Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 3:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona
 Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Askadtowiesz napisał(a):
Alus napisał(a):
i to pragnienie może przejawiać się różnoraki sposób - wiarę w Boga, ale i także walką z Bogiem.
Błąd w rozumowaniu. Skoro ateista nie wierzy w Boga, to nie moze z nim walczyć. Moze walczyc z religia, a to zupełnie co innego. Moze też w ogóle nie walczyc, tylko zachować swoje poglady dla siebie (a takich jest sporo).


Moze walczyc i walczy. Bo ateista tak naprawde najwieksza walke wklada w przekonywanie samego siebie, ze idzie wlasciwa droga, ze Boga nie ma..
A jednak z 'tylu glowy' gdzies caly czas cos do niego mowi, ze Bóg jest, bo religia ewolucji to sciema, bo nauka nie ma odpowiedzi jak powstal swiat, bo sa ludzie wierzacy, ktorzy doswiadczyli Boga, i zyja dla Boga i ich wiara jest zywa, bo sa cuda na swiecie, bo natura sama nad przekonuje o istnieniu Boga, bo jest milosc, i czlowiek potrafi kochac bezinteresownie i pewnie mozna ciagnac liste jeszcze dlugo.


Pn kwi 07, 2014 20:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
A propos tego jak jest w piekle. Stare, ale niezmiennie aktualne :D

Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w gajerze od Armaniego, woń Hugo Bossa...
- Dzień dobry, zapraszam pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jacuzzi, można korzystać do woli.
Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi.
Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura żarcia, chętne dziewki się kręcą, ludzie balują... ateista czuje, że musi być jakiś hak.
Następne pomieszczenie - biblioteka ze wszystkimi książkami, jakie na świecie wydano, diabły pilnują ciszy, ludzie w skupieniu czytają. Ateista nie wie, o co chodzi.
Kolejny lokal - kotły, ludzie w smole się prażą, nieludzkie wycie, diabły widłami popychają tych, którzy chcą uciec. Ateista nie wytrzymał:
- Panie Diable, ale o co chodzi, tu impreza, tu czytelnia, a tu kotły, smoła...
- A nie, na tych niech pan nie zwraca uwagi, to katolicy, jak wymyślili, tak mają.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn kwi 07, 2014 22:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
majanovak napisał(a):
A jednak z 'tylu glowy' gdzies caly czas cos do niego mowi,(...)


Jesteś/byłaś ateistką?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt kwi 08, 2014 8:06
Zobacz profil
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Askadtowiesz napisał(a):
Muszę przyznać, ze jestem zbudowany tym co to czytam, tym bardziej że o nowych właściwościach piekła po prostu nie wiedziałem. Zawsze to miło usłyszeć, ze nie będę sie smażył w ogniu, a tylko będzie mi brakowało dobra. Ostatecznie tu, na Ziemi, tak wielu ludziom brakuje dobra i jakoś żyją. Nie takie wiec piekło straszne, zatem perspektywy ateizmu zachecające.

"jakoś żyją" - a jak, wystarczy obejrzeć kilka programów Jaworowicz o nienawiści zżerającej, wyniszczającej rodziny.
Nadto zasadniczy pytanie - czy ludzie ogarnięci nienawiścią jeszcze "żyją", czy tylko siedzą w piekle nienawiści.
Jajko napisał(a):
Ciekawe jak przejawia się pragnienie Jahwe u ateistów obojętnych religijnie, którzy mają Kościół i jego funkcjonariuszy w głębokim poważaniu?

Ateiści mający "w głębokim poważaniu" Kościół nie piszą na katolickich forach, nie organizują marszów, nie wywieszają plakatów informujących o swej niewierze.


Wt kwi 08, 2014 8:11
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Jajko napisał(a):
Ciekawe jak przejawia się pragnienie Jahwe u ateistów obojętnych religijnie, którzy mają Kościół i jego funkcjonariuszy w głębokim poważaniu?

Nie rozumiem dlaczego większość w tym temacie zapomina, że po śmierci wszyscy poznamy Boga.

"Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany."

1 Kor 13, 12

Tak więc po śmierci, nawet obojetni wcześniej, religinie, ateiści którzy mają Kościół i jego funkcjonariuszy w głębokim poważaniu poznają Boga i zorientują się jak bardzo się do tej pory mylili.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt kwi 08, 2014 8:39
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Nie rozumiem dlaczego niektórzy zapominają, że NIE WIEMY co jest po śmierci, a wypowiadają się jakbyśmy wiedzieli...

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt kwi 08, 2014 9:08
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Nie rozumiem dlaczego niektórzy zapominają, ze jesteśmy na forum religijnym i o religii, a wypowiadają się jakbyśmy nie byli. Z danych Objawienia WIEMY w sporej części, co będzie po śmierci.
A skoro ktos zadaje pytanie o to czy ateistom pieklo po śmierci to rybka czy nie rybka, odpowiadam, zgodnie ze specyfiką tego forum, że w świetle danych Objawienia, nie rybka.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt kwi 08, 2014 9:28
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Aaa, jeśli uściślisz, że chodzi o "wiedzę z Objawienia", to wszystko w porządku. Każda religia ma taką swoją "wiedzę", która ma się najczęściej nijak to wiedzy.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt kwi 08, 2014 9:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
OK, ale w tym wątku z autorskiego założenia wynika, że mówimy o sytuacji, gdy Bóg jednak istnieje, a Piekło polega na oddzieleniu od Niego.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt kwi 08, 2014 9:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Moja wina. Jak widzę, że ktoś coś WIE, to zawsze sądzę, że chodzi mu o wiedzę, a nie "wiedzę". Muszę brać na to poprawkę.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt kwi 08, 2014 9:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3115
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Cała zabawa polega na tym, że stan odrzucenia Boga i bark wiary w Jego istnienie, ma się zupełnie nijak do Jego istnienia.
Podobnie jest z osobą stojącą na torach. To, że nie wierzy w istnienie pociągu, nie uchroni jej przed skutkami uderzenia lokomotywy. I skłonny jestem przypuszczać, że czas dany jej na zweryfikowanie zakresu wiary, jest zbyt krótki, aby uchronić się przed konsekwencjami. Choć, czasem poskładają w szpitalu.


Wt kwi 08, 2014 10:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Różnica jest taka, że każdy z nas pociąg widział i pewnie nawet nim jechał...więc WIE.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt kwi 08, 2014 10:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Znaczy - wierzy. Pamięci. ;-)

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt kwi 08, 2014 10:10
Zobacz profil
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Jajko napisał(a):
Aaa, jeśli uściślisz, że chodzi o "wiedzę z Objawienia", to wszystko w porządku. Każda religia ma taką swoją "wiedzę", która ma się najczęściej nijak to wiedzy.

Jaką wartość na wiedza, dobitnie świadczy przypadek zaginionego Boeinga 777.


Wt kwi 08, 2014 11:38
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
majanovak napisał(a):
Jesli Bóg jest miloscia, dobrocia, radosc, swiatlem, pokojem, cierpliwoscia, lagodnoscia, wolnoscia to co nam zostaje jak sie od tego na zawsze oddzielimy..?

Majanovak, rozumiem, że na potrzeby logicznego wyjaśnienia tego zagadnienia, założyłaś to, co napisałaś powyżej.
Ale równie dobrze mogę powiedzieć: jeśli Bóg jest fikcją, urojeniem, zwykłym "zmaterializowaniem" miłości ludzkiej, to co nam zostaje jak się od "niego" na zawsze oddzielimy?

majanovak napisał(a):
Nienawisc, zlo, wojna, niewola, ataki, gniew, ciemnosc, frustracja to nas wlasnie czeka bez Boga.

Nie chciałbym być uszczypliwy, ale z Bogiem u boku (jak wiadomo) powyższe "koncepcje" wychodziły człowiekowi najlepiej.

majanovak napisał(a):
Pieklo istnieje naprawde. Ponizej swiadectwo czlowieka, ktory do niego trafil na 23 minuty zaledwie.
http://www.youtube.com/watch?v=ujCkaNy55Nw

Majanovak, choć była już o tym rozmowa w innym dziale, z niezmierna przyjemnością przedstawię, ile jest wart bełkot, tego nieszczęśliwego faceta z powyższego filmu :-D

Objawienie 12:9
"I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie."

A wiec, powyższy tekst mówi jasno i wyraźnie o tym, że domeną działania Szatana jest ziemia a nie piekło!
Ten tekst potwierdza również Księga Hioba...

"Otóż zdarzyło się pewnego dnia, że przybyli synowie Boży, aby się stawić przed Panem, a wśród nich przybył też i szatan. I rzekł Pan do szatana: Skąd przybywasz? A szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Wędrowałem po ziemi i przeszedłem ją wzdłuż i wszerz."

Dlatego mówi się (alegorycznie, rzecz jasna), że panem tego świata jest Szatan, a nie Bóg.
Ponadto, powyższe "świadectwa", jak tego szanownego pana z filmu, który przedstawiłaś Majanovak, pełnią rolę "straszydła" i grania na ludzkich słabościach. Takie "świadectwo" oddala od Boga w którego wierzą chrześcijanie, a nie przybliża. Ono mija się z powołaniem.

majanovak napisał(a):
Bo ateista tak naprawde najwieksza walke wklada w przekonywanie samego siebie, ze idzie wlasciwa droga, ze Boga nie ma.

Bo nic nie wskazuje na to, że On istnieje. Każda religia jest pełna alegorii, sprzeczności, idiotyzmów, i bardzo wielu... kłamstw.

majanovak napisał(a):
A jednak z 'tylu glowy' gdzies caly czas cos do niego mowi, ze Bóg jest,

Dlatego, że od dziecka człowiek jest uczony o tym, że Bóg istnieje. Człowiek "rośnie" a w jego świadomości istota Boga "tworzy" fundament, którego nie da się tak łatwo pozbyć Majanovak.
Wiesz dlaczego małe dziecko wierzy bezgranicznie swoim rodzicom? Bo to dzięki rodzicom, mały człowiek żyje, i dzięki ich opiece.
Jeśli rodzic powie: Nie wolno Ci tam podchodzić, bo jak wpadniesz, to się utopisz!
To dziecko (w absolutnej większości) tego posłucha. Dziecko nie podchodzi do takich rzeczy sceptycznie Majanovak. Bo jeśli tak by się stało... to biedne dziecko utonie. I niestety czasami, jednak tak się dzieje. Dzieci przyjmują wszystko na wiarę właśnie. I jeśli od dziecka jesteś uświadamiana o tym, że Bóg istnieje, to On rzeczywiście istnieje... jednak tylko w Twoim umyśle.

Jajko napisał(a):
"A propos tego jak jest w piekle. Stare, ale niezmiennie aktualne :D
Ateista po śmierci trafił do piekła..."

Dobre to nie powiem :-D
Ale ten dowcip, bardziej ukazuje "prawdę" alegorycznie. Czyli odnośnie do życia na ziemi.
Tak to własnie wygląda.

medieval_man napisał(a):
Tak więc po śmierci, nawet obojetni wcześniej, religinie, ateiści którzy mają Kościół i jego funkcjonariuszy w głębokim poważaniu poznają Boga i zorientują się jak bardzo się do tej pory mylili.

Tak również może się stać. A jeśli tak się stanie, zobaczysz przyjacielu, jak bardzo Twój Kościół ma mało wspólnego z Bogiem, i jak niewiele o nim wiedział.
Bo jednego nie bierzesz pod uwagę, że "Wasze" Kościelne prawdy zamykają nieskończonego Boga w małym ciasnym "pudełeczku", narzucając mu własne prawdy, wyobrażenia, oraz ustanawiają monopol na Jego osobę!
Razem jesteśmy zgodni co do tego, że Bóg jest absolutnie transcendentny czy tak?
A jeśli tak, to wszystko o czym mówi Kościół, jest "fikcja literacka"... niczym więcej.

Jajko napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego niektórzy zapominają, że NIE WIEMY co jest po śmierci, a wypowiadają się jakbyśmy wiedzieli...

Człowiek nie wie niczego, a jedynie mówi, że wie! To prawda.
A dlaczego tak jest? Bo to jest własnie aksjomat wiary. I koło się zamyka.
Dialogu miedzy teistą a ateistą nie ma, bo szukanie wspólnego mianownika, to "nieistniejący Graal", a ów dialog prowadzi donikąd...

medieval_man napisał(a):
Nie rozumiem dlaczego niektórzy zapominają, ze jesteśmy na forum religijnym i o religii, a wypowiadają się jakbyśmy nie byli.

To wyjdź z tego tematu, i zobacz jaki tytuł (oraz podtytuł) nosi "dział" w którym prowadzimy tę rozmowę... wtedy zrozumiesz ;)


Wt kwi 08, 2014 13:01
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL