Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz paź 09, 2025 5:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 29  Następna strona
 Rozważania o chrześcijaństwie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2204
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
ZycieMaSens napisał(a):
proteom napisał(a):
Tylko, po co to moralizowanie?


Jak to po co? A no po to :

Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

Po co powyższe protekcjonalne moralizowanie/pouczanie? Uważasz się za lepszego od IrciaLilith? Uważasz, że ona tego nie wie, bo jest małym dzieckiem? Czyste serce - Ty je masz (cokolwiek to znaczy?) i skąd wiesz?


Wt maja 21, 2019 21:23
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
proteom napisał(a):
Po co powyższe protekcjonalne moralizowanie/pouczanie? Uważasz się za lepszego od IrciaLilith?


To jest Twoja protekcjonalna, subiektywna opinia i sugestia.

proteom napisał(a):
Uważasz, że ona tego nie wie, bo jest małym dzieckiem?


Może tego nie wiedzieć z dwóch powodów:
- Odrzucając Boże Prawo (a do tego się przyznaje)
- Nie znając Ewangelii (Ircia kieruje się własnym pojmowaniem Boga)

proteom napisał(a):
Czyste serce - Ty je masz (cokolwiek to znaczy?) i skąd wiesz?

Na pewno w porównaniu do czasów, gdy byłem daleko od Kościoła, spowiedzi i Eucharystii, moje serce i życie zmieniło się, nabrało blasku.


Wt maja 21, 2019 21:52
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Wybawiony
Odpowiedzialności aby dorosły i stały się suwerenne czy aby zrobić z nich służących nie posiadających własnego zdania, którzy będą Cię czcić na wieki?

Usilnie zapominasz zasadnicze kryterium - JEŚLI CHCESZ.
Suma całej religii chrześcijańskiej polega na Miłosierdziu, św. Tomasz z Akwinu.
W miłosierdzie nie jest wpisane niewolnictwo.


Śr maja 22, 2019 7:12

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Ok, tylko czy bezwzględna wiara i posłuszeństwo wytycznym Kościoła nie przypomina niewolnictwa, niby dobrowolnego, bo przymusu nie ma, ale jednak niewolnictwa a przynajmniej uzależnienia?

Czy gdyby nagle Kościół zniknął, nie mielibyście dostępu do jego struktur, sakramentów, nie mieli dostępu do wszelakich pism czy wasza wiara by na tym ucierpiała czy może wręcz przeciwnie, dojrzałaby i zaczelibyście poznawać Boga osobiście, w bezpośredniej relacji?
Zamiast spowiedzi, szczera rozmowa z Bogiem, zamiast mszy- rozmowa z Bogiem, zamiast czytania Pism i ich interpretacji- nauka czytania we własnym wnętrzu...
Bylibyście gotowi zaufać głosowi Boga w Was?

Alus, z tego co widzę Ty przynajmniej dopuszczasz myśl, że istnieją inne, indywidualne drogi.

Wybawiony, ŻycieMaSens, na jakiej podstawie uważacie, że nie można nawiązać kontaktu z Bogiem bez pośrednictwa instytucji i narzuconych interpretacji?
Konkretniej- czy uważacie, że członkowie innych niż katolicy wyznań błądzą, a osoby idące do Boga indywidualnymi drogami tak na serio to według Was pakują się prosto do piekła? Czy uwzględniacie opcję zbawienia dla ateistów i wyznawców innych religii?
Od czego zależy kto będzie zbawiony? Od przestrzegania przepisów kościelnych i przykazań w interpretacji Kościoła i to jeszcze konkretnie katolickiego, czy jednak jest inny ważniejszy czynnik?

Wiecie, że przykazanie miłości funkcjonuje dużo dłużej niż 2000lat i jest znane jako złota reguła etyczna/moralna, jest to ujęte w różne słowa, ale przekaz jest identyczny?

Co do św Tomasza z Akwinu, cenię jego wkład na polu logiki i teologii, ale odnośnie moralności:

Cytuj:
„Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów.”
(św. Tomasz z Akwinu)
Cytuj:
„Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych”
(św. Tomasz z Akwinu)
Cytuj:
„Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny... Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna.”
(św. Tomasz z Akwinu)

Abym szanowała czyjeś poglądy na polu etycznym ta osoba powinna szanować mnie, a nie uważać za gorszą ze względu na dwa chromosomy x...
I on niby rozumiał przykazanie miłości do bliźniego?
Jak on mógł pojmować miłosierdzie?

Warto także zapoznać się z jego definicją niewolnictwa, serio daje do myślenia, co istotne trudno mi się z nim nie zgodzić...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 22, 2019 10:02
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Wybawiony, ŻycieMaSens, na jakiej podstawie uważacie, że nie można nawiązać kontaktu z Bogiem bez pośrednictwa instytucji i narzuconych interpretacji?
Na podstawie tego, co sam Bóg Wcielony powiedział. To on nam dał sakramenty, a nie jakaś „instytucja”.
Cytuj:
Abym szanowała czyjeś poglądy na polu etycznym ta osoba powinna szanować mnie, a nie uważać za gorszą ze względu na dwa chromosomy x...
Jesteś inteligentna, więc nie rozumiem, jak może to do Ciebie nie docierać – św. Tomasz z Akwinu nic nie wiedział o chromosomach. Bo niby skąd? Skąd zatem czerpał wiedzę o biologii? Ano z pogańskich filozofów. Nie mając lepszego źródła wiedzy o determinacji płci kopiował to, co uważano w owym czasie za najbardziej rzetelny opis tej kwestii. Nie ma to nic wspólnego z przykazaniem miłości bliźniego.

Zupełnie już pomijam fakt, że chyba tylko pierwszy z cytatów jest autentyczny, a pozostałe zmyślone, o czym wiesz, ale i tak wklejasz.


Śr maja 22, 2019 10:18
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Poza tym Ircia fałszywie sugeruje, że spowiedź, msza, czytanie Pisma Świętego hamuje wzrost duchowy, dojrzewanie. Jest wprost przeciwnie. Pismo Święte jest lustrem dla duszy, drogowskazem, żywym słowem ktore oczyszcza i karmi.
Nie ma na codzień bardziej bezpośredniego spotkania z Bogiem niż Eucharystia.
Spowiedź to prawdziwe wyrzucenie z siebie zła, wymagające rzeczywistego otworzenia się i przekroczenia samego siebie.


Przyjmowanie sakramentów, nie wyklucza indywidualnej relacji z Bogiem. Wprost przeciwnie, niesamowicie ją umacnia i stawia w prawdzie.


Śr maja 22, 2019 10:32
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Ile razy można powtarzać brednie o św. Tomaszu? Wy chociaż sprawdzacie źródła tych cytatów? Już pomijam fakt że te rzekome fragmenty dzieł św. Tomasza to oczywisty cytat z Arystotelesa. Zresztą, tak jak zefciu napisał, jedynie pierwszy cytat jest prawdziwy
IrciaLilith napisał(a):
Warto także zapoznać się z jego definicją niewolnictwa, serio daje do myślenia


No słucham. Ale najpierw zapoznaj się z tym jak niewolnictwo rozumiał Arystoteles

Tak btw, ja wiem że jest moda na atakowanie świętych i doktorów Kościoła. Ale jak już to robicie to posługujcie się ich faktycznymi poglądami

Ps: pomijam całkowicie jakieś protestanckie XVI wieczne brednie o bezpośredniej relacji z Bogiem


Śr maja 22, 2019 10:43

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Robek napisał(a):
ZycieMaSens napisał(a):
Pan Jezus Chrystus twierdzi inaczej

Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.


Więc ja i IrciaLilith, jesteśmy wrogami Jezusa.


Robku, ja niczim wrogiem nie jestem, co nie oznacza, że nie jestem przeciwniczką pewnych ideologii i interpretacji, generalnie wszystkiego co prowadzi do łamania złotej reguły etycznej, którą Jezus także wyznawał i wyraził w przykazaniu Miłości.
Mam świadomość, że sama notorycznie ją łamię, ale w końcu po to jesteśmy na tej planecie aby się tego nauczyć.

Zefciu, to że św. Tomasz o chromosomach nie słyszał dawało mu prawo do bycia szowinistą? Z nauczania Jezusa nijak nie wynika, że kobiety są gorsze. Był niezwykle inteligentnym człowiekiem, potrafił się sprzeciwić panującym poglądom, ale w wielu kwestiach w tym stosunku do kobiet napisał co napisał i tym samym w kwestii moralności ma u mnie praktycznie zerowy autorytet i tyle.
Polecam poczytać Tomasza a trafisz na jeszcze 'lepsze' teksty, serio jego logika i racjonalność jest super, reszta no cóż. Nikt nie jest mistrzem we wszystkim.

Zefciu, doczytaj co takiego Jezus przykazywał. Nie wymagał od nikogo bycia katolikiem, należenia do jakiegokolwiek wyznania, przyjmowania jakichkolwiek dogmatów.
Porównaj ostatnią wieczerzę gdzie pada: to czyńcie na moją pamiątkę z przebiegiem mszy.
Od Jezusa do współczesnego Kościoła daleka droga, droga pełna walki o władzę, polityki, ustalania dogmatów i kształtowania się doktryny.
Samo porównanie czterech Ewangelii wiedząc która kiedy powstała pokazuje jak kształtował się obraz Jezusa...
Jezus uczył bezpośredniego zwracania się do Boga...

ŻycieMaSens ja nie neguję słuszności drogi którą wybrałeś, skoro Ci służy jestem za.
Natomiast nie zgodzę się z notorycznym wskazywaniem, że moja i wielu innych ludzi idących indywidualnymi czy choćby innymi ścieżkami są czymś gorszym a wręcz złym.

Będę wdzięczna jeśli odpowiesz na postawione wcześniej pytanie: czy ateiści oraz wyznawcy innych religii mają szansę na zbawienie? Czy ludzie inaczej niż katolicy interpretujący Biblię mają taką szansę?

Czy fakt, że ktoś ceni nauczanie Jezusa wymusza odrzucenie nauczania np mistrza Lao czy Buddy?
Czy odtzucenie czegoś zanim się to dobrze pozna jest rozsądne i słuszne?


Quinque- nie wyłapałeś, że napisałam, że w wielu kwestiach cenię Tomasza, w tym jego podejście do niewolnictwa, gdzie wyraźnie opowiadał się za suwerennością i uwzględniał niewolnictwo ekonomiczne oraz mentalne?

Bezpośrednia relacja z Bogiem: polecam Ewangelie, fragment gdzie Jezus naucza modlitwy Ojcze nasz...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 22, 2019 10:56
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Ircia, przede wszystkim masz szansę poznać Zbawiciela i Pełnię Prawdy w Bogu objawionym - Jezusie Chrystusie.

Cytuj:
Każdy człowiek porzucający Kościół, aby stać się wyznawcą innej religii, będzie musiał odpowiedzieć przed Bogiem za swoją dobrowolną decyzję. W każdej bowiem decyzji zawsze wyraża się podlegająca ocenie moralnej uczciwość lub nieuczciwość człowieka, jego szukanie prawdy lub obojętność na nią, miłość lub egoizm.


Śr maja 22, 2019 11:20
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Co do św Tomasza z Akwinu, cenię jego wkład na polu logiki i teologii, ale odnośnie moralności:

Cytuj:
„Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów.”
(św. Tomasz z Akwinu)
Cytuj:
„Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych”
(św. Tomasz z Akwinu)
Cytuj:
„Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny... Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna.”
(św. Tomasz z Akwinu)

Abym szanowała czyjeś poglądy na polu etycznym ta osoba powinna szanować mnie, a nie uważać za gorszą ze względu na dwa chromosomy x...
I on niby rozumiał przykazanie miłości do bliźniego?
Jak on mógł pojmować miłosierdzie?

Warto także zapoznać się z jego definicją niewolnictwa, serio daje do myślenia, co istotne trudno mi się z nim nie zgodzić...

Przy czym, jak już napisał Quinque, św Tomasz w swoim dziele wyraźnie zaznacza, iż cytaty te są autorstwa Arystotelesa, od którego to św Tomasz przejął poglądy, który męskość i żeńskość przeciwstawiał jako: aktywne - męskie; bierne - żeńskie.
W ówczesnych patriarchalnych społeczeństwach taki podział stanowił normę.


Śr maja 22, 2019 11:39

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
ŻycieMaSens
Nadal nie łapiesz- nie mam nic przeciwko Jezusowi ani tym bardziej przeciwko Bogu, ale mam na myśli Boga będącego ponad wszelkimi obrazami Boga jakie wykreowali ludzie, Boga ponad podziałami religijnymi i ideologicznymi.
Wierzysz w Boga czy w obraz Boga wykreowany przez ludzi i interpretacje obrazów innych ludzi?
Interesuje Cię poznanie Jezusa czy obrazu Jezusa opracowanego przez instytucję i tworzących ją ludzi?
Nie twierdzę, że wybranie gotowego obrazu i gotowego szlaku jest czymś złym, wręcz przeciwnie, czasem odczuwam lekką zazdrość, ale w głębi po prostu wiem, że moja droga jest inna.

Moja decyzja czerpania z mądrości każdej religii i gilozofii nie należąc do żadnej wynika właśnie z moralnej i intelektualnej uczciwości oraz relacji z Bogiem.
I jestem gotowa stanąć przed Bogiem i spokojnie powiedzieć, że taka decyzja wynika z ukierunkowania na wyższe idee, czyli Prawdę, Miłość, Wolność, Moc, Piękno, Dobro i Życie. Zauważ, że te idee mają sens tylko w komplecie, dopełniają się nawzajem i pilnują aby nie wejść w ich wypaczone wersje...

Czy można porzucić coś czego się nigdy świadomie nie wybrało? Zawsze byłam na mojej indywidualnej drodze, nawet jeśli kawałkami korzystam z różnych wytyczonych szlaków, to nadal nie należę do żadnej religii. Nie jestem przedmiotem, ale podmiotem. Nie staję się wyznawcą mogę co najwyżej wyznawać pewną religię czy ideologię, a to ogromna różnica. Różnica między być a robić coś lub mieć coś.

Alus, zauważ, że Tomasz skupił się na poprawianiu i korygowaniu tego co uważał za błędne u Arystotelesa, nie łykał jego poglądów jak pelikan, a z pewnych względów w tych kwestiach się z nimi delikatnie rzecz biorąc zgodził.
W innych kwestiach skutecznie wychodził ponad poglądy ówczesnego społeczeństwa.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 22, 2019 11:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Jak rozpoznajesz obraz Boga wykreowany przez człowieka? Masz jakiś wzorzec, z którym go porównujesz?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Śr maja 22, 2019 12:12
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
a z pewnych względów w tych kwestiach się z nimi delikatnie rzecz biorąc zgodził.
W jakich kwestiach? Przecież cytaty są fałszywe.


Śr maja 22, 2019 12:16

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Quinque napisał(a):
Ps: pomijam całkowicie jakieś protestanckie XVI wieczne brednie o bezpośredniej relacji z Bogiem

A ilu pośredników potrzebujesz, by mieć relację z Bogiem?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Śr maja 22, 2019 12:20
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Bezpośrednia relacja z Bogiem: polecam Ewangelie, fragment gdzie Jezus naucza modlitwy Ojcze nasz


A ja polecam zapoznać się z całą Ewangelią a nie wybranymi fragmentami

Poza tym, czekam na autentyczne cytaty ze św. Tomasza(ja o żadnym Tomaszu nie słyszałem, O świętym Tomaszu owszem)


Śr maja 22, 2019 14:05
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL