Czym różni się religia od magii?
Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
grawergift napisał(a): jak następnym razem udam się do przychodni do szamana rodzinnego , to spróbuję nagrac jego rytualne zawodzenie Człowiek nie znający tajemnicy leczenia nie odróżni szmaństwa od medycyny. Człowiek nie znający tajemnicy wiary nie odróżni religii od magii. A kto zna tajemnicę wiary?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 11:35 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
danbog napisał(a): Tak w ogóle dyskusja jest dość absurdalna . To tak jak by dyskutować czym różn się krasnoludek od jednorożca . Nie, tu nie chodzi o różnice między krasnoludkiem a jednorożcem, a o różnice między konkretnymi zachowaniami wyznawców krasnoludka i wyznawców jednorożca. Jajko napisał(a): Być może niezbyt jasno się wyraziłem. Poza tym chodzi mi o obserwatora zewnętrznego , co wyraźnie napisałem, a taki nie odróżni homeopatii od medycyny a religii od magii, moim zdaniem. Tu pigułka i tu pigułka, tu wzywanie na pomoc jakiejś siły i tu wzywanie na pomoc jakiejś siły. Czym różni się taniec szamana od modlitwy posłów, jeśli wszystkim chodzi o to samo - żeby spadł deszcz? Z pewnej wysokości obserwator nie odróżni kobiety od mężczyzny, z jeszcze większej w ogóle ich nie zauważy, a na Ziemi będzie widział tylko lądy i oceany. Na odpowiedniej wysokości nawet tego nie odróżni. Jak kogoś interesują różnice, to musi zejść z wysokiego poziomu abstrakcji do poziomu pozwalającego dostrzec detale. Bo diabeł zazwyczaj tkwi w szczegółach.
|
Cz lut 04, 2010 11:49 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
SweetChild napisał(a): Z pewnej wysokości obserwator nie odróżni kobiety od mężczyzny, z jeszcze większej w ogóle ich nie zauważy, a na Ziemi będzie widział tylko lądy i oceany. Na odpowiedniej wysokości nawet tego nie odróżni. Jak kogoś interesują różnice, to musi zejść z wysokiego poziomu abstrakcji do poziomu pozwalającego dostrzec detale. Bo diabeł zazwyczaj tkwi w szczegółach. No dobrze, to czy zasadniczą różnicą religii od magii jest rodzaj siły, do której praktykujący jedno i drugie się zwracają? Siła osobowa w przypadku religii i siła bezosobowa w przypadku magii?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 11:52 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
Jajko napisał(a): No dobrze, to czy zasadniczą różnicą religii od magii jest rodzaj siły, do której praktykujący jedno i drugie się zwracają? Siła osobowa w przypadku religii i siła bezosobowa w przypadku magii? W jaką religię masz teraz na myśli? Przaśno-ludową czy uniwersytecką?
|
Cz lut 04, 2010 12:00 |
|
 |
grawergift
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Wt sty 12, 2010 12:10 Posty: 91
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
Cytuj: Człowiek nie znający tajemnicy leczenia nie odróżni szmaństwa od medycyny. Człowiek nie znający tajemnicy wiary nie odróżni religii od magii. A kto zna tajemnicę wiary? zgadam się z tobą pewnie bedąc w Afryce na polowaniu czy wycieczce , jak mi słon nadepnie na ucho , goryl wyrwie rękę i do tego ukąsi mnie skorpion to ja widząc zblizajacego się kolesia odzianego w skóry , z rogami na głowie i mamroczącego jakieś piesni pod nosem nie odróznie go od lekarza , bo nie znam tajemniecy leczenia I pewnie bedzie to miało dla mnie znaczenie czy uratuje mnie znachor czy lekarz A co do tego ze człowiek nie znający tajemnicy wiary nie odrózni religi od magii.... cóz nasz praojciec dokonał konsumcji z drzewa dobra i zła , czyli człowiek powinien odróznać dobro od zła i co ? a potrafi? zawsze odróznia ? a jak odrózna to zawsze dobro wygrywa ? czy to jest dowód na to ze nie ma róznicy miedzy dobrem a złem ? ( pisze to tak jakbym zawsze odrózniał i do tego zawsze wybierał dobro ...dobre ! ale taka jest moja oficjalna wersja )
|
Cz lut 04, 2010 12:02 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
grawergift napisał(a): czy to jest dowód na to ze nie ma róznicy miedzy dobrem a złem ?
Dobro i zło to pojęcia względne. To co dla jednego dobrem, dla drugiego może być złem. Niemniej określone grupy społeczne mogą zgodzić się na wspólną i respektowaną przez nie definicję dobra i zła i je odróżniać. Ale nie muszą te definicje, choć mogą, mieć charakteru uniwersalnego. Każda społeczność ma własne pojęcie dobra i zła, a jak mniemam, część tych definicji będzie jednakowa na każdej długości i szerokości geograficznej.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 13:50 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
SweetChild napisał(a): Jajko napisał(a): No dobrze, to czy zasadniczą różnicą religii od magii jest rodzaj siły, do której praktykujący jedno i drugie się zwracają? Siła osobowa w przypadku religii i siła bezosobowa w przypadku magii? W jaką religię masz teraz na myśli? Przaśno-ludową czy uniwersytecką? Uniwersytecką. Gorzej z magią, bo tu mamy tylko wersję przaśno-ludową.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 13:52 |
|
 |
grawergift
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Wt sty 12, 2010 12:10 Posty: 91
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
Pytanie było retoryczne wiec odpowiedzi się zgdonie z definicją nie spodziewałem Skoro jednak ............. skoro jednak odpowiedziałes to moze tak konkretnie ? Pytanie wiec było czy nie ma róznicy miedzu dobrem a złem a nie o róznice miedzy dobrem na biegunie a dobrem na równiku bo tak to mozna się zastanawaic czy zupa jak jest zimna to jest dobra czy zła ? rosół zimny jest zły a chłodnik ciepły ?jest dobry ?
dla tej samej kultury , szerokosci geograficznej , ba , nawet tego samego czasu : jest róznica miedzy dobrem i złem czy nie ma ?
ciepłe kalesony na plazy są dobre czy złe ? jak bedzie zimą , na plazy - 20 stopni to są dobre ale latem przy 40 stopniach upału , pomijam sprawę smiesznosci moze byc zbyt ciepło
jesli wiec juz mamy odpowiedz na pytanie retoryczne to niech to bedzie odpowiedz na to pytanie a nie na inne
|
Cz lut 04, 2010 14:01 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
Oczywiście, że istnieje różnica między dobrem a złem, ale trzeba pamiętać, że definicje dobra i zła są bardzo różne w zależności od sytuacji. Niemniej niejako z definicji (jakiejkolwiek) dobra i zła wynika, że są one przeciwstawne, a więc różne. Co nie zmienia faktu, że kalesony są i dobre i złe - w zależności od sytuacji.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 14:15 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
Jajko napisał(a): SweetChild napisał(a): Jajko napisał(a): No dobrze, to czy zasadniczą różnicą religii od magii jest rodzaj siły, do której praktykujący jedno i drugie się zwracają? Siła osobowa w przypadku religii i siła bezosobowa w przypadku magii? W jaką religię masz teraz na myśli? Przaśno-ludową czy uniwersytecką? Uniwersytecką. Gorzej z magią, bo tu mamy tylko wersję przaśno-ludową. Jeśli uniwersytecką, to odpowiedzi już padały w tym wątku. Moim zdaniem najlepiej opisała różnice Kamala na pierwszej stronie, a dla tych którzy lubią krótkie teksty poleciłbym post Barnaby ze strony drugiej.
|
Cz lut 04, 2010 14:41 |
|
 |
grawergift
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Wt sty 12, 2010 12:10 Posty: 91
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
Jajko napisał(a): Oczywiście, że istnieje różnica między dobrem a złem, ale trzeba pamiętać, że definicje dobra i zła są bardzo różne w zależności od sytuacji. Niemniej niejako z definicji (jakiejkolwiek) dobra i zła wynika, że są one przeciwstawne, a więc różne. Co nie zmienia faktu, że kalesony są i dobre i złe - w zależności od sytuacji. Jesli w największe mrozy chodzę bez kaleson to czy to dowód ze bez róznicy mi jest czy są dobre czy złe ? hehe Skoro wiec trudno uzgodnić wspolne zdanie na temat czy kalesony sa dobre czy złe , czy zupa jest dobra na ciepło czy na zimno... to pewnie i z tym czym religia rózni się od magi prosto nie bedzie . Jeśli ktoś wiec ma taki dylemat , stoi przed trudnym wyborem to niech zrobi tak jak ja : ja chodzę bez kalseon i mam dylemat czy sa dobre czy nie z głowy . dac sobie spokój z magia i sprawa się sama rozwiązuje . czy oznacza ze bedę namawiał do zajecia się religia ? absolutnie Spotkałem ostatnio kogoś , człowieka o imieniu Judasz . Są kraje np Meksyk gdzie nadaje się dzieciom imie Jezus , ale z imieniem Judasz ( Jude)spotkałem się pierwszy raz i to osobiscie . Zeby było ciekawiej to ten człowiek był kiedys celnikiem (!) zeby było jeszcze ciekawiej obecnie zajmuje się nauczaniem - głoszeniem słowa Bożego . To od niego usłyszałem ze ,,jest tylko świadkiem ", nie namawia nikogo , naucza. To czy ja , mały zuczek mam się zajmowac namawianiem do wierzenia ? Moze byc tak ze ktoś ma problem jak odróznić dobro od zła - moze tak być . Tylko prędzej czy pozniej , nawet bez znajomości prawa ,ktoś mu odpowie na to pytanie i wcale nieznajomośc tego prawa argumentem na niewinność nie bedzie . I obojetne czy to bedzie prokurator czy jakiś watazka z jakiejs subkultury Znajomość prawa - rozróznienie dobra i zła ( nawet ta wzgledna ) obowiazkowe nie jest ale boli . Pewnie podobnie jest z brakiem rozeznania róznic miedzy magia a religią . Nie ma obowiązku znac tych róznic ale to moze zaboleć .
|
Cz lut 04, 2010 14:53 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
Kamala napisał(a): Problem w tym, ze w magii rytual i jego dokladny wykonanie jest niezbedne z punktu widzenia skutecznosci. W religii chrzescijanskiej nie. Kaplan przy oltarzu jest co prawda istotny przy Eucharystii i sprawowaniu innych Sakramentow. Tak naprawde jednak to kazdy chrzescijanin pelni "funkcje kaplanska", ktora nie jest ograniczona do Sakramentow, przez wlaczenie przez chrzest do mistycznego Ciala Chrystusa - jedynego Kaplana.
Nie wiem dokładnie jak jest w magii, ale w chrześcijaństwie rytuał jest jak najbardziej ważny. Dyskutowaliśmy o tym tutaj: viewtopic.php?f=2&t=20734&start=45Kamala napisał(a): A modlitwa do Boga o laski jest tez odpowiedzia na Jego zalecenie "Proscie, a bedzie wam dane", "o co dwaj zgodnie prosic beda...". Forma modlitwy nie ma znaczenia. Msza sw. "w intencji" jest modlitwa wspolnoty w tej intencji. Jezeli nie prosisz, dostajesz to, co konieczne. Troche jak z rodzicami: chcesz extra prezent - musisz poprosic  Czyli jednak modlitwą wyprasza się od bóśtwa dodatkowe korzyści! Dany jest podstawowy zestaw łask, a te dodatkowe trzeba wyprosić. I można je dostać albo i nie. To tak jak w magii - odpowiedni rytuał może, ale nie musi, przynieść określone korzyści. Inne jest tylko, jak rozumiem, źródło owych łask=korzyści.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 15:19 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
grawergift napisał(a): Pewnie podobnie jest z brakiem rozeznania róznic miedzy magia a religią . Nie ma obowiązku znac tych róznic ale to moze zaboleć .
Tak, niewątpliwie opowiedzenie się po niewłaściwej stronie może mieć przykre konsekwencje - jeśli założyć że jakiekolwiek konsekwencje istnieją. Obiektywnie jednak nie sposób jest wybrać prawidłową stronę, bo one wzajemnie sobie przeczą.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 15:25 |
|
 |
evoleth
Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23 Posty: 569
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
grawergift napisał(a): Pewnie podobnie jest z brakiem rozeznania róznic miedzy magia a religią . Nie ma obowiązku znac tych róznic ale to moze zaboleć .
Jest takie powiedzenie. 'Nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku. A znajomość często.' A poważnie, jeśli magia i religia nie dotyczyłyby mnie, to nie obchodziłaby mnie różnica między jednym a drugim. Nie pakuję się w to, nie moja broszka. Ale jeśli jestem wyznawcą określonej religii, to dobrze jest znać granice i pewne definicje. Jajko napisał(a): Czyli jednak modlitwą wyprasza się od bóśtwa dodatkowe korzyści! Dany jest podstawowy zestaw łask, a te dodatkowe trzeba wyprosić. I można je dostać albo i nie. To tak jak w magii - odpowiedni rytuał może, ale nie musi, przynieść określone korzyści. Inne jest tylko, jak rozumiem, źródło owych łask=korzyści.
Myślę że religia zakłada zawsze pewną pokorę wobec łask/korzyści, których pragniemy. Bóg daje albo nie, Jego wola, Jego mądrość. W magii odpowiedni rytuał powinien przynieść odpowiedni skutek. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Może to zależeć jedynie od doświadczenia i techniki, jak w Harrym Potterze  Magiczne siły są na usługach człowieka.
_________________ ...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem widzę ich jak nie tych którymi są słyszymy się pogrążeni we własnych światach...
|
Cz lut 04, 2010 15:41 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym różni się religia od magii?
evoleth napisał(a): Myślę że religia zakłada zawsze pewną pokorę wobec łask/korzyści, których pragniemy. Bóg daje albo nie, Jego wola, Jego mądrość. W magii odpowiedni rytuał powinien przynieść odpowiedni skutek. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Może to zależeć jedynie od doświadczenia i techniki, jak w Harrym Potterze  Magiczne siły są na usługach człowieka. Harry Potter to bajkowa magia. W rzeczywistości magia tak nie działa. Szamanowi też nie zawsze się uda uzdrowić czy sprowadzić deszcz. Magiczna siła daje albo nie. Nie wiem tylko czy można mówić o woli i mądrości owej siły.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz lut 04, 2010 15:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|