Autor |
Wiadomość |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
[quote="Crosis]Twoja ironia nie jest na miejscu, a tylko dowodzi Twojego niskiego poziomu[/quote]
Kolejny obrażony? Mam wrażenie, że każdy mój post, który jest nie po myśli adwersarzy automatycznie zaczyna być obrazą, chamstwem. Tutaj natomiast kwestionuję się moje zdolności intelektualne. I to ja powinienem się obrazić. Bez obaw, nie założę tematu w dziale moderacja  . Istnieje taka reguła, że na głupie argumenty nie odpowiada się poważnie.
Cytuj: Otóż Metaliku, masz rację, nie znasz się na prawie. Cytuj: Tak, mogą mieszkać razem, tak, mogą dziedziczyć Wybacz stary, ale chyba jednak sie znam  Twoja wypowiedź jak widać jest paradoksem. Poza tym takie związki byłyby kpiną z instytucji małżeństwa, jako zwiążku kobiety i mężczyzny. Nie zgadza się na żadne przywileje dla homo  Cytuj: Po pierwsze: nie mogą mieć wolne. Uczniowie w szkołach nie mogą mieć różnej ilości godzin zajęć w zależności od wyznawanej religii A to ciekawe, bo do mojej klasy chodzili świadkowie jehowy i mieli wolne. Coś się zmieniło? Cytuj: Mimo ogólnego poziomu, jaki prezentujesz, miewasz czasem niegłupie pomysły.
Z moim intelektem jest wszystko OK> Niektórzy po prostu mają problemy z mysleniem.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 09, 2007 11:36 |
|
|
|
 |
MissIndependent
Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19 Posty: 44
|
Rita napisał(a): A jak wygląda sprawa renty/emerytury po zmarłym. Wydaje mi się, że homoseksualiści są tego w ogóle pozbawieni. Nie wiem, czy się nie mylę, bo na prawie się nie znam.
podejrzewam, że masz rację. renta po zmarłym przysługuje chyba tylko współmażonkowi i dzieciom. a związek partnerki - jakikolwiek by nie był - nic nie znaczy wg prawa cywilnego.
|
Pt lis 09, 2007 11:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Metaliku traktujesz wypowiedzi wybiórczo. Doczytaj cały akapit zaczynający się od słów: "tak, mogą mieszkać razem, tak mogą dziedziczyć"
No i zostaje sprawa renty/emerytury.
Tak na marginesie chciałabym zauważyć, że w Polsce jest kilkanaście tysięcy rodzin homoseksualnych (z dziećmi). Brak prawa do adopcji prowadzi do tego, że wiele kobiet postanawia zapłodnić się in vitro spermą z banku nasienia, a wielu mężczyzn wynajmuje "brzuchy", podczas gdy niechciane sieroty siedzą w domach dziecka.
|
Pt lis 09, 2007 11:43 |
|
|
|
 |
MissIndependent
Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19 Posty: 44
|
Metalik napisał(a): Poza tym takie związki byłyby kpiną z instytucji małżeństwa, jako zwiążku kobiety i mężczyzny.
my nie mówimy o małżeństwie kościelnym, tylko o zwykłej umowie cywilno-prawnej, jaką jest ślub cywilny w USC. zawiera sie ją po to, by mieć ułatwienia w kwestiach cywilno-prawnych, np. dziedziczeniu.
|
Pt lis 09, 2007 11:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wybacz stary, ale chyba jednak sie znam Twoja wypowiedź jak widać jest paradoksem. Poza tym takie związki byłyby kpiną z instytucji małżeństwa, jako zwiążku kobiety i mężczyzny. Nie zgadza się na żadne przywileje dla homo Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem Ci, na jakich zasadach mogą obecnie dziedziczyć homoseksualiści. Nie moja wina, że nie potrafisz albo nie chcesz doczytać posta ze zrozumieniem i w całości. Po drugie, takie związki nie byłyby kpiną, bo nie byłyby małżeństwem. Byłyby relacją cywilno-prawną dwojga ludzi tej samej płci, dzięki którym zyskaliby możliwość rozliczania się i dziedziczenia na tej samej zasadzie, co małżeństwa (w znaczeniu prawa cywilnego). Nie zgadzasz się na żadne przywileje dla homo. To się nie zgadzaj. Uzyskają je i tak i tak, prędzej czy później. Po prostu mają do tego prawo, jako ludzie dzielący ze sobą życie. W świetle konsytucji nie mogą być tutaj dyskryminowani ze względu na swoją orientację seksualną. Cytuj: A to ciekawe, bo do mojej klasy chodzili świadkowie jehowy i mieli wolne. Coś się zmieniło? Też tak miałem, ale nie powinno tak być. Szkoła w tym czasie powinna zorganizować im inne zajęcia, tak, żeby nie pozostawali bezczynni. W mojej szkole było to rozwiązane nieco inaczej - rodzice podpisywali, że w tym czasie biorą odpowiedzialność za ich dzieci, jednym słowem szkoła "umywała ręce". Co nie było do końca zgodne z prawdą, bo ubezpieczenie i tak działa, a takie oświadczenie nic nie zmienia. Ale tak się to robiło. Cytuj: Z moim intelektem jest wszystko OK> Niektórzy po prostu mają problemy z mysleniem.
I jak się domyślam Ty, poruszając się w różowej chmurze samouwielbienia, nie masz z myśleniem żadnych problemów.
Cóż, przynajmniej z Twojego ostatniego posta wynika jasno, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Nad wykazaniem problemów z myśleniem jeszcze popracujemy. Chociaż przy Twoim zacietrzewieniu się i fanatyzmowi w pewnych sprawach myślę, że to robota bardziej dla fachowca.
Crosis
|
Pt lis 09, 2007 11:44 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Crosis napisał(a): Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem Ci, na jakich zasadach mogą obecnie dziedziczyć homoseksualiści. Słuchaj stary, ja napisałem, że mogą dziedziczyć. Tak czy nie? Odpowiedziałeś TAK, zatem to ja mam rację. Ponadto uważam, że to Ty masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego, bo napisałem dalej, że nie zgadzam się na żadne przywileje dla Homo, m.in. małżeństwo. Czytaj uważnie  Cytuj: Uzyskają je i tak i tak, prędzej czy później Nie uzyskają, wierz mi. Cytuj: Nad wykazaniem problemów z myśleniem jeszcze popracujemy. Chociaż przy Twoim zacietrzewieniu się i fanatyzmowi w pewnych sprawach myślę, że to robota bardziej dla fachowca.
Czym się różni moja wypowiedź, w której wysyłam jedną forumowiczkę do psychiatry a wypowiedzią Crosisa  Ciekaw jestem co na to gromadka krzykaczy, która z chorobliwą wręcz nienawiścią chce mnie stąd wywalić
Jak widać jedni mogą, drudzy nie, ale zobaczymy 
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 09, 2007 11:55 |
|
 |
MissIndependent
Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19 Posty: 44
|
jakby małżeństwo miało być jakimś niewiem jakim przywilejem. jakby ktoś żądał prawa do ślubu kościelnego to bym też się oburzyła, ale żeby zabronić zwykłej umowy cywilnej, ułatwiającej pewne kwestie prawne, to już przesada.
|
Pt lis 09, 2007 12:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Słuchaj stary, ja napisałem, że mogą dziedziczyć. Tak czy nie? Odpowiedziałeś TAK, zatem to ja mam rację. Ponadto uważam, że to Ty masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego, bo napisałem dalej, że nie zgadzam się na żadne przywileje dla Homo, m.in. małżeństwo. Czytaj uważnie A ja w poście wyraźnie napisałem Ci, że ich dziedziczenie różni się od tego, jakie mają ludzie będący w związkach cywilno-prawnych. Dziedziczą po prostu na innych zasadach, czego Ty zdaje się nie możesz zrozumieć. Cytuj: Czym się różni moja wypowiedź, w której wysyłam jedną forumowiczkę do psychiatry a wypowiedzią Crosisa Ciekaw jestem co na to gromadka krzykaczy, która z chorobliwą wręcz nienawiścią chce mnie stąd wywalić
Tym, że zrobiłem to po tym, jak zasugerowałeś, że mam problemy z myśleniem. Skoro taką sugestię poczyniłeś prawdopodbnie odnośnie ogółu, miałem prawo poczuć, że mnie też dotyczy. W efekcie zasugerowałem, że jesteś wobec siebie dość bezkrytyczny.
Co zresztą jest prawdą.
Następnie zasugerowałem, że też możesz mieć problemy, o które posądzasz innych. Jednak nie odesłałem Cię do psychiatry, sugerując, że jesteś niespełna rozumu (czy tez chory psychicznie), tak jak Ty zrobiłeś to z inną forumowiczką. Ja po prostu uważam, że ludzie z tak przerośniętym ego i blokadą na otaczający ich świat wymagają czasem pomocy np psychologa, co oczywiście nie jest żadnym wstydem.
Zrobiłem to z dobrej woli i chęci niesienia pomocy bliźnim.
Crosis
|
Pt lis 09, 2007 12:02 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Crosis napisał(a): Dziedziczą po prostu na innych zasadach, czego Ty zdaje się nie możesz zrozumieć. I o to chodzi. Nie chcę by mieli takie sama prawa jak małżeństwa, bo powtarzam, byłaby to kpina. Cytuj: Tym, że zrobiłem to po tym, jak zasugerowałeś, że mam problemy z myśleniem Przecież to Ty poddajesz non stop w wątpliwość mój intelekt, poczytaj sobie swoje posty Cytuj: Jednak nie odesłałem Cię do psychiatry, sugerując, że jesteś niespełna rozumu Ja też tak nie sugerowałem odnośnie tej obrażonej forumowiczki. Cytuj: Ja po prostu uważam, że ludzie z tak przerośniętym ego i blokadą na otaczający ich świat wymagają czasem pomocy np psychologa, co oczywiście nie jest żadnym wstydem.
Czyli jesteś nietolerancyjny skoro ludzi o odmiennych poglądach uważasz za czubków i chcesz ich odsyłać do lekarza 
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 09, 2007 12:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Czyli jesteś nietolerancyjny skoro ludzi o odmiennych poglądach uważasz za czubków i chcesz ich odsyłać do lekarza
Mój drogi, rozumiem, że emocjonujesz się dyskusją, ale nie przeinaczaj moich słów. Nie napisałem, że jesteś czubkiem, ani nie określiłem tak nikogo na tym forum. Sugestia z Twojej strony, że wszyscy, którzy korzystają z pomocy psychologa to czubki, jest obraźliwa dla setek tysięcy ludzi w tym kraju.
Ja uważam wizytę u psychologa za rzecz całkiem normalną. Każdy człowiek ma czasem okresy, kiedy może nie dawać sobie rady i w różny sposób na to reagować. Jedni radzą sobie sami, inni korzystają z pomocy specjalistów. Ja osobiście nie widzę w tym nic złego ani negatywnego, a właściwie wg mnie jest to pozytywne. Oznacza, że człowiek potrafi racjonalnie myśleć.
Nie wiem dlaczego Ty odbierasz to jako atak na swoje zdrowie psychiczne - zapewniam Cię, że tak nie jest.
Nie rozumiem też, co już pisałem, dlaczego uważasz ludzi chodzących do psychologa za czubków. Sądzę nawet, że obrażasz tych ludzi takim stwierdzeniem, co nie idzie w parze ani z dobrym wychowaniem ani też z katolicką postawą.
Crosis
|
Pt lis 09, 2007 12:17 |
|
 |
MissIndependent
Dołączył(a): So wrz 29, 2007 15:19 Posty: 44
|
Metalik napisał(a): Nie chcę by mieli takie sama prawa jak małżeństwa, bo powtarzam, byłaby to kpina.
kpina z czego?? przecież to tylko umowa, nie sakrament.
|
Pt lis 09, 2007 12:23 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Crosis napisał(a): Mój drogi, rozumiem, że emocjonujesz się dyskusją, ale nie przeinaczaj moich słów widzisz pisanie na forum jest pewnym rodzajem rozrywki, jeśli Ciebie to nie bawi, to znajdź sobie zajęcie, które dla Ciebie będzie emocjonowało. I GiT Cytuj: Sugestia z Twojej strony, że wszyscy, którzy korzystają z pomocy psychologa to czubki, jest obraźliwa dla setek tysięcy ludzi w tym kraju.
No i teraz Ty nie czytasz ze zrozumieniem, bo napisałem do lekarza, a nie do psychologa
A tak na marginesie wysyłanie ludzi do jakiegokolwiek lekarza za odmienne poglądy to polityczna poprawność, której ja nie akceptuję.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 09, 2007 12:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Czyli jesteś nietolerancyjny skoro ludzi o odmiennych poglądach uważasz za czubków i chcesz ich odsyłać do lekarza
To Twoja interpretacja moich słów. Wynika z niej jasno, że:
- uważasz, że chcę ludzi o odmiennych poglądach wysłać do lekarza (psycholog czy psychiatra to też lekarz, specjalizacja nie ma tu znaczenia),
- jednocześnie sugerujesz, że wszyscy tacy ludzie, czyli korzystający z pomocy lekarzy to "czubki".
Dla mnie to jest bardzo jednoznaczne. Tym bardziej, że ja sugerowałem delikatną pomoc specjalisty w Twoim wyjątkowym przypadku nie ze względu na inne poglądy polityczne, ale na coś zupełnie innego, co możesz przeczytać w poście.
Tym bardziej, że zrobiłem to nie po to, żeby Cię obrazić czy też ośmieszyć, bo ja w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam wizyty u specjalisty (jakiegokolwiek) za wstyd czy hańbę. I to też pisałem. Tą sugestię zrobiłem z czystej miłości bliźniego, bo przecież zależy nam na tak rozemocjowanym dyskutancjie, dla którego te dyskusje to rozrywka. Folklor oraz kolorystyka, jaką wprowadzasz na tym forum jest bardzo miła i ciekawa, a nawet muszę powiedzieć, że uważam ją za niezastąpioną.
Jak widzisz, po prostu zależy mi na Twojej obecności tutaj. A że czasem sugeruję, żeby odpuścić nieco emocjom - to też związane z miłością bliźniego. Wiadomo, że nadmierne rozemocjonowanie nie służy zawsze dobrze, trzeba się czasem wyciszyć i uspokoić, choćby dlatego, że to robi dobrze na serduszko.
Tak więc nie wiem czemu moją szczerą troskę zinterpretowałeś jako obrazę i przykro mi z tego powodu. Po kimś, kto na każdym kroku podkreśla swój katolicyzm możnaby spodziewać się nieco innej reakcji i większego zrozumienia dla bezinteresownej troski.
Crosis
|
Pt lis 09, 2007 12:31 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Crosis napisał(a): To Twoja interpretacja moich słów Nie zmażesz z siebie tej hańby, jaką jest polityczna poprawność którą wyznajesz. Nie odpowiadają Ci moje poglądy i odsyłasz mnie do psychologa. Nie musisz o mnie martwić, czuję siędobrze, jestem wesoły i uśmiechnięty. A że jestem dosyć konserwatywny, nie czyni mnie chyba gorszym, w końcu i tak jak na tradycyjnego katolika jestem dosyć tolerancyjny  No co? nie jest tak Cytuj: jednocześnie sugerujesz, że wszyscy tacy ludzie, czyli korzystający z pomocy lekarzy to "czubki. Teraz posunąłeś się za daleko. Nie napisałem, że ludzie korzystający z usług lekarza to czubki po pierwsze: była to ironia z Twojej wypowiedzi, odnośnie wysyłania ludzi do "fachowca" po drugie: jak już to chodziło tylko o psychologa a nie ogół lekarzy. I bynajmniej nie uważam, by ludzie korzystający z jego pomocy to czubki  Cytuj: Folklor oraz kolorystyka, jaką wprowadzasz na tym forum jest bardzo miła i ciekawa, a nawet muszę powiedzieć, że uważam ją za niezastąpioną.
Ooooo, pierwszy komplement  Dzięki.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pt lis 09, 2007 12:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie zmażesz z siebie tej hańby, jaką jest polityczna poprawność którą wyznajesz. Nie odpowiadają Ci moje poglądy i odsyłasz mnie do psychologa. Nie musisz o mnie martwić, czuję siędobrze, jestem wesoły i uśmiechnięty. A że jestem dosyć konserwatywny, nie czyni mnie chyba gorszym, w końcu i tak jak na tradycyjnego katolika jestem dosyć tolerancyjny No co? nie jest tak Cóż, nie jestem politycznie poprawny. W obecnym czasie polityczna poprawność to poglądy prawicowe, ewentualnie centroprawicowe - ja takich nie mam. Natomiast piszę Ci jeszcze raz: nie odesłałem Cię do psychologa ze względu na Twoje poglądy. Ani mi to w głowie. Po prostu zasugerowałem specjalistę w związku z pewnymi cechami osobowości, a przecież zgodzisz się ze mną, że one do poglądów politycznych nic nie mają. A jak na katolika, to powiedziałbym, że nie jesteś tolerancyjny. Jesteś ksenofobiczny i zamknięty w ograniczeniach, których wbrew pozorom nie zarzuciła Ci Twoja wiara, ale Ty sam. Ale przecież nie o tym chcemy tutaj rozmawiać, prawda? Cytuj: Teraz posunąłeś się za daleko. Nie napisałem, że ludzie korzystający z usług lekarza to czubki po pierwsze: była to ironia z Twojej wypowiedzi, odnośnie wysyłania ludzi do "fachowca" Mój drogi, z ojcowską cierpliwością wytłumaczę Ci jeszcze raz, że nie wysyłałem do fachowca nikogo, a już na pewno nie ogółu ludzi, jak sugerujesz. Zasugerowałem jedynie udział porady fachowca w Twoim przypadku, ale niekoniecznie Cię do niego odesłałem. Można skorzystać z internetowych poradni, albo zadzwonić... Chciałem też po raz kolejny zapewnić Cię, że nie zasugerowałem tego, ze wględu na to, że masz takie a nie inne poglądy. Zasugerowałem to z powodów, jakie napisałem i bardzo boli mnie to, że moją szczerą chęć pomocy interpretujesz jako ironię. Jak już pisałem, katolik powinien zrozumieć bezinteresowność. Cytuj: po drugie: jak już to chodziło tylko o psychologa a nie ogół lekarzy. I bynajmniej nie uważam, by ludzie korzystający z jego pomocy to czubki
Ależ sam napisałeś, że ja odsyłam wszystkich myślących inaczej do lekrza. A sam dodałeś, że w takim razie uważam ich za czubków.
Dokonajmy więc analizy logicznej. Stwierdzenie czubki pojawiło się po raz pierwszy w Twoim poście. Pojawiło się po tym, jak inputowałeś mi, że ja odsyłam kogokolwiek do lekarza za jego poglądy (co też nie jest prawdą, bo jedynie zasugerowałem jego pomoc Tobie, i to nie w związku z Twoimi poglądami). A więc to Ty określiłeś ludzi, których ja rzekomo odsyłam do lekarza jako "czubków". To zdanie padło z Twoich ust, na dodatek po tym, jak inputowałeś mi nieprawdę.
Crosis
|
Pt lis 09, 2007 12:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|