Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 405 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 27  Następna strona
 Życie ateisty 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Ale przy tym założeniu miłość byłaby tylko bezmyślnym instynktem, a nie postawą życiową. A w związku z tym, ciężko byłoby znaleźć racjonalne uzasadnienie np. dla poświęcenia w imię tej miłości.

_________________
www.onephoto.net


Pt lip 20, 2007 21:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Paschalis napisał(a):
Ale przy tym założeniu miłość byłaby tylko bezmyślnym instynktem, a nie postawą życiową. A w związku z tym, ciężko byłoby znaleźć racjonalne uzasadnienie np. dla poświęcenia w imię tej miłości.

A to dlaczego ?


Pt lip 20, 2007 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Seweryn napisał(a):
Big Mac ciągle nie doczekałem się odpowiedzi jaki wdzisz sens swojego życia?


Ależ napisałem:
"Wracając powoli do tematu, mogę odpowiedzieć tylko za siebie, bo każdy ateista może mieć swój cel, lub nie mieć żadnego. Ja chcę przeżyć życie tak, żeby pod koniec niczego nie żałować i móc powiedzieć "tak właśnie chciałem, żeby to wyglądało"."

_________________
Obrazek

gg 3287237


Pt lip 20, 2007 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

_________________
www.onephoto.net


Pt lip 20, 2007 21:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
_Big_Mac_ napisał(a):
Seweryn napisał(a):
Big Mac ciągle nie doczekałem się odpowiedzi jaki wdzisz sens swojego życia?


Ależ napisałem:
"Wracając powoli do tematu, mogę odpowiedzieć tylko za siebie, bo każdy ateista może mieć swój cel, lub nie mieć żadnego. Ja chcę przeżyć życie tak, żeby pod koniec niczego nie żałować i móc powiedzieć "tak właśnie chciałem, żeby to wyglądało"."


Big mac żałować można wtedy jeżeli ponosi się jakieś konsekwencje złego życia .Natomiast ty jako niewierzący nawet jak byś źle żył to czego tu żałować? ,przecież sumienie znika po śmierci, i nawet gdybyś źle żył, to jakie to ma znaczenie?

Chcesz powiedzieć ,że sensem twojego życia jest uczucie braku żałości u jego kresu?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt lip 20, 2007 22:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11
Posty: 88
Post 
Cytuj:
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

No najwidoczniej jest, skoro tak się dzieje.


Pt lip 20, 2007 23:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49
Posty: 453
Post 
Paschalis napisał(a):
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

Yyy, ale przecież instynkty właśnie do tego służą :) Widzenie sensu oczywiście bardzo pomaga bo dorzuca kolejny instynkt do puli już pchających do danego działania (chęć postępowania 'dobrze', jakkolwiek ktoś to dobro rozumie, jest w sumie całkiem silna), ale konieczne przecież nie jest.


Pt lip 20, 2007 23:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Paschalis napisał(a):
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

Masz racje samo uczucie nie ale czy to co nazywasz miłością to tylko uczucie?Dla mnie prawdziwa miłość to połączenie głębokiej przyjaźni i uczucia a to już można racjonalnie uzasadnić.


So lip 21, 2007 9:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
No napisał(a):
Paschalis napisał(a):
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

Masz racje samo uczucie nie ale czy to co nazywasz miłością to tylko uczucie?Dla mnie prawdziwa miłość to połączenie głębokiej przyjaźni i uczucia a to już można racjonalnie uzasadnić.


Katolik może czuć miłość do zupełnie obcych osób ,których nigdy wcześniej nie widział ,więc nie wchodzi tu w grę przyjaźń .I nie chodzi tu tylko o miłość męszczyzny do kobiety ,bo to można pomylić z pożądaniem .Miłość może istnieć sama bez uczuć pomocniczych takich jak przyjaźń .Katolik może czuć miłość do wszystkich ludzi. Czy potrafisz to uzasadnić racjonalnie.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So lip 21, 2007 10:15
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Katolik może czuć miłość do zupełnie obcych osób ,których nigdy wcześniej nie widział ,więc nie wchodzi tu w grę przyjaźń .I nie chodzi tu tylko o miłość męszczyzny do kobiety ,bo to można pomylić z pożądaniem .Miłość może istnieć sama bez uczuć pomocniczych takich jak przyjaźń .Katolik może czuć miłość do wszystkich ludzi. Czy potrafisz to uzasadnić racjonalnie.

Ja jeszcze nie widziałam katolika, który czuje miłość do wszystkich ludzi, ale skoro mówisz, że tacy istnieją, to ośmielę się zauważyć, że tacy ateiści też istnieją :) Potrafisz to wytłumaczyć racjonalnie ;) ?


So lip 21, 2007 10:55

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
Katolik może czuć miłość do zupełnie obcych osób ,których nigdy wcześniej nie widział ,więc nie wchodzi tu w grę przyjaźń .I nie chodzi tu tylko o miłość męszczyzny do kobiety ,bo to można pomylić z pożądaniem .Miłość może istnieć sama bez uczuć pomocniczych takich jak przyjaźń .Katolik może czuć miłość do wszystkich ludzi. Czy potrafisz to uzasadnić racjonalnie.

Ja jeszcze nie widziałam katolika, który czuje miłość do wszystkich ludzi, ale skoro mówisz, że tacy istnieją, to ośmielę się zauważyć, że tacy ateiści też istnieją :) Potrafisz to wytłumaczyć racjonalnie ;) ?


Wszyscy ludzie istnieją na obraz i podobieństwo Boga ,który jest miłością i nie wątpię , że objawia się to takrze Ateistach.
Katolików czujących miłość do wszystkich ludzi jest wielu ,ale podam ci jako przykład papierza Polaka ,który czuł miłość nawet do swego niedoszłego mordercy. Bo tylko potęga miłości rodzi wybaczenie.

Teraz chciałbym abyś ty Rito podała przykład Ateisty czującego miłość do wszystkich ludzi?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So lip 21, 2007 12:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Rin napisał(a):
Cytuj:
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

No najwidoczniej jest, skoro tak się dzieje.


Ludzie mogą czasem zrobić coś dobrego nawet gdy nie mają do tego racjonalnego wytłumaczenia, ale praktycznie podstawy tego zachowania będą tak nikłe, że trwanie w takiej postawie będzie graniczyło z niemożliwością.

-olfik- napisał(a):
Paschalis napisał(a):
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

Yyy, ale przecież instynkty właśnie do tego służą :) Widzenie sensu oczywiście bardzo pomaga bo dorzuca kolejny instynkt do puli już pchających do danego działania (chęć postępowania 'dobrze', jakkolwiek ktoś to dobro rozumie, jest w sumie całkiem silna), ale konieczne przecież nie jest.


Cały sens i dojrzałość czynienia dobra polega na tym, że nie robi się go tylko wtedy gdy mi się chce, ale nawet gdy mi się nie chce. Bez racjonalnego uzasadnienia, nie będę miał powodów by je czynić gdy mi to nie będzie w smak. A niestety nam bardzo często nie jest w smak postępowanie w zgodzie z etyką, więc takie racjonalne uzasadnienie jest bardo ważne.

No napisał(a):
Paschalis napisał(a):
Dlatego bo ślepy instynkt nie jest wystarczającą motywacją dla wysiłku i wyrzeczenia, jeśli nie widzi się w nim jakiegoś rzeczywistego sensu.

Masz racje samo uczucie nie ale czy to co nazywasz miłością to tylko uczucie?Dla mnie prawdziwa miłość to połączenie głębokiej przyjaźni i uczucia a to już można racjonalnie uzasadnić.


Ależ właśnie nie jest to tylko uczucie. Jest to pewna wymagająca postawa i właśnie dlatego tak ważne jest żeby była oparta nie tylko na bezmyślnych uczuciach generowanych przez instynkt, ale i na racjonalnym uzasadnieniu.

_________________
www.onephoto.net


So lip 21, 2007 12:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Ależ właśnie nie jest to tylko uczucie. Jest to pewna wymagająca postawa i właśnie dlatego tak ważne jest żeby była oparta nie tylko na bezmyślnych uczuciach generowanych przez instynkt, ale i na racjonalnym uzasadnieniu.

Zgadzam się związek budowany tylko na uczuciu szybko się rozpadnie podobno te uczucia zanikają już po kilku latach dlatego tak ważne jest by ci ludzie się ze sobą dogadywali, rozumieli itd. to jest właśnie racjonalne uzasadnienie.


So lip 21, 2007 19:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10
Posty: 463
Post 
Paschalis napisał(a):
A więc załóżmy, że przez szczęście rozumiemy pewien idealny stan, cel egzystencji człowieka.


Czyli w przypadku teizmu masz pełną doskonałej miłości relację z Bogiem jako pewien cel egzystencji, a nie tylko środek. W przypadku ateistów takiego celu nie ma. Stąd pytanie o to jaką rolę może mieć miłość (w znaczeniu chrześcijańskim) w życiu ateisty.
Nie wypowiem się za wszystkich ateistów natomiast dla mnie miłość w znaczeniu chrześcijańskim to pustosłowie.Jako ateista na pewno nie wyobrażam sobie miłości do ogółu ludzi, gdyż byłaby to ogromna dewaluacja tego uczucia.Miłość rezerwuję wyłącznie dla osób mi najbliższych, zaś innym mogę oferować najwyżej sympatię,przyjaźń lub szacunek. Co do katolików nie bardzo widzę ich wielkiej miłości do bliźnich - wystarczy pooglądać telewizję lub poczytać o historii Krk.Widzę raczej obłudę, wielkie słowa i demagogię .I ogromną niechęć do ludzi o innym światopoglądzie.Gdyby to co piszesz o celu egzystencji chrześcijan było prawdą, to w naszym kraju nie potrzebna byłaby policja a sądy świeciłyby pustką. A jak jest to wiemy dobrze.

_________________
"Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom


So lip 21, 2007 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49
Posty: 453
Post 
joten - Ale kilku takich, którzy na prawdę starają się traktować to poważnie jest. Pogadaj np. z jo_tką, tylko przyjmij jej punkt widzenia :)

Paschalis napisał(a):
Cały sens i dojrzałość czynienia dobra polega na tym, że nie robi się go tylko wtedy gdy mi się chce, ale nawet gdy mi się nie chce. Bez racjonalnego uzasadnienia, nie będę miał powodów by je czynić gdy mi to nie będzie w smak. A niestety nam bardzo często nie jest w smak postępowanie w zgodzie z etyką, więc takie racjonalne uzasadnienie jest bardo ważne.

Nie znam racjonalnego uzasadnienia bezwzględnego postępowania w zgodzie z jakąś etyką. Nieracjonalne, typu 'bo Bóg mnie kocha', 'bo Bóg tak chce', 'bo nie chce iść do piekła' itp. wydają się skuteczniejsze, ale wymagają bardzo silnej wiary. Niestety rodzi to fanatyzm, a to już może być niebezpieczne. A jeśli jeszcze ta etyka okaże się choćby w części szkodliwa - nie chciałbym być w skórze odbiorców takiego dobra i miłości... To ja już wolę kogoś mniej zmotywowanego, ale dającego się przekonać do zmiany zdania w kwestiach etycznych.


So lip 21, 2007 21:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 405 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 27  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL