To pytanie to powinienes zadac sobie samemu.

Coraz ciekawiej. Pewnie ja też jestem wierzący, tylko o tym nie wiem. Ateistów zapewne nie ma.
Myślę, że ateistów jest tu połowa. Pytanie dlaczego. Hmm, mnie nie interesuje np. wędkarstwo, ani nie dotyczy rolnictwo, nie ciekawi medytacja, dlatego nie ma mnie na tamtych forach. Sapper Oni Ci tego nie darują

Bo rzadko robi się coś, co nas nie interesuje.

Pewnie teraz nastąpi pytanie: a kto tak twierdzi?, a nie mogę?, to niczego nie dowodzi itp,.....

Mam sobie zadać pytanie dlaczego Ty uważasz, że 100% ateista nie miałby powodu odwiedzac forum wiara.pl?



No i? Czy z ateizmem wiąże się jakiś obowiązkowy brak zainteresownia religią i ludźmi religijnymi?

usta milczą, dusza śpiewa

OK.

Najlepsze kasztany są na placu Pigalle.

To twierdzisz że takiego ateiste po śmierci, potencjalny sąd ostateczny, nie dotyczy?

Dla wielu na tym forum, "sapper" jest na czarnej liście więc nikt nie będzie go atakował, bo takich ludzi sie nie atakuje.

Nikt nie ma prawa żądać odpowiedzi, na pytanie czemu tu jesteś (Jedenpost).
Dlatego, jedyną sensowną odpowiedzią było by "to moja prywatna sprawa", nie musisz się publicznie dzielić swoimi opiniami. Było by to szczere, więc wytłumaczalne i akceptowalne jako odpowiedź.

A jeżeli ktoś odpowiada na zasadzie "jestem tu bo mogę, a dlaczego mam nie być", sprowadza rozmowę do poziomu przedszkola i unika konfrontacji z samym sobą. Na każde niewygodne pytanie można odpowiedzieć "a czemu nie".
Może ktoś chce kogoś innego przekonać do swoich racji, do ateizmu, ale wtedy należało by się posłużyć argumentem.
Jeśli brakuje argumentów, to co to oznacza? Wiarę w ateizm?

Chwilami rozmowa wydawała mi zaangażowana i ciekawa, ale chyba pada powoli.

To sie dopiero okaze.
A tak przy okazji, to milo slyszec ze "nie powinno sie mnie atakowac".
Nie rozumiem jedynie co to jest ta czarna lista.
Czy to cos, jak czerwona lista gatunkow zagrozonych?

?

Ale przecież nie o to chodziło i nie o mnie, tylko ogólną tezę sappera.

Sapper powiedział, że to z powodu iskierki wiary, ateiści zaglądają na forum wiara. Teza całkiem niezła.

Twoja odpowiedź, że zaglądasz bo masz do tego prawo, nic nie mówi o powodach. Dlatego powiedziałem, że nie musisz odpowiadać, bo to Twoja sprawa, nie miałem zamiaru żebyś się poczuł zaatakowany nachalnością.
Faktem jest jednak, że odpowiedź typu no bo tak, zostawia co najmniej niedosyt.

Twoje, prawie 7000 postow tu na forum sa niezbitym dowodem na moja teze.
Na PW moge Ci wytlumaczyc jak ta iskierke rozdmuchac, aby powstal plomien.

Z pewnością, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że żadnej tego typu odpowiedzi nie udzieliłem.

A czemu forum systematycznie odwiedzam? Bo interesuje mnie poruszana tu tematyka, odpowiadają (generalnie) ludzie oraz podoba się polityka moderacyjna.Fajne miejsce, gdzie sporo można się dowiedzieć.

Teza sappera miałaby zastosowanie chyba tylko dla tych ateistów, którzy religię uważają za bzdurę, a ludzi religijnych za gorszych/głupszych. Ale czemu akurat im miałoby być przyznane miano tych stuprocentowych?

Zrelaksuj sie i nie szamotaj, pozwol aby ten diabelek sam zrozumial ze konczy sie jego czas i musi Cie opuscic.

Jak by stawial opory to wspomozemy Cie modlitwa.

Dziękuję, ale raczej się obejdzie. Moje posty dowodzą natomiast tego, że podoba mi się to konkretne forum. I tyle. Sorry, Winnetou.