Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14  Następna strona
 Dylemat moralny 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37
Posty: 604
Post Re: Dylemat moralny
religijny, nie religijny.
Ja bym powiedział "brawarystyczny" :)


Cz sty 17, 2013 13:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a):
Ciekawe czy wypowie się ktoś bardzo religijny? Bo na razie bardzo monotonne te odpowiedzi dajecie :)

Może dylematy są mało "problematyczne" ;) A co z takim przypadkiem:

I. Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się dziecko przywiązane do torów przez szalonego filozofa. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązanych jest N bandytów. Co zrobisz i czy decyzja jest uzależniona od wartości N?

albo

II. Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się dziecko przywiązane do torów przez szalonego filozofa w taki sposób, że pociąg utnie dziecku nogi. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązanych jest N bandytów. Co zrobisz? Czy decyzja jest uzależniona od N? Czy decyzja jest zależna od stopnia okaleczenia dziecka (jedna noga, stopa, palec)?


Cz sty 17, 2013 13:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Dylemat moralny
Trudne przypadki, podobnie jak przypadki lekarza, kogo ma leczyć, gdy nie może pomóc wszystkim.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sty 17, 2013 13:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dylemat moralny
Dla osób religijnych chyba jednak są, bo wolą uniknąć odpowiedzi :)

A Twoje dylematy to dopiero mało problematyczne są, w zasadzie ten pierwszy. Skieruję wagonik na drugi tor, niezależnie od tego ile wynosi N.
Drugi dylemat jest bardziej złożony, bo wsytępują dwie zmienne: stopień krzywdy dziecka S (w pierwszym jest on bardzo duży, choć nie wiem czy maksymalny możliwy) oraz liczba bandytów.
W drugim przypadku, decyzja jest uzależniona od stopnia okaleczenia. Im większe S, tym chętniej przestawię zwrotnicę. Przy odpowiednio niskim S, tego nie zrobię. Ten próg będzie zależał od N oraz od rodzaju bandytów. Skomplikowane w sumie.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 17, 2013 13:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dylemat moralny
Albo przypadek ratownika, który widzi kilka topiących się osób. Pomóc słabiej pływającej ale będącej dalej czy najpierw wyciągnąć tę bliższą, choć one nieco mniej się topi?
O ile wiem, ratownicy mają ratować według odległości. Ale może coś się zmieniło w szkoleniach ostatnio.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 17, 2013 13:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a):
To ja Wam dam lepszy dylemat moralny. A nawet kilka.

1
Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się pięciu ludzi przywiązanych do torów przez szalonego filozofa.

Od razu zaczęłaby mnie dręczyć myśl, czy aby to czasem nie ten szalony filozof spowodował również wyrwanie się spod kontroli tego wagonika :hmmm:

Cytuj:
Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązany jest jeden człowiek. Co powinieneś zrobić?

Ja na ten przykład postarałbym się porozmawiać z tym filozofem, wybadać o co mu się rozchodzi, oczywiście przy alkoholu. Podejrzewam, że nie znalazłbym już czasu na przestawienie zwrotnicy.


Cytuj:
2
Sytuacja jest podobna do poprzedniej, wagonik wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół. Jeśli nic go nie zatrzyma, zginie pięć osób. Jesteś na kładce nad torami i możesz zatrzymać go tylko zrzucając coś ciężkiego. Tak się składa, że obok jest bardzo gruby człowiek – jedynym sposobem na zatrzymanie wagonika jest zepchnięcie go z kładki na tory. Tylko zabijając go można uratować pięć osób. Czy powinieneś to zrobić?

Przekonałbym grubasa, że powinien sam skoczyć, a że bajer mam dobry to by się udało.



Cytuj:
3
Sytuacja j.w. ale grubas to bandyta, gwałciciel, pedofil i morderca w jednym. Spychasz go?

z przyjemnością, toż on gorszy niż chwast

Cytuj:
4
Sytuacja jak w 1. i 2., ale owe 5 osób na torach to Twoi najbliżsi. Co wówczas robisz?

ratuję najbliższych


Cytuj:
Zmierzcie się z tymi dylematami.

a nie lepiej to spokojnie żyć... http://tolcio17.w.interia.pl/szablon_obrazki/luzak.jpg

_________________
pajacyk.pl


Cz sty 17, 2013 13:52
Zobacz profil
Post Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a):
To ja Wam dam lepszy dylemat moralny. A nawet kilka.

1
Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się pięciu ludzi przywiązanych do torów przez szalonego filozofa. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązany jest jeden człowiek. Co powinieneś zrobić?

2
Sytuacja jest podobna do poprzedniej, wagonik wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół. Jeśli nic go nie zatrzyma, zginie pięć osób. Jesteś na kładce nad torami i możesz zatrzymać go tylko zrzucając coś ciężkiego. Tak się składa, że obok jest bardzo gruby człowiek – jedynym sposobem na zatrzymanie wagonika jest zepchnięcie go z kładki na tory. Tylko zabijając go można uratować pięć osób. Czy powinieneś to zrobić?

3
Sytuacja j.w. ale grubas to bandyta, gwałciciel, pedofil i morderca w jednym. Spychasz go?

4
Sytuacja jak w 1. i 2., ale owe 5 osób na torach to Twoi najbliżsi. Co wówczas robisz?


Zmierzcie się z tymi dylematami.


Życie ludzkie to nie matematyka jajko - nie podzielisz całości tutaj na ułamki.


Cz sty 17, 2013 14:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Dylemat moralny
A czy pamiętacie jaki dylemat zadał ludziom szalony filozof w filmie Mroczny Rycerz?

_________________
pajacyk.pl


Cz sty 17, 2013 14:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Dylemat moralny
SweetChild->
Cytuj:
Może dylematy są mało "problematyczne" ;) A co z takim przypadkiem:

I. Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się dziecko przywiązane do torów przez szalonego filozofa. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązanych jest N bandytów. Co zrobisz i czy decyzja jest uzależniona od wartości N?

albo

II. Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się dziecko przywiązane do torów przez szalonego filozofa w taki sposób, że pociąg utnie dziecku nogi. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązanych jest N bandytów. Co zrobisz? Czy decyzja jest uzależniona od N? Czy decyzja jest zależna od stopnia okaleczenia dziecka (jedna noga, stopa, palec)?

Dla mnie te przypadki nie są problematyczne. I w jednym i w drugim ratowałabym dziecko. Wagonik na bandytów mogłabym też spokojnie skierować nawet wtedy, gdyby drugi tor był pusty.

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


Cz sty 17, 2013 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Dylemat moralny
Magdalena_i napisał(a):

Życie ludzkie to nie matematyka jajko - nie podzielisz całości tutaj na ułamki.



Jak widać, wielu jest w stanie to zrobić. A CO Ty być zrobiła?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz sty 17, 2013 14:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Dylemat moralny
Albo : na jednych torach Wierzący, na drugich Ateista. Na kogo skierujesz?

Ja, jako wierząca, na Wierzącego.


Cz sty 17, 2013 14:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a):
A Twoje dylematy to dopiero mało problematyczne są,(...)
Panna_Funia napisał(a):
Dla mnie te przypadki nie są problematyczne.

;/ Widać trafiłem kulą w płot ;)


Cz sty 17, 2013 14:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Dylemat moralny
Panna_Funia napisał(a):
SweetChild->
Cytuj:
Może dylematy są mało "problematyczne" ;) A co z takim przypadkiem:

I. Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się dziecko przywiązane do torów przez szalonego filozofa. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązanych jest N bandytów. Co zrobisz i czy decyzja jest uzależniona od wartości N?

albo

II. Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się dziecko przywiązane do torów przez szalonego filozofa w taki sposób, że pociąg utnie dziecku nogi. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązanych jest N bandytów. Co zrobisz? Czy decyzja jest uzależniona od N? Czy decyzja jest zależna od stopnia okaleczenia dziecka (jedna noga, stopa, palec)?

Dla mnie te przypadki nie są problematyczne. I w jednym i w drugim ratowałabym dziecko. Wagonik na bandytów mogłabym też spokojnie skierować nawet wtedy, gdyby drugi tor był pusty.


:brawo:

A ja bym jeszcze popychał ten wagonik, nie wspominając o tym, że sam bym wcześniej jego pęd na wspomnianych bandytów spowodował. http://images2.wikia.nocookie.net/__cb2 ... Norris.jpg

_________________
pajacyk.pl


Cz sty 17, 2013 14:30
Zobacz profil
Post Re: Dylemat moralny
Jajko napisał(a):
1
Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się pięciu ludzi przywiązanych do torów przez szalonego filozofa. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązany jest jeden człowiek. Co powinieneś zrobić?


To zalezy czy ten człowiek na drugim torze ładny jest i wpał mi w oko. :P
Jesli tak, to nic bym nie robił :D

Tak jest, że człowiek woli towarzystwo ładnych ludzi, ładnym ludziom łatwiej zaufać no i wogóle mówi sie że ładni mają w życiu łatwiej.


Cz sty 17, 2013 14:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Dylemat moralny
Peszkówny byś pewnie nie uratował co http://www.youtube.com/watch?v=sfYue0xuJcI

_________________
pajacyk.pl


Cz sty 17, 2013 14:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL