Jagudko- znasz Pismo Świete i wiesz że ludziom trzeba przebaczać musimy postępowac jak Jezus naucza w modlitwie Ojcze Nasz.... odpuść nam nasze winy jak i my odpuszczamy naszym winowajcom.
Myślę żę nikt z ludzi nie jest w stanie wytłumaczyć i zrozumieć Trójcy musimy to przyjąć wiarą. Pismo mówi o Jezusie jednorodzony Bóg, Pismo nazywa Jezusa Synem Bożym, Synem człowieczym, Jezus powiedział ze musi odejść zeby pocieszyciel D.Ś. mógł do nas przyjść, który nas wszystkiego.
Cały Stary Testament czytamy jak Bóg prowadził swój lud wybnrany, oJezusie czytamy tylko zapowiedzi przyjśćia ,Ducha Św.mieli tylko prorocy i niktórzy mężowie Boży. Nowy Testament to czas Jezusa, a Duch Św. jak zapowiedział Jezus mieszka dziś w sercach ludzi narodzonych na nowo. Zbawienie można otrzymać z łaski i nie rozumiejąc co to jest Trójca wystarczy wierzyć Słowu

Zachęcałbym do więcej dystansu do własnej wiedzy, nabytej przecież od innych.
Przykład Credo wciśniętego wraz z "Filioque" prawosławnym na poprzedniej stronie, powinien skłaniać nas do pokory, ponieważ nie wszystko wiemy, a to co wiemy - może okazać się innym niż jest w rzeczywistości.

Elbrus przyjął postawę mentora na forum i zazwyczaj dobrze pamięta i wyszukuje cytaty z różnych dokumentów. Jednak czy to zapewnia mu szczęście? Szczęście wieczne?

Święty Paweł w Liście do Koryntian pisze:



Poszukujmy nie wiedzy, nie mądrości, nie majątku.
Poszukujmy miłości.

Bo Bóg to taka Istota która zbudowana jest na Miłości. Miłości Ojca do Syna i Syna do Ojca - rodząca nieustannie Miłość uduchowioną i osobową - Ducha Świętego.
Boska Miłość rozlewa się na cały świat w nieustającym Akcie Stworzenia i podtrzymywania Życia.
Szukający Boga - odnajdują Miłość.
Szukający Miłości - odnajdują Boga.

To takie proste...

Przepiękne



Nie ma prawdziwej miłości bez mądrości. Miłość może być gigantyczna, ale przez brak zrozumienia/głupotę/zwykłej niewiedzy bardzo łatwo może krzywdzić. Co z resztą jest to dość powszechne.

Daleko nie patrząc, ile matek krzywdzi swoje dzieci, tylko dlatego że chce je uchronić przed krzywdą, trzymając je w kloszu do dorosłości, gdzie potem nie potrafi sobie poradzić w społeczeństwie. I jest to prawdziwa miłość, tyle że krzywdząca...

Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy pragniesz dobra i szczęścia nie dla siebie, tylko dla osoby kochanej (osób kochanych). Taka miłość kieruje się potrzebami i miarami osoby kochanej, a nie własnymi. Jakże często ludzie zapominają o tym.

A przecież nieraz dla miłości, odrzuca się własne szczęście.
Najpiękniejszy przykład dał ludziom Jezus Chrystus...