Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz paź 02, 2025 10:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
 Nienawiść współgrająca z szacunkiem... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27
Posty: 144
Post 
Anti napisał(a):
Chrześcijanin ma obowiązek powstrzymać sie przed współżyciem aż do zawarcia małżeństwa. Chrześcijanin nie może się rozwodzić z powodu: ,,ponieważ nie mogę już wysłuchiwać jego chrapania''. Ma także obowiązek uczęszczać w niedziele i święta na msze św. Ma pomagać bliźniemu swemu. Modlić się zarówno za swych bliskich jak i wrogów. Ma kochać Boga. Pogłębiać swą wiedzę i wiarę bez przerwy. Nie może zaniedbywać rodziny. Bić. Nie może pić palić przed 18 rokiem życia. Nie może korzystać z używek typu narkotyki. Ma wyznawać szczerze a także żałować za swe grzechy. Powinien uczęszczać na lekcje katechezy aby dogłębniej poznawać Boga. Ma kochać bliźniego.

Długo by wymieniać te przestrogi Pana Jezusa. Nie mówię że gdy inni coś robią to ja także muszę. Chodzi o to że jeden może zabłądzić i chce porady a inni robią to celowo.


Jasne, Chrześcijanin wiele rzeczy teoretycznie musi, ale zauważ, że przykazanie miłości zostało przez Chrystusa uznane za to najważniejsze, a więc jest podstawą naszej religii. I stoi ono ponad wszystkimi innymi mniejszymi czy większymi przykazaniami, jest pierwsze i największe, jako takie wskazał nam je sam Zbawca. A przez to: stanowi niepodważalne sedno Chrześcijaństwa.


Wt paź 07, 2008 23:27
Zobacz profil WWW
Post 
Anti napisał(a):
Źle zrozumiałeś. Ja nie tylko jestem przeciwny homoseksualizmowi (?) ale przede wszystkim jestem przeciwny homoseksualistom. Przez to jacy są a tutaj trzeba się wgłębić bardziej w aby dojść do sedna ponieważ nie chodzi mi tylko o ich orientacje seksualną lecz podejście do świata i innych ludzi.

Żyjesz stereotypami...
Orientacja seksualna nie ma nic wspólnego z poglądami. To dwie oddzielne sprawy. O ile można obserwować, że np większość gejów i lesbijek nie daży specjalną sympatią religii nastawionych antyhomoseksualnie, o tyle w innych kwestiach poglądy są bardzo różne między samymi gejami.

Ja np jestem gejem i moja orientacja seksualna, oprócz tego, że determinuje płeć pożądanego partnera i wpływa na oczywiste postawy antagonistyczny do jednostek i instytucji przeciwnych integralnej części mojego "ja" (homoseksualizmowi), nie decyduje o żadnych innych aspektach.

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Cóż to chyba nie człowieka wina , że ma inną orientację seksualną . A swoją drogą to homoseksualita też ma prawo brzydzić się odmienną orientacją heteroseksualisty i nie może zrozumieć jak mężczyżnie może podobać się kobieta ?

Dokładnie, jako gej mógłbym mieć taką postawę. Zresztą ona taka jest, bo brzydzi mnie myśl o seksie z kobietą, ale to normalne, bo jestem gejem. Różnica w stosunku do co poniektórych heteryków polega na tym, że ja nie rozpowiadam na prawo i lewo jak to mnie brzydzi seks z kobietą, bo wykazuję szacunek dla cudzych gustów i preferencji seksualnych, czego nie można powiedzieć o wielu heterykach.

Jest też jeszcze jeden aspekt - geje nie rozmyślają namiętnie o tym co robią heterycy w łózku, natomiast heterycy o gejach tak. To mnie dziwi i zastanawia, bo ja np nie mam potrzeby zastanawiania się nad heteryckim seksem i zakrzątania sobie nim głowy. W ogóle mnie to nie interesuje i o ile ktoś nie poruszy tego tamatu to nie mam żadnej potrzeby ani chęci o tym gadać, bo jest to zwyczajnie nudne i nieciekawe. Widocznie dla wielu heteryków seks gejowski jest bardzo ciekawy, skoro o nim tak namiętnie dyskutują :)


Anti napisał(a):
Wszyscy tutaj są zgodni iż homoseksualizm jest uszczerbkiem zdrowia psychicznego.

Gdzie ci wszyscy, bo jakoś ich nie widzę? Choć domyślam się, że znaczna część znajdzie się takich, ze względu na charakter tego forum. Tym niemniej, choćby nawet i "wszyscy" to i tak nie zmienia to faktu, że są w błędzie, bo nauka twierdzi zgoła co innego, a więc fakty są inne niż to co głoszą twoi wydumani "wszyscy", którzy jak się okazuje są w błędzie.

pozwoliłem sobie scalić- szumi


Śr paź 08, 2008 10:01

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
optymista napisał(a):
Jest też jeszcze jeden aspekt - geje nie rozmyślają namiętnie o tym co robią heterycy w łózku, natomiast heterycy o gejach tak. To mnie dziwi i zastanawia, bo ja np nie mam potrzeby zastanawiania się nad heteryckim seksem i zakrzątania sobie nim głowy. W ogóle mnie to nie interesuje i o ile ktoś nie poruszy tego tamatu to nie mam żadnej potrzeby ani chęci o tym gadać, bo jest to zwyczajnie nudne i nieciekawe. Widocznie dla wielu heteryków seks gejowski jest bardzo ciekawy, skoro o nim tak namiętnie dyskutują :)

Zastanów się i odpowiedz uczciwie - czy nie uważasz, że zainteresowanie tym tematem wśród hetero nie zostało wywołane kierowaniem do nich parad homoseksualistów? Homoseksualiści sami organizują się jako grupa osób o danej orientacji i jako grupa ludzi których łączy wspólna orientacja organizują parady. Takimi publicznymi akcjami w zasadzie wymuszają na heteroseksualistach podjęcie tematu ludzi o orientacji homoseksualnej. Heteroseksualiści nie organizują podobnych parad skierowanych do homo, także i nie ma impulsu by homoseksualiści temat heteroseksualizmu poruszali.


Śr paź 08, 2008 10:35
Zobacz profil
Post 
Zencognito, to już twój problem, że na paradach widzisz seks, kiedy go tam w ogóle nie ma, bo parady nie dotyczą seksu. Ja gdy widzę heteryka to pierwsze co mi się nasuwa do głowy nie są seksualne skojarzenia, a że ty masz takowe gdy tylko zobaczysz osoby, o których wiesz, że są gejami i pierwsze co myślisz to seks między nimi, nawet wówczas, gdy go nie uprawiają, tylko idą spokojnie ulicą niczym się nie wyróżniając, to już twoja sprawa i twój problem z odbiorem rzeczywistości. Po prostu widzisz to co chcesz zobaczyć (bo widocznie cię kręci o tym myslenie i dyskusja), nawet gdy nie jest to ci podane wprost na talerzu.


Śr paź 08, 2008 10:48

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Chyba nie zrozumiałeś. Ja nie widzę seksu patrząc na parady równości, ale parady wymuszają myślenie o seksie, jako że przedstawiają podział ludzi według preferencji seksualnych. Seks jest jedyną sprawą, która domyślnie różni homoseksualistów od heteroseksualistów, dlatego zwracając uwagę na swoją odrębność seksualną mimowolnie zwraca się uwagę na seks.
Seksualność stanowi sedno podziału heteroseksualiści-homoseksualiści, więc nic dziwnego że ta kwestia wychodzi gdy się fakt owego podziału przywołuje. A to nie heteroseksualiści go przywołują.
Co oznaczają bowiem hasła w stylu "niech nas zobaczą?". A po co ktoś miałby oglądać ludzi, tak jakby ich nigdy nie widział? Sprawa się sprowadza do tego "niech zobaczą że jesteśmy homoseskualistami", ergo "niech zobaczą że jesteśmy ludźmi o takich a nie innych preferencjach seksualnych" - i to w konsekwencji tematykę preferencji seksualnych za sobą pociągnie.
W taki sposób homoseksualiści tematykę seksu narzucają - analogicznie manifestacja osób czarnoskórych narzucałaby tematykę koloru skóry, manifestacja blondynów tematykę koloru włosów itd.


Śr paź 08, 2008 11:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Przeciw gejom to ja nic nie mam ale ta estetyka i wyzywający ubiór uczestników parad nie są w moim guście. Czy aby być gejem trzeba nosić takie kiczowate ciuszki?
Chyba nie skoro znam parę gejów, którzy za nic w świecie nie założyliby takich pajacowatych strojów.
Niestety przez uczestników parad inni ludzie mogą kojarzyć każdego geja z takimi strojami i zachowaniami.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Śr paź 08, 2008 15:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Zencognito napisał(a):
Seks jest jedyną sprawą, która domyślnie różni homoseksualistów od heteroseksualistów

Nie mogę się z tym zgodzić. Nie jedyną. Co z miłością i tworzeniem związków?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr paź 08, 2008 19:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Uważasz, że miłość dla homoseksualistów nie jest tym czym dla heteroseksualistów, nie zawiera się w ich definicji troska, wierność, wyrozumiałość, oddanie itd.?
Uważasz, że związki homoseksualistów tworzone są inaczej niż u heteroseksualistów? Jak sobie to wyobrażasz, skoro u heteroseksualistów jest wszystko począwszy od jednego partnera na całe życie, po przygodny seks oraz tzw. "sex-friends"?


Śr paź 08, 2008 20:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Zencognito napisał(a):
Uważasz, że miłość dla homoseksualistów nie jest tym czym dla heteroseksualistów, nie zawiera się w ich definicji troska, wierność, wyrozumiałość, oddanie itd.?
Uważasz, że związki homoseksualistów tworzone są inaczej niż u heteroseksualistów? Jak sobie to wyobrażasz, skoro u heteroseksualistów jest wszystko począwszy od jednego partnera na całe życie, po przygodny seks oraz tzw. "sex-friends"?

Owszem. Homoseksualna miłość dotyczy osób tej samej płci. Heteroseksualna- płci odmiennej. Podobnie jest przecież z seksem.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr paź 08, 2008 20:16
Zobacz profil
Post 
Zencognito napisał(a):
Chyba nie zrozumiałeś. Ja nie widzę seksu patrząc na parady równości, ale parady wymuszają myślenie o seksie, jako że przedstawiają podział ludzi według preferencji seksualnych. Seks jest jedyną sprawą, która domyślnie różni homoseksualistów od heteroseksualistów, dlatego zwracając uwagę na swoją odrębność seksualną mimowolnie zwraca się uwagę na seks.
Seksualność stanowi sedno podziału heteroseksualiści-homoseksualiści, więc nic dziwnego że ta kwestia wychodzi gdy się fakt owego podziału przywołuje. A to nie heteroseksualiści go przywołują.
Co oznaczają bowiem hasła w stylu "niech nas zobaczą?". A po co ktoś miałby oglądać ludzi, tak jakby ich nigdy nie widział? Sprawa się sprowadza do tego "niech zobaczą że jesteśmy homoseskualistami", ergo "niech zobaczą że jesteśmy ludźmi o takich a nie innych preferencjach seksualnych" - i to w konsekwencji tematykę preferencji seksualnych za sobą pociągnie.

Zacznij postrzegać gejów, w kwestii orientacji, jako osoby tworzące związki, w których wzajemnie darzą się uczuciem miłości, troską i szacunkiem, a twój problem pt "widzę geja = w oczach wyobraźni widzę jak się bzykają" zniknie. Dopóki będziesz identyfikował homoseksualizm, gdzie priorytetem jest wyłącznie seks, a nie zwracał żadnej uwagi na potrzębę wyższych uczuć, dopóty będziesz kojarzył gejów niemal wyłącznie przez pryzmat seksu, nawet gdy nikt Cię nie zmusza do oglądania seksu między nimi.

Zencognito napisał(a):
W taki sposób homoseksualiści tematykę seksu narzucają - analogicznie manifestacja osób czarnoskórych narzucałaby tematykę koloru skóry, manifestacja blondynów tematykę koloru włosów itd.

Tu widać jak płytkie masz pojęcie o przytoczonych tematach. Murzyni nie narzucają tematyki koloru skóry, tylko gorszego traktowania ze względu na ten kolor. Podobnie my geje i lesbijki, nie organizujemy parad i marszy w celu dyskutowania o samej orientacji seksualnej jako takiej, tylko w celu poruszenia problemu dyskryminacji ludzi ze względu na orientację seksualną. Jest to więc drobna różnica, której zdajesz się nie dostrzegać


Śr paź 08, 2008 21:19
Post 
R6 napisał(a):
Przeciw gejom to ja nic nie mam ale ta estetyka i wyzywający ubiór uczestników parad nie są w moim guście.

A czy muszą? Czy wszystko musi być jednakowe i podobać się wszystkim?

R6 napisał(a):
Czy aby być gejem trzeba nosić takie kiczowate ciuszki?

Tzn jakie? I skąd pomysł utożsamiania określonego stylu ubierania się (jeszcze nam nie zdradziłeś jakiego...) z orientacją seksualną?

R6 napisał(a):
Chyba nie skoro znam parę gejów, którzy za nic w świecie nie założyliby takich pajacowatych strojów.

Rozumiem, że ci twoi znajomi geje są świetną reprezentacją tej mniejszości seksualnej, która powinna się wzorować na ich stylu ubierania się? Wtedy R6 będzie usatysfakcjonowany.

R6 napisał(a):
Niestety przez uczestników parad inni ludzie mogą kojarzyć każdego geja z takimi strojami i zachowaniami.

Analogia - heterycki karnawał Rio de Janerio. Od dziś zacznę utożsamiać heteroseksualistów jako pajaców w wyuzdanych, skąpych strojach z piórami w tyłku.


Śr paź 08, 2008 21:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Tylko że ci pięknie ubrani uczestnicy parady najbardziej zwracają uwagę heteryków i robią obciach reszcie gejów. Dla mnie to mogą sobie chodzić na golasa choć przez to szkodziliby własnej sprawie.
Co z tego że racjonalnie myślący człek nie uogólnia pochopnie. Tylko czy większość ludzi w naszym kraju jest aż tak racjonalna?
Ludzie mają skłonność do pochopnego uogólniania. I co ja na to poradzę?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Śr paź 08, 2008 21:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Ja od dzisiaj będę chodził nago z pawimi piórami w tyłku. A nich tylko kto zwróci uwagę, że się dzieci gorszą. Nic im do tego. Wara od mojego stroju.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Śr paź 08, 2008 21:59
Zobacz profil
Post 
R6 napisał(a):
Tylko że ci pięknie ubrani uczestnicy parady najbardziej zwracają uwagę heteryków i robią obciach reszcie gejów.

Nie sądzę, chyba każdy trzeźwo myślący człowiek zdaje sobie sprawę, że

- ci najbardziej kolorowo i fantazyjnie ubrani uczestnicy to transseksualiści
- taka jest konwencja parad, że niektóre osoby tak się ubierają, właśnie na tę okazję
- ubiór na paradzie nie oznacza takiego ubioru na co dzień, co chyba widać na ulicach
- ubiór to kwestia gustu i nie każdemu musi się podobać to samo

R6 napisał(a):
Dla mnie to mogą sobie chodzić na golasa choć przez to szkodziliby własnej sprawie.
Co z tego że racjonalnie myślący człek nie uogólnia pochopnie. Tylko czy większość ludzi w naszym kraju jest aż tak racjonalna?
Ludzie mają skłonność do pochopnego uogólniania. I co ja na to poradzę?

Może podejmij próby zakazu wszelkiego rodzaju zgromadzeń heteryków, gdzie ludzie ubierają się inaczej niż na co dzień, żeby czasem ktoś nie zaczął w ten sposób identyfikować całej populacji heteroseksualistów...

Nie ujawniłeś nam o jaki konkretnie styl ubierania Ci chodzi, ale w kwestii mody to trafiłeś jak kulą w płot, bo tak się składa, że w większości stylów ubierania się to najpierw geje coś lansują, a potem heterycy masowo zaczynają to od nich kopiować. Tak było z torbami przekładanymi przez ramię (zamiast tornistrów i teczek), tak było z dużymi, "gwiazdorskimi" okularami przeciwsłonecznymi), tak jest obecnie ze spodniami typu "rurki". Przykładów można by mnożyć. I nie istotne w tej chwili jest to, czy komuś taki, albo inni styl się podoba. Istotny jest trend naśladowania przez heteroseksualną populację stylu ubierania się gejów.


Śr paź 08, 2008 22:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
A czy gusta są sobie równe?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Śr paź 08, 2008 22:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL