Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 24, 2025 18:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Kilka ważnych pytań 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
gwoli uzupełnienia- chodzi mi o to,że nie wiedząc, która tak naprawdę sfera psychiki jest w istocie 'nami', czy jesteśmy ich sumą, czy czymś obok, jaki jest stopień ich autonomii itd. nie możemy stwierdzic z pewnością,czy aby na pewno nie chodzi właśnie o przetrwanie.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz kwi 24, 2008 11:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
WaszJudasz napisał(a):
Niestety, nie mamy możliwości zweryfikowania, czy nasze zasady moralne nie są po prostu grą instynktów realizownych na bardziej złożonym niż u innych zwierząt polu-w środowisku uwewnętrznionego języka i tak dalej.


Owszem - mamy. Żaden inny gatunek nie zdołał się "wyłamać" z zasady sprowadzającej nasze istnienie wyłącznie do przetrwania. Jesteśmy bytem wyższym, jakby na to nie patrzeć. Żadne inne stworzenie nam nie dorównuje. Nie kierujemy się instynktem.


Cz kwi 24, 2008 12:54
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Nie mamy możliwości zweryfikowania, bo nie możemy spojrzec na siebie z zewnątrz.

Nie wiem czy to,że przenieśliśmy częsć siebie w sferę symboliki, kultury,czyni nas 'wyższymi'.

Zwierzęta robią wiele rzeczy, które są czymś więcej niż dbaniem o przetrwanie-bawią się, wiele wskazuje na to,że śnią. Nie są biologicznymi maszynami, jak sugeruje np. chrześcijaństwo.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz kwi 24, 2008 14:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
WaszJudasz napisał(a):
Nie mamy możliwości zweryfikowania, bo nie możemy spojrzec na siebie z zewnątrz.


tzn. analogicznie jak patrzymy na zachowanie zwierząt, i tłumaczymy sobie,że ich zachowanie jest jedynie ciągiem reakcji na takie czy inne bodźce.

względem siebie-nie mozemy określic na jakie bodźce reagujemy,bo nasze środowisko tworzy w większości język i kultura, które są zbyt rozległym obszarem byśmy go mogli obserwować.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz kwi 24, 2008 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Kod:
Owszem - mamy. Żaden inny gatunek nie zdołał się "wyłamać" z zasady sprowadzającej nasze istnienie wyłącznie do przetrwania. Jesteśmy bytem wyższym, jakby na to nie patrzeć. Żadne inne stworzenie nam nie dorównuje. Nie kierujemy się instynktem.

Tego nienawidzę u ludzi. To taka 'pycha' wobec zwierząt. Stawiacie się dużo wyżej ponad nie, co jest żałosne. Stawiacie tym znak równości pomiędzy silniejszy, a lepszy(silniejszy=lepszy).
Gdyby każdy człowiek, postępował jak zwierzę, pewnie większość z nas byłaby "świętymi". Zwierzęta zabijają tylko po to, by przetrwać. Robią głównie to, co konieczne do przeżycia. My w porównaniu do nich jesteśmy tylko zwierzęcymi degeneratami.

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


Cz kwi 24, 2008 14:52
Zobacz profil ICQ YIM

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Zabijają tylko, by przetrwać. To prawda. Kieruje nimi wyłącznie instynkt i chęć przetrwania.


Cz kwi 24, 2008 15:35
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
TutajDaniel napisał(a):
Zabijają tylko,by przetrwać


Bzdura. wiele zwierząt zabija dla rozrywki.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz kwi 24, 2008 15:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Podaj proszę nam te "wiele zwierząt".


Cz kwi 24, 2008 16:07
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Np. wiele fok uchatek, ktorych sympatyczny zwyczaj zręcznego zabawiania się piłką ma w naturze swój odpowiednik w postaci scen, kiedy foka, zabiwszy 1 pingwina i pożywiwszy sie nim (najwyżej dwoma-więcej jej nie trzeba) zabija następnie kolejne kilkanaście traktując je jak piłkę,która niestety szybko się psuje-odrywaja sie głowy,wszystko wypływa i pingwin staje się nieatrakcyjny.
Całe populacje ptaków-padlinożerców bytują w pobliżu dzięki temu foczemu zwyczajowi.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz kwi 24, 2008 16:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
To rzeczywiście wiele przykładów! Prosiłbym o źródło twojej informacji i skąd założenie, że robią to dla zabawy? Może to forma symbiozy pomiędzy tymi gatunkami? Pingwin jest nagrodą dla padlinożerców, którzy z kolei (zakładam tylko) wskazują miejsca pobytu pingwinów, czy tez chronią przed czymś. Różnie bywa.


Cz kwi 24, 2008 19:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 4:20
Posty: 264
Post 
No napisał(a):
Adamek napisał(a):
Wydaje mi się, że mają taką samą szansę na zbawienia jak ja i Ty, czy np. dzieci nienarodzone... chrzest pragnienia lub chrzest krwi...

Bez znajomości przykazań ?Albo wszyscy idą do nieba i mają de facto większe szanse albo nie mają żadnych.

Człowiek nie będzie sądzony (lub nie będzie się sądził) ze znajomości przykazań, a z ich wykonania...

A co do rozrywkowego zabijania przez zwierzęta, to rzeczywiście przykładów jest wiele: zabawy kotów z myszami (jak ktoś nie widział, niech nie zabiera głosu), modliszki, szerszenie atakujące ul, i wiele wiele innych... nie tu jednak trzeba szukać różnicy między człowiekiem a zwierzęciem - człowiek zna różnicę między dobrem a złem, a zwierzę jej nie zna - ot cała scenka z raju...

_________________
Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera;


Cz kwi 24, 2008 19:41
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
TutajDaniel napisał(a):
To rzeczywiście wiele przykładów!


Pytaleś o 'wiele zwierząt ' więc odpowiedziałem zaprawdę-sporo tych uchatek jest.

TutajDaniel napisał(a):
Pingwin jest nagrodą dla padlinożerców, którzy z kolei (zakładam tylko) wskazują miejsca pobytu pingwinów, czy tez chronią przed czymś.


Nie bardzo. Te pingwiny zachowują się tak,że nie trzeba ich szukać. Ich ogromne 'ławice' podpływają do wysepek na których wysiadują jaja i pozwalają się na nie falom wyrzucać. W środek tego wpada foka, zabiera sobie jednego i zjada,a potem nażarta podpływa do pozostałych i na luzie zabija dalszych kilkanaście sztuk.

TutajDaniel napisał(a):
Prosiłbym o źródło twojej informacji i skąd założenie, że robią to dla zabawy?


Oglądałem w telewizji dosć długi program temu poświęcony,Animal Planet chyba. A założenie skąd? A wygladała na pierońsko zadowoloną.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Cz kwi 24, 2008 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Próbowałem znaleźć co nieco na temat uchatek ale nigdzie nie znalazłem takiej informacji. Możliwe ,że masz rację. Nie chcę się o to kłócić, bo nie mam dowodów, że tak nie jest.

Ale nadal twierdzę, że jest ogromna różnica między człowiekiem, a jakimkolwiek innym organizmem. Czy to rozróżnianie dobra od zła, czy też stawianie sobie celów, dążenie do nich itp.


Cz kwi 24, 2008 20:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Zamieściłem to w złym temacie:

Jak uchatki, czy foki miałyby podrzucać kilkunastokilogramowym pingwinem (zakładam, że był lekki ;) przy pomocy swojego nosa? Wyobraź sobie takiego spadającego na twój nos pingwina...


Pt kwi 25, 2008 15:18
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Używają do tego zębów a nie nosa,w końcu pingwin nie jest tak dobrze wyważony jak piłka. A jak to wygląda można było zobaczyć w tym programie.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


So kwi 26, 2008 7:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL