Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 22:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Bezmyślność niewiary. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
El Chupacabra napisał(a):
Jest taki pogląd że to w co się wierzy jest odbiciem tego jaki ten ktoś jest. Kto ma łagodny charakter ten wierzy w apokatastazę (mówię w tym wypadku o chrześcijanach) a w wieczne męki piekielne wierzą ci ktorym ta idea się podoba. Można to podsumować: "Powiedz mi jaki jest twój bóg a powiem ci jakim jesteś człowiekiem"

No to nie za prawdziwy ten pogląd...
Niewiara w piekło to wybiórcze traktowanie słów Pisma Świętego.

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz paź 25, 2007 14:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 17:06
Posty: 44
Post 
Spoonman napisał(a):
No to nie za prawdziwy ten pogląd...
Niewiara w piekło to wybiórcze traktowanie słów Pisma Świętego.

Rozumiem że Ty traktujesz Pismo Święte niewybiórczo. Czy to znaczy że jesteś zwolennikiem kamienowania homoseksualistów i krnąbrnych dzieci? A jak tam z czarownicami? Zabiłeś jakąś ostatnio? Może chociaż próbowałeś?


Cz paź 25, 2007 15:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 28, 2007 10:19
Posty: 314
Post 
Odpowiadając na pierwszy post:

Cytuj:
Nie rozumiem dlaczego nie wierzycie?

Bo to nie ma sensu - tyle :)

Cytuj:
Jak byłem na zbiórce ministrantów to wszyscy bili dla siebie bardzo uprzejmi, dzieliliśmy się chlebem, i modliliśmy się do Boga... Razem! Wszyscy byli uśmiechnięci i radośni. A ateiści czy oni spotylają się na mszy, na modlitwie?

Uważam, że w życiu mogę robić ciekawsze rzeczy niż chodzenie na zbiórki ministrantów :)

Cytuj:
A czy żyją sobie radośnie wiedząc że czeka ich życie wieczne?

Radośnie?

Chodzi o to życie w ciągłej niepewności, w którym zastanawiamy się, czy po śmierci trafimy do nieba, czy na jakieś wysypisko dla ludzi, zwane potocznie piekłem?

_________________
Wierzę w naukę i rozum.

Przychodzi taki moment, kiedy naukowiec z uśmiechem na twarzy mówi: "to niemożliwe, to cud!". Po chwilach podniecenia przychodzi czas wytrwałych poszukiwań, aby w końcu ktoś mógł krzyknąć: "wiem!".


Cz paź 25, 2007 15:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Raju...
Sebastian szarżuje po raz kolejny : P
Powiem tylko jedno.
To nie te czasy, by straszyć wszystkich piekłem.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Cz paź 25, 2007 16:34
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Straszyć jak straszyć. Ostrzec nie zaszkodzi. A może komuś nawet pomoże.
;)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz paź 25, 2007 22:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 10, 2007 17:31
Posty: 52
Post 
Sebastian, jeżeli urodziłeś się w 1988 roku tak jak masz w nicku, to masz juz 19 lat.... Myslę, że czas dorosnąć. Twoje dzicinne wypowiedzi są śmieszne i naiwne, choć nie przeczę - gorliwe. Dużo piszesz i przebywasz w internecie. W związku z tym poczytaj sobie trochę historii Kościoła Katolickiego ze szczególnym uwzględnieniem tego kiedy powstawały obecnie funkcjonujące kanony naszej wiary. To czego nie znajdziesz w Piśmie Świętym a jest w naukach Kościoła - to po prostu dorobienie ideologii do potzreb Kościoła w śrdniowieczu. Po prostu łatwiej się sterowało malutkimi ludzikami żyjącymi w starchu przed piekłem. A kto mógł udzielić rogrzeszenia? Oczywiście tylko ksiądz! Jeżeli wrzuciłes na dodatek trochę kasy do mieszka proboszcza - to dostałeś odpust zupełny...
Zacznij myśleć.

_________________
Wiara w Boga to nie wiara w ludzkie cuda.


Cz paź 25, 2007 22:19
Zobacz profil
Post Re: Bezmślność niewiary.
Sebastian88 napisał(a):
Święty Augustyn też miał takie problemy i nie wiedział gdzie jest prawda...
Przeczytajcie jego wyznania inawróćcie się wreszcie bo wasze stanowisko to szaleństwo.

No tak, ale którą religię wybrać. Tak dużo ich jest.
Ateiści to ludzie z jajami. Nie boją się poddać krytyce religii w której się urodzili.
A ty wyznajesz tą samą religię, co twoi ojcowie i dziadkowie.
Gdybyś urodził się buddystą byłbyś buddystą,
Gdybyś urodził się arabem, czcił byś allaha.
Czy podjąłeś jakieś kroki aby zmienić religię, na inną. ?
Nie masz własnego zdania chłopie. Twoje zdanie kształtuje religia w której się urodziłeś.
Ale odpowiedz Sebastianie, dlaczego przestałeś wierzyć w świętego mikołaja ?
My ateiści też nie wierzymy w niego. Coś nas jednak łączy ?


Cz paź 25, 2007 22:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post Re: Bezmślność niewiary.
Aztec napisał(a):
Czy podjąłeś jakieś kroki aby zmienić religię, na inną.

Ja podjąłem, zmieniłem ateizm na chrześcijaństwo i znalazłem to czego szukałem.

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Cz paź 25, 2007 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Bezmślność niewiary.
Aztec napisał(a):
No tak, ale którą religię wybrać. Tak dużo ich jest.
Ateiści to ludzie z jajami. Nie boją się poddać krytyce religii w której się urodzili.
A ty wyznajesz tą samą religię, co twoi ojcowie i dziadkowie.
Gdybyś urodził się buddystą byłbyś buddystą,
Gdybyś urodził się arabem, czcił byś allaha.
Czy podjąłeś jakieś kroki aby zmienić religię, na inną. ?
Nie masz własnego zdania chłopie. Twoje zdanie kształtuje religia w której się urodziłeś.
Ale odpowiedz Sebastianie, dlaczego przestałeś wierzyć w świętego mikołaja ?My ateiści też nie wierzymy w niego. Coś nas jednak łączy ?


Wy Ateiści zaprzeczacie wszystkiemu . Aztecu znany mi jesteś z tego że zaprzeczałeś logice teraz zaprzeczasz postaciom historycznym . Jeśli nie wierzysz w fakty historie i logikę to nic dziwnego że nie wierzysz również w Boga . Widzę że zaprzeczanie to choroba Ateistów ,znam Ateiste który zaprzeczył własnej matce . Wiec sam widzisz ,że jesteście zupełnie nieracjonalni ,więc my Katolicy traktujemy was z przymrużeniem oka jako dziwne zjawisko we wszechświecie ;)

Wikipedia: Święty Mikołaj z Miry - biskup Miry w dzisiejszej Turcji, urodzony około 280 roku w Patarze, zmarł około roku 345 lub 352. Jeden z najbardziej czczonych świętych prawosławnych (nazywany zawsze św. Mikołajem Cudotwórcą), a także święty katolicki.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz paź 25, 2007 22:58
Zobacz profil
Post Re: Bezmślność niewiary.
Przecież doskonale wiesz, że nie mówię o postaci historycznej. Zapytaj przedszkolaka o świętego mikołaja. Zobaczysz czy myśli o biskupie z Miry, czy o dziadku z brodą, który przynosi prezenty.
Rozumiem, że w dziadka z brodą przychodzącego w nocy nie wierzysz?
Co do logiki to nie zaprzeczam jej jako takiej, tylko wyraźnie udowadniałem Tobie, że w różnych kulturach jest ona inna. Tak inna, że to co logiczne w jednej kulturze jest nielogiczne w drugiej i odwrotnie.
Sewerynie, nie przejmuj się. My również traktujemy Was z przymróżeniem oka. Jesteście takimi dobrymi dziećmi, które wierzą w bozię :-)
Ale skoro ta bozia ma zabrać Was do nieba gdzie wam będzie tak dobrze, że nawet nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, to cóż w tym złego :-)


Pt paź 26, 2007 7:39

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Bezmślność niewiary.
Aztec napisał(a):
Przecież doskonale wiesz, że nie mówię o postaci historycznej. Zapytaj przedszkolaka o świętego mikołaja. Zobaczysz czy myśli o biskupie z Miry, czy o dziadku z brodą, który przynosi prezenty.
Rozumiem, że w dziadka z brodą przychodzącego w nocy nie wierzysz?
Co do logiki to nie zaprzeczam jej jako takiej, tylko wyraźnie udowadniałem Tobie, że w różnych kulturach jest ona inna. Tak inna, że to co logiczne w jednej kulturze jest nielogiczne w drugiej i odwrotnie.
Sewerynie, nie przejmuj się. My również traktujemy Was z przymróżeniem oka. Jesteście takimi dobrymi dziećmi, które wierzą w bozię :-)
Ale skoro ta bozia ma zabrać Was do nieba gdzie wam będzie tak dobrze, że nawet nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, to cóż w tym złego :-)


Wiara w Świętego Mikołaja wywodzi się od faktycznej postaci historycznej. Mówiąc że nie wierzysz w Mikołaja zaprzeczyłeś faktom.
Logika we wszystkich kulturach jest logiczna . Jedyną kulturą u której zauważyłem problemy z logiką są Ateiści. To tłumaczy że nie wierzą w Boga bo do wiary w Boga i naukę niezbędna jest logika.
Jeżeli mówisz ,że my Teiści jesteśmy dobrymi to znaczy że wy Ateiści jesteście niedobrymi i tu się z tobą niezgodzę ,nie wszyscy Ateiści są niedobrzy, możesz mówić tylko za siebie.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt paź 26, 2007 7:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post Re: Bezmślność niewiary.
Seweryn napisał(a):
nie wszyscy Ateiści są niedobrzy, możesz mówić tylko za siebie.

Seweryn, nie przesadzasz? Wszystkie zwierzęta są równe a niektóre są równiejsze? Nie. Ludzie WSZYSCY są z gruntu dobrzy bo są dziećmi Boga. Wiesz to doskonale...

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pt paź 26, 2007 8:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Bezmślność niewiary.
Spoonman napisał(a):
Seweryn napisał(a):
nie wszyscy Ateiści są niedobrzy, możesz mówić tylko za siebie.

Seweryn, nie przesadzasz? Wszystkie zwierzęta są równe a niektóre są równiejsze? Nie. Ludzie WSZYSCY są z gruntu dobrzy bo są dziećmi Boga. Wiesz to doskonale...


Właśnie o tym mówię Aztecowi

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt paź 26, 2007 8:16
Zobacz profil
Post 
Tylko, że takim argumentem może się posługiwać tylko teista w rozmowie z teistą, dla ateisty jest to puste stwierdzenie, bo zakłada ustosunkowanie wobec człowieka istoty, która subiektywnie dla ateisty nie istnieje.

PS
Specjalnie wygrubiłem ten tekst, żeby było jasne o co mi chodzi.


Crosis


Pt paź 26, 2007 8:27

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Crosis napisał(a):
Tylko, że takim argumentem może się posługiwać tylko teista w rozmowie z teistą, dla ateisty jest to puste stwierdzenie, bo zakłada ustosunkowanie wobec człowieka istoty, która subiektywnie dla ateisty nie istnieje.

PS
Specjalnie wygrubiłem ten tekst, żeby było jasne o co mi chodzi.
Crosis

Szkoda tylko że tymi pustymi stwierdzeniami są dla was także nauka i logika

tommy napisał(a):
Linie rownolegle przeciąc sie moga .


tommy napisał(a):

1 Logika kiepsko dopasowuje sie do codziennych sytuacj.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pt paź 26, 2007 8:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL