Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 0:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny? 
Autor Wiadomość
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
czuowiek napisał(a):
Dlaczego? Człowiek po śmierci ziemskiej powłoki już nie ma wolnej woli i nie może zmienić zdania/poglądu/opinii?

Wolna wola to sprawa duchowości nie psychiki. Mózg może być jedynie nośnikiem. Istotę człowieczeństwa stanowią dusza nieśmiertelna i wolna wola. Człowiek jest zaprojektowany na życie wieczne, więc stanowią jego stały element. Na kształtowanie sumienia poprzez wybory moralne ma człowiek życie na ziemi. W chwili śmierci ma prawdopodobnie do zdania ostatni egzamin i dokonanie wolnego wyboru. Wybierze zawsze dobro, ale niekoniecznie Boga.
Cytuj:
Rozumiem, że prof. Religa, czy też pani Szymborska przestali odróżniać się od Boga i nie odróżnili siebie od zwierzęcia mając pokusę stania się niewolnikami instynktów i popędów, tak?

Jeszcze raz przeczytaj tę wypowiedź-wolno i ze zrozumieniem ze szczególnym zwróceniem uwagi na poniższe słowa:
Cytuj:
ma pokusę stania się niewolnikiem instynktów i popędów

Prof. Religa, W. Szymborska:
Cytuj:
Wybrali to, co uznali za dobro i pomylili się?

Nie mam pojęcia co wybrali. Analizuję inaczej niż Ty. To wnioski cechujące człowieka myślącego niezwykle powierzchownie i nie mającego pojęcia o motywacjach decyzji człowieka.
Każdy człowiek czyni dobro, więc każdy zasługuje na zapłatę, wynika to z bożej sprawiedliwości. Niektórzy otrzymują ziemską zapłatę (majątek, sława, podziw ludzi, piękne życie wg ludzkich kryteriów piękna), inni wieczną radość. Jak wybierzesz tak Ci zapłacą. Tyle wiem jako człowiek, zasłona śmierci przysłania decyzje Boga i człowieka.


Pn cze 11, 2012 15:10

Dołączył(a): Cz sty 28, 2010 7:54
Posty: 28
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Iwona19 napisał(a):
Jeżeli przed śmiercią żałowałaby szczerze no to dobrze. Po śmierci to każdy może żałować. Zresztą to Bóg wydaje wyrok, a nie my. My możemy przypuszczać jak to będzie. Ja tam wolę się starać żyć dobrze niż po śmierci mieć jakieś problemy.


OK. Odpowiedz mi zatem na to:
Staram sie byc dobrym czlowiekiem. Nie krzywdze ludzi. Jesli krzywdze, jest mi z tego powodu przykro i probuje im to wynagrodzic. Boli mnie zlo na swiecie. Nie wierze w bogow. Czy zasluguje na wieczne meki, tortury i potepienie?


Pn cze 11, 2012 15:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Semen, to nie ja mam cię oceniać

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Pn cze 11, 2012 15:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Liza napisał(a):
Na kształtowanie sumienia poprzez wybory moralne ma człowiek życie na ziemi.
To jakoś tak strasznie mało czasu biorąc pod uwagę, że takie na przykład anioły mają na to całą wieczność, prawda?

Potrafisz sobie wyobrazić, czym jest 70 lat na ziemi wobec wieczności?

To by było strasznie niesprawiedliwe wobec ludzi ze strony Boga, gdyby dawał nam jedynie taką odrobinę czasu na "kształtowanie sumienia", nie uważasz?

Pomyśl: ziarnko piasku decyduje o losach całej galaktyki...
Bo w dalece niedoskonałym przybliżeniu (nie da się niczym przybliżyć nieskończoności) takim ziarnkiem piasku wobec całej galaktyki jest 70 lat życia człowieka na ziemi wobec wieczności istnienia, do którego zostaje zmuszony przez Stwórcę...
Iwona19 napisał(a):
Semen, to nie ja mam cię oceniać

Czyli co? Twoja religia nie daje ci odpowiedzi, co stanie się po śmierci z człowiekiem "dobrym" za życia, acz niewierzącym w Boga? Nie jesteś pewna, czy Bóg Który Jest Miłością weźmie takiego kogoś do nieba, czy wrzuci po wieczność do "wrzącej smoły"?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pn cze 11, 2012 15:38
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sty 28, 2010 7:54
Posty: 28
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Iwona19 napisał(a):
Semen, to nie ja mam cię oceniać


Kiedy ja Cie prosze, oceniaj. Chce uslyszec Twoja opinie. Zasluguje na potepienie czy nie?


Pn cze 11, 2012 15:54
Zobacz profil
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Liza napisał(a):
Nie mam pojęcia co wybrali. Analizuję inaczej niż Ty. To wnioski cechujące człowieka myślącego niezwykle powierzchownie i nie mającego pojęcia o motywacjach decyzji człowieka.
Każdy człowiek czyni dobro, więc każdy zasługuje na zapłatę, wynika to z bożej sprawiedliwości. Niektórzy otrzymują ziemską zapłatę (majątek, sława, podziw ludzi, piękne życie wg ludzkich kryteriów piękna), inni wieczną radość. Jak wybierzesz tak Ci zapłacą. Tyle wiem jako człowiek, zasłona śmierci przysłania decyzje Boga i człowieka.

Chyba Lizo pojechałaś ostro po bandzie. W ten sposób rozumując wszyscy którym się powiodło otrzymali juz zapłatę na ziemi, a po śmierci figę dostaną.


Pn cze 11, 2012 16:03
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Semen_Korczaszko napisał(a):
Iwona19 napisał(a):
Semen, to nie ja mam cię oceniać


Kiedy ja Cie prosze, oceniaj. Chce uslyszec Twoja opinie. Zasluguje na potepienie czy nie?

Ocena jest sprawą Boga, nie ludzi.


Pn cze 11, 2012 16:04
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Kozioł napisał(a):
Chyba Lizo pojechałaś ostro po bandzie. W ten sposób rozumując wszyscy którym się powiodło otrzymali juz zapłatę na ziemi, a po śmierci figę dostaną.

Napisałam to w innym kontekście. Nikt nie będzie pokrzywdzony. Za dobro zostanie na pewno zapłacone, czasem tylko w tym życiu.


Pn cze 11, 2012 16:14
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Liza napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Chyba Lizo pojechałaś ostro po bandzie. W ten sposób rozumując wszyscy którym się powiodło otrzymali juz zapłatę na ziemi, a po śmierci figę dostaną.

Napisałam to w innym kontekście. Nikt nie będzie pokrzywdzony. Za dobro zostanie na pewno zapłacone, czasem tylko w tym życiu.

Ale nic takiego w Biblii nie ma! To spora nadinterpretacja!


Pn cze 11, 2012 16:17
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
czuowiek napisał(a):
To jakoś tak strasznie mało czasu biorąc pod uwagę, że takie na przykład anioły mają na to całą wieczność, prawda?

Znasz reguły gry i nie Ty je ustalasz. Życie to dojrzewanie w człowieczeństwie i umieramy w różnym etapie doskonałości w miłości. Mamy jeszcze możliwość resocjalizacji...nawet całą wieczność.
Cytuj:
To by było strasznie niesprawiedliwe wobec ludzi ze strony Boga, gdyby dawał nam jedynie taką odrobinę czasu na "kształtowanie sumienia", nie uważasz?

Bóg zna swoją robotę, pisałam. Zajmujesz nienależny tron.
Cytuj:
Jest Miłością weźmie takiego kogoś do nieba, czy wrzuci po wieczność do "wrzącej smoły"?

Żyje teraz bez Boga i jest mu dobrze. Co się zmieni? Będzie ze swoimi.


Pn cze 11, 2012 16:26
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Kozioł napisał(a):
Ale nic takiego w Biblii nie ma! To spora nadinterpretacja!

Poszukaj w przypowieści o bogaczu i Łazarzu.


Pn cze 11, 2012 16:27

Dołączył(a): Cz sty 28, 2010 7:54
Posty: 28
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Cytuj:
Ocena jest sprawą Boga, nie ludzi.


Dobrze więc. Według Twojej wiary zasługuję na potępienie i wieczne męki, jeśli staram się być dobrym człowiekiem, choć sam nie wierzę: tak czy nie?


Pn cze 11, 2012 17:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 19:00
Posty: 97
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Fajne sa twoje pytania tylko ciekawy jestem co one zmienia w twojej postawie jako ateisty jeżeli uzyskasz odpowiedzi. Nie sadzisz ze to także bardzo wygodne stać z boku i byc dobrym nie wierząc w Boga. Można wtedy nie stosować się do przykazań i jest ok. Połowę roboty masz z głowy i nie jesteś tak kuszony jak katolik. Nie musisz nic robić tylko stać z boku. Nie jesteś, także tak oceniany jak katolik bo połowę zobowiązań zrzuciłeś z barków. Czy taka postawa jest ok w stosunku do katolików? Musisz według mnie także pamiętać o jednym. Oprócz Boga na świecie był, także Chrystus. To wyklucza pytania tego typu czy jest Bóg i w czy w niego wierzyć? Bo odpowiedź już znasz bo Chrystus był Słowem wcielonym i Był Dowodem. Tak naprawdę to On prowadził do Boga i to On będzie sądził każdego człowieka i jego postawy życiowe. Bóg ojciec dał mu sad nad Ludźmi ponieważ to On się wcielił w Słowo na ziemi. To On ma Sąd nad ludźmi to do Jezusa odmawiasz Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Dlatego człowiek nie może odrzucić Ewangelii bo jest to dla niego zgubą. Co innego przebywanie w innej religii a co innego negacja poprzez odrzucenie. To On w Ewangelii mówi że nawrócenie jest łaska do której człowiek musi dążyć i nie należy odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę bo możesz nie zdążyć. Jeżeli umarłbyś nagła śmiercią to możesz zostać odrzucony. Odrzucając Słowo wcielone czyli samego Chrystusa sam się osądzasz to ty sam sobie dajesz już odpowiedź czy zostaniesz zbawiony czy nie. Oczywiście człowiek musi się zdać na Boże Miłosierdzie i nawet największy katolik to robi bo jest to łaską, ale świadome odrzucanie jest będem. Po śmierci jest na każdym człowieku sąd i nie masz już prawa wyboru.
Niestety to nieprawdą jest że Bóg mógłby przebaczyć szatanowi. Szatan to upadły anioł. Jego decyzja była jedna i ostateczna. Aniołowie są duchowo czyści nie mają ciała i mają doskonałe poznanie Boga nie mają wad takie jakie ma człowiek. Mają możliwość widzenia Boga wprost dlatego po odrzuceniu nie ma dla nich przebaczenia. Człowiekowi grzechy są wybaczane ponieważ człowiek grzeszy często poprzez ciało. Człowiek najpierw musi zwalczyć wady ciała żeby osiągnąć duchową wolność. O tym mówi Chrystus w swoich Ewangeliach. Pokazuje co ma robić żeby się samemu nie potępić jest Jego Nauka. Każdy człowiek musi podjąć duchową drogę (wręcz często walkę żeby zwalczyć swoje wady) to często nie jest takie proste i łatwe. Miłosierdzie Boga jest wielkie bo pokazuje że niezależnie czy ta walka duchowa będzie trwała 100 lat czy 1 min możesz Otrzymać Przebaczenie i za to zostaniesz nagrodzony. Po co człowiekowi wtedy myśli Czy jest to Sprawiedliwe są to nasze błądzenia całkowicie niepotrzebne. Jednak to wcale nie oznacza że każdy człowiek automatycznie dostanie przebaczenie.

Ja tam uważam że zawsze niezależnie od duchowej drogi trzeba mieć nadzieję w Boże Miłosierdzie i nigdy w nie nie wątpić niezależnie od podszeptów swojego własnego umysłu. Jak myślisz komu Bóg będzie skłonny szybciej wybaczyć temu co Wierzył w Jego Miłosierdzie czy temu co zaczął je negować i w nie wątpił? Przeczytaj Poemat Boga człowieka tam masz napisane dokładnie i wprost bez ogródek po co ma ci ktoś udzielać odpowiedzi :) Chrystus tam udziela odpowiedzi wprost i bez znieczulenia. Książka dobra dla ateistów dzisiejszych czasów, którzy zadają miliony pytań tylko czy chcą uzyskać odpowiedzi to od nich zależy.


Pn cze 11, 2012 17:37
Zobacz profil
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Semen_Korczaszko napisał(a):
Dobrze więc. Według Twojej wiary zasługuję na potępienie i wieczne męki, jeśli staram się być dobrym człowiekiem, choć sam nie wierzę: tak czy nie?

Odpowiadasz sam za swoje życie i za wybory. Nie pytaj ludzi o swoje zbawienie, ponieważ wkraczasz w gdybologię stosowaną.


Pn cze 11, 2012 18:14
Post Re: W ktorym momencie Bog przestaje byc milosierny?
Liza napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Ale nic takiego w Biblii nie ma! To spora nadinterpretacja!

Poszukaj w przypowieści o bogaczu i Łazarzu.

Znam ta przypowieść ale ty ją nadinterpretujesz! W kulturze żydowskiej powodzenie człowieka było oznaka sprzyjania Boga (w ST przewija się to nie raz). Jezeli chcesz rozpatrywać to z tej strony to było zrównanie biednego z bogatym. A bogaty musiał zadowolić się tym, co miał na ziemi dlatego, bo był niewierzący - puenta choćby na pokazuje:
Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą".
Mojżesz i Prorocy to pisma ST!


Pn cze 11, 2012 18:22
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL