Biblia popiera niewolnictwo?
Autor |
Wiadomość |
kognitywista
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36 Posty: 80
|
Mazli pisze:
Cytuj: Jak miałby więc postąpić dobry Bóg? Miałby polecić, aby wszyscy niewolnicy jeszcze tej nocy zamordowali swych panów i uciekli? Takie zachowanie spowodowałoby śmierć wielu gorszych, jak i lepszych panów. W danej społeczności zapanowałby kompletny bałagan. Czy śmierć wielu ludzi byłaby właściwszym rozwiązaniem? Biorąc pod uwagę fakt, iż dawniej niewolnictwo było bardzo powszechne taki bunt niewolników opłynąłby dużą ilością krwi. Jak miałoby się to do głównych zasad Nowego Testamentu? Zamiast tego odnajdujemy pouczenia, jak ma zachowywać się niewolnik względem swego pana - i pan względem swego niewolnika. Jak już wcześniej pisałem - Jezus nie przyszedł aby poruszyć zewnętrzne struktury i obalać złe lub jeszcze gorsze ustroje.
Spróbuję to przełożyć na bliższe nam realia, bo chyba okrucieństwo sprzed wieków mało kogo porusza ...
"Jak miałby więc postąpić dobry Bóg? Miałby polecić, aby wszyscy więźniowie Auschwitz jeszcze tej nocy zamordowali esesmanów i uciekli? Takie zachowanie spowodowałoby śmierć wielu gorszych, jak i lepszych esesmanów. W obozie koncentracyjnym zapanowałby kompletny bałagan. Czy śmierć wielu ludzi byłaby właściwszym rozwiązaniem? Taki bunt więźniów opłynąłby dużą ilością krwi. Jezus nie przyszedł aby poruszyć zewnętrzne struktury i obalać złe lub jeszcze gorsze ustroje"
Niesamowitym zjawiskiem psychologicznym jest przemożna chęć wyjaśnienia na siłę tych fragmentów Biblii, które nam się nie podobają i nie przystają do współczesnych standardów etycznych ... Przeinaczyć, zmienić sens, wymowę, byle z brzydkiego zrobiło się ładne, z czarnego białe ... albo przynajmniej bezbarwne ...
_________________ Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)
|
Wt paź 27, 2009 13:36 |
|
|
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Czyli niewolnictwo, jak zabicie właściciela niewolnika jest złem. Jakie więc proponujesz rozwiązanie? Przepraszam kognitywista, ale piszesz jakby to Bóg w Biblii wynalazł i zastosował niewolnictwo. Czyżby wojna i obozy koncentracyjne były dziełem Boga? A nie są czasami wynikiem działania wolnych ludzi?
kognitywista napisał:
Cytuj: Niesamowitym zjawiskiem psychologicznym jest przemożna chęć wyjaśnienia na siłę tych fragmentów Biblii, które nam się nie podobają i nie przystają do współczesnych standardów etycznych ... Przeinaczyć, zmienić sens, wymowę, byle z brzydkiego zrobiło się ładne, z czarnego białe ... albo przynajmniej bezbarwne ...
W którym miejscu napisałem, że niewolnictwo jest pozytywne? Proszę podać fragment Pisma, gdzie Jezus namawia do rozwijania niewolnictwa. Zaznaczyłem jedynie, że Jezus nie miał na celu zmiany ustrojów. Chciał rozpocząć rewolucję w sercach, a nie powodować nowe wojny.
|
Wt paź 27, 2009 14:24 |
|
 |
kognitywista
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2009 9:36 Posty: 80
|
Mazli napisał:
Cytuj: W którym miejscu napisałem, że niewolnictwo jest pozytywne? Proszę podać fragment Pisma, gdzie Jezus namawia do rozwijania niewolnictwa. Zaznaczyłem jedynie, że Jezus nie miał na celu zmiany ustrojów. Chciał rozpocząć rewolucję w sercach, a nie powodować nowe wojny.
Bóg w starym testamencie namawia do stosowania niewolnictwa - od tego cytatu zaczyna się przecież nasz wątek ... natomiast Jezus oraz wszyscy humanistyczni myśliciele i etycy po Nim nie zachęcają do tego
_________________ Wiara jest to uznawanie czegoś, o czym się wie, że tak nie jest (Mark Twain)
|
Wt paź 27, 2009 18:30 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Widze że tak się nie dogadamy... nie wiem dlaczego nie rozumiecie że biblia nie została napisana wczoraj ani że 4000 lat temu świat wyglądał inaczej niż dzisiaj...
Zapytam tak - jakie proponujecie rozwiązanie? Tak żeby było dobre i miłosierne?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt paź 27, 2009 19:08 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
0bcy_astronom napisał:
Cytuj: Widze że tak się nie dogadamy... nie wiem dlaczego nie rozumiecie że biblia nie została napisana wczoraj ani że 4000 lat temu świat wyglądał inaczej niż dzisiaj... Już setki razy starałem się tłumaczyć, że prawo ST już nie obowiązuje, że zostało dane Izraelitom ze względu na zatwardziałość ich serc, że zbawia wiara w Jezusa Chrystusa - a nieprzestrzeganie prawa żydowskiego itp. Powtórzę się zapewne, ale gdyby Bóg powiedział Izraelowi, aby miłował swoich wrogów to nic by z nich w tamtych czasach nie zostało. Ale wiele osób z góry takie wyjaśnienia skazuje na kategorię interpretacji Biblii w zależności od czasów. 0bcy_astronom napisał:Cytuj: Zapytam tak - jakie proponujecie rozwiązanie? Tak żeby było dobre i miłosierne?
Też chciałbym poznać owe idealne rozwiązanie.
|
Wt paź 27, 2009 22:33 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Zapytam tak - jakie proponujecie rozwiązanie? Tak żeby było dobre i miłosierne?
Zakonczmy tak; Biblia jest caly czas czytana od nowa, caly czas ukazuje nowe Prawdy, wiec prawdopodobnie gdzies tam jest zapisane zdecydowane potepienie niewolnictwa ale jeszcze tego nie umiemy wywnioskowac. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Śr paź 28, 2009 19:10 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Dural napisał(a): Cytuj: Zapytam tak - jakie proponujecie rozwiązanie? Tak żeby było dobre i miłosierne? Zakonczmy tak; Biblia jest caly czas czytana od nowa, caly czas ukazuje nowe Prawdy, wiec prawdopodobnie gdzies tam jest zapisane zdecydowane potepienie niewolnictwa ale jeszcze tego nie umiemy wywnioskowac. 
to trochę niepokojące, że jeszcze 300 lat temu czytając tę samą Biblię głęboko wierzący i uczeni ludzie dochodzili np do wniosku, że innowierców trzeba rjezat', a teraz - jednak miłować. A potem chrzescijanie jeszcze przekonują, że ich wiara jest gwarancją stałych prawd moralnych!
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr paź 28, 2009 22:03 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Acro napisał:
Cytuj: to trochę niepokojące, że jeszcze 300 lat temu czytając tę samą Biblię głęboko wierzący i uczeni ludzie dochodzili np do wniosku, że innowierców trzeba rjezat', a teraz - jednak miłować. A potem chrzescijanie jeszcze przekonują, że ich wiara jest gwarancją stałych prawd moralnych!
Zależy kto czytał i jaki chciał osiągnąć cel. Przesłanie NT dosyć proste - miłuj wszystkich. Przykazanie Miłości przedstawione czarno na białym. Wiemy, iż w przeszłości z narzucaniem wiary wiązały się kwestie podbojów i bogacenia się. Ale nie odnajduję takich priorytetów w Biblii. Prawdy moralne są niezmienne, tylko zachowanie chrześcijan bywało i bywa niewłaściwe. Często nawracanie było po prostu pretekstem do osiągania innych celów.
|
Śr paź 28, 2009 22:13 |
|
 |
kaloryfer
Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54 Posty: 326
|
mazli napisał(a): Zależy kto czytał i jaki chciał osiągnąć cel. Przesłanie NT dosyć proste - miłuj wszystkich. Przykazanie Miłości przedstawione czarno na białym. Cytuj: 1 Rzekł znowu do swoich uczniów: «Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. 2 Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie! Łk17,2
mazli - a jeżeli poganie groża zgorszeszeniem "dla małych" to czy nie lepiej zorganizować wyprawę i ich nie wyeliminować źródło zgorszenia? W Bibli bardzo ważne jest rozłożenie akcentów przez czytającego, każdy co innego bierze sobie do serca... Co ma swoje plusy i minusy.
|
Śr paź 28, 2009 22:54 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
kaloryfer napisał:
Cytuj: mazli - a jeżeli poganie groża zgorszeszeniem "dla małych" to czy nie lepiej zorganizować wyprawę i ich nie wyeliminować źródło zgorszenia
Fragment mówi, iż najgorszym złem nie jest grzeszenie, ale powodowanie i zasiewanie grzechu u innych. Ktoś namawia do złego i staje się upadkiem swego brata - lepiej wręcz byłoby aby nie istniał niż ma tak postępować. Ale oczywiście nie ma wskazania, żeby mu w tym nieistnieniu pomóc. Dalej mamy: "Jeśli twój brat zgrzeszy, upomnij go. A jeśli się nawróci, przebacz mu. Jeśli nawet siedem razy na dzień zawini i siedem razy powie ci: Żałuję, przebacz mu." Cały fragment odnosi się więc do młodej chrześcijańskiej wspólnoty i odpowiedzialności za grzechy swoje jak i innych. Chodzi tutaj o zgorszenia spowodowane grzechem. Skąd więc interpretacja traktująca o rzekomej eksterminacji pogan? NT został również skierowany do nich. Nie znam fragmentu, który mówiłby, iż poganin winien jest śmierci. Co innego jeśli poruszymy kwestie militarne, ktoś kogoś najeżdża, ktoś się broni i na odwrót.
|
Śr paź 28, 2009 23:39 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
mazli napisał(a): Acro napisał:Cytuj: to trochę niepokojące, że jeszcze 300 lat temu czytając tę samą Biblię głęboko wierzący i uczeni ludzie dochodzili np do wniosku, że innowierców trzeba rjezat', a teraz - jednak miłować. A potem chrzescijanie jeszcze przekonują, że ich wiara jest gwarancją stałych prawd moralnych! Zależy kto czytał i jaki chciał osiągnąć cel. Przesłanie NT dosyć proste - miłuj wszystkich. Przykazanie Miłości przedstawione czarno na białym. Wiemy, iż w przeszłości z narzucaniem wiary wiązały się kwestie podbojów i bogacenia się. Ale nie odnajduję takich priorytetów w Biblii. Prawdy moralne są niezmienne, tylko zachowanie chrześcijan bywało i bywa niewłaściwe. Często nawracanie było po prostu pretekstem do osiągania innych celów.
1. Skoro wynik owej lektury zalezy od tego, kto i po co ją czyta, to też niedobrze... Strach pomysleć kto ją teraz i w jakim celu studiuje!
2. Przesłanie ST "Nie zabijaj' też nie wydawało się szczególnie skomplikowane i wieloznaczne, a jednak nawet sam Bóg kazał tam mordować i gwałcić. Tak z miłości, jak sądzę...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz paź 29, 2009 23:23 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Acro napisał:
Cytuj: 1. Skoro wynik owej lektury zalezy od tego, kto i po co ją czyta, to też niedobrze... Strach pomysleć kto ją teraz i w jakim celu studiuje! Niektórzy po prostu zasłaniali się wiarą (siłą rzeczy też Biblią) do robienia interesu. Acro napisał:Cytuj: 2. Przesłanie ST "Nie zabijaj' też nie wydawało się szczególnie skomplikowane i wieloznaczne, a jednak nawet sam Bóg kazał tam mordować i gwałcić. Tak z miłości, jak sądzę...
A myślałem, że przesłanie ST to "oko za oko, ząb za ząb"
Gdyby Bóg powiedział do Izraela o miłości do najeźdźców naród wybrany nie przetrwałby długo. To tak jakby teraz ktoś powiedział nie jedz - pewna zagłada.
|
Cz paź 29, 2009 23:35 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Cytuj: Niektórzy po prostu zasłaniali się wiarą (siłą rzeczy też Biblią) do robienia interesu. Naprawdę? A może akurat było odwrotnie: wtedy głosili prawdziwą wiarę a teraz, dla robienia interesu, kiedy okazało się, że ludzie już takiego przesłania nienawiści i ksenofobii mają dość, merkantylnie zmienił postawę na humanistyczną?... Kto wie... Cytuj: A myślałem, że przesłanie ST to "oko za oko, ząb za ząb" A przykazanie 'nie zabijaj' to pojawiło się niby dopiero w NT? Cytuj: Gdyby Bóg powiedział do Izraela o miłości do najeźdźców naród wybrany nie przetrwałby długo. To tak jakby teraz ktoś powiedział nie jedz - pewna zagłada.
Primo: rżnęli i agresorów i sami byli agresorami. Secundo: wyżynanie dzieci, kobiet, starców i oddawanie dziewczynek w seksualną niewolę nie mieści się nijak w pojęciu wojny obronnej.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So paź 31, 2009 17:51 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Acro napisał(a): Przesłanie ST "Nie zabijaj' też nie wydawało się szczególnie skomplikowane i wieloznaczne, a jednak nawet sam Bóg kazał tam mordować i[b] gwałcić.[b] Tak z miłości, jak sądzę...
Mogę prosić o ten fragment Acro napisał(a): Naprawdę? A może akurat było odwrotnie: wtedy głosili prawdziwą wiarę a teraz, dla robienia interesu...
Tak?... Taki dobry był ten interes na początku? Główny szef dał się ukrzyżować a wspólnicy byli wyśmiewani i prześladowani... Ja bym szukał innej drogi aby osiągnąć własne cele Acro napisał(a): Cytuj: A myślałem, że przesłanie ST to "oko za oko, ząb za ząb"
A przykazanie 'nie zabijaj' to pojawiło się niby dopiero w NT? No nie zabijaj było od samego początku, na przykładzie Kaina i Abla to było opisane Acro napisał(a): Primo: rżnęli i agresorów i sami byli agresorami.
Czyli rozumiem, według Ciebie jabyś ty np był przywudcą i przez 200 lat atakowali niemcy to ty byś ich sam nie zaczepił tylko czekał i się bronił aż skończą, tak? Sam byś nie próbował zapobiec potencjalnych kolejnych ataków Acro napisał(a): Secundo: wyżynanie dzieci, kobiet, starców i oddawanie dziewczynek w seksualną niewolę nie mieści się nijak w pojęciu wojny obronnej.
Starców... ile lat mieli ci starcy? 30? 40? i dzieci... kiedy dziecko było takie młode że trzeba je zostawić... 15, 13, 11? I tak może się bić że tak powiem - wiesz że kiedyś cały świat wyglądał inaczej? dziś to nei do pomyślenia żeby podczas wojny zabić tam 17 - latka, a wtedy to byłą połowa armii... A co do kobiet oddawanych jako dziwki... możesz mi przytoczyć ów frament gdzie tak w biblii pisze, że się powinno robić? Bo chyba widzę tu jakieś uprzedzenia niepoparte niczym.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So paź 31, 2009 20:00 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
0bcy_astronom napisał(a): Acro napisał(a): Przesłanie ST "Nie zabijaj' też nie wydawało się szczególnie skomplikowane i wieloznaczne, a jednak nawet sam Bóg kazał tam mordować i[b] gwałcić.[b] Tak z miłości, jak sądzę...
Mogę prosić o ten fragment Acro napisał(a): Naprawdę? A może akurat było odwrotnie: wtedy głosili prawdziwą wiarę a teraz, dla robienia interesu...
Tak?... Taki dobry był ten interes na początku? Główny szef dał się ukrzyżować a wspólnicy byli wyśmiewani i prześladowani... Ja bym szukał innej drogi aby osiągnąć własne cele Acro napisał(a): Cytuj: A myślałem, że przesłanie ST to "oko za oko, ząb za ząb"
A przykazanie 'nie zabijaj' to pojawiło się niby dopiero w NT? No nie zabijaj było od samego początku, na przykładzie Kaina i Abla to było opisane Acro napisał(a): Primo: rżnęli i agresorów i sami byli agresorami.
Czyli rozumiem, według Ciebie jabyś ty np był przywudcą i przez 200 lat atakowali niemcy to ty byś ich sam nie zaczepił tylko czekał i się bronił aż skończą, tak? Sam byś nie próbował zapobiec potencjalnych kolejnych ataków Acro napisał(a): Secundo: wyżynanie dzieci, kobiet, starców i oddawanie dziewczynek w seksualną niewolę nie mieści się nijak w pojęciu wojny obronnej.
Starców... ile lat mieli ci starcy? 30? 40? i dzieci... kiedy dziecko było takie młode że trzeba je zostawić... 15, 13, 11? I tak może się bić że tak powiem - wiesz że kiedyś cały świat wyglądał inaczej? dziś to nei do pomyślenia żeby podczas wojny zabić tam 17 - latka, a wtedy to byłą połowa armii... A co do kobiet oddawanych jako dziwki... możesz mi przytoczyć ów frament gdzie tak w biblii pisze, że się powinno robić? Bo chyba widzę tu jakieś uprzedzenia niepoparte niczym.
Zapobieganie potencjalnym atakom i przestrzeganie przykazania - nie zabijaj nie miesci sie raczej w tym "sprawozdaniu" /Liczb 31/:
Kod: (1) Rzekł Pan do Mojżesza: (2) Pomścij Izraelitów na Madianitach. Potem zostaniesz przyłączony do twoich przodków. (3) Rzekł więc Mojżesz do ludu: Przygotujcie spośród siebie mężów na wyprawę wojenną przeciw Madianitom; mają im wymierzyć pomstę Pana. (4) Poślijcie na wyprawę wojenną po tysiącu ludzi z każdego pokolenia izraelskiego. (5) I zostało wybranych po tysiącu z każdego pokolenia, czyli dwanaście tysięcy zdolnych do walki. (6) Mojżesz posłał po tysiącu ludzi z każdego pokolenia na wojnę. Razem z nimi [ wysłał ] Pinchasa, syna kapłana Eleazara, i przedmioty święte oraz trąby sygnałowe. (7) [b]Według rozkazu, jaki otrzymał Mojżesz od Pana, wyruszyli przeciw Madianitom i pozabijali wszystkich mężczyzn. (8) Zabili również królów madianickich. Oprócz tych, którzy zginęli [w walce]: Ewi, Rekem, Sur, Chur i Reba - razem pięciu królów madianickich. Mieczem zabili również Balaama, syna Beora. (9) Następnie uprowadzili w niewolę kobiety i dzieci madianickie oraz zagarnęli jako łup wszystko ich bydło, stada i cały majątek. (10) Spalili wszystkie miasta, które tamci zamieszkiwali, i wszystkie obozowiska namiotów. (11) Zabrawszy następnie całą zdobycz, cały łup złożony z ludzi i zwierząt, (12) przyprowadzili jeńców, zdobycz i łup do Mojżesza, kapłana Eleazara i całej społeczności Izraelitów, do obozu, który się znajdował na równinach Moabu, położonych nad Jordanem naprzeciw Jerycha.[/b] (13) Mojżesz, kapłan Eleazar i wszyscy książęta społeczności wyszli z obozu naprzeciw nich. (14) [b]I rozgniewał się Mojżesz na dowódców wojska, na tysiączników i setników, którzy wracali z wyprawy wojennej. (15) Rzekł do nich: Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety? (16) One to za radą Balaama spowodowały, że Izraelici ze względu na Peora dopuścili się niewierności wobec Pana. Sprowadziło to plagę na społeczność Pana. (17) Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. (18) Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawicie dla siebie przy życiu. [/b](19) Musicie jednak pozostać przez siedem dni poza obozem. Każdy z was, który kogoś zabił, każdy, który się dotknął zabitego, musi się oczyścić dnia trzeciego i siódmego, zarówno on, jak i jego jeńcy. (20) Również odzienie, wszystkie przedmioty ze skóry, to co jest sporządzone z sierści koziej i wszystkie przedmioty z drzewa muszą być oczyszczone. (21) Kapłan Eleazar powiedział jeszcze do wojowników, którzy z nim razem odbyli wyprawę: Taki jest nakaz prawa, który Pan dał Mojżeszowi: (22) złoto, srebro, miedź, żelazo, cynę, ołów (23) i w ogóle wszystko, czego ogień nie zniszczy, przeprowadźcie przez ogień, aby stało się czyste; ale tylko woda oczyszczenia usunie nieczystość. Czego zaś nie można kłaść do ognia, przeprowadźcie przez wodę. (24) Siódmego dnia wypierzcie swoje odzienie; wtedy staniecie się czyści i będziecie mogli znowu wejść do obozu. (25) Potem tak mówił Pan do Mojżesza: (26) Policz wraz z kapłanem Eleazarem i głowami rodów społeczności to, co z ludzi i bydła zostało przyprowadzone jako zdobycz. (27) Podziel zdobycz na połowę pomiędzy tych, którzy brali udział w wyprawie, i pomiędzy całą społeczność. (28) [b]Winieneś jednak od wojowników, którzy wyruszyli na wyprawę, wziąć jako dar dla Pana jedną sztukę na pięćset - zarówno z ludzi, jak też z wołów, osłów i owiec. (29) Z połowy należącej do nich weźmiesz, a dasz kapłanowi Eleazarowi jako ofiarę dla Pana. (30) Z połowy [należnej reszcie] Izraelitów weźmiesz pięćdziesiątą część, tak ludzi, jak też wołów, osłów i owiec, słowem ze wszystkiego bydła, i dasz to lewitom, którzy pełnią służbę w przybytku Pana. (31) Mojżesz i kapłan Eleazar wykonali wszystko, co im Pan nakazał.[/b] (32) Zdobycz, którą wojownicy wzięli jako łup, składała się z sześciuset siedemdziesięciu pięciu tysięcy owiec, (33) siedemdziesięciu dwóch tysięcy wołów, (34) sześćdziesięciu i jednego tysiąca osłów, (35) a osób, czyli dziewcząt, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, było razem trzydzieści dwa tysiące. (36) Połowa przypadająca w udziale tym, którzy brali udział w wyprawie wojennej, wynosiła: trzysta trzydzieści siedem tysięcy pięćset owiec. (37) Z tego oddali Panu sześćset siedemdziesiąt pięć sztuk; (38) trzydzieści sześć tysięcy wołów - z czego oddali Panu siedemdziesiąt dwie sztuki; (39) trzydzieści tysięcy pięćset osłów, z czego oddali Panu sześćdziesiąt i jedną sztukę. (40) [b]Wreszcie szesnaście tysięcy osób, z czego oddali Panu trzydzieści dwie osoby. (41) I oddał Mojżesz kapłanowi Eleazarowi dary przeznaczone na ofiarę dla Pana, stosownie do rozkazu, jaki Pan dał Mojżeszowi, (42) z połowy [należnej pozostałym] Izraelitom, którą Mojżesz oddzielił od części przypadającej wojownikom. [/b](43) A w połowie należnej reszcie Izraela było trzysta trzydzieści siedem tysięcy pięćset owiec, (44) trzydzieści sześć tysięcy wołów, (45) trzydzieści tysięcy pięćset osłów (46) i szesnaście tysięcy osób. (47) Z tej części należnej Izraelitom wziął Mojżesz jedną pięćdziesiątą tak z ludzi, jak i z bydła, i dał lewitom, którzy strzegą przybytku Pana - stosownie do nakazu, jaki odebrał Mojżesz od Pana. (48) Wtedy przystąpili do Mojżesza dowódcy oddziałów wojska, tysiącznicy i setnicy, (49) i rzekli do Mojżesza: Słudzy twoi dokonali przeglądu wszystkich poddanych sobie wojowników i okazało się, że żaden z nich nie zginął. (50) Dlatego przynieśliśmy w ofierze dla Pana wszystkie znalezione przedmioty ze złota: nagolennice, naramienniki, pierścienie, kolczyki i naszyjniki, aby dokonano nad nami wobec Pana obrzędu przebłagania. (51) Wzięli więc Mojżesz i kapłan Eleazar złoto i wszystkie kosztowne przedmioty. (52) Złota zaś oddanego przez tysiączników i setników na ofiarę dla Pana było szesnaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt syklów. (53) Każdy ze zwykłych wojowników posiadał jeszcze swój własny łup. (54) Mojżesz więc i kapłan Eleazar wzięli złoto od tysiączników i setników i zanieśli do Namiotu Spotkania jako pamiątkowy dar Izraelitów dla Pana.
Jest dość jasno opisane, że wg rozkazu Pana wyruszyli i zabili wszystkich mężczyzn. Kobiety i dzieci poszly w niewolę, miasta zostaly spalone, bydło zagrabione. Ale jakby tego było mało, to Mojżesz się wkurzył, że nie pozabijano kobiet. Nakazał też zabicie wszystkich chłopców.
Nie rozumiem tez co miało znaczyć oddanie ludzi wraz z bydłem na ofiarę dla Pana - całopalenie?
A po tym wszystkim wystarczyło oczyścić się w ciągu 7 dni poza obozem i po sprawie.
Ehh...
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
So paź 31, 2009 22:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|