Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Autor |
Wiadomość |
Hufce
Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44 Posty: 472
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Zakładając wszechmoc absolutną Boga ,zakładając że nie posiada on absolutnie żadnych ograniczeń w kreowaniu czegokolwiek można śmiało powiedzieć ,że Bóg nie stworzył najlepszego świata z możliwych nie mówiąc już w ogóle o jakiejkolwiek doskonałości .Wy wszyscy chyba nie za bardzo zdajecie sobie sprawę co oznacza wszechmoc Boga ,wszechmoc oznacza nie tylko tyle ,że cokolwiek człowiek wymyśli Bóg może ,oznacza to także ,że cokolwiek Bóg wymyśli może uczynić a my nie ogarniamy w żaden sposób jego "myślenia" jeżeli można tak to nazwać. Podsumowując uważam mimo mocnej argumentacji Medieval mana ,że Bóg mógł stworzyć świat bez cierpienia bez zła choćby tylko dlatego ,że jest wszechmogący a wolna wola niczego nie tłumaczy ,bo jeżeli już wchodzimy w takie paradoksy jak tu czytam to równie dobrze Bóg może naruszać wolną wolę jednocześnie jej nie naruszając i tak ingerować w świat a my nawet o tym nie wiemy.
|
Wt wrz 08, 2015 17:19 |
|
|
|
 |
Łukasz93
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 12:15 Posty: 49
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Cytuj: Wy wszyscy chyba nie za bardzo zdajecie sobie sprawę co oznacza wszechmoc Boga... Kilka stron wcześniej była o tym dyskusja. Wystarczy poświęcić kilka minut.
|
Wt wrz 08, 2015 17:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Łukasz93 napisał(a): Kilka stron wcześniej była o tym dyskusja. Wystarczy poświęcić kilka minut. Masz na myśli uzasadnienie istnienia zła mimo istnienia Boga, jakie referował Eubulides? Kiepskie to było.
|
Wt wrz 08, 2015 18:42 |
|
|
|
 |
Łukasz93
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 12:15 Posty: 49
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
akruk napisał(a): Łukasz93 napisał(a): Kilka stron wcześniej była o tym dyskusja. Wystarczy poświęcić kilka minut. Masz na myśli uzasadnienie istnienia zła mimo istnienia Boga, jakie referował Eubulides? Kiepskie to było. Mam na myśli zasady, które ustaliliśmy co do tych wszech - atrybutów Boga. Mógłbyś wyjaśnić dlaczego uważasz, że było to kiepskie ?
|
Wt wrz 08, 2015 18:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Łukasz93 napisał(a): akruk napisał(a): Masz na myśli uzasadnienie istnienia zła mimo istnienia Boga, jakie referował Eubulides? Kiepskie to było. Mógłbyś wyjaśnić dlaczego uważasz, że było to kiepskie ? Mnóstwo filozoficznego ględzenia, pisaniny, punktów, wyjaśnianie oczywistości na rozbudowanych przykładach. A tymczasem cała argumentacja sprowadza się do: " marudzicie, bo nie wierzycie, że świat jest najlepszy z możliwych i Bóg nie mógł i nie może nic lepiej z nim lepszego zrobić. To Bóg jest wszechwiedzący, a nie wy, i summa summarum w ostatecznym rozrachunku na pewno wszystko jest i toczy się najlepiej jak to możliwe".
|
Wt wrz 08, 2015 19:02 |
|
|
|
 |
Łukasz93
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 12:15 Posty: 49
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Cytuj: Mnóstwo filozoficznego ględzenia, pisaniny, punktów, wyjaśnianie oczywistości na rozbudowanych przykładach. A tymczasem cała argumentacja sprowadza się do: "marudzicie, bo nie wierzycie, że świat jest najlepszy z możliwych i Bóg nie mógł i nie może nic lepiej z nim lepszego zrobić. To Bóg jest wszechwiedzący, a nie wy, i summa summarum w ostatecznym rozrachunku na pewno wszystko jest i toczy się najlepiej jak to możliwe".
To się nazywa dyskusja. Nie wiem czy słyszałeś o takim czymś. Denerwujesz się bo ktoś prezentuje wysoki poziom dyskusji i jego argumentacje są rozbudowane i logiczne? Może masz kompleksy ?
|
Wt wrz 08, 2015 19:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Litości. Ja rozumiem, że filozof musi się rozpisać, żeby zostać zrozumianym, bo przesuwa granice poznania. Ja rozumiem, że referując filozofa sprzed stuleci trzeba się rozpisać, z tego samego powodu. Ale lakoniczna treściwość jest powodem do chwały w każdych okolicznościach. Nie zawsze da się jej użyć, jeśli jednak można, to należy.
|
Wt wrz 08, 2015 19:33 |
|
 |
sowaniejestmadra
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40 Posty: 654
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Ale momencik ... Dlaczego przypuszczamy, że to Bóg stworzył świat? Skąd ta pewność? Może Bóg istnieje poza światem, może istnieje jednocześnie poza światem i w naszym świecie. Może nasz świat jest osadzony w czasie, kurczy się, później znów powstaje, może rozszerza się do nieskończoności pozostawiając wielką pustkę, w której znowu, spontanicznie pojawia się nowy świat. Dlaczego Bogu przypisujemy stworzenie świata? Może on po prostu sam tak egzystuje, wiecznie, od nieskończoności do nieskończoności. A że my pojawiliśmy się akurat w tym świecie (spontanicznie), Bóg zadecydował, że Jezus nam objawi prawdę o Nim (ale nie o stworzeniu świata). O Nim czyli m.in. o tym, jak mamy żyć, jak żyć według zasad moralnych.
|
Śr wrz 09, 2015 9:13 |
|
 |
sowaniejestmadra
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40 Posty: 654
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
medieval_man napisał(a): akruk napisał(a): medieval_man napisał(a): Czy lepszy (doskonalszy) jest - ten, którego nie można już w razie potrzeby ulepszyć (dostosować do potrzeb) i którego koncepcja jak i użyte materiały nie dopuszczają ewolucji, czy - ten, którego koncepcja i istota polega na nieustannym dążeniu do doskonałości poprzez wprowadzanie zmian?
Momencik. Mam uwagę. Jeżeli twój post dotyczy jednocześnie świata materialnego i duchowego to jest on nieprawdziwy, filozoficznie błędne jest to założenie. Jeżeli mówisz o świecie duchowym - twoja wypowiedź jest ok. Ponieważ jeżeli masz na myśli łącznie świat duchowy i materialny - to jest coś nie halo. Każda działalność człowieka (nawet budowa kościoła) powoduje destrukcje świata przyrody. Choć jesteśmy wynikiem ewolucji, jesteśmy zdolni do zagłady tego świata. Skoro możemy modułowo budować ten dom o którym piszesz, i dostosowywać go, to możemy go również niszczyć ... Wniosek - świat materialny jest niedoskonały. Nieustannie zagraża życiu. To, że życie przetrwało tak długo na ziemi jest ewenementem. Być może prawdopodobieństwo tego jest na tyle duże, że dopuszczalne w obecnym Wszechświecie. Nie przetrwało ono dzięki Bogu (ani kosmitom). Ponieważ Bóg nie może ingerować w nasz świat (to by oznaczało, że Bóg nie gra w kości - tzn. nie ma czegoś takiego jak wolna wola). Nieraz księża mówią coś takiego: "bez wiedzy Boga nawet liść mu na głowę nie spadnie" w domyśle - to od Boga zależy czy spadnie czy nie. Otóż nie. Być może Bóg to wie, ale nie może nic z tym zrobić. Nie pokieruje liściem, który na nas spada. On może tylko pokazywać nam jak żyć - przez Jezusa.
|
Śr wrz 09, 2015 9:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Hufce napisał(a): ..,bo jeżeli już wchodzimy w takie paradoksy jak tu czytam to równie dobrze Bóg może naruszać wolną wolę jednocześnie jej nie naruszając i tak ingerować w świat a my nawet o tym nie wiemy. .. lecz jedna taka celowa ingerencja zniweczyłaby już możliwość naszego samopoznania, do którego potrzebna jest nam "prawdziwa" wolna wola, nawet jeśli porusza się ona w pewnych ustalonych przez prawa istnienia ramach. Naruszona zostałaby przez to też niezmienność tych praw, czyli odebrana nam możliwość ich poznawania i polegania na nich. Co byłoby wtedy sensem i wartością zycia ..? Dla mnie jest ono właśnie poznawaniem i wyrażaniem odkrywanej, isniejącej wszędzie (też we mnie) prawdy, - poznawaniem i wyrażaniem Boga ..
|
Śr wrz 09, 2015 10:43 |
|
 |
Łukasz93
Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 12:15 Posty: 49
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Cytuj: .. lecz jedna taka celowa ingerencja zniweczyłaby już możliwość naszego samopoznania, do którego potrzebna jest nam "prawdziwa" wolna wola, nawet jeśli porusza się ona w pewnych ustalonych przez prawa istnienia ramach. Naruszona zostałaby przez to też niezmienność tych praw, czyli odebrana nam możliwość ich poznawania i polegania na nich. Skąd takie wnioski ? Cytuj: Co byłoby wtedy sensem i wartością zycia ..? Dla mnie jest ono właśnie poznawaniem i wyrażaniem odkrywanej, isniejącej wszędzie (też we mnie) prawdy, - poznawaniem i wyrażaniem Boga ..
Pomaganie innym, czerpanie przyjemności, poznawanie świata i natury w sposób racjonalny, realizowanie celów. Wszystko co nas otacza może być sensem i wartością życia.
|
Śr wrz 09, 2015 13:56 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Łukasz93 napisał(a): Witam Zastanawia mnie, jak ludzie NIEwierzący w istnienie Boga ... mogą pogodzić się z istnieniem: - wolnej woli, - praw przyrody, - praw fizycznych, - śmiercią, - własnym stosunkiem do innych ludzi - ...
|
Śr wrz 09, 2015 15:11 |
|
 |
ototoksyczna
Dołączył(a): Pt lip 31, 2015 13:30 Posty: 174
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
andej napisał(a): Łukasz93 napisał(a): Witam Zastanawia mnie, jak ludzie NIEwierzący w istnienie Boga ... mogą pogodzić się z istnieniem: - wolnej woli, - praw przyrody, - praw fizycznych, - śmiercią, - własnym stosunkiem do innych ludzi - ... Normalnie. - wolna wola to podobno "dar od Boga", więc w osobiście i w nią nie wierzę - zarówno przyroda jak i zjawiska fizyczne mają przecież rzetelne wyjaśnienie naukowe - śmierć to po prostu śmierć; ustanie funkcji życiowych jak u wszystkich ssaków, gadów, płazów itp. - własny stosunek do ludzi to wypadkowa wielu czynników, między innymi naszych osobowości, sposobu, w jaki zostaliśmy wychowani, środowiska, z jakiego się wywodzimy (prosty przykład: Romowie inaczej traktują bliźnich niż Niemcy, mieszkańcy Skandynawii inaczej niż mieszkańcy Zimbabwe, ale nikt nie miał wpływu na to, w jakim środowisku uczono go podstawowych wartości, wpajano ideały i pokazywano, jak się traktuje przyjaciół, wrogów, sąsiadów...). Dla mnie akurat to jest bardziej przejrzyste niż tłumaczenie wszystkiego dookoła Bogiem i jego mocami sprawczymi.
|
Śr wrz 09, 2015 17:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
Łukasz93 napisał(a): Cytuj: .. lecz jedna taka celowa ingerencja zniweczyłaby już możliwość naszego samopoznania, do którego potrzebna jest nam "prawdziwa" wolna wola, nawet jeśli porusza się ona w pewnych ustalonych przez prawa istnienia ramach. Naruszona zostałaby przez to też niezmienność tych praw, czyli odebrana nam możliwość ich poznawania i polegania na nich. Skąd takie wnioski ?. Z własnego życia, w którym, w co prawda mniejszym, bo n.p. rodzinnym wymiarze doświadczałam, że ingerowanie rodziców w moją wolną wolę zaburzało moje własne, pochodzace z mojej wrodzonej natury impulsy rozwojowe i tym samym - moje samopoznanie .. A dopuszczanie tych naturalnych impulsow do głosu pozwalało mi nie tylko poznawać siebie, ale też zawarte we mnie prawa istnienia - wolności i granic, które mi wyznaczają ..
|
Śr wrz 09, 2015 20:56 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Jak pogodzić istnienie Boga z rzeczywistością?
medieval_man napisał(a): Nie przesadzajcie. Świat jest najlepszy z możliwych, Co to w ogóle znaczy: najlepszy z możliwych? Skad wiemy, ze najlepszy? Z czym porównujemy? Dlaczego nie jest po prostu doskonały? Ponadto cały czas słysze na tym formum narzekania na bezmiar zła. I jeszcze drobnoustroje, choróbska, klęski naturalne, zmienna pogoda i takl dalej, można wymieniac długo. Wiec jak to wreszcie jest z tym swiatem?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz wrz 10, 2015 18:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|