Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 7:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz paź 13, 2011 20:38
Posty: 11
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
Bóg jest bytem duchowym, czyli takim, jakim nam ludziom nie dano poznać, więc nie możemy twierdzić, że Bóg wziął się z niczego, albo, że Boga nie ma, bo nam nie dano wiedzieć tego. "Bóg z Boga, Światłość ze światłości"!


So paź 22, 2011 22:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
agvis napisał(a):
My wierzymy, że Bóg jest. Bo nie możemy tego wiedzieć. Wy wierzycie, że Boga nie ma. Bo nie możecie tego wiedzieć. Każdy ma swoją wiarę.
.

Rozumiem, że dla ciebie, wiara w Boga i wiara w różowe jednorożce to taka sama wiara (i odpowiednio niewiara w Boga i różowe jednorożce), bo jednakowo nie wiadomo, czy są takowe stwory czy ich nie ma? Ciekawe tylko dlaczego gości, którzy twierdzą na poważnie, że rozmawiaja z jednorożcami, zamyka się w szpitalach psychiatrycznych...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt paź 25, 2011 19:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
A jak mają się różowe jednorożce do pojęć takich jak moralność, śmierć, wieczność. Po co komu wierzyć w jednorożce, czajniczki, czy krasnoludki?

_________________
pajacyk.pl


Wt paź 25, 2011 20:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
Acro napisał(a):
agvis napisał(a):
My wierzymy, że Bóg jest. Bo nie możemy tego wiedzieć. Wy wierzycie, że Boga nie ma. Bo nie możecie tego wiedzieć. Każdy ma swoją wiarę.
.

Rozumiem, że dla ciebie, wiara w Boga i wiara w różowe jednorożce to taka sama wiara (i odpowiednio niewiara w Boga i różowe jednorożce), bo jednakowo nie wiadomo, czy są takowe stwory czy ich nie ma? Ciekawe tylko dlaczego gości, którzy twierdzą na poważnie, że rozmawiaja z jednorożcami, zamyka się w szpitalach psychiatrycznych...


Dobrze wiesz Acro, że chodzi o Stwórcę wszechświata, a jeśli tak to nie ma znaczenia jak nazwiesz Stwórcę bo i tak nie zmienia to jego istoty stwórczej. Jeśli ja nazwę cię krasnal to nie jest powodem aby traktować cię za mniej realnego .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt paź 25, 2011 22:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
A wg logiki wszechmogący, wieczny Bóg Stwórca może być tylko jeden. Trzy największe religie mają jedno zródło, pytanie tylko kto i po co na przestrzeni wieków tak mocno namieszał, że jedni mordowali drugich w imię "swojego" (tego samego) Boga.

_________________
pajacyk.pl


Wt paź 25, 2011 22:38
Zobacz profil
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
tanie_wino napisał(a):
A wg logiki wszechmogący, wieczny Bóg Stwórca może być tylko jeden. Trzy największe religie mają jedno zródło, pytanie tylko kto i po co na przestrzeni wieków tak mocno namieszał, że jedni mordowali drugich w imię "swojego" (tego samego) Boga.

Ludzie - skoro potrafią sie zabijać o miedzę, w rodzinach latami się kłócą, trwają w zagniewaniu o jakiś niewiele istotny element schedy po rodzicach.
To cóż dopiero o prawo do Boga.
Współcześnie popatrz na duchownych KK, jakże często odmienne wizje Boga przedstawiają.....wedle jednych Bóg sprawiedliwy jest Miłością i Miłosierdziem, wedle innych sprawiedliwość, w tym odwet, jest cechą dominującą.


Śr paź 26, 2011 7:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
tanie_wino napisał(a):
A jak mają się różowe jednorożce do pojęć takich jak moralność, śmierć, wieczność. Po co komu wierzyć w jednorożce, czajniczki, czy krasnoludki?

Rozmawiamy o równowartości wierzeń, a nie ich pragmatyzmie. Bo żeby w coś wierzyć, to musi się opłacać? To zapewne wysoko sobie cenisz wiarę faszystów, że do życia potrzeba im więcej przestrzeni i że sa nadludźmi?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Śr paź 26, 2011 19:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
Seweryn napisał(a):
Acro napisał(a):
agvis napisał(a):
My wierzymy, że Bóg jest. Bo nie możemy tego wiedzieć. Wy wierzycie, że Boga nie ma. Bo nie możecie tego wiedzieć. Każdy ma swoją wiarę.
.

Rozumiem, że dla ciebie, wiara w Boga i wiara w różowe jednorożce to taka sama wiara (i odpowiednio niewiara w Boga i różowe jednorożce), bo jednakowo nie wiadomo, czy są takowe stwory czy ich nie ma? Ciekawe tylko dlaczego gości, którzy twierdzą na poważnie, że rozmawiaja z jednorożcami, zamyka się w szpitalach psychiatrycznych...


Dobrze wiesz Acro, że chodzi o Stwórcę wszechświata, a jeśli tak to nie ma znaczenia jak nazwiesz Stwórcę bo i tak nie zmienia to jego istoty stwórczej. Jeśli ja nazwę cię krasnal to nie jest powodem aby traktować cię za mniej realnego .

A to zasada, że jeśli czegoś nieistnienia nie da się udowodnić, to ma taką samą wartość jak wiara w istnienie tego bytu, odnosi sie tylko do stwórcy wszechświata?

Poza tym - nawet jeśli stwierdzisz, że musiał istnieć jakiś stwórca (co jest już wątpliwe), to ciągle daleka droga to tego, aby uznać go za Boga osobowego, a jeszcze dalsza, żeby ustalić, ze to akurat Bóg katolicki z 10 tysięcy systemów wierzeń już istniejących i nieskończoności możliwych.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Śr paź 26, 2011 19:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 13, 2011 22:17
Posty: 5
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
"Jeżeli jesteś ateistą i czytasz ten artykuł, to nie odpuszczaj po przeczytaniu
pierwszych wersetów; mogą się one wydawać dla Ciebie 'obraźliwe'."
Okey, postaram się.

"Dając taki tytuł nagłówka narażam się na opinię 'zapatrzonego w swoją
religię... idiotę'. Początkowo mogę Cię obrazić, bo twierdzę, iż ateiści są
głupcami bez wiedzy i inteligencji; po prostu nie mogę uwierzyć, że ludzie,
którzy pokończyli studia nazywają siebie ateistami, szczyt idiotyzmu.
Ateiści nie dają prawdziwych argumentów, aby udowodnić, że Boga nie ma.
Osoby wierzące również; paradoks, nie? W tym momencie ktoś może pomyśleć,
że "pętla się zamyka, nikt nic nikomu nie udowodni i tak już zostanie". - Błąd.
Nic się nie 'zamyka', wystarczy 'uruchomić' swój umysł, aby stwierdzić, czy jest
'coś' ponad nami."
... Wytrzymam, wytrzymam, wytrzymam...dam radę XD


"Wyobraźmy sobie, że jest osoba A (ateista) i osoba W (wierząca). Osoba A
twierdzi, iż Bóg nie istnieje i nikt jej nie udowodni, że tak nie jest. Osoba W zada
pytanie : "Więc jak powstałeś? Kto Cię stworzył? Myśl". Ateista odpowie śmiało,
że narodził się z łona matki, matka z łona babci; droga ewolucji. No.. wszystko
pięknie, z tym, że EWOLUCJA MUSIAŁA SIĘ OD CZEGOŚ ZACZĄĆ,"

Ten twój przykładowy ateista jest najbardziej marnym, najmniej zażartym i najmniej racjonalnym ateistą o jakim w życiu słyszałam. Gdyby mnie zapytał ktoś "Kto cię stworzył?" Zapytałabym się- Zaraz, ale dlaczego "kto?", a potem powiedziałabym coś podobnego do twojego przykładowego ateisty, że jestem wynikiem ewolucji.

"od czego? Przykładowy schemat ewolucji człowieka; podkreślam PRZYKŁADOWY.
Zakładając, że człowiek (4) powstał od numeru (3), a numer 3 od
numeru (2), numer 2 od numeru (1), to od kogo powstał numer 1?
Po prostu był i już? NIEMOŻLIWE."
Nie nie był i już, a nawet przykładowe numerowanie ludzików jest głupie.
I znowu to pytanie- "od kogo". Jeżeli już cofamy się w czasie do początków ewolucji to dlaczego ten wierzący nie zapyta się "od czego?". Ach no tak, przepraszam- jest wierzący.


"W tym momencie ateista może podać kolejny argument - "A Bóg po prostu był
i już? NIEMOŻLIWE". Właśnie ten argument jest szczytem idiotyzmu; coś w formie
bytu na Ziemi nie może być tak po prostu, ten numer (1) musiał się skądś wziąć.
Skąd? Logicznie myśląc z czegoś 'nad nami*.

A teraz bez obrażania tego przykładowego ateisty mógłbyś odpowiedzieć na jego pytanie. Skąd się wzięło to coś nad nami?

"nad nami* - katolicy mogą nazywać tak Boga, inni bytem; jak nazwą to Ateiści, którzy
wreszcie zrozumieli sens tejże treści? Jak widać nie zmusiłem was - ateistów, do
przymusowego 'nawrócenia się', mimo tego, iż jestem katolikiem. Szanuję poglądy
innych, każdy wybiera sobie swoją drogę i jest wolnym człowiekiem; ale nie możecie
twierdzić, iż coś nad nami NIE ISTNIEJE. "
Jednocześnie chcę podkreślić, że ten byt nad nami jest przez ateistów negowany. I dlaczego ateiści nie mogą twierdzić, że nie ma czegoś nad nami? Nie dałeś żadnego sensownego powodu dla ktorego ktoś mógłby zastanowić się nad tym dłużej i stwierdzić- kurczę chyba ma rację.
Tak samo ja mogę stwierdzić, że ludzie nie mogą twierdzić, że Bóg istnieje. Głupie prawda?
I jeżeli już twierdzisz, że każdy wybiera swoją drogę to dlaczego potem piszesz, że ktoś nie może twierdzić, iż coś nad nami jest? To trochę...bezsensu.


N lis 13, 2011 23:33
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
Acro napisał(a):
tanie_wino napisał(a):
A jak mają się różowe jednorożce do pojęć takich jak moralność, śmierć, wieczność. Po co komu wierzyć w jednorożce, czajniczki, czy krasnoludki?

Rozmawiamy o równowartości wierzeń, a nie ich pragmatyzmie. Bo żeby w coś wierzyć, to musi się opłacać? To zapewne wysoko sobie cenisz wiarę faszystów, że do życia potrzeba im więcej przestrzeni i że sa nadludźmi?


Między wiarą w Boga i wiarą w krasnoludki nijak nie da się postawić znaku równości. I nie chodzi mi o samo zjawisko wiary, bo ta w obu przypadkach może być prawdziwa i mieć tą samą 'siłę', chodzi o próby sprowadzania poważnej dyskusji do poziomu przedszkola i bajek. A za słusznością mojego twierdzenia stoi jeszcze fakt, że żaden uznany filozof czy naukowiec nie zaprzątał sobie głowy krasnoludkami, elfami, skrzatami i wypatrywaniem czajniczków w kosmosie.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pn lis 14, 2011 1:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
To o czym piszesz, świadczy jedynie o popularności wierzenia (znajdującego odbicie w debatach m.in filozofów) a nie jego prawdziwości czy sensowności.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn lis 14, 2011 13:57
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
A dlaczego jakieś wierzenie zyskuje popularność?

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pn lis 14, 2011 14:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
Według Tomasza za istnieniem Boga przemawia pięć argumentów, nazywanych drogami (łac. via – droga)


jeśli istnieje ruch, to istnieje pierwszy poruszyciel – Bóg (łac. ex motu)
jeśli każda rzecz ma swą przyczynę, istnieje pierwsza przyczyna sprawcza – Bóg (łac. ex ratione causae efficientis)
jeśli byty przygodne nie istnieją w sposób konieczny (pojawiają się na świecie i przemijają), musi istnieć byt konieczny – Bóg (łac. ex possibili et necessario)
jeśli rzeczy wykazują różną doskonałość, to istnieje byt najdoskonalszy – Bóg (łac. ex gradibus perfectionis)
jeśli celowe działanie jest oznaką rozumności, to ład i porządek w działaniu bytów nieożywionych, lub pozbawionych poznania, świadczą o istnieniu Boga, kierującego światem nieożywionym. (łac. ex gubernatione rerum)

oraz polemika zdeklarowanego ateisty i wroga religii
Bertranda Russell (XIX/XX wiek)
http://www.religia.yoyo.pl/russell.html

próbuje się reanimować filozofię tomistyczną (Tomasza z Akwinu) tworząc neotomizm, który przeformułowuje dowody istnienia Boga tak aby dały się jakoś dopasować do obecnego stanu wiedzy

wg. mnie to to reanimowanie trupa (św.Tomasza szanuję i podziwiam, jego filozofia jak na owe czasy było ogromnym osiągnięciem mysli filozoficznej)

nie wiem czemu filozofowie chrześcijańscy z takim uporem tkwią przy tomizmie, w dziejach filozofii było chrześcijańskiej było sporo ciekawych koncepcji filozoficznych a poza tym można by pokusić się o coś nowego, tworzonego od podstaw

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pn lis 14, 2011 15:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 10, 2011 12:08
Posty: 25
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
gargamel napisał(a):
A dlaczego jakieś wierzenie zyskuje popularność?


Wystarczy, że wierzenie to zaoferuje atrakcyjne treści. Będzie poprzez podbudowywanie samooceny wyznawcy wpływać na jego dobre samopoczucie. Pozwoli mu "zrozumieć" jaki jest wyjątkowy i dojrzały i jak góruje nad niewierzącymi, wierząc w to w co wierzy.

Niestety, krasnoludki, jednorożce czy czajniczki nie zapewniają takiego socjotechnicznego wsparcia i stąd ich niska popularność. Jednak nie możemy zapominać, że w czasie zakończonego przed kilkunastu dniami w Czechach spisu ludności ponad 15.000 (piętnaście tysięcy) osób zadeklarowało się jako wyznawcy religii Jedi.


Pt gru 23, 2011 14:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: CZŁOWIEK NIE MOŻE BYĆ ATEISTĄ - artykuł.
Ale chyba nie wierzysz, ze deklaracje te były na poważnie?


A przy okazji - wesołych świąt wszystkim życzę!

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pt gru 23, 2011 14:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL