Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 282 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona
 Ateizm to błąd. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
gabriel napisał(a):
Irbisol napisał(a):
uważam się za bardziej sprawiedliwego od Boga.


Nie wdajac sie z polemiki czy tak jest zauwaz ze wtedy zaprzeczasz doskonalosci Boga poniewaz uwazasz ze wjednej sprawie przewyzszasz Boga


Albo zaprzeczam doskonałości Boga, albo zaprzeczam logice - bo to że jestem bardziej sprawiedliwy od Boga jest bardzo łatwo udowodnić.
Nie jest to jedyna logiczna sprzeczność boskich cech.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


N wrz 10, 2006 20:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
No napisał(a):
Cytuj:
Jeśli objawił ci sie Bóg i zyciorys Gabriela jest sztywny, to ty teoretycznie mając wolną wolę możesz do niego pobiec i mu o wszystkim opowiedzieć. Ale jeśli ukazany ci w objawieniu życiorys tego nie przewiduje to Bóg musi cie zabić bo inaczej jego wszechwiedza legnie w gruzach.

Rzecz w tym, że jeśli się objawił to znaczy, że przewiduje :)


Tak przewiduje, tylko nie wiesz co ... Na 100% nie możesz pobiec do Gabriela bo sam na własne oczy widziałeś jego zyciorys który tego nie przwiduje. Mając wolną wolę biegniesz by ostrzec Gabriela ... i umierasz na zawał serca w progu jego domu, to przewiduje zgodnie ze słowami Boga :D
Możesz tez posłuchać Boga, nie ostrzegać Gabriela i zyć np. 90 lat - masz wolną wolę, możesz zrobic to albo to.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N wrz 10, 2006 21:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Mając wolną wolę biegniesz by ostrzec Gabriela ... i umierasz na zawał serca w progu jego domu

A to czemu?
Cytuj:
Możesz tez posłuchać Boga, nie ostrzegać Gabriela i zyć np. 90 lat - masz wolną wolę, możesz zrobic to albo to.


No tak więc w praktyce nie mam wyboru… Poco więc mi o tym mówił?


N wrz 10, 2006 21:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Jak to nie masz wyboru ?

Możesz umrzeć albo zyć dalej - wybór należy do Ciebie :D

Gdybyś miał tylko jedną mozliwośc to nie miałbys wyboru.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N wrz 10, 2006 21:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 11, 2006 18:55
Posty: 1
Post 
Wydaje mi się że opowieść o objawieniu życiorysu zawiera zbyt duż możliwości by traktować ją jako konstrukcje mającą obrazować wewnętrzną sprzeczność wszcehmocy Boga.
1. Przyjmujemy że przekazanie informacji o potępieniu przyjaciela Kubusia przez samego Kubusia dla przyjaciela zakłada zbawienie tegoż.
2. Jeżeli Bóg wie że objawienie dla Kubusia spowoduje przekazanie infomacji o potepieniu dla przyjaciela to jeżeli zdecyduje się na objawienie uwzględni to w objawieniu. Treść wiedzy o stworzeniu i jego działaniu wynika z samego działania i dokonanych czynów nie zaś działanie i czyny stworzenia wynikają z jakiejś odwiecznie ukartowanej wiedzy Boga.


Pn wrz 11, 2006 21:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Rafal3006 !

Cytuj:
Jak to nie masz wyboru ?

Możesz umrzeć albo zyć dalej - wybór należy do Ciebie

Gdybyś miał tylko jedną mozliwośc to nie miałbys wyboru.


Implikacją tego stwierdzenia jest to że wszystko co istnieje [ co bóg dopuszcza do istnienia ] jest zgodne z jego wolą/wszechwiedzą.
Zatem zło nie może istnieć , lub bóg nie może być wszechmocny , lub nie może być wszechwiedzący. No chyba że nie jest uosobieniem dobra [ cokolwiek to jest ].


Wt wrz 12, 2006 8:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Irbisol napisał(a):
gabriel napisał(a):
Irbisol napisał(a):
uważam się za bardziej sprawiedliwego od Boga.


Nie wdajac sie z polemiki czy tak jest zauwaz ze wtedy zaprzeczasz doskonalosci Boga poniewaz uwazasz ze wjednej sprawie przewyzszasz Boga


Albo zaprzeczam doskonałości Boga, albo zaprzeczam logice - bo to że jestem bardziej sprawiedliwy od Boga jest bardzo łatwo udowodnić.
Nie jest to jedyna logiczna sprzeczność boskich cech.


A co jest dla Ciebie wzorcem sprawiedliwosci ? Twoje widzimisie czy jest jakis inny wzor ?


Wt wrz 12, 2006 12:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
danbog napisał(a):
Rafal3006 !

Cytuj:
Jak to nie masz wyboru ?

Możesz umrzeć albo zyć dalej - wybór należy do Ciebie

Gdybyś miał tylko jedną mozliwośc to nie miałbys wyboru.


Implikacją tego stwierdzenia jest to że wszystko co istnieje [ co bóg dopuszcza do istnienia ] jest zgodne z jego wolą/wszechwiedzą.
Zatem zło nie może istnieć , lub bóg nie może być wszechmocny , lub nie może być wszechwiedzący. No chyba że nie jest uosobieniem dobra [ cokolwiek to jest ].


Zlo istnieje dlatego aby czlowiek mial wybor miedzy zlem a dobrem czyli ( przeciw Bogu, albo zBogiem )
Gdyby nie istnialo zlo , wolna wola bylaby dla czlowieka na ziemi fikcja


Wt wrz 12, 2006 13:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Gabriel !


Cytuj:
Zlo istnieje dlatego aby czlowiek mial wybor miedzy zlem a dobrem czyli ( przeciw Bogu, albo zBogiem )


Zatem dobro to poprostu posłuszeństwo woli boga.
Wolna wola zaś to możliwość wyboru między posłuszeństwem a nieposłuszeństwem.

Problem tkwi w poznawalności woli boga.
Religi jest bez liku i różnie tę wole przedstawiają.
Które źródło należy uznać za właściwe/boskie i dlaczego ?


Wt wrz 12, 2006 14:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Danbog
Cytuj:
Problem tkwi w poznawalności woli boga.
Religi jest bez liku i różnie tę wole przedstawiają.
Które źródło należy uznać za właściwe/boskie i dlaczego ?


No coz,z obiektywnego punktu widzenia masz racje...nie bardzo wiadomo np dla ateisty ktora religia jest wlasciwa
Ale i ateizm nie jest zadna alternatywa bo ludzie tez sie myla

Generalnie nauki spoleczne ateizmu i teizmu byly ze soba zbiezne
Poroznil nas glownie problem homoseksualizmu , eutanazji i aborcji,a to o jest dopiero od jakis 20-30 lat


Wt wrz 12, 2006 14:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
to ateizm ma jakąś naukę społeczną? :o


Wt wrz 12, 2006 14:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
gabriel napisał(a):
A co jest dla Ciebie wzorcem sprawiedliwosci ? Twoje widzimisie czy jest jakis inny wzor ?


Sprawiedliwość jest akurat całkiem dobrze zdefiniowana:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawiedliwość
ale nawet gdyby nie była, to wiele czynów Boga, które opisuje Biblia nie ma nic wspólnego nawet z najbardziej naciąganym pojęciem sprawiedliwości.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Wt wrz 12, 2006 14:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Irbisol napisał(a):
gabriel napisał(a):
A co jest dla Ciebie wzorcem sprawiedliwosci ? Twoje widzimisie czy jest jakis inny wzor ?


Sprawiedliwość jest akurat całkiem dobrze zdefiniowana:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawiedliwość
ale nawet gdyby nie była, to wiele czynów Boga, które opisuje Biblia nie ma nic wspólnego nawet z najbardziej naciąganym pojęciem sprawiedliwości.


Czyzby ?

Przyklad

Sprawiedliwe jest wg kosciola i wiekszosci spolecznestwa aby homoseksualizm traktowac jako pewna forme patologii

Sprawiedliwe jest wg gejow i czesci spolecznestwa aby ich zachowanie traktowac jako niepatologiczne


Wt wrz 12, 2006 14:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Moim skromnym pojecie sprawiedliwosci na ziemi to fikcja , oksymoron
Lludzie juz od urodzenia nie sa sobie rowni, posiadaja wieksza lub mniejsza inteligencja, mniejsze lub wieksze zdolnosci i predyspozycje..itd Nigdy tez nie da sie sprawiedliwie ocenic jednego czlowieka wzgledem drugiego


Wt wrz 12, 2006 15:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Gabrielu, twoja sprawiedliwość to komunizm lub niebo :o

Oba te pojęcia są bez sensu ... Pierwsze zostawmy. Niebo to samo dobro (brak zła), sama prawda (brak fałszu), nieśmiertelnośc (brak nowego życia)...itd

Tylko jak zabijesz zło to zniknie ci dobro, jak zabijesz fałsz to zniknie ci prawda, jak będziesz nieśmiertelny to nie będziesz miał mozliwości rozmnażania się .... w sumie niebo to nicość, to nasze prochy w grobowcu.

Z piekłem jest dokładnie to samo ....

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Wt wrz 12, 2006 16:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 282 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL