ATEIŚCI NIE ISTNIEJĄ jako osoby niewierzące
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: No ale dobra .Pytasz co z tego? .Ano to z tego ,że od dziś można się zwracać do Ateistów per wierzący.
Nie od dziś. Już raz Ci napisałem, że w tym temacie "odkryłeś Amerykę w konserwie". Nie przypisuj sobie odkrycia czegoś, co zostało stwierdzone już dawno temu.
Ale teraz jeszcze mała analogia, dlaczego ateistów określamy jednak mianem niewierzących.
Tak jak w przypadku wierzących wiara daje swego rodzaju pewność. Wierzący często powie "jestem pewien, że Bóg istnieje", co jest tak naprawdę skrótem od stwierdzenia: "przemawiające do mnie subiektywne argumenty za wiarą w mojego Boga są tak silne, że moja wiara przeradza się w subiektywną pewność, że Bóg, w którego wierzę, istnieje".
Ateista może powiedzieć "jestem pewien, że bóg nie istnieje" [*], co jest tak naprawdę skrótem od stwierdzenia: "przemawiające do mnie subiektywne argumenty za wiarą, że bóg [*] są tak silne, że moja wiara przeradza się w subiektywną pewność, że bóg [*] nie istnieje".
[*] - zauważ, że Bóg w odniesieniu do teistów pisałem z dużej, a ten sam wyraz w odniesieniu do ateistów z małej. To dlatego, że teista zawsze zakłada wiarę w konkretnego Boga/Bogów/Siłę wyższą/(jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi), natomiast ateista z założenia odrzuca nie konkretnej opcji z tego stwierdzenia, ale ideę siły wyższej jako takiej. Nie rozbija tego na chrześcijaństwo/buddyzm/judaizm/islam. Odrzuca ogólnie ideę siły wyższej.
Dlatego też przyjęte jest określanie: wierzący - teista, niewierzący - ateista.
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 10:28 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Atei napisał(a): Nie wydaje mi się, abym był nieskończenie dobry i nieskończenie wszechwiedzący - tak więc paplasz jakieś nieokreślone głupoty  1.Więc pierwszą kwestię niskończenie dobrego Boga mamy wyjaśnioną .Jako że w Biblii nie pisze że Bóg jest nieskończenbie dobry, wystarczy powiedzieć ,że jest bardzo dobry . 2.Pozostaje kwestia wszechwiedzy . Atei napisał(a): Cytuj: 3.I czemu twierdzisz ,że to Bóg jest twórcą zła skoro sam piszesz, że to Szatan był początkiem zła.
Jeśli Bóg wiedział, że Szatan w pewnym momencie zapoczątkuje zło, to tym samym stwarzając go wyraził zgodę na to, żeby ten Szatan zrobił to co zrobił. To jest jedno z moich założeń, przypominam o słowie "albo" między dwoma ostatnimi.
Czy jeśli ty będziesz bardzo dobry, a twój dorosły syn zrobi kiedyś coś złego, to czy wtedy ty jesteś twórcą zła ,czy twój syn?.
I jeśli wiesz ,że twój syn może zrobić coś złego to czy zrezygnujesz z powołania go do życia i będziesz chciał aby w ogóle nie powstał ,bo przecież wiesz ,że może zrobić coś złego ,wiesz choć nie jesteś Bogiem.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 12, 2007 10:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: 1.Więc pierwszą kwestię niskończenie dobrego Boga mamy wyjaśnioną .Jako że w Biblii nie pisze że Bóg jest nieskończenbie dobry, wystarczy powiedzieć ,że jest bardzo dobry . Człowieku, czy Ty masz 14 lat? Jak do jasnej anielki chcesz w poważnej dyskusji wprowadzać tak niezdefiniowane pojęcia jak "bardzo dobry". Bardzo dobry to może być lód z Algidy. Taki podwórkowymi pojęciami możesz dyskutować na podwórku. Cytuj: Czy jeśli ty będziesz bardzo dobry, a twój dorosły syn zrobi kiedyś coś złego, to czy wtedy ty jesteś twórcą zła ,czy twój syn?.
I jeśli wiesz ,że twój syn może zrobić coś złego to czy zrezygnujesz z powołania go do życia i będziesz chciał aby w ogóle nie powstał ,bo przecież wiesz ,że może zrobić coś złego ,wiesz choć nie jesteś Bogiem.
Przede wszystkim, jeśli Bóg stworzył w pewnym momencie Anioła, to dał mu wolną wolę. Nie wiem czy wiesz, ale to właśnie dar wolnej woli, który zgodnie z Twoją wiarą otrzymaliśmy od Boga, pozwala na zaistnienie zła na świecie. Tak więc Bóg owszem, stworzył Szatana. Ale nie stworzył go z "gruntu złego". Nie, dał mu po prostu wolną wolę, w wyniku której on się zbuntował. Chociaż nie musiał.
A Twoja analogia do syna i ojca jest niestety na takim samym poziomie jak stwierdzenie "bardzo dobry". Czyli dyskusji "na trzepaku pod blokiem".
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 10:53 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Crosis napisał(a): 1.Przede wszystkim, jeśli Bóg stworzył w pewnym momencie Anioła, to dał mu wolną wolę. Nie wiem czy wiesz, ale to właśnie dar wolnej woli, który zgodnie z Twoją wiarą otrzymaliśmy od Boga, pozwala na zaistnienie zła na świecie. Tak więc Bóg owszem, stworzył Szatana. Ale nie stworzył go z "gruntu złego". Nie, dał mu po prostu wolną wolę, w wyniku której on się zbuntował. Chociaż nie musiał.
2.A Twoja analogia do syna i ojca jest niestety na takim samym poziomie jak stwierdzenie "bardzo dobry". Czyli dyskusji "na trzepaku pod blokiem". Crosis
Jeśli nie czytasz dyskusji z Atei od początku nie wchodź w środek zagadnienia bo wtedy piszesz to co piszesz,lub przeczytaj od początku.
1.Ty też nie mósiałeś zaprzeczać Bogu a jadnak zaprzeczasz . Więc to wina Boga czy twoja .Czy według ciebie Boga bo dał ci wolną wolę?
2. Uzasadnij dlaczego analogia jest niewłaściwa .
Bóg powołał do istnienia Szatana
Atei powołał do istnienia syna (zakładam że to możliwe)
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 12, 2007 11:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: 1.Ty też nie mósiałeś zaprzeczać Bogu a jadnak zaprzeczasz . Więc to wina Boga czy twoja .Czy według ciebie Boga bo dał ci wolną wolę?
2. Uzasadnij dlaczego analogia jest niewłaściwa . Bóg powołał do istnienia Szatana Atei powołał do istnienia syna (zakładam że to możliwe)
Śledzę od początku.
Odpowiadając na pytanie pierwsze: Bóg każdemu dał wolną wolę, a co za tym idzie odpowiedzialność za jego czyny. Tak więc to, że ja stwierdzam, że bóg nie istnieje w rozumieniu religii nie jest jego wolą, ani też jego winą, jest natomiast efektem tego, że dał mi wolną wolę.
W związku przyczynowo-skutkowym nie istnieje pojęcie "wina". Istnieje skutek i przyczyna oraz możliwość zaistnienia jakiegoś wyboru.
A więc mamy atrybut człowieka:
wolna wola
mamy sytuację:
wybór wierzę/nie wierzę
Tak więc mając wolną wolę mam możliwość w danej sytuacji podjęcie decyzji. Natomiast decyzja podejmowana jest przeze mnie, a nie przez boga.
To tak jakby powiedzieć, że wojnom winne są kobiety, bo to one rodzą żołnierzy, albo winą za holocaust obarczyć matkę Hitlera.
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 11:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I dlaczego analogia nie jest właściwa:
1.Bóg nie powołał do życia Szatana. Powołał do życia anioła, który się zbuntował.
Czyli błąd w samym założeniu.
2. Atei nie posiada atrybutów, którymi Ty opisujesz swojego Boga. Przede wszystkim zdolność prewidywania w bardzo krótkim horyzoncie czasowym do tego przy ograniczonej percepcji i subiektywnym ocenianiu faktów.
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 11:10 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Crosis napisał(a): Śledzę od początku.
Odpowiadając na pytanie pierwsze: Bóg każdemu dał wolną wolę, a co za tym idzie odpowiedzialność za jego czyny. Tak więc to, że ja stwierdzam, że bóg nie istnieje w rozumieniu religii nie jest jego wolą, ani też jego winą, jest natomiast efektem tego, że dał mi wolną wolę.
W związku przyczynowo-skutkowym nie istnieje pojęcie "wina". Istnieje skutek i przyczyna oraz możliwość zaistnienia jakiegoś wyboru.
A więc mamy atrybut człowieka: wolna wola mamy sytuację: wybór wierzę/nie wierzę Tak więc mając wolną wolę mam możliwość w danej sytuacji podjęcie decyzji. Natomiast decyzja podejmowana jest przeze mnie, a nie przez boga. To tak jakby powiedzieć, że wojnom winne są kobiety, bo to one rodzą żołnierzy, albo winą za holocaust obarczyć matkę Hitlera. Crosis O czym ty piszesz? przecież rozmawiamy o religii więc zakładamy na chwilę ,że Bóg istnieje. Więc pomalutku od początku: Cytuj: 1.Ty też nie mósiałeś zaprzeczać Bogu a jadnak zaprzeczasz . Więc to wina Boga czy twoja .Czy według ciebie Boga bo dał ci wolną wolę?
2. Uzasadnij dlaczego analogia jest niewłaściwa . Bóg powołał do istnienia Szatana Atei powołał do istnienia syna (zakładam że to możliwe)
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 12, 2007 11:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: O czym ty piszesz? przecież rozmawiamy o religii więc zakładamy na chwilę ,że Bóg istnieje.
Piszę o tym, że Bóg dając ludziom wolną wolę był świadomy tego, że mogą oni podejmować różne decyzje. Między innymi mogą przestać w niego wierzyć.
Zobrazuję Ci to:
jaką pracę pasterza uznasz za lepszą:
1. Biegasz dookoła stada, budując płoty, stojąc z kijem i blokując wszystkie możliwie "złe drogi", którymi owce mogą iść.
2. Dajesz owcą wytyczne, ale owce idą same. Jednostki wchodzą w złe drogi, ponoszą też konsekwencje tego. W efekcie jednak stado "uczy się" co jest dobre a co złe.
Przykład drugi:
1. Rodzice mają dziecko. Dziecko też same się uczy. Rodzice tłumaczą dziecku, że piec jest gorący i nie powinno go dotykać.
2. Rodzice mają dziecko. Żeby się nie poparzyło wywalają z domu piec.
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 11:21 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Seweryn napisał(a): Nie domagam się pokrętnych odpowiedzi lecz prostej .Tak samo jak
proste pytanie ci zadałem Więc pomalutku od początku: Cytuj: 1.Ty też nie mósiałeś zaprzeczać Bogu a jadnak zaprzeczasz . Więc to wina Boga czy twoja .Czy według ciebie Boga bo dał ci wolną wolę?
2. Uzasadnij dlaczego analogia jest niewłaściwa . Bóg powołał do istnienia Szatana Atei powołał do istnienia syna (zakładam że to możliwe) Jesli nie możesz zrozumieć dodam objaśnienie do pytania 1. Czy to wina twoja czy Boga? -proste pytanie oczekuję prostej odpowiedzi . 2 powiedziałeś że analogia jest niewłaściwa więc proszę abyś uzasadnił dlaczego [/quote]
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 12, 2007 11:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Odpowiadam Ci od 3 czy 4 postów,
wkleję jeszcze raz:
Cytuj: Odpowiadając na pytanie pierwsze: Bóg każdemu dał wolną wolę, a co za tym idzie odpowiedzialność za jego czyny. Tak więc to, że ja stwierdzam, że bóg nie istnieje w rozumieniu religii nie jest jego wolą, ani też jego winą, jest natomiast efektem tego, że dał mi wolną wolę.
Teraz chyba jesteś w stanie się tego doczytać?
Przeczytaj jeszcze raz moje posty, a znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 11:38 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Crosis napisał(a): Odpowiadam Ci od 3 czy 4 postów, wkleję jeszcze raz: Cytuj: Odpowiadając na pytanie pierwsze: Bóg każdemu dał wolną wolę, a co za tym idzie odpowiedzialność za jego czyny. Tak więc to, że ja stwierdzam, że bóg nie istnieje w rozumieniu religii nie jest jego wolą, ani też jego winą, jest natomiast efektem tego, że dał mi wolną wolę. Teraz chyba jesteś w stanie się tego doczytać? Przeczytaj jeszcze raz moje posty, a znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. Crosis Ok więc rozumiem że jest to twoja wina . To samo tłumaczę Atei ,więc nie rozumiem twojej ingerencji. Pozostaje jeszcze druga kwestia: Seweryn napisał(a): 2. Uzasadnij dlaczego analogia jest niewłaściwa .
Bóg powołał do istnienia Anioła Szatana ,który stał się z własnej woli zły i zaczął czynić zło.
Atei powołał do istnienia syna ,który stał się z własnej woli zły i zaczął czynić zło (oczywiście teoretycznie zakładam że to możliwe)
Czy wina jest po stronie Boga i Atei czy też tego kogo powołali do życia
I dlaczego analogia jest niewłaściwa ?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 12, 2007 11:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kwestia "wina"/"nie wina" jak już pisałem, leży po stronie podejmującego decyzję.
To, że oba przypadki się zgadzają, nie znaczy, że analogia jest dobra. Wszystko zależy od założeń. Napisałem Ci już jakie atrybuty ma wg Twojej wiary Twój Bóg, a jakich nie posiada atei.
Problem leży w tym, że Bóg, zakładając jego wszechwiedzę oraz nieskończoną dobroć teroteycznie mógł "rozegrać" sprawę inaczej. Problem w tym, że boskie i nasze rozumienie dobroci może się różnić, ponieważ my jesteśmy ograniczeni krótkim horyzontem czasowym.
A tak ogólnie, jaki to ma związek z tematem?
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 11:52 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Crosis napisał(a): Kwestia "wina"/"nie wina" jak już pisałem, leży po stronie podejmującego decyzję.
To, że oba przypadki się zgadzają, nie znaczy, że analogia jest dobra. Wszystko zależy od założeń. Napisałem Ci już jakie atrybuty ma wg Twojej wiary Twój Bóg, a jakich nie posiada atei.
Problem leży w tym, że Bóg, zakładając jego wszechwiedzę oraz nieskończoną dobroć teroteycznie mógł "rozegrać" sprawę inaczej. Problem w tym, że boskie i nasze rozumienie dobroci może się różnić, ponieważ my jesteśmy ograniczeni krótkim horyzontem czasowym.
A tak ogólnie, jaki to ma związek z tematem?Crosis
Czyli wina leży po stronie Sztana i syna .To samo tłumaczę Atei więc nie rozumiem twojej ingerencji.
A jeśli twierdzisz że analogia nie jest dobra ze względu na atrybuty których nie posiada Atei . To mam pytanie jakich atrybutów nie posiada Atei potrzbnych aby przewidzieć ,że jego syn może czynić źle ?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 12, 2007 12:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No człowieku, napisałem Ci to dwa razy już...
A moja interwencja pochodziła stąd, że popełniałeś w dyskusji logiczne błędy.
Ty zakładałeś, że Bóg stworzył Szatana już jako Szatana (złego) co nie było prawdą. Gdyby tak było faktycznie Bóg ponosiłby winę za to, jaki on jest.
Po drugie, co Ci też już napisałem, Twoje stwierdzenie na zasadzie "bardzo dobry" jest na poziomie trzepakowej dyskusji pod blokiem.
PS
Jeszcze raz się pytam, co to ma wspólnego z tematem tego wątku?
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 12:05 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Crosis napisał(a):
1.Ty zakładałeś, że Bóg stworzył Szatana już jako Szatana (złego) co nie było prawdą. Gdyby tak było faktycznie Bóg ponosiłby winę za to, jaki on jest.
2.PS Jeszcze raz się pytam, co to ma wspólnego z tematem tego wątku? Crosis
1. Podaj cytat gdzie tak twierdzę?
2. Założenia te wystawił Atei , ty je kontynuowałeś, więc ja na nie odpowiadam.
3. Ciągle nie uzasadniłeś dlaczego analogia nie jest właściwa ,więc rozumiem twoje zdenerwowanie.
Na razie Cześć.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pn lis 12, 2007 12:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|