Widząc, kto jest autorem wątku, nie można mieć wątpliwości, że właśnie o taką bezsensowną prowokację chodziło. Trafna uwaga, entity.

W sferze nauki bardzo mało. Czy ktoś potrafi chociaż wymienić 10 znanych badacz-odkrywców deklarujących siebie jako ateiści ? Raczej nie. Od wieków wiara i nauka szła ręka w rękę i pozwalała na rozwój świata. Myślę że gdyby nie było religii a dominowałby ateizm to nadal tkwilibyśmy co najwyżej w epoce Renesansu.
Ateizm i laicyzm dał światu także obozy koncentracyjne (nazistowskie Niemcy) i gułagi (Stalinowska Rosja).

Czytając demagogiczne , by nie powiedzieć kłamliwe wypowiedzi osoby o nick'u Mariolka , chciałbym sprostować szerzone przez nią kłamstwa .
Proponuje czytelnikom forum zapoznanie się z :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ateizm

Szczególnie fragment :
"W ciągu XX wieku ateizm stał się najbardziej powszechnym poglądem wśród wybitnych naukowców. Na początku XX wieku odsetek wybitnych naukowców odrzucających wiarę w Boga wynosił nieco ponad 50%. Obecnie wynosi ponad 70%. W statystycznych badaniach, jakie do tej pory się odbyły, brano pod uwagę noblistów z dziedzin naukowych, najwybitniejszych naukowców oraz członków Narodowej Akademii Nauk USA."

Ups ! Oczywiście Mariolcia , a nie Mariolka . Przepraszam .

Z tej samej strony wikipedii:
"W XX wieku wspieranie ateizmu i opozycyjnego nastawienia wobec religii (antyteizm) zaczęły być popularne w państwach socjalistycznych, w tym w Chińskiej Republice Ludowej i w ZSRR. Walka z organizacjami religijnymi była z jednej strony motywowana irracjonalnością religijnych wiar, a z drugiej strony pasożytniczą naturą relacji między kościołem a wiernymi. Kościoły były tolerowane, ale podlegały ścisłej kontroli, przedstawiciele kościoła byli nadzorowani przez rządzących, a pełnienie funkcji kościelnych mogło narazić karierę. Dlatego też religijne organizacje takie jak Kościół katolicki były wśród najbardziej zagorzałych przeciwników komunistycznego reżimu. Jednak pomimo zamiarów silnej i ścisłej kontroli nad religijną aktywnością, nacisk na tę sferę ciągle malał w większości komunistycznych stanów. Albania jest przykładem najbardziej ekstremalnym, w którym pod rządami Envera Hoxhy w 1967 r. zadeklarowano formalnie ateistyczność państwa, zakazano całkowicie aktywności religijnej i systematycznie represjonowano wierzących. Prawo do praktyk religijnych zostało przywrócone w Albanii w 1990 roku."

Czyli ateizm jest podstawą każdego nowoczesnego aparatu opresji. Być może ateizm dał również światu tyranię.

Wg ostatnich badań opublikowanych w magazynie "Nature" 72% najwybitniejszych Amerykańskich naukowców, członków National Academy of Sciences, deklaruje się na jako ateiści, tylko 7% wierzy w osobowego Boga. 20,8% deklaruje się jako agnostycy. I tyle, mam nadzieję, że czcionka wystarczająco duża, dla ciebie, mariolciu.

[...] - dla mnie za duża - rozalka

Mariolcia !



Teizm jest podstawą każdego nienowoczesnego aparatu opresji. Z całą pewnością teizm dał światu feudalną tyranię , której jest wyrazem , strażnikiem i propagatorem.
Ateizm stanowi jedynie próbę złagodzenia tejże tyranii .

Ale to nie dla Ciebie było, tylko dla mariolci, która ma problem z przyswajaniem niewygodnych faktów.

Ale według najnowszych badań w magazynie "People" jest całkowicie odwrotnie.


Rozbawiłeś mnie
Jak tyrania ateistów, ateistów SB, ateistów UB może sama siebie łagodzić ?
Chociaż u was ateistów jest wszystko możliwe byle się tylko "wybielić".

Proszę o linka i źródło. Moje wygląda tak:

A to link do całego artykułu na ten temat.
http://www.stephenjaygould.org/ctrl/news/file002.html
Teraz czekam na Twoje wyniki z magazynu "People" mówiące o niewierze wśród członków National Academy of Sciences.

Przepraszam modów za seryjne posty w tym temacie, ale chciałbym zwrócić uwagę, na ogólny odwrót ludzi nauki od wiary w Boga, co w tym badaniach, na jakie się powołałem wskazuje jednoznacznie poniższa tabelka. Daje do myślenia, nieprawdaż??

Mariolcia !



Poprzez swój upadek i brak dążenia do ponownego zaistnienia w upadłej formie.
Poprzez uznanie własnej omylności , co teistom raczej się nie zdarza .

Ponadto tyrania SB powstała do łagodzenia tyrani wcześniejszych aparatów władzy , z ukochanym przez teistów faszyzmem włącznie .
To istnieniu komunizmu [ z SB włącznie ] w znacznej mierze zawdzięczamy ucywilizowanie kapitalizmy państw zachodnich .
Dzięki temu , zostłaś[eś] wyadukowany na tyle by czytać i pisać i nie sędzasz dni pod fabruką w oczekiwaniu że może pozwolą ci popracować 12 godź , za pół bochenka chleba . Jeśli zaś jesteś dziewczęciem [ w co troszeczkę wątpie ] nie musisz stać pod fabryką by dać dupy za kromkę chleba .

Myślę, że ateizm jednka wniósł coś dla świata, np. wiarę jedynie w naukę, bycie racjonalną osobą

To ostatnie wniosło akurat chrześcijaństwo - podobnie zresztą jak wypracowanie podstaw współczesnej nauki.
Ale - to tak na marginesie.
Z mojej strony informacja:
przestałem się zajmować tym tematem po tym jak ktoś tu próbował udowadniać iż komunizm nie ma nic wspólnego z ateizmem.
Po prostu - ktokolwiek ma jakiekolwiek pojęcie o tym czym tak naprawdę był komunizm wie o co chodzi.
Martwi mnie tylko fakt iż osoby które wypuszczają takie tezy same o sobie mówią jako o "racjonalistach".
Cóż- choćby z z powyższego nasuwa się nieodparty wniosek iż "ateizm" oparty jest na bardzo głębokiej .. wierze a z racjonalizmem ma raczej niewiele wspólnego.