Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
A dla mnie Bóg, to Ktoś gotowy na największe cierpienie na świecie, przy którym nasze cierpienia bledną. Nie tylko ciało Chrystusa cierpiało, miał ludzką duszę, cierpiał to ze wziął na siebie wszystkie grzechy świata. Cierpiał pytając "Boże czemuś mnie opuścił", jego duchowe cierpienie nie ma sobie równych. Teraz, cierpiało ciało (niektórym świętym mówi że największy ból jaki może tylko istnieć) cierpiała ludzka dusza, teraz wczujmy się w Chrystusa i wyobraźmy sobie: czy cierpię?, moje ciało i dusza cierpi ale moje Bóstwo nie.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt lut 03, 2015 15:13 |
|
|
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Przypominam, że Chrystus jak najbardziej miał (i ma!) duszę ludzką. Powiem więcej: Ma nawet dwie wole. Błąd przeciwny to monoteletyzm. Pozostaje jednak jedną osobą. Sam Pan mówi: "Dusza moja jest smutna aż do śmierci". Cóż, Bóstwo jednak nie podlega zmianom, ni cierpieniu. Kto uważa inaczej "anatema sit", czyli nich będzie wyklęty. Synod w Rzymie określił taki pogląd, jako niezgodny z nauką katolicką.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Wt lut 03, 2015 15:18 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt lut 03, 2015 15:20 |
|
|
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Nie. To co pokazujesz to obojętność, a nie o tym mówię. Dla mnie "nie podlegać cierpieniu" nie oznacza "być obojętnym na cierpienie innych". Można przecież stać się jednym z nich, i to Bóg właśnie uczynnił. Teraz się rozumiemy?
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Wt lut 03, 2015 15:21 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Ale nie chodzi o to że kieruje światem ale o to że sam godzi się cierpieć. Cierpiący Bóg to była nowość chrześcijaństwa, inni bogowie korzystali z tego że są bogami aby nie cierpieć.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt lut 03, 2015 15:23 |
|
|
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
A nasz jest fajniejszy nieprawdaż?  Przyjął druga naturę aby pokazać solidarność z uciśnionymi i oddał za wszystkich nawet za nieprzyjaciół swoje życie. Bóg jako osoba, jak najbardziej cierpiał, bo wcielony Chrystus nie nie jest nikt inny, jak druga osoba Trójcy Świętej. Mówię tu tylko o pewnym, jak dla mnie nieistotnym elemencie debaty teologicznej mianowicie: "a jak to było z samą naturą Boga?". Czy to jest dla twojej postawy, aż tak fundamentalne? To kwestia bardziej scholastyczna.
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Wt lut 03, 2015 15:28 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
@Andy
Bez przesady z tą nowościa. Nawet ci okropni rytualni wyrywacze serc znani jako Aztekowie mieli w swoim panteonie boga, który ofiarował swoje życie za wszystkich innych dobrowolnie skacząc w ogień.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt lut 03, 2015 15:31 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Ale Jezus zmartwychwstał.  A tamten?
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Wt lut 03, 2015 15:33 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Eubulides napisał(a): Przypominam, że Chrystus jak najbardziej miał (i ma!) duszę ludzką. Powiem więcej: Ma nawet dwie wole. Błąd przeciwny to monoteletyzm. Pozostaje jednak jedną osobą. Sam Pan mówi: "Dusza moja jest smutna aż do śmierci". Cóż, Bóstwo jednak nie podlega zmianom, ni cierpieniu. Kto uważa inaczej "anatema sit", czyli nich będzie wyklęty. Synod w Rzymie określił taki pogląd, jako niezgodny z nauką katolicką. Co innego "osoba" co innego "natura". Osoba jest .... osobą. natura jest przymiotem osoby. Cierpiał Jezus. I to wystarczy. To czy cierpiała natura boska czy ludzka jak dla mnie to są rozważania akademickie. Być może na pewnym etapie dookreślanie tego było komuś do czegoś potrzebne i to zrobiono. W ogóle co to znaczy, że cierpiała "natura ludzka" czy "natura boska"? cierpiał Bóg-człowiek w osobie Jezusa. Jeszcze inaczej. Człowiek ma cechy, które dzieli ze zwierzętami. W pewnym sensie można mówić, że o "naturze zwierzęcej" człowieka jak również cechy swoiście ludzkie - również te, które stanowią o tym, że jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Jak się oparzę to czy z egzystencjalnego punktu widzenia dla mnie nie jest istotne czy cierpi we mnie "natura zwierzęca" (a można tak powiedzieć - zwierzęta też odczuwają ból przy oparzeniu") czy ta część natury człowieka, która wyróżnia nas od zwierząt Cierpię ja jako osoba a nie żadna moja "natura"
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt lut 03, 2015 16:29 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Andy72 napisał(a): A dla mnie Bóg, to Ktoś gotowy na największe cierpienie na świecie, przy którym nasze cierpienia bledną. Nie tylko ciało Chrystusa cierpiało, miał ludzką duszę, cierpiał to ze wziął na siebie wszystkie grzechy świata. Cierpiał pytając "Boże czemuś mnie opuścił", jego duchowe cierpienie nie ma sobie równych. Teraz, cierpiało ciało (niektórym świętym mówi że największy ból jaki może tylko istnieć) cierpiała ludzka dusza, teraz wczujmy się w Chrystusa i wyobraźmy sobie: czy cierpię?, moje ciało i dusza cierpi ale moje Bóstwo nie. Roman Brandstaetter pisze poetycko o Wielkim Piątku "dzień, w którym BÓG opuścił BOGA"
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Wt lut 03, 2015 16:32 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Nie wiadomo czy rzeczywiście Ojciec Go opuścił czy tylko poczuł się całkowicie opuszczony przez Ojca
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt lut 03, 2015 16:38 |
|
 |
Eubulides
Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34 Posty: 869
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
jesienna zapewne masz rację. Wybacz mi, ale troszkę jestem spaczony myśleniem z wydziału teologicznego. 
_________________ Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.
|
Wt lut 03, 2015 17:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
trudigger napisał(a): Pan Jezus został umęczony przez jeden czy dwa dni, jak wiemy cierpiał bardzo za nas, teraz my mamy odprawiać nabożeństwa do Niego, Jego ran, krwi, współczuć Mu, po ludzku rzeczywiście poniósł dużą ofiarę, ale kontrastując to z piekłem, gdzie męki są miliard razy większe a do tego nie trwają dzień, dwa, trylion lat tylko nieskończoność, i cierpią miliony ludzi, to Jego męka nie była duża już nawet przez sam fakt że była skończona. Może błąd polega na tym, że piekło nie jest takie straszne jak to opisują święci np. s. Faustyna. Bo chodzi mi generalnie o to, że sam Bóg każe sobie współczuć za jeden dzień wielkich cierpień, podczas gdy skazuje miliony na karę wiecznego potępienia nieporównywalnie gorszego od tego na ziemi. P.S. Jestem człowiekiem wierzącym nawet bardzo, kocham Jezusa, przepraszam wszystkich i Jezusa jeśli to co naskrobałem jest niewłaściwe. Ale takie pytania przez mój mózg przechodzą i utrudniają wiarę doskonałą. Pozdrawiam wiarowiczów Cierpienia Pana Jezusa nie można porównywać do cierpienia fizycznego i psychicznego ludzi grzeszników i mówić że nie było ono tak wielkie. Pan Jezus cierpiał dosłownie za wszystkie grzechy ludzi. Jego cierpienie wiązało się z każdym grzechem, moim, Twoim i każdego człowieka od samego początku. Pan Jezus przyjął na siebie nasze grzechy. Naprawdę nie warto umniejszać tego największego krzyża w całej historii ludzkości, tylko dlatego że w naszym pustym i błędnym myśleniu może się wydawać że są przecież bardziej wyszukane metody tortur fizycznych. To wielki błąd, nikt nie cierpiał tak jak Pan Jezus, jedyny Bóg, który z miłości stał się człowiekiem i jako jedyny cierpiał za całą ludzkość bez żadnej winy, bez żadnego grzechu, bez żadnej skazy, bez niczego co można zarzucić każdemu człowiekowi, ale nie jedynemu Panu Jezusowi. A piekło nie jest puste i idą do niego ludzie którzy taką drogę wybrali sami służąc szatanowi, mówiący do samego końca ''nie'' Panu Jezusowi.
|
Cz lut 05, 2015 23:53 |
|
 |
milka2
Dołączył(a): Pt lut 06, 2015 0:04 Posty: 3
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko, które kochasz najbardziej na świecie zabija, kradnie, gwałci, jest Ci przykro? Wyobraź sobie, że Twoje dziecko odsuwa się od Ciebie, obraża Cię, wstydzi się Ciebie, odrzuca Twoją miłość? Wyobraź sobie, że Twoje dziecko poprzez swoje błędy ponosi ogromne cierpienie lub poprzez błędny drugiego Twojego dziecka? Wyobraź sobie, że Twoje dziecko ponosi cierpienie nie przez błędy ale przez chorobę itp. której leczenie jest ogromnie bolesne i patrzysz na jego krzyk, cierpienie, bezbronność dzień w dzień i wiesz że sam/sama go na to leczenie prowadzisz bo ono ma sens?
Wyobraź sobie, że wszyscy jesteśmy dziećmi Boga. I Jezus każdego człowiek kocha dużo bardziej niż najlepszy rodzic swoje dzieci. To wyobraź sobie myśląc o tym ile jest ludzi i o tym, że Bóg każdego traktuje indywidualnie i każdego grzechy i cierpienie przeżywa, jak bardzo cierpi i jak długie i jednocześnie spotęgowane jest to cierpienie. Więc to nie jest tylko dzień na krzyżu.... Więc to nie chodzi o ból fizyczny (dlatego nie popieram filmu "Pasja", ból fizyczny jest ważny, ale nie na pierwszym planie) A już mówiąc o samym życiu Jezusa... to dochodzi jeszcze zdrada przyjaciół, strach przed śmiercią, wrażliwość i empatię, która pozwalała wręcz współuczestniczyć w cierpieniu innych... Jest taki film "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", o alkoholizmie, gdy ojciec pije syn dostaje ciosy i nosi krzyż... Jezusowi "zadajemy" ciosy każdym grzechem... on kocha każdego jak członek rodziny...
Może i nie mam racji, ale to jest ogromne cierpienie.... wręcz niepojęte... tylko że oprócz tego cierpienia ma miłość... więc nawet jeśli by było największe (tego ocenić nie potrafię) to miłość je równoważy i daje szczęście ogromne mimo tego, czego nie ma w przypadku osób potępionych, ale oni chyba sami nie chcieli kochać...
|
Pt lut 06, 2015 0:23 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Czy ofiara Jezusa była naprawdę taka wielka?
Największy ból to nie ból fizyczny. Jezus został zdradzony przez osobę którą kochał - Judasza. Pewnie to Go bardziej bolało niż ukrzyżowanie.
|
Pt lut 06, 2015 1:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|