Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
derek napisala :
Cytuj: Wszystko Ci się myli i błędnie postrzegasz marsze równości i dązenie do równouprawnienia 
zapytalem moich przyjaciol gejow co mysla o takich marszah
odowiedzieli, ze udzial w nich biora tylko dziwki, ktore chca latac z gola du...... na wieszchu
|
N lip 08, 2007 12:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
outsider napisał(a): jesescie tym w jaki sposob uprawiacie seks inni są wolni w wyborach.... a wy nie.....
Współczuję ci takiego myślenia. Współczuję nie dlatego, że tak myslisz o gejach, ale że zapewne tak myślisz o sobie. Ja w przeciwieństwie do ciebie mam wolną wolę i nie jest ona uzależniona od tego co robię w łózku, w przeciwieństwie do ciebie. No sam się przecież przyznałeś 
|
N lip 08, 2007 12:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
outsider napisał(a): zapytalem moich przyjaciol gejow co mysla o takich marszah odowiedzieli, ze udzial w nich biora tylko dziwki, ktore chca latac z gola du...... na wieszchu
Stare dziady, które wychowywaly się w latach kiedy homo było tabu i większość homo brało ślub z kobietą i płodziło im dzieci "bo tak wypadało". Stare dziady, które broń boże się nie wychylą walczyć o swoje tylko siedzą jak myszka pod miotłą i pozwalają sobą pomiatać przez heteryków takich jak ty. Dziady sprzed okresu emancypacyjnego, zdecydowanie nie dzisiejsi 20-30 latkowie. Dziady z ksiązki "Lubiewo" Michała Witkowskiego. Idealnie się wpisują ci twoi znajomi w tamten okres z tej ksiązki. Wypisz wymaluj
Teraz już wiem jakich masz znajomych gejów....
|
N lip 08, 2007 13:02 |
|
|
|
 |
linia
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 10:55 Posty: 153
|
Derek: dokonałeś nadinterpretacji tego co napisałam i uporczywie się tego trzymasz. Może wskażesz mi w którym miejscu pisałam o braniu na wymioty lub o obrzydzeniu? - masz zbyt dużą wyobraźnię.
Spróbowałeś zrozumieć o co mi chodzi?
- wiesz, wczoraj rozwiązałam sobie (jestem na tym forum od niedawna) test na autolustrację w Hyde Parku  - rozmowa z Tobą jest podobna
cokolwiek powiem- teza jest jedna: jestem homofobem.
A ja się od wczoraj zastanawiam nad takim określeniem : heterofob...
no i po co to komu?
_________________ ...
|
N lip 08, 2007 13:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie jesteś wg mnie homofobką. Nie wiem jak to określić. Jak już pisałem twoje podejście jest dla mnie niewytłumaczalne. Mogę sobie tylko wyobrazić jakie oburzenie i larum by podnieśli heterycy jakby mieć do nich takie podejście jakie ty masz do gejów...
|
N lip 08, 2007 13:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
derek napisał/a:
Cytuj: Współczuję ci takiego myślenia. Współczuję nie dlatego, że tak myslisz o gejach, ale że zapewne tak myślisz o sobie. Ja w przeciwieństwie do ciebie mam wolną wolę i nie jest ona uzależniona od tego co robię w łózku, w przeciwieństwie do ciebie. No sam się przecież przyznałeś
e.......
no nie heterycy budują swoją tożsamość na tym co robią w łóżku tylko pedzie
ludzie są wolni..... w przeciwieństwie do pedziów, którzy są nową mniejszością....
a ta mniejszość opiera się przecież nie na wolnym wyborze (preferencja seksualna) tylko na jej braku (orientacja seksualna)
ot... taki myk mały w języku... ale skutecznie sie przyjeło.....
bo macie (wy pedzie) dobrą prasę....
a lubiewo...
żebys ty czytał lepsze książki..
to że pedał pisze o pedałach nie znaczy że to dobra literatura jest
|
N lip 08, 2007 13:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
kosiarzu:
w przyrodzie i w biologii nie ma czegos takiego jak dobro i zło
|
N lip 08, 2007 21:22 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
killing-joke napisał(a): kosiarzu:
w przyrodzie i w biologii nie ma czegos takiego jak dobro i zło
no widzisz..a ktoś uważaja, ze homoseksualizm jest wrodzony i nieuleczalny..
a pedofilia/zoofilia nabyta i uleczalna...i dla nich biologia odróznia, złych pedofilii od dobrych homoseksualistów.
|
Pn lip 09, 2007 7:01 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Ciekawe jak udowodniono że pedofilnia jest nabyta.
I odwrotnie: jak udownodniono że homoseksualizmu się nie nabywa. O ile wiem to są badania na temat czynników sprzyjających homoseksualizmowi, a więc sprzyjających jego nabyciu.
Nie trzeba długo czegać żeby zoofile i pedofile wyszli na ulice twierdząc, że ich orientacja jest wrodzona, albo że oni nie wybierają swojej orientacji. I nie krzywdzą dzieci ani zwierząt, tylko je kochają. A dzieci i zwierzęta kochają ich.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Pn lip 09, 2007 7:10 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Ciekawe jak udowodniono że pedofilnia jest nabyta.
I odwrotnie: jak udownodniono że homoseksualizmu się nie nabywa. O ile wiem to są badania na temat czynników sprzyjających homoseksualizmowi, a więc sprzyjających jego nabyciu.
Nie trzeba długo czegać żeby zoofile i pedofile wyszli na ulice twierdząc, że ich orientacja jest wrodzona, albo że oni nie wybierają swojej orientacji. I nie krzywdzą dzieci ani zwierząt, tylko je kochają. A dzieci i zwierzęta kochają ich.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Pn lip 09, 2007 7:11 |
|
 |
CHRIS.SR
Dołączył(a): N lip 01, 2007 20:36 Posty: 58
|
Ja jestem tolerancyjny w przeciwieństwie do 'młodzieży wszechpolskiej' czy Giertychów. Niech sobie zyja geje i lesbijki w swoim swiecie...
_________________ Abstrakcyjnej prawdy nie ma. Prawda jest zawsze konkretna.
Włodzimierz Lenin
|
Pn lip 09, 2007 9:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie trzeba długo czegać żeby zoofile i pedofile wyszli na ulice twierdząc, że ich orientacja jest wrodzona, albo że oni nie wybierają swojej orientacji. I nie krzywdzą dzieci ani zwierząt, tylko je kochają. A dzieci i zwierzęta kochają ich.
Po pierwsze straszysz argumentem równi pochyłej, który jest dość oklepany i mało wiarygodny.
Po drugie JEST ZNACZĄCA RÓŻNICA między pedofilią a homoseksualizmem w kwestii krzywdzenia/niekrzywdzenia współpartnera. Jeśli tego nie dostrzegasz, jesteś skrajnie nieobiektywny.
|
Pn lip 09, 2007 10:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
killing-joke napisał(a): w przyrodzie i w biologii nie ma czegos takiego jak dobro i zło
zgoda... a czy czyny mogą być dobre lub złe?
zanim odpowiesz przypomnę zalecenia kirka i pila
by oddzielic czyny homoseksualne od sfery moralnej...
niedawnoi przeczytalem wywiad z antonym hegartym który powiedział coś takiego:
wasza prawica próbuje napiętnować ludzi o orientacji seksualnej powołując się na argumenty moralne (sic!), a nawet religijne (sic!) Tak naprawdę to zwykła manipulacja (...) by przeniesć cięzar debaty publicznej z istotnych spraw, takich jak ekonpomia czy degradacja środowiska, na tematy zastępcze
werźmy przykład z antonego i polskich gejów.... - nie mówmy o homoseksualistach przez pryzmat moralności czy (niedaj boże) religii
czyny homoseksualne nie podlegają moralnej ocenie i raz na zawsze to sobie wszyscy wbijcie do głowy
|
Pn lip 09, 2007 10:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
w biologii istnieja czyny korzystne dla jednoski lub niekorystne, przewaznie bedzie wybierac korzystne nie wazne czy uznamy je za dobre czy za zle, biologia tego nie odrznia, pozniej jeszcze odpowiem bo teraz mammalo czasu...
|
Pn lip 09, 2007 11:06 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
outsider napisał(a): killing-joke napisał(a): w przyrodzie i w biologii nie ma czegos takiego jak dobro i zło
zgoda... a czy czyny mogą być dobre lub złe? zanim odpowiesz przypomnę zalecenia kirka i pila by oddzielic czyny homoseksualne od sfery moralnej... niedawnoi przeczytalem wywiad z antonym hegartym który powiedział coś takiego: wasza prawica próbuje napiętnować ludzi o orientacji seksualnej powołując się na argumenty moralne (sic!), a nawet religijne (sic!) Tak naprawdę to zwykła manipulacja (...) by przeniesć cięzar debaty publicznej z istotnych spraw, takich jak ekonpomia czy degradacja środowiska, na tematy zastępczewerźmy przykład z antonego i polskich gejów.... - nie mówmy o homoseksualistach przez pryzmat moralności czy (niedaj boże) religii czyny homoseksualne nie podlegają moralnej ocenie i raz na zawsze to sobie wszyscy wbijcie do głowy kocham wszystkich ludzi, nie jestem z MW...nie dzielę nikogo pod wzgledem seksu..wszyscy ludzie mają prawo do życia. Nie jestem homofobem. Czy po takiej deklaracji mogę zapytać cóż takiego sie stało , że czyny heteroseksualistów podlegają ocenie moralnej a homoseksualistów nie? Czy mogę kolejny raz zapytać dlaczego biologia dzieli na dobrych i złych... cos jest wrodzone i nieuleczalne /homoskesualizm/ a nabyte i uleczalne /np.pedofilia, zoofilia..itp/ przwaznie słyszę takie odpowiedzi.. Cytuj: w biologii istnieja czyny korzystne dla jednoski lub niekorystne, przewaznie bedzie wybierac korzystne nie wazne czy uznamy je za dobre czy za zle, biologia tego nie odrznia, pozniej jeszcze odpowiem bo teraz mammalo czasu... Cytuj: zgoda... a czy czyny mogą być dobre lub złe?
zanim odpowiesz przypomnę zalecenia kirka i pila
Panowie..nie spierajcie się, jesteście po tej samej stronie  ....
|
Pn lip 09, 2007 22:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|