| Autor |
Wiadomość |
|
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
Aztec napisał(a): Osobiście uważam go za bajkę.
tracisz czas na prezentowanie swojej interpretacji bajki ?
No to mamy jasnosc przynajmniej. Dzięki za wyjasnienie.
|
| Pn sie 27, 2007 13:24 |
|
|
|
 |
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Aaa... zwracam honor, w koncu to forum katolickie 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
| Pn sie 27, 2007 14:36 |
|
 |
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Zencognito napisał(a): Zrobisz to, bo właśnie obecność lub nieobecność danej cechy są podstawą rozróżniania. Na podstawie cech odróżnisz to co jest osobą od tego co nią nie jest, czerwone od nieczerwonego.
Nie mogłeś ująć tego lepiej – właśnie tu ujawnia się wyższość filozofii nadosobowej (albo bezosobowej) nad filozofią osobową.
W filozofii osobowej świat tłumaczony jest na zasadzie kontrastu „jest – nie ma” czyli to coś może istnieć tylko w kontakcie z bliżej nieokreśloną nicością. W filozofii nadosobowej nicość nie istnieje (po prostu nie ma takiego określenia) - wszystko jest totalnym czymś a jeśli mówi się o nicości to tylko w kategoriach względnych a więc nierzeczywistych – urojonych.
Ty posługujesz się filozofią grecką, europejska – osobową, ja natomiast filozofią wschodnią - nadosobową. Posługując się różnymi filozofiami można dojść do całkiem odrębnych wniosków. 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
| Pn sie 27, 2007 14:44 |
|
|
|
 |
|
unbeliever
Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26 Posty: 112
|
 Re: czy Bóg jest doskonały?
Moze jest samowystarczalny stad potrzebni mu ludzie, wszechswiat i ich problemy, a ze mu nudno i ma niskie poczucie wlasnej wartosci to i ludzi z ich bezgranicznym posluszenstwem.
|
| Pn sie 27, 2007 17:16 |
|
 |
|
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Cytuj: Ale to co nazywamy istotą i naturą to właśnie zbiory cech. Jeśli spojrzysz na definicję osoby, to znajdziesz tam cechy bytu, które w efekcie charakteryzują to, co nazwaliśmy osobą. Jeśli zaczniesz mówić o krześle, to jego istotę opiszesz zbiorem cech. Jeśli zagłębisz się w to, że Bóg jest osobą, zaczniesz mówić o woli, a zagłębiając się w nią zaczniesz pisać o cechach takich jak niedeterminizm, nieuwarunkowanie. Zrobisz to, bo właśnie obecność lub nieobecność danej cechy są podstawą rozróżniania. Na podstawie cech odróżnisz to co jest osobą od tego co nią nie jest, czerwone od nieczerwonego. Myślę jednak, że nawet przyjmując taki sposób patrzenia dostrzegasz pewną różnicę pomiędzy stwierdzeniem: "Bóg jest osobą", a stwierdzeniem "Bóg jest dobry". I o tą różnicę mi właśnie chodzi. Cytuj: Jeśli chcesz o Bogu powiedzieć cokolwiek, musisz zawrzeć go w określeniach. Jeśli uważasz, że jest Bóg i jest coś co Bogiem nie jest, to musisz określić cechy, których obecność lub nie ten podział warunkuje.
Oczywiście, jeżeli uważam, że Bóg jest, to nie mogę nie używać żadnych określeń. Ale muszę zarazem pamiętać o ułomności ludzkiego języka, o ułomności środka wyrazu.
|
| Pn sie 27, 2007 17:43 |
|
|
|
 |
|
1KOR13
Dołączył(a): Pt mar 25, 2005 15:52 Posty: 586
|
Hmm... Znowu nie umieściłem w moim poście osoby cytowanej...
A więc dwukrotnie cytowałem Zencognito.
|
| Pn sie 27, 2007 17:44 |
|
 |
|
myślący
Dołączył(a): Wt lis 07, 2006 15:45 Posty: 280
|
 nielogiczności!
buscador:
Cytuj: Jak już wielokrotnie pisałem że Bóg może wszystko oprócz stworzenia samego siebie, a z resztą po co miałby to robić?
Ale ty, zamiast bronić Wszechmocy BOGA, Ją zaprzeczasz przez te słowa.
A i chyba można Samotnością wytłumaczyć Czemu BÓG Urodził (a nie Stworzył, znowu sprzeczność z twoimi słowami) Dwóch Innych BOGÓW= SYNA i DUCHA ŚWIĘTEGO. Ale ONI, jak się czyta Pisma Święte to wynika że, Są W Jakiś Sposób Mniejszymi BOGAMI Niż BÓG OJCIEC.
A i zresztą to co ty mówisz to jest ogólnie nielogiczne/czyni BOGA naprawdę niezrozumiałym (= więcej niż już Jest to i tak), i nie styka się szczególnie z Pismem Świętym, a ty wierniejszym źródłem od Pisma Świętego na pewno nie jesteś.
_________________ Przykazanie nowe Daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak JA was Umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. (Dobra Nowina Świętego Jana 13, 34). = Ale tego JEZUSOWEGO Przykazania nie ma w Katechizmie (dla dzieci)!
|
| Pn sie 27, 2007 20:13 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: czy Bóg jest doskonały?
A co to właściwie znaczy?Czym jest doskonałość ?
|
| Pn sie 27, 2007 20:31 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Można na to spojrzeć tak - Bóg z samej definicji jest doskonały. Pośrednio odpowiadając na powyższe pytanie to on jest tym który stanowi wzór dla tego pojęcia. Stopień zatem tego jak coś jest dosknałe zależy od porównania tego czegoś do Boga.
|
| Pn sie 27, 2007 23:12 |
|
 |
|
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
WIST napisał(a): Można na to spojrzeć tak - Bóg z samej definicji jest doskonały.
kto jest autorem tejże definicji? człowiek?
|
| Pn sie 27, 2007 23:57 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Któż inny jak człowiek miałby być autorem? Definicje mogą być różne, ale ta jest propozycją, dla tego konkretnego tematu, co wynika z pytania jakie zostało postawione na samym początku. Z punktu widzenia tematu przyjmujemy że Bóg jest, ponieważ inaczej pytanie nie maiło by sensu. Skoro jest to moja propozycja była by rozwiązaniem, bo skoro Bóg jest wyznacznikiem to pytanie traci sens, co pośrednio jest rozwiązaniem. Jeśli nie damy takiego założenia że to Bóg jest wyznacznikiem pojęcia doskonały, to zaprzeczymy sameu Bogu, zatem odrzucimy powyższe założenie że przyjmujemy że Bóg jest (i to jaki jest). Potraktuj to nie jako moje ostateczne stanowisko, ale pewną propozycje dla tego tematu.
|
| Wt sie 28, 2007 0:17 |
|
 |
|
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
WIST napisał(a): Któż inny jak człowiek miałby być autorem? Definicje mogą być różne, ale ta jest propozycją, dla tego konkretnego tematu, co wynika z pytania jakie zostało postawione na samym początku. Z punktu widzenia tematu przyjmujemy że Bóg jest, ponieważ inaczej pytanie nie maiło by sensu. Skoro jest to moja propozycja była by rozwiązaniem, bo skoro Bóg jest wyznacznikiem to pytanie traci sens, co pośrednio jest rozwiązaniem. Jeśli nie damy takiego założenia że to Bóg jest wyznacznikiem pojęcia doskonały, to zaprzeczymy sameu Bogu, zatem odrzucimy powyższe założenie że przyjmujemy że Bóg jest (i to jaki jest). Potraktuj to nie jako moje ostateczne stanowisko, ale pewną propozycje dla tego tematu.
skoro definicję doskonałości stworzył człowiek, a z definicji niczego doskonalszego od Boga nie ma to Bógiem jest człowiek?
|
| Wt sie 28, 2007 0:21 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Trafnie spostrzegłeś. Jednak w tej dyskusji moje przekonanie nie musi być uznwane przez wszystkich. W tym sensie zatem ta definicja jest moją propozycją, moim punktem widzenia, czyli osoby wierzącej. W stosunku do innych osób przyjmuje że to co napisałem jest jedynie możliwością, choć osobiście mogę uznawać że jest to jedyne właściwe rozwiązanie, tak jak każdy byłby przekonany do swojego. Każdy taki punkt widzenia jest możliwością.
Zresztą ja nie dałem definicji wiary, ale wskazałem na punkt odniesienia, który może być w tym temacie źródłem dla wykazania że pytanie jest błędnie postawione. Sprawe stawiam poprostu tak, że skoro Bóg coś zrobił, to nie podlega to dyskusji, bo to jest właśnie czyn jedynie tylko właściwy. Mówią o doskonałym Bogu nie można w oderwaniu od niego przyjmować innej definicji doskonałości, bo powstanie paradoks, dostosowanie Boga do definicji z encyklopedii. A ja już pisąłem w tym temecie aby miał on sens musimy przyjąć że Bóg jest, zatem to On jest wyznacznikiem naszej definicji i to powoduje że pytanie jest błędne. Koło się zamyka.
|
| Wt sie 28, 2007 1:04 |
|
 |
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Czym jest doskonałość? Jak rozumieć doskonałość? Pitagorejczycy np. za doskonałość uważali kulę. Czy Bóg zatem jest kulą?
Wiara katolicka przez doskonałość Boga uznaje fakt, że Bogu absolutnie nic nie brakuje z tego, co mieć powinien; doskonałość ta dotyczy płaszczyzny ontologicznej
|
| Wt sie 28, 2007 9:39 |
|
 |
|
kyob
Dołączył(a): N sie 26, 2007 8:29 Posty: 220
|
Kamyk napisał(a): Czym jest doskonałość? Jak rozumieć doskonałość? Pitagorejczycy np. za doskonałość uważali kulę. Czy Bóg zatem jest kulą? jeszcze nie wiem Kamyk napisał(a): Wiara katolicka przez doskonałość Boga uznaje fakt, że Bogu absolutnie nic nie brakuje z tego, co mieć powinien; doskonałość ta dotyczy płaszczyzny ontologicznej
powiadasz, że nic mu nie brakuje to co robił na ziemi szukał rozrywki?
|
| Wt sie 28, 2007 11:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|