| Autor |
Wiadomość |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a): Aha. Czyli CI się zdawało.
Nie. Napisałeś: Zgodnie z uchwałą Kongresu z 10 sierpnia 1956 roku, florydcy Indianie Seminole nie są obywatelami USA i zamieszkują stan Floryda bezpodstawnie.Jest to zdanie w oczywisty sposób mające opisywać stan aktualny. Swoją drogą - jest to i tak bzdura. Sprawdziłem stronę z uchwałami Kongresu - w 1956 florydzkich Seminoli dotyczyła jedynie taka, która ustanawia fudusz powierniczy w związku z przyszłym ich rezerwatem. Marek_Piotrowski napisał(a): Nie. Skoro uznano ich w 1957, to nie dotyczyło ich wcześniej.
Jak wyżej - tę rzekomą uchwałę Kongresu z 1956 po prostu sobie wymyśliłeś. Marek_Piotrowski napisał(a): Jaaasane, Indianie nie dostali obywatelstwa, bo nie chcieli I kto tu ściemnia? Niczego takie nie napisałem. I tak, nawet w 1924 wieku wileu Indian podchodziło do nadania obywatelstwa sceptycznie, wietrząc w tym kolejny zamach na swoją ograniczoną suwerenność. Marek_Piotrowski napisał(a): Jak to zaprzecza twierdzeniu " póki Floryda była hiszpańska, żyli stosunkowo spokojnie bez zatargów z białymi."?
Tak, że Seminole jako tacy są produktem agresywnych działań Hiszpanów (od strony Florydy) i Anglosasów (od strony Georgii). Marek_Piotrowski napisał(a): A wiesz to z....? Czy tak sobie gadasz?
Np. z prac Charlesa Manna, będących opatrznymi poteżną biografią opracowaniam co nowszych badań i publikacji naukowych. Ten sam obraz wyłania się zresztą z dowolonej chyba pracy na temat tych czasów i regionów, nie będącej apologią konkwisty. Podawałem Ci też wcześniej link do Oxford Biliographies. Tak sobie tam gadają? Mógłbyś wyjaśnić jakim cudem w krajach bez niewolników mogły mieć miejsce rebelie niewolników? A może pomniki Gaspara Nyanga to humbugi? Marek_Piotrowski napisał(a): Piszę tu o tym co robił Kościół i korona. Z całą pewnością brak prawnej zgody - nawet jesli były trudności w egzekwowaniu - ograniczyło drastycznie zjawisko (np. rekwirowano statki przywożące niewolników).
A wiesz to z ...? Gdzie je rekwirowano? Marek_Piotrowski napisał(a): Przytoczyłeś mapkę ze strony walczącej o marihuanę i "małżeństwa" gejowskie. CIekawe co przedstawia.
Ta sama co na Wiki, tylko mniejsza, by forum przyjęło: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_U ... populationMarek_Piotrowski napisał(a): Do Twojej informacji - to nie żaden "gotowiec" tylko mój tekst. I to na podstawie sporej liczby źródeł.
Do których, jak widzę, podchodzisz dość kreatywnie. Szczególnie chętnie zobaczyłbym to o Seminolach. Marek_Piotrowski napisał(a): Pierwsze uczynił oświecony rząd, szczycący sie swoją demokracją, drugie - gromada niepiśmiennych półgłupków. jakieś wnioski? Tak. Hiszpańska kolonizacja ukształtowała niepiśmiennych głupków jeszcze w XX wieku uważających, że Indianie to nie ludzie. Marek_Piotrowski napisał(a): Przeciwnie - pokazuje jakie było podejście władzy i Kościoła. To, ze koloniści (wszyscy) byli często pospolitymi przestępcami nie ma nic do rzeczy. Podejście władzy nie miało, jak widać, nic do rzeczy, skoro nikogo nie obchodziły jej skrupuły. Podejście władzy i Koscioła było z takie, że wyjątkowo pokojowo nastawieni Pueblo uznali za konieczne zwrócić się do największych dotychczasowych wrogów (przed którymi Hiszpanie rzekomo ich "chronili"), Apaczów i Nawahów, by wspólnie wygnać wszystkich misjonarzy i żołnierzy.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
Ostatnio edytowano Wt gru 13, 2016 21:16 przez JedenPost, łącznie edytowano 1 raz
|
| Wt gru 13, 2016 21:10 |
|
|
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dlaczego...?
Cytuj: W tej sytuacji zakonnik dominikański, Bartolome de las Casas sporządził raport Krótka relacja o wyniszczeniu Indian w którym opisał niesłychane okrucieństwa niektórych kolonistów.
...i zaproponował zastąpienie indiańskich niewolników czarnymi niewolnikami. Prawda?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Wt gru 13, 2016 21:15 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego...?
Małgosiaa napisał(a): I w Kazaniu na Górze jest napisane, że KrK to wytwór człowieka?  A Ty masz monopol na odwracanie kota ogonem? Małgosiaa napisał(a): Niestety, jeśli rzucasz oskarżenia, powinnaś je udowodnić. Żałosne. Małgosiaa napisał(a): Zamiast rzucać hasłami, przeczytaj właściwe źródła w tym temacie. Jasne. Małgosiaa napisał(a): I pytanie o wyznanie: jestes jeszcze katoliczką, czy już nie? Powątpiewasz./?
|
| Wt gru 13, 2016 21:33 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego...?
Ja mam tylko jedną uwagę do Piotrowskiego, apologety Kościoła: otóż Kościół – to jest wspólnota ochrzczonych. Wszystkich. Konkwistadorów i kolonistów również. Apologeta Piotrowski tymczasem posługuje się niechlujną, ale popularną interpretacją, podług której Kościół to jest kler i tylko kler, a wierni – to już nie Kościół. To pozwala mu wychwalać rzekome podejście Kościoła do kwestii indianożerstwa i niewolnictwa w ogóle na podstawie dokumentów sporządzonych przez kler, a nie faktycznych czynów wiernych tegoż Kościoła.
Jest to manipulacja prostacka i ohydna. Ohydna, bo zdejmująca z wiernych odpowiedzialność za swoje postępki, pozwalająca im się zasłaniać papierami spisanymi przez ksiundza, z zamiarem olania ich, jak tylko ksiundz pójdą sobie dalej.
|
| Wt gru 13, 2016 21:37 |
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Dlaczego...?
JedenPost napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Aha. Czyli CI się zdawało.
Nie. Napisałeś: Zgodnie z uchwałą Kongresu z 10 sierpnia 1956 roku, florydcy Indianie Seminole nie są obywatelami USA i zamieszkują stan Floryda bezpodstawnie.Jaasne. A jak bym napisał "napięcie rośnie. Polacy jednak wygrywają Bitwę pod Grunwaldem i następnie (...)" to być domniemywał, że właśnie w tej chwili wygrywają? Cytuj: Jest to zdanie w oczywisty sposób mające opisywać stan aktualny. Swoją drogą - jest to i tak bzdura. Sprawdziłem stronę z uchwałami Kongresu - w 1956 florydzkich Seminoli dotyczyła jedynie taka, która ustanawia fudusz powierniczy w związku z przyszłym ich rezerwatem. To przeczytaj ją dokładnie i nie marudź. Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Nie. Skoro uznano ich w 1957, to nie dotyczyło ich wcześniej.
Jak wyżej - tę rzekomą uchwałę Kongresu z 1956 po prostu sobie wymyśliłeś. Po prostu jej nie przeczytałeś. Albo nie zrozumiałeś  Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Jaaasane, Indianie nie dostali obywatelstwa, bo nie chcieli I kto tu ściemnia? Niczego takie nie napisałem. I tak, nawet w 1924 wieku wileu Indian podchodziło do nadania obywatelstwa sceptycznie, wietrząc w tym kolejny zamach na swoją ograniczoną suwerenność. To się zdecyduj - czy to twierdzisz, czy nie Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Jak to zaprzecza twierdzeniu " póki Floryda była hiszpańska, żyli stosunkowo spokojnie bez zatargów z białymi."?
Tak, że Seminole jako tacy są produktem agresywnych działań Hiszpanów (od strony Florydy) i Anglosasów (od strony Georgii). Nie pisałem nic o tym czego są produktem (jak to z szacunkiem do nich napisałeś). Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): A wiesz to z....? Czy tak sobie gadasz?
Np. z prac Charlesa Manna, będących opatrznymi poteżną biografią opracowaniam co nowszych badań i publikacji naukowych. Ten sam obraz wyłania się zresztą z dowolonej chyba pracy na temat tych czasów i regionów, nie będącej apologią konkwisty. Podawałem Ci też wcześniej link do Oxford Biliographies. Tak sobie tam gadają? Mógłbyś wyjaśnić jakim cudem w krajach bez niewolników mogły mieć miejsce rebelie niewolników? A może pomniki Gaspara Nyanga to humbugi? Już pisałem. Jest olbrzymia przepaść pomiędzy przestępczym działaniem jakiejś grupy, a lekalnym niewolnictwem. Na tej zasadzie to możesz nawet napisać, ze obecne Niemcy są krajem, w którym "jest niewolnictwo" bo np. są w domach publicznych przetrzymywane prostytutki ze Wschodu. Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Piszę tu o tym co robił Kościół i korona. Z całą pewnością brak prawnej zgody - nawet jesli były trudności w egzekwowaniu - ograniczyło drastycznie zjawisko (np. rekwirowano statki przywożące niewolników).
A wiesz to z ...? Gdzie je rekwirowano? Z historii. A rekwirowano na wodach przybrzeżnych. Może. Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Pierwsze uczynił oświecony rząd, szczycący sie swoją demokracją, drugie - gromada niepiśmiennych półgłupków. jakieś wnioski? Tak. Hiszpańska kolonizacja ukształtowała niepiśmiennych głupków jeszcze w XX wieku uważających, że Indianie to nie ludzie. Demagogia. To samo powiesz jak jakaś grupa nastolatków zamorduje staruszków w USA? Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Przeciwnie - pokazuje jakie było podejście władzy i Kościoła. To, ze koloniści (wszyscy) byli często pospolitymi przestępcami nie ma nic do rzeczy. Podejście władzy nie miało, jak widać, nic do rzeczy, skoro nikogo nie obchodziły jej skrupuły. Kolejna demagogia. To że nie panowała całkowicie nad terytorium nie oznacza, że nie miała wpływu. Przeciwnie - drastycznie ograniczyła zjawisko. Cytuj: Podejście władzy i Koscioła było z takie, że wyjątkowo pokojowo nastawieni Pueblo uznali za konieczne zwrócić się do największych dotychczasowych wrogów (przed którymi Hiszpanie rzekomo ich "chronili"), Apaczów i Nawahów, by wspólnie wygnać wszystkich misjonarzy i żołnierzy. Przyczyny rebelii Pueblo były daleko głębsze i bardziej skomplikowane
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Wt gru 13, 2016 21:46 |
|
|
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Dlaczego...?
ErgoProxy napisał(a): Ja mam tylko jedną uwagę do Piotrowskiego, apologety Kościoła: otóż Kościół – to jest wspólnota ochrzczonych. Wszystkich. Konkwistadorów i kolonistów również. Apologeta Piotrowski tymczasem posługuje się niechlujną, ale popularną interpretacją, podług której Kościół to jest kler i tylko kler, a wierni – to już nie Kościół. To pozwala mu wychwalać rzekome podejście Kościoła do kwestii indianożerstwa i niewolnictwa w ogóle na podstawie dokumentów sporządzonych przez kler, a nie faktycznych czynów wiernych tegoż Kościoła. Niechlujne podejście to masz Ty - bowiem bez żadnych informacji na temat rzeczywistej wiary tych ludzi wrzucasz ich do worka z napisem "ludzie Kościoła". Przy rozważaniu roli Kościoła istotne jest, co ludzie robili zgodnie z nakazami wiary i nakazami Kościoła, a nie to, co robili wbrew tej wierze i nakazom Kościoła. I fakty są tu oczywiste - zbrodnie ateistów następowały zgodnie z nauką ich przewodników - zbrodnie chrześcijan (także zazwyczaj protestantów) zazwyczaj (choć niestety nie zawsze) wbrew wierze i Kościołowi. Aha: jesli chcesz żeby z Tobą gadał, następny list ma być bez chamskich osobistych wstawek.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
Ostatnio edytowano Wt gru 13, 2016 21:52 przez Marek_Piotrowski, łącznie edytowano 1 raz
|
| Wt gru 13, 2016 21:50 |
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Dlaczego...?
JedenPost napisał(a): Cytuj: W tej sytuacji zakonnik dominikański, Bartolome de las Casas sporządził raport Krótka relacja o wyniszczeniu Indian w którym opisał niesłychane okrucieństwa niektórych kolonistów.
...i zaproponował zastąpienie indiańskich niewolników czarnymi niewolnikami. Prawda? Nieprawda.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Wt gru 13, 2016 21:51 |
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Dlaczego...?
Małgosiaa napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Może pytanie pomocnicze - kto, kiedy i jak "wytworzył" KRK? To pytanie do mnie czy M-M? Do M-M, oczywiście. Cytuj: Maria-Magdalena napisał(a): Co do udowadniania, ja naprawdę już nic nikomu nie muszę i nie chcę udowadniać. Jasne. Możesz robić z gęby cholewę Marek_Piotrowski napisał(a): Może pytanie pomocnicze - kto, kiedy i jak "wytworzył" KRK? Hasło pomocnicze - Cesarz Konstantyn. Kontynuuj. Kiedy i w jaki sposób?
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Wt gru 13, 2016 21:51 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a): Jasne. Możesz robić z gęby cholewę Z tego co pamiętam to dostałeś już ostrzeżenie za ad personam. Prosisz się o drugie./? Marek_Piotrowski napisał(a): Kontynuuj. Z tobą? Nigdy w życiu!
|
| Wt gru 13, 2016 21:58 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a): Po prostu jej nie przeczytałeś. Albo nie zrozumiałeś  Czego nie przeczytałem? Taka ustawa (z 10 sierpnia i sprzeczna z logiką federalnego uznania Seminoli i nadania im rezerwatu) po prostu nie istnieje. Ustawa z lipca jest logicznie spójna z dalszą polityką USA. Pogrążasz się komicznie. Przyznaj się, skąd wziąłeś tę bzdurkę? Marek_Piotrowski napisał(a): To się zdecyduj - czy to twierdzisz, czy nie
Ja jestem zdecydowany,Ty masz z kolei problem z czytaniem ze zrozumieniem. Marek_Piotrowski napisał(a): Już pisałem. Jest olbrzymia przepaść pomiędzy przestępczym działaniem jakiejś grupy, a lekalnym niewolnictwem.
Nie z perspektywy niewolników. Marek_Piotrowski napisał(a): Z historii. A rekwirowano na wodach przybrzeżnych.
Przy jakich brzegach? Marek_Piotrowski napisał(a): To że nie panowała całkowicie nad terytorium nie oznacza, że nie miała wpływu. Przeciwnie - drastycznie ograniczyła zjawisko.
Jak drastycznie? Masz jakieś dane? Te mi dostępne mówią, że niewolnictwo kwitło bez precedensu. Marek_Piotrowski napisał(a): Przyczyny rebelii Pueblo były daleko głębsze i bardziej skomplikowane
O, na pewno. Wiadomo, że fakty nie pasujace do założonej tezy muszą być skomplikowane.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Wt gru 13, 2016 21:59 |
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Dlaczego...?
Maria-Magdalena napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Jasne. Możesz robić z gęby cholewę Z tego co pamiętam to dostałeś już ostrzeżenie za ad personam. Prosisz się o drugie./? Czemu nie zacytowałaś na co odpowiadałem? Napisałaś że "nic nie musisz udowadniać". Czyli stawiasz zarzuty gołosłowne. Maria-Magdalena napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Kontynuuj. Z tobą? Nigdy w życiu! Świetnie. Zatem nie ma powodu brać tego co piszesz pod uwagę.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Wt gru 13, 2016 22:06 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a): JedenPost napisał(a): Cytuj: W tej sytuacji zakonnik dominikański, Bartolome de las Casas sporządził raport Krótka relacja o wyniszczeniu Indian w którym opisał niesłychane okrucieństwa niektórych kolonistów.
...i zaproponował zastąpienie indiańskich niewolników czarnymi niewolnikami. Prawda? Nieprawda. mówisz? http://socialsciences.scielo.org/pdf/s_ ... cs_a04.pdf
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Wt gru 13, 2016 22:07 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego...?
Marek_Piotrowski napisał(a): Niechlujne podejście to masz Ty - bowiem bez żadnych informacji na temat rzeczywistej wiary tych ludzi wrzucasz ich do worka z napisem "ludzie Kościoła". Kościół jest to wspólnota wszystkich ochrzczonych. Tak czy nie? Marek_Piotrowski napisał(a): Przy rozważaniu roli Kościoła istotne jest, co ludzie robili zgodnie z nakazami wiary i nakazami Kościoła, a nie to, co robili wbrew tej wierze i nakazom Kościoła. Będąc członkiem Kościoła można grzeszyć bez umiaru. Tak czy nie? Marek_Piotrowski napisał(a): I fakty są tu oczywiste - zbrodnie ateistów następowały zgodnie z nauką ich przewodników - zbrodnie chrześcijan (także zazwyczaj protestantów) zazwyczaj (choć niestety nie zawsze) wbrew wierze i Kościołowi. Ten akapit stanowi przykład rozmywania, demagogii, manipulacji i ucieczki od tematu. Tak czy nie? Marek_Piotrowski napisał(a): Aha: jesli chcesz żeby z Tobą gadał, następny list ma być bez chamskich osobistych wstawek. Tam nie było jednej chamskiej osobistej wstawki. Była tylko uczciwa ocena części dorobku pewnego informatyka na niwie apologetyki. I uczciwa ocena postępowania członków Kościoła, stanowiąca przyczynek do dyskusji nad tzw. złem systemowym, kiedy pewien system relacji międzyludzkich premiuje złe czyny, a dobrych nie premiuje, albo wręcz penuje.
|
| Wt gru 13, 2016 22:11 |
|
 |
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: Dlaczego...?
JedenPost napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Po prostu jej nie przeczytałeś. Albo nie zrozumiałeś  Czego nie przeczytałem? Taka ustawa (z 10 sierpnia i sprzeczna z logiką federalnego uznania Seminoli i nadania im rezerwatu) po prostu nie istnieje. Ciekawe - ja nie pisałem, ze jest ona o nadaniu rezerwatu. SKąd znasz szczegóły ustawy, która nie istnieje? Cytuj: Ustawa z lipca jest logicznie spójna z dalszą polityką USA. Pogrążasz się komicznie. Przyznaj się, skąd wziąłeś tę bzdurkę? Aha, nie dość że nie istnieje, to jest "logicznie spójna z dalszą polityką USA". Zupełnie nieźle, jak na "nie istniejącą" ustawę Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): To się zdecyduj - czy to twierdzisz, czy nie
Ja jestem zdecydowany,Ty masz z kolei problem z czytaniem ze zrozumieniem. Chyba że tak  Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Już pisałem. Jest olbrzymia przepaść pomiędzy przestępczym działaniem jakiejś grupy, a lekalnym niewolnictwem.
Nie z perspektywy niewolników. Również z ich perpektywy, bowiem drastycznie ogranicza skalę. Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Z historii. A rekwirowano na wodach przybrzeżnych.
Przy jakich brzegach? Przy brzegach absurdu. Szczególnie mam na myśli absurdalne pytania. Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): To że nie panowała całkowicie nad terytorium nie oznacza, że nie miała wpływu. Przeciwnie - drastycznie ograniczyła zjawisko.
Jak drastycznie? Masz jakieś dane? Te mi dostępne mówią, że niewolnictwo kwitło bez precedensu. Zapewne masz rocznik statystyczny z roku 1560? Cytuj: Marek_Piotrowski napisał(a): Przyczyny rebelii Pueblo były daleko głębsze i bardziej skomplikowane O, na pewno. Wiadomo, że fakty nie pasujace do założonej tezy muszą być skomplikowane. Wiem, że łatwiej jest uprościć pod z góry założoną tezę - ale to zostawiam Tobie. JedenPost napisał(a): mówisz?http://socialsciences.scielo.org/pdf/s_topoi/v2nse/scs_a04.pdf No jasne - jakiś facet napisał inaczej w internecie. Powalający dowód 
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
| Wt gru 13, 2016 22:14 |
|
 |
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Dlaczego...?
@ErgoProxy To, że ludzie ochrzczeni tworzą Kościół nie oznacza, że to Kościół dopuszczał się niecnych czynów. Ja, i Marek także, mówiąc Kościół mamy na myśli UNK, a tam nie znajdziesz przyzwolenia na niewolnictwo w Ameryce czy gdzie indziej. Tu trzeba odróżnić grzesznego człowieka, członka Kościoła od nauczania Kościoła. A z tym grzeszeniem do woli, to tez nie jest tak pojedynczo, bo nikt nie zna dnia ani godziny, gdy Syn Człowieczy przyjdzie. Czy zdąży wtedy ów grzesznik pogodzić się z bratem, skoro nie pogodził sie w drodze?
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
| Wt gru 13, 2016 22:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|