Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 11:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 dobro i zło skąd pochodzą? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
JedenPost napisał(a):
Jakim cudem dobra i znająca tylko dobro istota zapragneła zgrzeszyc?

Patrzysz na to swoimi oczami. A Ewa uslyszala, ze pozna cos, ze cos bedzie wiedziala czego nie wie, cos sie dowie, wiec cos jest do odkrycia, cos Bó przed nia chowa... Tak przynajmniej diabel jej to przedstawil. I wtedy spojrzalala na owoc i zobaczyla, ze jest piekny i zapragnela go.
I w efekcie tego zjadla go.


Cz mar 20, 2014 20:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
MARIEL napisał(a):
Ewa przynajmniej z wężem dyskutowała, a Adam? Stał bezwolny i czekał na jej decyzję? :D
Już nie wiem u którego z pisarzy wczesnochrześcijańskich spotkałam się z ciekawą interpretacją tego faktu (że wąż właściwie rozmawiał z Ewą, ją tylko przekonywał), ale było coś takiego, że właściwie to Adam był chętny od początku, nie trzeba go było przekabacać... Starożytnych to musiało dziwić, dlaczego kobieta zamiast stać z boku i się pokornie przysłuchiwać reprezentuje stronę w dyskusji ;)

Ja raczej slyszalam inna interpretacje, ze diabel kusil Ewe, bo ona nie byla na poczatku jak Bóg przekazywal rozne instrukcje Adamowi i ze ona sie dowiedziala tego jakby 'z drugiej reki'. I latwiej bylo diablu w nia 'uderzyc'.


Cz mar 20, 2014 20:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
majanovak napisał(a):
A przeciez dobro juz znala wiec to na co sie otworzyla to bylo tylko zlo..!


Ale skąd miała to wiedzieć? Gdybyś okłamała dziecko, że dobrze jest kraść, to dziecko byłoby winne?


majanovak napisał(a):
Tak przynajmniej diabel jej to przedstawil. I wtedy spojrzalala na owoc i zobaczyla, ze jest piekny i zapragnela go.


Czyli chciała dobra. Bóg uczynił owoc pięknym, a diabła złym. Kto zatem miał pełnie oglądu sytuacji i w związku z tym powinien odpowiadać za jej rozwój: Ewa, czy Bóg?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz mar 20, 2014 20:22
Zobacz profil
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
MARIEL napisał(a):
Obrazek

Chuuudzinka! Na tych jabłkach, to by daleko nie zajechali... :D
A teraz do rzeczy.

"rzekł Bóg: Nie wolno wam z niego jeść ani się go dotykać, abyście nie umarli. Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie. Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło..."

Zapytam czy wąż na pewno kłamał, bo w moim rozumieniu stwierdził rzecz oczywistą. Jak inaczej moglibyśmy poznać dobro i zło? A jeśli nie poznalibyśmy zła, to czy nasza wolna wola, byłaby w istocie wolną wolą?
Wolną wolę posiadamy wtedy, kiedy możemy postąpić dobrze, lub źle. Tym właśnie jest "drzewo poznania".

Bóg za to nie powiedział całej prawdy... którą objawił wąż, czyli to: że zrywając jabłko, poznamy wtedy i jedno i drugie. I zło i dobro.

Dlaczego szuka się winnych tego oczywistego faktu? Dlaczego Bóg nie chciał, abyśmy poznali zło, a w momencie kiedy je znamy, mówi się że to Bóg dał nam wolną wolę!?
To nie Bóg dał nam wolną wolę, i z tego co widać... wcale nie chciał jej nam dać. Mamy ją dzięki samym sobie... i ekhm gadającemu wężowi.

...istne jasełki.

Źródło:
http://tanach.leszek-kwiatkowski.eu/index-1-3.htm


Pt mar 21, 2014 17:16

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
JedenPost napisał(a):
majanovak napisał(a):
A przeciez dobro juz znala wiec to na co sie otworzyla to bylo tylko zlo..!


Ale skąd miała to wiedzieć? Gdybyś okłamała dziecko, że dobrze jest kraść, to dziecko byłoby winne?


Bo Bóg im powiedzial, ze nie maja zrywac owocu z zakazanego drzewa.
A oni wiedzieli, ze Bóg jest tylko DOBREM i MILOSCIA.

JedenPost napisał(a):
Czyli chciała dobra. Bóg uczynił owoc pięknym, a diabła złym. Kto zatem miał pełnie oglądu sytuacji i w związku z tym powinien odpowiadać za jej rozwój: Ewa, czy Bóg?

Chciala dobra ? A to na jakiej podstawie tak twierdzisz?


Pt mar 21, 2014 19:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
Whispernight napisał(a):
Chuuudzinka! Na tych jabłkach, to by daleko nie zajechali... :D
A teraz do rzeczy.

"rzekł Bóg: Nie wolno wam z niego jeść ani się go dotykać, abyście nie umarli. Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie. Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło..."

Zapytam czy wąż na pewno kłamał, bo w moim rozumieniu stwierdził rzecz oczywistą. Jak inaczej moglibyśmy poznać dobro i zło? A jeśli nie poznalibyśmy zła, to czy nasza wolna wola, byłaby w istocie wolną wolą?
Wolną wolę posiadamy wtedy, kiedy możemy postąpić dobrze, lub źle. Tym właśnie jest "drzewo poznania".

Bóg za to nie powiedział całej prawdy... którą objawił wąż, czyli to: że zrywając jabłko, poznamy wtedy i jedno i drugie. I zło i dobro.

Dlaczego szuka się winnych tego oczywistego faktu? Dlaczego Bóg nie chciał, abyśmy poznali zło, a w momencie kiedy je znamy, mówi się że to Bóg dał nam wolną wolę!?
To nie Bóg dał nam wolną wolę, i z tego co widać... wcale nie chciał jej nam dać. Mamy ją dzięki samym sobie... i ekhm gadającemu wężowi.

...istne jasełki.

Źródło:
http://tanach.leszek-kwiatkowski.eu/index-1-3.htm


Tylko po co mieli poznac zlo..? To nie byla Boza wola, nie mieli znac zla. Tam przeciez bylo tez drzwo zycia i mogli z niego zerwac owoc, bo ono nie bylo zakazane..
A wolna wola objawia sie tym, ze chociaz nie bylo Boza wola by zgrzeszyli - to jednak podjeli taka decyzje.


Pt mar 21, 2014 19:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
majanovak napisał(a):
JedenPost napisał(a):
majanovak napisał(a):
A przeciez dobro juz znala wiec to na co sie otworzyla to bylo tylko zlo..!


Ale skąd miała to wiedzieć? Gdybyś okłamała dziecko, że dobrze jest kraść, to dziecko byłoby winne?


Skąd miała wiedzieć że to zło, skoro różnicy dobra i zła nie znali, i nie zetknęła się nigdy z kłamstwem?

majanovak napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Czyli chciała dobra. Bóg uczynił owoc pięknym, a diabła złym. Kto zatem miał pełnie oglądu sytuacji i w związku z tym powinien odpowiadać za jej rozwój: Ewa, czy Bóg?

Chciala dobra ? A to na jakiej podstawie tak twierdzisz?


Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 22, 2014 5:01
Zobacz profil
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
majanovak napisał(a):
Tylko po co mieli poznac zlo..?

Nie rozumiesz.
Pismo i jego alegoria tłumaczą jedynie naszą ludzka naturę. Wszystko inne nie istnieje.
Nie było Edenu, drzewa, węża... i Boga również.
Byli za to Adam i Ewa, a powyższy tekst wyjaśnia to, kim byli, czyli my wszyscy.

majanovak napisał(a):
To nie byla Boza wola, nie mieli znac zla.

Skąd ktoś taki jak Ty, wie cokolwiek o woli kogoś takiego jak Bóg? Co chciał, a czego nie?
Skoro jest Bogiem wszechrzeczy, to może właśnie chciał? I skoro taki właśnie jest świat?

JedenPost napisał(a):
Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy.


Jednak mój ulubiony fragment jest tu:

"Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg..."

Heh... Jakież to jest epickie pojęcie, nadal z podziwu wyjść nie mogę...
:D


N mar 23, 2014 1:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
Whispernight napisał(a):
majanovak napisał(a):
Tylko po co mieli poznac zlo..?

Nie rozumiesz.
Pismo i jego alegoria tłumaczą jedynie naszą ludzka naturę. Wszystko inne nie istnieje.
Nie było Edenu, drzewa, węża... i Boga również.
Byli za to Adam i Ewa, a powyższy tekst wyjaśnia to, kim byli, czyli my wszyscy.

majanovak napisał(a):
To nie byla Boza wola, nie mieli znac zla.

Skąd ktoś taki jak Ty, wie cokolwiek o woli kogoś takiego jak Bóg? Co chciał, a czego nie?
Skoro jest Bogiem wszechrzeczy, to może właśnie chciał? I skoro taki właśnie jest świat?

JedenPost napisał(a):
Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy.


Jednak mój ulubiony fragment jest tu:

"Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg..."

Heh... Jakież to jest epickie pojęcie, nadal z podziwu wyjść nie mogę...

:D


I co z niego ma wynikac ??

_________________
Bog jest Miloscia :)


N mar 23, 2014 15:05
Zobacz profil
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
amadeus35 napisał(a):
Whispernight napisał(a):
"Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg..."

I co z niego ma wynikac ??

Dokładnie to, co zostało zapisane. Jeśli nie zjesz z "drzewa poznania", to nie otworzą Ci się oczy, i nie będziesz jak Bóg...


N mar 23, 2014 20:55
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
Moze jak juz sie podpieramy Biblia, to cytujemy calosc tekstu?
Cytuj:
5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».


No i nawet nie sklamal. To, przed czym Bog chcial uchronic swoje dzieci, jak kazdy rodzic, stalo sie faktem.


N mar 23, 2014 21:00
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
Kael napisał(a):
Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło. No i nawet nie sklamal. To, przed czym Bog chcial uchronic swoje dzieci, jak kazdy rodzic, stalo sie faktem.

Uchronić!? Coś Ci powiem. Jeśli chcesz uchronić swoje dziecko, to musisz go nauczyć czym jest zło, aby poznało różnicę. Bo jeśli ono nie pozna zła, to nie będzie się w stanie przed nim bronić.
Więc uważam, że nie ma żadnego "grzechu pierworodnego", i tak właśnie miało być, jak się stało.
I słusznie zauważyłeś, że wąż nie skłamał...


N mar 23, 2014 21:36

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
JedenPost napisał(a):
Skąd miała wiedzieć że to zło, skoro różnicy dobra i zła nie znali, i nie zetknęła się nigdy z kłamstwem?

A ty skad wiesz jak cos jest zlego? A wiesz przeciez prawda?
Po 2 jesli ktos kto cie stworzyl mowi, ze nie masz tego zrobic, a wiesz, ze On jest dobry i kochajacy i ma racje i ze to Go zrani to jak myslisz, Ewa wiedziala, ze to zle czy nie?

JedenPost napisał(a):
Czyli chciała dobra. Bóg uczynił owoc pięknym, a diabła złym. Kto zatem miał pełnie oglądu sytuacji i w związku z tym powinien odpowiadać za jej rozwój: Ewa, czy Bóg?

Bóg uczynil wszystkie owoce piekne i zdrowe wiesz. :D
Ale dal tez jej NAKAZ by nie jadla z tego jednego drzewa.
Miala setki moze tysiace innych rownie pieknych. A Ewa miala okazac Bogu szacunek i zaufac, ze Bóg wie dlaczego jej nie pozwala jesc z tego drzewa.
Ale zawiodla.


Pn mar 24, 2014 14:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
Whispernight napisał(a):
amadeus35 napisał(a):
Whispernight napisał(a):
"Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg..."

I co z niego ma wynikac ??

Dokładnie to, co zostało zapisane. Jeśli nie zjesz z "drzewa poznania", to nie otworzą Ci się oczy, i nie będziesz jak Bóg...


Zastanawiam sie jak Ewa z Adamem mogli pomyslec ze beda jak Bog ?
Szatan jest bardzo niebezpieczny dlatego tak wazne jest oddac zycie Bogu i Jemu w 100% zaufac inaczej skonczy sie podobnie jak Adam z Ewa.

_________________
Bog jest Miloscia :)


Pn mar 24, 2014 14:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: dobro i zło skąd pochodzą?
Whispernight napisał(a):
majanovak napisał(a):
Tylko po co mieli poznac zlo..?

Nie rozumiesz.
Pismo i jego alegoria tłumaczą jedynie naszą ludzka naturę. Wszystko inne nie istnieje.
Nie było Edenu, drzewa, węża... i Boga również.
Byli za to Adam i Ewa, a powyższy tekst wyjaśnia to, kim byli, czyli my wszyscy.

Ale dlaczego wybierasz wiare, ze Pismo opisuje ludzka nature, ale juz nie wybierasz by wierzyc, ze to co mowi jest takze Prawda?
Czyli w to co chcesz to wierzysz a to co nie pasuje to odrzucasz..?
Czy to jest madre? Tak sie nie da, to iluzja. Albo wierzysz w calosc, albo wywalasz do kosza.

Whispernight napisał(a):
Skąd ktoś taki jak Ty, wie cokolwiek o woli kogoś takiego jak Bóg? Co chciał, a czego nie?
Skoro jest Bogiem wszechrzeczy, to może właśnie chciał? I skoro taki właśnie jest świat?

Skad wiem? Od Niego samego rzecz jasna. On sam zdecydowal sie nam powiedziec co jest Jego wola, a co nie jest.
Biblia czyli Jego Slowo nam o tym mowi.
"Oddaję pokłon przybytkowi twemu świętemu I wysławiam imię twoje Za łaskę i za wierność twoją, Bo nad wszystko wywyższyłeś imię i słowo swoje."
O wszystko stworzyl przez Swoje Slowo.
"On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy"
"ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył. "
Widzisz ostatni werset nam mowi, ze nie mozna wierzyc ewolucji i Bogu bo jedno mowi, ze swiat powstal w wyniku boomu a drugie mowi, ze Bóg stworzyl swiat przez Jezusa.

JedenPost napisał(a):
Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy.


Whispernight napisał(a):
Jednak mój ulubiony fragment jest tu:

"Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg..."

Heh... Jakież to jest epickie pojęcie, nadal z podziwu wyjść nie mogę...
:D

Hehe no i tak wlasnie sie konczy jak ktos wierzy ojcu klamstwa..
Oni niestety uwierzyli, ale juz po chwili nie mogli bardziej zalowac i cierpiec za swoj blad..


Pn mar 24, 2014 14:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL