Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Sens zycia w niebie
Kris65 napisał(a): Nasz kochany kapitalizm z "ludzką twarzą"  A wymyślił byś coś lepszego?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lip 12, 2012 10:30 |
|
|
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Sens zycia w niebie
Tak. I byłbyś wprost zachwycony.Po prostu...Raj na Ziemi 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Cz lip 12, 2012 11:19 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Sens zycia w niebie
Zdradzisz jaki system spowodował by raj na ziemi. Przez wieki i tysiąclecia ludzie uważali że komunizm spowoduje raj na ziemi, dotąd aż nie został ten "raj" zrealizowany. Najlepszy okazuje się stary, zwykły, normalny kapitalizm. Może nie taki bardzo kapitalistyczny jak u Korwina, bo nie można by wytrzymać, ale taki beż żadnej ideologii.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lip 12, 2012 11:22 |
|
|
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Sens zycia w niebie
System byłby generalnie podobny do "komuny",ale każdy z osobna miałby samopoczucie zbliżone do tego, jakby nagle stał się bogatszy o niebagatelną kwotę/rzędu mld zł/względem otoczenia.Do tego posiadłości rodem z "amerykańskich tasiemców",klimat jak na Hawajach, bez ziemskich żywiołów w rodzaju tsunami,trzęsień ziemi ,cyklonów.Do tego wieczne życie,bez chorób,próchnicy itp.Dla leniwych opcja "stoliczku nakryj się",oczywiście wieczne leniuchowanie.Wszystko byłoby dozwolone co nie krzywdziłoby bliźnich.Nie wiem, czy picie alkoholu i narkotyki miałyby jakikolwiek sens w tym błogostanie.Mógłbym jeszcze długo wyliczać... 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Cz lip 12, 2012 12:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sens zycia w niebie
kiedyś czytałam książkę science fiction, gdzie autor utrzymywał, ze przyszłością polityczna ludzkości będzie system, polegający na połączeniu socjalizmu z katolicyzmem 
|
Cz lip 12, 2012 12:47 |
|
|
|
 |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Sens zycia w niebie
mkb napisał(a): kiedyś czytałam książkę science fiction, gdzie autor utrzymywał, ze przyszłością polityczna ludzkości będzie system, polegający na połączeniu socjalizmu z katolicyzmem  ale to tylko książka...
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Cz lip 12, 2012 12:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sens zycia w niebie
tak, tylko książka i to zdecydowanie nie Pismo Sw. jednak autorzy SF bywają czasem wizjonerami..
|
Cz lip 12, 2012 12:59 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Sens zycia w niebie
Kris65 napisał(a): System byłby generalnie podobny do "komuny",ale każdy z osobna miałby samopoczucie zbliżone do tego, jakby nagle stał się bogatszy o niebagatelną kwotę/rzędu mld zł/względem otoczenia.Do tego posiadłości rodem z "amerykańskich tasiemców",klimat jak na Hawajach, bez ziemskich żywiołów w rodzaju tsunami,trzęsień ziemi ,cyklonów.Do tego wieczne życie,bez chorób,próchnicy itp.Dla leniwych opcja "stoliczku nakryj się",oczywiście wieczne leniuchowanie.Wszystko byłoby dozwolone co nie krzywdziłoby bliźnich.Nie wiem, czy picie alkoholu i narkotyki miałyby jakikolwiek sens w tym błogostanie.Mógłbym jeszcze długo wyliczać...  To nie "system" tylko "to co bym lepiej zrobił gdybym był Bogiem". Twoje ulepszenia polegają na nadnaturalnych zmianach, a co byś zrobił bez nich? Wyszła by komuna i tyle. Bieżący system jest najlepszy w istniejącym fizycznym świecie. Ale uwaga: rzeczy które mogą się powielać powinny być za darmo. GNU się bardzo dobrze sprawdziło i nie jest to żadna komuna, firmy takie jak Microsoft są niepotrzebne.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lip 12, 2012 13:45 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Sens zycia w niebie
Cytuj: kiedyś czytałam książkę science fiction, gdzie autor utrzymywał, ze przyszłością polityczna ludzkości będzie system, polegający na połączeniu socjalizmu z katolicyzmem W sumie takie połączenie wydaje mi się bardziej naturalne niż kapitalizm z katolicyzmem. Dla mnie kapitalizm to odpowiednik walki o byt,przeniesiony ze świata zwierzęcego.Preferuje jednostki ambitne,które starają się wybić ponad otoczenie.Andy72 ma rację twierdząc,że ten system jest obiektywnie najlepszy.Został po prostu "wypracowany" przez ewolucję,i jest odbierany przez człowieka, wywodzącego się ze świata zwierzęcego,jako coś zupełnie naturalnego 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Cz lip 12, 2012 17:23 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Sens zycia w niebie
Cytuj: Wyszła by komuna i tyle. Bieżący system jest najlepszy w istniejącym fizycznym świecie. Coś na kształt komuny.Rodziny prowadziłyby większość swojego życia w obrębie własnych rezydencji,ciesząc się swoim wiecznym szczęściem. Ale zwał jak zwał.W Raju też będzie komuna,gdzie rzesze wybrańców do końca świata będą wychwalać miłosierdzie boże 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Cz lip 12, 2012 17:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sens zycia w niebie
Hipokryta napisał(a): Co jest celem zycia w niebie ? Na ziemi mamy jakis cel ktory napedza nas do dzialania a jak jest w niebie ? Miejscu gdzie mamy juz wszystko nie potrzebujemy juz niczego do szczescia. Co dalej mamy robic ? Odpowiedz ze wszystko sie okaze po drugiej stronie mnie nie przekonuje, pokazuje mi tylko ze nie warto wierzyc gdyz nie ma to dalszej przyszlosci, znajdujesz sie w niebie i teraz czeka cie wlasciwie nic, egzystencja bez celu. Poza tym jesli bedziemy ciagle znajdowali sie w utopijnej rzeczywistosci to przerodzi sie ona w codziennosc i nie bedzie juz dla nas niczym niezwyklym. Zycie w niebie dla mamoniarza (materialisty) nie ma najmniejszego sensu. Sens, jest to to, co uzasadnia działania zmierzające do wybranego celu. Życie w niebie jest celem i bycie w nim jest osiągnięciem tego celu, więc mówienie o sensie życia w niebie jest niedorzecznością. Dla chrześcijanina sensem życia na tym świecie, jest osiągnieńcie zbawienia, czyli definitywne uwolnienie od zła, a więc byt w niebie. Dla materialisty sensem życia jest mamona, używanie świata i panowanie. Tych rzeczy w niebie nie ma, więc mamoniarze nie mają tam po co iść. Poza tym, mamoniarze to egoiści i bycie z innymi ludźmi nie sprawia im radości, bo innych traktują jak rzeczy. Ludzi żyjących sprawiedliwie i będącymi miłosiernymi, łączy więź duchowa, w związku z czym odczuwają potrzebę bycia ze sobą. Jest im ze sobą dobrze. W przypadku rozłąki tęsknią za sobą. Niebo, to miejsce, gdzie w sposób niezagrożony tacy ludzie mogą się radować i jest im ogromnie dobrze, a szczytem tego dobra jest obecność Boga. A tak na marginesie: Dlaczego mamoniarze podejmują temat nieba, skoro uważają że go nie ma?
|
Cz lip 12, 2012 18:16 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Sens zycia w niebie
A tak na marginesie:Dlaczego Maluczki nie jest zbanowany na stałe za propagowanie nienawiści ? 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Cz lip 12, 2012 18:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sens zycia w niebie
Maluczki napisał(a): Dla materialisty sensem życia jest mamona, używanie świata i panowanie. A dla chrześcijanina sensem życia jest... panowanie ( tylko ) w tym drugim, lepszym świecie 
|
Cz lip 12, 2012 18:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sens zycia w niebie
MARIEL napisał(a): A dla chrześcijanina sensem życia jest... panowanie ( tylko ) w tym drugim, lepszym świecie  Słowo "panowanie", w odniesieniu do ludzi, funkcjonuje jedynie w materializmie. Dla chrześcijanina słowo "panowanie", ma odniesienie tylko do Boga.
|
Cz lip 12, 2012 18:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Sens zycia w niebie
Maluczki napisał(a): Słowo "panowanie", w odniesieniu do ludzi, funkcjonuje jedynie w materializmie. Dla chrześcijanina słowo "panowanie", ma odniesienie tylko do Boga. Mam Cię ptaszku  , a królowanie to nie panowanie? "12) Jeśli trwamy w cierpliwości, wespół z Nim też królować będziemy. Jeśli się będziemy Go zapierali, to i On nas się zaprze. " (2 List do Tymoteusza 2:12, Biblia Tysiąclecia)
|
Cz lip 12, 2012 18:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|