) twoje"kliniki" sa klinikami prania mozgow a nie klinikami medycznycmi:) no ale ludzie jak ty nie moga tego wiedziec i chetnie zakladaja chrzescijanskie kliniki"pomozmy bratom pedałom":) jakby wiedzieli co ich lepiej zadowoli i ze im tak bedzie lepiej....błąd to własnie przez stanowisko koscielnej moralnosci homoseksualisi maja najwiecej problemow z samoakceptacja, na szczescie predzej czy pozniej ona zachodzi, jedynie promil homoseksualistow katuje sie z powodu ze sa inni. tylko akceptujac siebie mozna byc wolnym i szczesliwym, nieakceptacja rodzi jedynie komplesy i problemy.

perseus-gdybys nie akceptowal siebie to wtedy dopiero bys mial problem:)

perseus- zle mnie zrozumiales albo chciales zle zrozumiec, napisalem ze dzieci homoseksualistow maja wieksze prawdopodobienstwo na bycie homoseksualistami ale nie ze beda, nie wiem o ile wieksze jest to prawdopodobienstwo niz w normalnej rodzinie, poza tym nie przecze sobie bo jak pisalem predzej dopowastania homoseksualnej orientacji sa wymagane pewne warunki w zyciu plodowym, jak rozniez relacje spoleczne pomiedzy dzieckiem a rodzicami, bo nie rodzisz sie zorientowany na ktoras z plci, ale dopiero nabywasz ja obserwujac otoczenie i utrwalajac pewne relacje.

co do tlumaczenia dziewczynce problemu dojrzewania....jesli robic to moze tatus to czemu nie 2?? co dwie flowy to nie jedna:D:D:D


Pn maja 28, 2007 9:35
Post 
uwaga mamy powazny problem.... cos dla klekota i perseusa...chyba bedziecie musieli sie osobiscie tym zajac:)

http://wiadomosci.onet.pl/1543028,69,item.html


Pn maja 28, 2007 9:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
killing-joke napisał(a):
perseus- zle mnie zrozumiales albo chciales zle zrozumiec, napisalem ze dzieci homoseksualistow maja wieksze prawdopodobienstwo na bycie homoseksualistami ale nie ze beda, nie wiem o ile wieksze jest to prawdopodobienstwo niz w normalnej rodzinie, (...)

Mnie się wydaje, że tu nie chodzi o bycie, co rozpoznanie i akceptację własnej odmienności - wielu bi i czasami też homo nie uświadamiają sobie swojej faktycznej orientacji - działa tu psychiczny mechanizm obronnej mimikry - represja (wyparcie): http://pl.wikipedia.org/wiki/Represja
Cóż, nikt nie pragnie być "odmieńcem" represjonowanym przez "normalnych"...
Więc nie chodzi o to, że z takich rodzin będzie więcej homo. Będzie tyle samo, tylko więcej z nich będzie świadoma prawdy o sobie i się do niej przyznawała.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pn maja 28, 2007 9:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 20:14
Posty: 178
Post 
killing-joke napisał(a):
nie wprowadzam zadnej propagandy majacej na celu zniszczenie twojej heteroseksualnej rodziny, przy okazji wytlumacz mi prosze w jaki sposob 5% spolecznosci moze zniszczyc model rodziny:) co od patrzenia reszcie sie spodoba i tez beda chcieli miec homoseksualna rodzine:D:D bo na serio nie rozumiem tego podejscia.

W taki sposób jak to się dzieje w niektórych krajach zachodnich(np. Holandia, itp.) gdzie normalni ludzie są terroryzowani przez mniejszość seksualną. Nie można się wyrazić krytycznie o homoseksualizmie bo od razu są za to stosowane represje (nawet do więzień chcą zamykać) , albo ten chory pomysł z zakazem używania słów "mama" "tata" w szpitalach :shock:
O to chodzi, żeby w Polsce nie dochodziło do takich absurdów, a tzw. parady równości są pierwszym krokiem do narzucenia tego co się obecnie dzieje na zachodzie Europy(tam zaczynało się podobnie jak u nas).

_________________
WPK!


Pn maja 28, 2007 11:15
Zobacz profil
Post 
fillipiarz:

zgadzam sie z Toba, niektorzy posiadaja ukryty homoseksualizm ktory np. pod wplywem alkoholu daje o sobie znac. mozna tez wyroznic homoseksualizm "okazyjny" np w koszarach, seminariach:], internatach,wiezieniach, gdzie przy braku partnerki mezczyzni zastepuja ja sobie mezczyzna a po wyjsciu z takiego miejsca powracaja do normalnej seksualnosci, jest jeszcze kilka innych "podtypow" mechanizm niepoznania swojej orientacji wynika z obserwaci reakcji na niego spoleczenstwa czyli jak zaowazyles i piszesz: nie chce byc odmiencem, jest to jednak moim zdaniem negatywne zachowanie, ktore predzej czy pozniej przyniesie niepozytywne skutki.

Drogi klekocie:

nie moge odpowiadac za to co dzieje sie na zachodzie moim zdaniem przesada w jakimkolwiek kierunku jest negatywna, a w kazdej spolecznosci znajda sie jednostki negatywne.
parady sa organizowane zeby pokazac ludziom ze homoseksualisci istnieja, ze to nie duchy tylko ludzie z krwi i kosci zeby pokazac ze sa normalni i nie rozumiem w czym to moze przeszkadzac-nie chcesz patrzec nie patrz nie chcesz uczestniczyc nie uczestnicz, ale stanie po stronie lysych panow z NOP, nie jest na pewno pozytywnym zachowaniem, to tak na prawde oni wywoluja agresje i sa uosobieniem nazistowskich zachowan...podczas ogladania relacji jednej z parad pokazano pana ktory zalowal ze hitler juz nie zyje bo zrobilby z tym porzadek....brawo tak mowi polak ktorego przodkowie byli 2 spolecznoscia terroryzowana przez nazistow....totalny brak szacunku dla przodkow i ich walki o to by taki imbecyl mogl teraz zyc w wolnym panstwie, sam chyba przyznasz ze to jest szczyt idiotyzmu. spojrzmy prawdzie w oczy w polsce jeszcze dluuuugo nie bedzie tak jak na zachodzie a kilka parad niczego nie zniszczy


Pn maja 28, 2007 19:25
Post 
http://wiadomosci.onet.pl/1543117,135,item.html


cos niewybaczalnego mam nadzieje ze zajmiecie sie tym:)


p.s.
polecam artykul w magazynie "focus" na temat alternatywnych modeli rodzin.


Pn maja 28, 2007 19:27
Post 
Klekot napisał(a):
Twoja śpiewka zawsze wygląda taka jak powyżej-"nie mogę, nie chce mi się,itp..." nigdy żadnych konkretnych źródeł, bełkot i tyle!

Wypraszam sobie te kłamstwa!
W prawie 1000 moich postów tutaj podawałem dziesiątki linków i źródeł. Zawsze były negowane, więc odpuściłem sobie, gdyż macie tak wyprane mózgi propagandą religijną, że nic was nie przekona. Na 2+2 będzieci wmawiać, że równa się 5 a nie 4. Z takimi ludźmi jak ty nie dyskutuje się przy pomocy naukowych źródeł, gdyż one do was nie trafiają i nie trafią, jeśli nie będą zgodne z twoim światopoglądem i wyznawaną religią.

Klekot napisał(a):
W Polsce żadnych przywilejów homoseksualiści mieć nie będą!

Bo ty tak powiedziałeś?
Możemy się założyć, że będą, tylko kwestia czasu :D
Ja jestem pewny swego :-D

Klekot napisał(a):
To ty nie pisz głupot, siejesz tutaj chorą propagande, a przecież jest wiele świadectw osób, które wyzwoliły się z homoseksualizmu i tego nie zanegujesz

Buhahaha napisane na zamówienie religijnej propagandy tzw "świadecwa". Ja sobie też mogę napisać "świadectwo" z pobytu na księżycu :D
W nauce nie istnieje coś takiego jak świadectwa. To są wszystko bajeczki, jeśli nie są zweryfikowane przez naukowców, a przypominam, że jak dotąd nie istnieje ani jeden udokumentowany i zbadany przypadek zmiany orientacji seksualnej. Biorąc pod uwagę, że ludzi na świecie jest ponad 6mld i nie ma ani jednego takiego przypadku, to wynika jasno, że zmiana orientacji jest niemożliwa. Gdyby było możliwe byłoby mnóstwo takich przypadków. Ale wierz dalej Klekocie ludziom zaślepionym religią i homofobią, powodzenia...

Klekot napisał(a):
-skoro są kliniki zajmujące się leczeniem i mają na tym polu duże osiągnięcia to znaczy, że jeśli się chce wyleczyć to można!

Nazywanie tych przybytków prania mózgu "klinikami" jest profanacją nauki medycyny. Nie są to żadne kliniki, tylko najczęsciej (choć nie tylko) ośrodki finansowane i współprowadzone przez kościół katolicki (sic!), nieakredytowane przez żadną organizację zdrowia, bez jakichkolwiek pozwoleń i wytycznych ze strony świata nauki. Są to ośrodki prowadzone przez szarlatanów i pseudospecjalistów. Żaden doświadczony i cieszący się jakimś autorytetem specjalista tam nie pracuje, bo by się ośmieszył i skompromitował.

Klekot napisał(a):
I nie pisz mi tutaj znowu, o jakimś tam wymyślonym przez ciebie i tobie podobnych ogólnie obowiązującym stanowisku nauki, bo takowego nie ma!

ależ oczywiście, że jest i to nie wymyslony przeze mnie, ale wynikający na pdostawie badań naukowców, na podstawie któych badań obrane takie a nie inne obowiązujące stanowisko we współczesnej nauce. Stanowisko, które jest sprzeczne z twoim postrzeganiem homoseksualizmu i stanowisko wobec którego się kompromitujesz i ośmieszasz, podważając wiedzę, autorytet i doświadczenie dzisiejszej nauki. A kim tyn aprawdę jesteś? Jesteś nikim, żeby podważać zdanie wybitnych naukowców na tym świecie. Jesteś zwykłym homofobem, zaślepionym propagandą antyhomoskesualną, propagandą dyskryminacji. Homofobię, w przeciwieństwie do homoskeusalizmu się leczy. To takie moje małe pocieszenie dla ciebie.

Klekot napisał(a):
nie ma jednego obowiązującego stanowiska w tej sprawie.

jest

Klekot napisał(a):
To stanowisko, na które się powołujesz-przegłosowała grupa lekarzy z APA("Gdy w 1972 roku dr J. E. Fryer pojawił się na konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (APA) w przebraniu — masce, peruce i z mikrofonem zmieniającym głos — jako dr Anonymous, lekarz homoseksualista, napiętnowany w środowisku jako zboczeniec, wzywając do położenia kresu dyskryminacji, zrobiło to wstrząsające wrażenie na uczestnikach konferencji. Wystąpienie to było zaledwie wstępem do batalii. W rezultacie gdy rok później każdy z członków Towarzystwa otrzymał list wzywający do położenia kresu dyskryminacji homoseksualistów, w wyniku głosowania członków APA homoseksualizm został wykreślony z listy chorób. Decyzja ta nie była podjęta na podstawie analizy naukowych badań nad homoseksualizmem, lecz w drodze głosowania będącego wyrazem wymagań ideologicznych tamtych czasów. Była to decyzja polityczna.")Ci sami lekarze próbowali także zalegalizować pedofilię(co im się na szczęście nie udało).

Buhahaha!
Abstrahując już od fałszywych okoliczności, jakie przedstawiłeś odnośnie głosowania, nadmienię tylko, że APA jest jedną z setek organizacji zdrowia i stowrzyszeń psychologiczn0-psychiatrycznych na tym świecie. Stanowisko APA nie wpływa na stanowisko wszystkich ośrodków naukowych na tym świecie. APA jest tylko jedną z wielu organizacji, które nie mają homoskeusalizmu na liście chorób/patologii/zaburzeń. Na świecie nie istnieje ani jedna organizacja zdrowia, ktora by uważała, żę homosekualizm to coś nienormalnego, więc po co mi podajesz przykład APA? Równie dobrze mógłbyś mi dać przykłąd każdej innej organizacji zdrowia - wszystkie bez wyjątku uważają homosekusalizm za stan normalny, za orientację seksualną.
Argument o głosowaniu totalnie nietrafiony, gdyż tą samą drogą co homoskeusalizm został wypisany z listy chorób, został też kiedyś na nią wpisany, ale oczywiście do tego to się już nie plujesz :-D

Klekot napisał(a):
Tacy ludzie jak ty-aktywiści homoseksualni, będą zawsze siać propagande jakoby homoseksualizmu nie dało się leczyć, bo to jest w waszym interesie

Nie jestem aktywistą homoskeusalnym to po pierwsze.
Po drugie, to co robie to "sianie" prawdy, a nie żadnej "propagandy", gdyż homsoeksualizmu się nie leczy, bo to jest orientacja seksualna. Wg obowiązującej nauki i faktu braku choćby jednego człowieka na ponad 6mld, któremu by zmieniono orientację, zmiana takowa jest niemożliwa. Wg też wszystkich kryteriów obowiązujących w dzisiejszej nauce, homoskeusalizm nie jest chorobą, ani żadna patologią.


Klekot napisał(a):
Najpierw publiczne manifestowanie homoseksualizmu połączone z promowaniem swoich zaburzeń jako normalnych zachowań i żądanie ich akceptacji przez społeczeństwo.

Nieczego nie promowaniem, a jedynie pokazywaniem, że geje to normalni zdrowi ludzie, niesłusznie dyskryminowani, a ich orientacja seksualna nie jest żadną chorobą, czy patologią, jak homofoby z uporem maniaka i wbrew nauce, starają się wciskać swój fałsz innym i wprowadzać ich w błąd.

Klekot napisał(a):
Krok drugi zmierza do małżeństw homoseksualistów

Oczywiście, że tak. Tu nie ma żadnej konspiracji. Homoseksualiści mają mieć wszystko to co mają heteroseksualiści - ni mniej ni więcej. Jest to jasne i oczywiste. I będą to mieli ku twojej rozpaczy :-D

Klekot napisał(a):
- jest próba rozciągnięcia przywilejów prawnych i finansowych zarezerwowanych dla rodzin.

Błąd.
to nei przywileje, tylko równe prawa.
Ponadto siejesz fałsz, iż są to przywileje zarezerwowane dla rodzin. Wiele par hetero biorą ślub i wcale nie chcą mieć dzieci i to celowo i z premedytacją, a mimo to mają mnóstwo praw i przywilejów.

Klekot napisał(a):
Następnym krokiem jest adopcja dzieci przez homoseksualistów.

Oczywiście, że tak. Równości pod kazdym względem dotyczące wszystkiego, każdego punktu prawnego.

Klekot napisał(a):
Zgoda na manifestowanie i przyzwolenie prawne dla homoseksualizmu otwiera drogę do adopcji dzieci przez pary homoseksualne, do czego niestety doszło już w innych państwach.

I na szczęscie dojdzie też do Polski :)

Klekot napisał(a):
Stanowczo sprzeciwiamy się publicznemu promowaniu homoseksualizmu, ponieważ jest to pierwszy krok do realizacji kolejnych żądań organizacji gejowskich.

Zmień koleś swoją tonację na liczbę pojedynczą :-)

Klekot napisał(a):
Wyraźne zdefiniowanie tej dyskretnie realizowanej taktyki uważamy za warunek konieczny do jej skutecznej neutralizacji.

buhahaha - "dyskretna taktyka"

Klekot napisał(a):
Obsceniczne manifestacje na zachodzie od wielu lat, zamiast promowania tolerancji i równości stają się areną roznegliżowanych i wulgarnych scen.

Oczywiście, tak jak heteroseksualiści :)
Skoro na karnawale w Rio de Janeiro babki mogą sobie paradować z wywalonymi cyckami na wierzch to nie widzę powodu, aby faceci nie mieli na Paradach Równości pokazywać gołych tyłków :-D

Klekot napisał(a):
Na przykład, w ostatnim czasie holenderscy homoseksualiści wywołali oburzenie, domagając się uczestnictwa w swoich zgromadzeniach 11-letnich dzieci. Działanie organizacji homoseksualnych zaczynają wzbudzać społeczne niepokoje. Nie można udawać, że nic się nie dzieje. "

Lol!
To słabi są, bo na tegorocznej Paradzie Równości było mnóstwo dzieci o wiele młodszych! Sam widziałem wiele par hetero prowadzacych wózki ze swoimi dziećmi, a nawet jedną parę lesbijek z dzieckiem widziałem! W róznym wieku dzieci były, od niemowląt, przez kilkulatki, aż do nastolatków :) Nie widziałem nic obscenicznego w fakcie, że sobie szli w Paradzie.


Pn maja 28, 2007 20:10

Dołączył(a): Pt kwi 20, 2007 21:23
Posty: 186
Post 
przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
Możesz podać źródła tych badań.

Nie nie mogę, czytałem artykuły. Nie chce mi się teraz ich odszukiwać. Nawet jak je znajdę to przecież i tak je zanegujesz, więc szkoda zachodu.

Żeby rzetelnie przeprowadzić te badania - tak jak już napisałem trzeba by badać ludzi dorosłych wychowanych przez pary homoseksualne - czyli najpierw zrobić eksperyment na dzieciach - niech urosną i wtedy zrobimy badania - ja nie chciałbym być takim dzieckiem. I nie pisz, że to już się dzieje - bo dopóki są to związki nieformalne, to nie ma dwóch mam czy dwoje tatusiów tylko co najwyżej ciocia lub wujek.

przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
Ciekawe jak to sobie wyobrażasz - że dwoje tatusiów tłumaczy nastoletniej córce o sprawach kobiecych.

Nic nazdzwyczajnego i nic niezwykłego, nic trudnego.

Może dla Ciebie. Ja nie jestem psychologiem ani psychiatrą ale tak na zdrowy rozum czuje, bo wychowałem się w rodzinie gdzie było sześcioro dzieci, że relacja córki z matką jest bardzo ważna dla jej rozwoju jak i relacja do ojca, postawa ojca ją kształtuję. To samo oczywiście dotyczy chłopaków.

przemo napisał(a):
[Poza tym u nas w Polsce temat seksu to temat tabu - w większości rodzin dzieci w ogóle nie dowiadują się o tych sprawach od rodziców, tylko najczęściej z internetu, od rówieśników, szkoły.

Bo seks powinien być tabu i nie należy wywlekać go na ulicę. Im bardziej jest tajemniczy tym bardziej jest atrakcyjny.
Co do edukacji seksualnej o której wspominasz to zamiast tłumaczyć jak się zabezpieczać należy mówić o konsekwecji współżycia. Jedynym skutkiem tej edukacji(czy raczej promocji seksu) będzie obniżanie się wieku inicjacji seksualnej. Pewnie napiszesz, że to już się dzieje - tak dzieje się ale czy mamy dążyć do tego, żeby było jeszcze gorzej, że dzieci w wieku 14 lat uprawiają seks. W USA już ten problem został zauważony i odchodzi się od tej edukacji w tym wydaniu "propagowania seksu".

przemo napisał(a):
Nie. To nie jest żaden atak na rodziny heteroseksualne. To nie ma z tym nic wspólnego. Rodzin heteroskesualnych nie ubędzie od unormowania rodzin homoseksualnych. Rodzin i związków homoskeusalnych też nie ubędzie z braku unormowania prawnego - chodzi o to, żeby w kwestiach formalno-prawnych było łatwiej i tak samo równy dostęp co osoby heteroskeusalne. Żeby nie trzeba było żyć w ukryciu. I tylko tyle, bo rodzin homoseksualnych i związków i tak nie zlikwidujesz poprzez brak norm prawnych. One dalej będą.

Póki co to rodzin homoseksualnych nie ma. Ja wiem, że może się umówić gej z lesbijką na "zrobienie" dziecka. Tylko to nie zmienia faktu, że dziecko jest wychowane przez samotną matkę i ewentualnie jej koleżankę(partnerkę) - ale jest to jednak "zdegenerowana" rodzina ale heteroseksulna(tak funkcjonuje w społeczeństwie).
Jeżeli chodzi o to unormowanie związków homoseksualnych(oczywiście bez możliwości adopcji dzieci - nawiasem pisząc to nawet część homoseksualistów tego nie żąda - mają jeszcze na tyle uczciwości wobec siebie) to ja bym wprowadził jakąś umowę cywilno-prawną, która by regulowała sprawy spadkowe, wizyty w szpitalu itp. - ale na pewno nie powinno to być równe małżeństwu czy w ogóle nazywane małżeństwem czy nawet związkiem.


przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
Fizycznie to jesteś zupełnie zdrowy. Masz tylko niewłaściwie ukierunkowany popęd seksualny.

Kim ty jesteś od ustalania jaki popęd seksualny jest właściwy, a jaki nie?
Seksuologiem, psychologiem, naukowcem?

Rozumnym człowiekiem - jednym z wielu.

przemo napisał(a):
Oni w miażdżącej większości są przeciwnego zdania niż ty, a chyba zdajesz sobie sprawę ile twoje zdanie jest warte z merytorycznego punktu widzenia, wobec zdania i stanowiska wypracowanego przez ludzi, którzy są specjalistami w swoich dziedzinach?
Ty się ośmiesza w obliczu nauki.

Raczej pseudonauki. Psychiatria, psychologia to nie są nauki ścisłe - tak jak już inni pisali - są przedstawiciele tych nauk, które głoszą poglądy przeciwne do tego co piszesz.

przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
Nie zmieniłbym zdania gdybym sam miał takie skłonności - nigdy bym ich nie zaakcpetował jako prawidłowych.

I super, to twoja sprawa. Byś był zgorzkniałym, nieszczęśliwym człowiekiem. To byłby twój wybór. Pozwól jednak, że inni sami będą decydowali o swoim szczęściu.

Ale mi szczęście jeżeli mam świadomość, że się kiedyś skończy - to żadne szczęście a tylko chwilowa przyjemność. Wystarczy, że "spojrzę się" na Boga i odnajdę szczęście niezależne od ciała i które się nigdy nie skończy. I wcale nie muszę być, piękny, zdrowy, bogaty, wiecznie młody aby być szcześliwy. To ty zawężasz "szczęście" tylko dla wybrańców.

przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
To co piszesz kłóci się również z tym, że homoseksualizm jest wrodzony a nie nabyty - skoro więc można się go nauczyć można się i oduczyć.

Jeszcze nie istnieje ani jeden przypadek "oduczenia z homosekusalizmu". Nie pisz więc głupot. Orientacja seksualna jest nie do zmiany.

A co to znaczy tzw. "homoseksualizm okazyjny" wg killing-joke. On jest wrodzony czy tylko polega na chęci eksperymentowania, o co tu chodzi.

przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
Zastanawia mnie również co z biseksualistami - czy nie będzie tak, że oni będą chcieli zakładać legalne trójkąty z możliwością adopcji dzieci. Jak tak dalej pójdzie zakończy się to jeszcze większą paranoją aż nie chce mi się o tym myśleć.

To co dla ciebie jest paranoją jest nieistotne. Różne rzeczy dla wielu ludzi są paranoją.

Zastanawiam się gdzie jest ta granica. Ostatnio czytałem artykuł na Onecie o kazirodztwie, w którym właściwie poza jakąś tradycją i rzekomo przeciwskazaniami genetycznymi nie widziano specjalnych zastrzeżeń. Pytam się więc gdzie jest ta granica. Dlaczego wszystko zaczyna się seksualizować, czy dojdzie również do tego, że będzie możne mieć relację seksualną ze swoim psem. Sfera seksualna jest sferą intymną i nie widzę potrzeby aby demonstrować ją na ulicy określać siebie jestem hetero, jestem bi, jestem homo - bo to nie wyznacza wartości człowieka - jest po prostu niepotrzebne nikomu do wiadomości. Relację seksualną to można mieć ze swoją żoną, mężem(czy nawet z partnerem, partnerką ale w swoim domu) a nie w "przestrzeni publicznej". Czy to pornografia, która wylewa się z Internetu spłaszcza ludziom mózgi, że zaczynają "myśleć" orgazmami.
Gdzie jest ten punkt odniesienia, którego można się chwycić i stwierdzić - nie tego nam zrobić nie wolno.

przemo napisał(a):
Perseus napisał(a):
Tak to jest gdy zachcianki człowieka stawia się na pierwszym miejscu - w ogóle człowieka stawia się na pierwszym miejscu.

Nie żyjemy w państwie katolickim, wobec czego jasne jest, że nikt tu z punktu widzenia prawa nie bedzie stawiał boga na pierwszym miejscu, ani zadnym innym. Twoja religia w państwie demokratycznym, świeckim, jest równorzędna ze wszystkimi innymi religiami i światopoglądami - ani gorsza ani lepsza. Jak chcesz mieć boga na pierwszym miejscu to załóż sobie państwo religijne, albo przeprowadź się do Watykanu.

Nie chodzi aby tworzyć państwo religijne ale też demokracja bez żadych wartości etycznych sprawi, że będzie można przegłosować wszystko.


Pn maja 28, 2007 20:52
Zobacz profil
Post 
Nie wiem gdzie to wsadzić, bo moderator Paschalis temat LPR już dawno temu zamknął.

Chodzi o promotorkę homoseksualizmu, Rzeczniczkę Praw Dziecka, działaczkę LPR (dawniej PZPR -1977-1980) Ewę Sowińską.

Sprawa jest bardzo poważna!! Idąc tokiem myślenia pani Sowińskiej rzeczywiście zauważam, że Tinky-Winky ma skłonności homoseksualne. Jednak spojrzałem swym okiem na panią RPD, potem spojrzałem drugim okiem i....doznałem szoku!!!
Ta pani wygląda mi na podstarzałą lesbijkę, ta fryzura, te teksty!! Typowo męskie zachowanie u kobiety. Może ono świadczyć tylko o jednym. Ewa Sowińska RPD jest podstarzałą i niespełnioną lesbijką!!!

Takie myśli mnie naszły od kiedy zacząłem rozumieć czym jest LPR - Lesbijsko Pedalskie Równouprawnienie.


http://wiadomosci.onet.pl/1542900,11,item.html



P.S.
To nie jest śmieszne. To jest straszne!!! Takich idiotów mamy u władzy.
Jeszcze tylko Rydzyka brakuje.


Pn maja 28, 2007 21:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 08, 2006 19:22
Posty: 236
Post 
przemo napisał(a):
W prawie 1000 moich postów tutaj podawałem dziesiątki linków i źródeł. Zawsze były negowane, więc odpuściłem sobie, gdyż macie tak wyprane mózgi propagandą religijną, że nic was nie przekona. Na 2+2 będzieci wmawiać, że równa się 5 a nie 4. Z takimi ludźmi jak ty nie dyskutuje się przy pomocy naukowych źródeł, gdyż one do was nie trafiają i nie trafią, jeśli nie będą zgodne z twoim światopoglądem i wyznawaną religią.

Hehehe zachowujesz się jak nadąsana pannica. Widzę, że masz problemy z nerwami. Ciekaw jestem kogo masz na myśli używając liczby mnogiej? Zgadzam się z przedmówcami. Alfą-Omegą są bliżej nieokreślone naukowe źródła. Gdy przychodzi co do czego, to poza Lwem-Starowiczem i kilkoma pozycjami książkowymi nic więcej. Cały czas odwołuje się ktoś do nauki, tak jakby nauka już dawno ten problem rozwiązała (ale nauka to w tym ujęciu tylko: psychologia, seksuologia i socjologia)
przemo napisał(a):
Buhahaha napisane na zamówienie religijnej propagandy tzw "świadecwa". Ja sobie też mogę napisać "świadectwo" z pobytu na księżycu :D W nauce nie istnieje coś takiego jak świadectwa.

Trzymam za słowo i czekam na "świadectwo" z pobytu na księżycu. Mam nadzieję, że ważyłeś słowa.
przemo napisał(a):
To są wszystko bajeczki, jeśli nie są zweryfikowane przez naukowców, a przypominam, że jak dotąd nie istnieje ani jeden udokumentowany i zbadany przypadek zmiany orientacji seksualnej.

Jest, jest, jest, znowu wyuczone sformułowanie. Ta "śpiewka" mnie rozbraja. Tautologia. Dopowiem, czego nie powiedział przez swą skromość autor: bo się nie da udokumentować, bo orientacja jest czymś normalnym, a nie da się udokumentować zmiany normalnego w normale. To jest to myślenie.

przemo napisał(a):
Nazywanie tych przybytków prania mózgu "klinikami" jest profanacją nauki medycyny. Nie są to żadne kliniki, tylko najczęsciej (choć nie tylko) ośrodki finansowane i współprowadzone przez kościół katolicki (sic!), nieakredytowane przez żadną organizację zdrowia, bez jakichkolwiek pozwoleń i wytycznych ze strony świata nauki. Są to ośrodki prowadzone przez szarlatanów i pseudospecjalistów. Żaden doświadczony i cieszący się jakimś autorytetem specjalista tam nie pracuje, bo by się ośmieszył i skompromitował.

Przemo wszystko wie najlepiej. Sprawdził już te "kliniki". I teraz spokojnie uprawia propagandę. Myślę, że poza kłamstwem, to jest pomówienie, którego się Przemo dopuściłeś. Tutaj wyraźnie widać, że ideologia kieruje Twoimi sądami a nie rzetelność.
przemo napisał(a):
ależ oczywiście, że jest i to nie wymyslony przeze mnie, ale wynikający na pdostawie badań naukowców, na podstawie któych badań obrane takie a nie inne obowiązujące stanowisko we współczesnej nauce. Stanowisko, które jest sprzeczne z twoim postrzeganiem homoseksualizmu i stanowisko wobec którego się kompromitujesz i ośmieszasz, podważając wiedzę, autorytet i doświadczenie dzisiejszej nauki. A kim tyn aprawdę jesteś? Jesteś nikim, żeby podważać zdanie wybitnych naukowców na tym świecie.

Znowu slogan z nauką, nie poparty żadnym nazwiskiem, ani żadną dyscypliną. Pustosłowie.
przemo napisał(a):
Jesteś zwykłym homofobem, zaślepionym propagandą antyhomoskesualną, propagandą dyskryminacji. Homofobię, w przeciwieństwie do homoskeusalizmu się leczy. To takie moje małe pocieszenie dla ciebie.

To jest jeden z chwytów propagandy homoseksualnej: wmówić człowiekowi, że jest kimś złym, bo myśli inaczej.
przemo napisał(a):
Abstrahując już od fałszywych okoliczności, jakie przedstawiłeś odnośnie głosowania

Proszę przedstwić jakie były wg Ciebie prawdziwe okoliczności.
przemo napisał(a):
nadmienię tylko, że APA jest jedną z setek organizacji zdrowia i stowrzyszeń psychologiczn0-psychiatrycznych na tym świecie. Stanowisko APA nie wpływa na stanowisko wszystkich ośrodków naukowych na tym świecie. APA jest tylko jedną z wielu organizacji, które nie mają homoskeusalizmu na liście chorób/patologii/zaburzeń. Na świecie nie istnieje ani jedna organizacja zdrowia, ktora by uważała, żę homosekualizm to coś nienormalnego, więc po co mi podajesz przykład APA? Równie dobrze mógłbyś mi dać przykłąd każdej innej organizacji zdrowia - wszystkie bez wyjątku uważają homosekusalizm za stan normalny, za orientację seksualną.
Argument o głosowaniu totalnie nietrafiony, gdyż tą samą drogą co homoskeusalizm został wypisany z listy chorób, został też kiedyś na nią wpisany, ale oczywiście do tego to się już nie plujesz :-D

Końcówka świadczy, że kulturą nie grzeszysz, ale proszę w takim razie wytłumaczyć dokładnie o co chodzi z wpisaniem homoseksualizmu na listę chorób. Dlaczego go wpisano? Liczę na rzetelność i odniesienie do jakiegoś artykułu.
przemo napisał(a):
Nie jestem aktywistą homoskeusalnym to po pierwsze.
Po drugie, to co robie to "sianie" prawdy, a nie żadnej "propagandy", gdyż homsoeksualizmu się nie leczy, bo to jest orientacja seksualna.
Po wypowiedziach śmiem wątpić, czy tu chodzi o prawdę, czy usprawiedliwienie własnych wyborów.
przemo napisał(a):
Wg obowiązującej nauki i faktu braku choćby jednego człowieka na ponad 6mld, któremu by zmieniono orientację, zmiana takowa jest niemożliwa. Wg też wszystkich kryteriów obowiązujących w dzisiejszej nauce, homoskeusalizm nie jest chorobą, ani żadna patologią.

Znowu ogólniki o nauce i orientacji. Jak katarynka się powtarzasz.
przemo napisał(a):
ich orientacja seksualna nie jest żadną chorobą, czy patologią, jak homofoby z uporem maniaka i wbrew nauce, starają się wciskać swój fałsz innym i wprowadzać ich w błąd.

I znów o nauce (ogólnie) i orientacji, ale pojawia się też hasło homofob, oczywiście bliżej nieokreślony, ale ktoś zły (przykro mi się robi, że w tym haśle, jako jednego z największych homofobów umieszczają homoseksualiści papieża Jana Pawła II i Benedykta XVI, no ale w sumie z tego względu może warto być homofobem w takim towarzystwie).
przemo napisał(a):
Oczywiście, że tak. Tu nie ma żadnej konspiracji. Homoseksualiści mają mieć wszystko to co mają heteroseksualiści - ni mniej ni więcej. Jest to jasne i oczywiste. I będą to mieli ku twojej rozpaczy :-D

Nie wiem czemu, ale ten ton roszczeniowy brzmi dosyć infantylnie.
przemo napisał(a):
to nei przywileje, tylko równe prawa.
Ponadto siejesz fałsz, iż są to przywileje zarezerwowane dla rodzin. Wiele par hetero biorą ślub i wcale nie chcą mieć dzieci i to celowo i z premedytacją, a mimo to mają mnóstwo praw i przywilejów.

No oczywiście zarzut o fałszu (niczym nie podparty od strony logicznej i filozoficznej) i dalej ton roszczeniowy, pretensjonalny. Księżyc nigdy nie dorówna słońcu nawet, gdyby poryszył cały świat. Rodzina ma część praw wynikających z natury i tylko natura jest w stanie przydzielić te prawa homoseksualistom, ale gdyby to było możliwe nie byliby homoseksualistami. Frustracja jaka powstaje w homoseksualistach z tego powodu jest projektowana na tych, którzy nie mają tego problemu.
przemo napisał(a):
Oczywiście, że tak. Równości pod kazdym względem dotyczące wszystkiego, każdego punktu prawnego.

To się nazywa: UTOPIA i niestety nie jest możliwe do osiągnięcia.
Klekot napisał(a):
Obsceniczne manifestacje na zachodzie od wielu lat, zamiast promowania tolerancji i równości stają się areną roznegliżowanych i wulgarnych scen.

przemo napisał(a):
Oczywiście, tak jak heteroseksualiści :)
Skoro na karnawale w Rio de Janeiro babki mogą sobie paradować z wywalonymi cyckami na wierzch to nie widzę powodu, aby faceci nie mieli na Paradach Równości pokazywać gołych tyłków :-D

Ciekawa jest ta chęć równania w dół (w obsceniczności). To jest jakiś symptom upadku kultury. Pozdrawiam.

_________________
"Ty bowiem jesteś dla mnie skałą i twierdzą, przez wzgląd na imię Twoje kieruj mną i prowadź mnie" (Ps 31, 4)


Pn maja 28, 2007 22:06
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 08, 2006 19:22
Posty: 236
Post 
profos20 napisał(a):
Nie wiem gdzie to wsadzić, bo moderator Paschalis temat LPR już dawno temu zamknął.

Chodzi o promotorkę homoseksualizmu, Rzeczniczkę Praw Dziecka, działaczkę LPR (dawniej PZPR -1977-1980) Ewę Sowińską.

Sprawa jest bardzo poważna!! Idąc tokiem myślenia pani Sowińskiej rzeczywiście zauważam, że Tinky-Winky ma skłonności homoseksualne. Jednak spojrzałem swym okiem na panią RPD, potem spojrzałem drugim okiem i....doznałem szoku!!!
Ta pani wygląda mi na podstarzałą lesbijkę, ta fryzura, te teksty!! Typowo męskie zachowanie u kobiety. Może ono świadczyć tylko o jednym. Ewa Sowińska RPD jest podstarzałą i niespełnioną lesbijką!!!

Takie myśli mnie naszły od kiedy zacząłem rozumieć czym jest LPR - Lesbijsko Pedalskie Równouprawnienie.


http://wiadomosci.onet.pl/1542900,11,item.html



P.S.
To nie jest śmieszne. To jest straszne!!! Takich idiotów mamy u władzy.
Jeszcze tylko Rydzyka brakuje.

Nie wiem jak się nazywa taki stan, gdy człowiek wszędzie, gdzie nie spojrzy, widzi homoseksualizm i on zaprząta mu głowę. Chyba cierpisz na to samo, co ta pani?

_________________
"Ty bowiem jesteś dla mnie skałą i twierdzą, przez wzgląd na imię Twoje kieruj mną i prowadź mnie" (Ps 31, 4)


Pn maja 28, 2007 22:12
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135 ... 166  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL