Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
danbog napisał(a): człowek posiada właściwość antropomorfizacji otaczającego go świata. Jest to raczej naturalny mechanizm [ przypisywania własnego doznania świadomości postrzeganym obiektom ] nie wymagający szkolenia.
Zgadzam się. Człowiek nie ma obserwacyjnych przesłanek za istnieniem bytów transcendentnych, ma natomiast skłonności do uznawania ich istnienia.
Ateista albo ma te skłonności mniejsze (po prostu nie interesuje się religią i pytanie o to kto wymyślił ateizm jest dla niego równie sensowne jak pytanie kto wymyślił niejeżdżenie na rowerze), albo po pewnych przemyśleniach doszedł do wniosku że idea Boga jest sprzeczna logicznie.
_________________ Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.
|
Cz sie 24, 2006 21:03 |
|
|
|
 |
avidal
Dołączył(a): Wt lip 11, 2006 22:23 Posty: 39
|
Anula napisał(a): Hmm, raczej rozwojem lenistwa i cynizmu. Czyli większość np.Czechów jest cynikami,a Dawkins,Lennon,Lem,czy Kuroń to modelowe przykłady leniuchów. HAUNEBU III napisał(a): Musimy żyć po chrześcijańsku bo przybywa ateistów i to wśród ochrzczonych !?
Tak właśnie się dzieje i żadne modły i żadne cuda tego nie powstrzymają. 
_________________ I była zgroza nagłych cisz! I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?
B.Leśmian "Dziewczyna"
A kto umarł,ten nie żyje.
|
Cz sie 24, 2006 21:27 |
|
 |
Anula
Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29 Posty: 328
|
Rothein napisał(a): Anula napisał(a): Cytuj: Cytuj: Któraś z tych przyczyn na pewno leży u podstaw ateizmu i chyba tak to wygląda.Musimy żyć po chrześcijańsku bo przybywa ateistów i to wśród ochrzczonych !? Próbowaliscie sobie to wytłumaczyć rozwojem nauki i racjonalizmu? Hmm, raczej rozwojem lenistwa i cynizmu. A zatem ateista to leń i cynik? Nie ma to jak rzetelna argumentacja  Myślisz zapewne że "kto nie z nami ten przeciw nam"? A kto przeciw nam, tego należy oczernić, splamić i uczynić zeń idiote? Ateizm wyrasta z lenistwa i cynizmu.... Lepiej uczynić z ateistów leni i cyników, niż posłuchać z czego wywodzi się ich ateizm, prawda? Po co nam dialog - mamy oszczerstwa i bluzgi!
Nie rozumiem dlaczego do siebie odebrałeś moje zdanie na temat ludzi, którzy odchodzą z Chrześcijaństwa powiększając liczbę "ateistów". Dałeś odp., że być może z powodu nauki i racjonalizmu, ja uważam, że z powodów bardziej prozaicznych lecz z punktu widzenia wiary - niebezpiecznych. Bo lenistwa nie uważam za ot takie sobie miłe "nic nierobienie", ale za zaczątek (być może powolnego) oddalania się od Boga.
Zapewniam Cię, że do ateistów nic nie mam. Każdy człowiek jest cenny, gorzej sprawa natomiast wygląda jeśli brać pod uwagę idee, które głosi.
_________________ „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).
|
Pt sie 25, 2006 13:56 |
|
|
|
 |
Rothein
Dołączył(a): Pn cze 26, 2006 13:09 Posty: 45
|
to Ja  napisał(a): Cytuj: Podchodze do tematu także naukowo. to w takim razie przedstaw mi wiadomości wykluczjące istnienie Boga; tylko błagam nie pisz, że rewolucja wszystkiemu zaprzecza i kropka. Nie wiem o jaką "rewolucję" może Ci chodzić?  czyżby była jakaś antyboska rewolucja  ? Anula napisał(a): Zapewniam Cię, że do ateistów nic nie mam.
W takim razie przepraszam. Twoja wypowiedź była jedna nieco lakoniczna, więc odebrałem ją jak odebrałem.
_________________ kHaOsIsEvErYtHiNgIbElIeVeIn
|
Pt sie 25, 2006 17:53 |
|
 |
Heretyk
Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 7:55 Posty: 27
|
Cytuj: Nie wiem o jaką "rewolucję" może Ci chodzić? czyżby była jakaś antyboska rewolucja ?
Moze chodzi o taką heretycka rewolucję?
_________________ If you are 555 then Im 666!
|
Pt sie 25, 2006 22:32 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 kurka wodna! miałam na myśli ewolucje e jest za blisko r i jak szybko pisze to mi się czasem źle naciśnie - przepraszam za pomyłkę.
Heretyku a co to za heretycka rewolucja? bo nie wiem.....
|
Pt sie 25, 2006 23:02 |
|
 |
avangarda
Dołączył(a): Pt sie 25, 2006 21:13 Posty: 3
|
jakas paranoja sie porobila jak zwykle, wierzacy wchodza z butami w zycie ateistow. Meczy mnie juz fakt ze kazdy stara sie nawracac.
|
Pt sie 25, 2006 23:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
avangarda napisała/napisał: Cytuj: wierzacy wchodza z butami w zycie ateistow jak jest na odwrót to jest wszystko w porządku wg Ciebie, tak?
|
Pt sie 25, 2006 23:39 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
to Ja  napisał(a): avangarda napisała/napisał: Cytuj: wierzacy wchodza z butami w zycie ateistow jak jest na odwrót to jest wszystko w porządku wg Ciebie, tak?
Wierzący mają to zapisane w doktrynie:
"Idźcie i nauczajcie wszystkie narody"
i jak powiedział tu kiedys żyd Oozie, każda rozmowa żyda z katolikiem kończy sie próba nawrócenia żyda.
Ateiści podbnej doktryny nie mają .... im nie zależy na nawróceniu katolika na ateizm.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
So sie 26, 2006 9:36 |
|
 |
Heretyk
Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 7:55 Posty: 27
|
Cytuj: Heretyku a co to za heretycka rewolucja? bo nie wiem.....
To był żart. Cytuj: jak jest na odwrót to jest wszystko w porządku wg Ciebie, tak?
No sorry, ale ja widziałem więcej (i to dużo) aktów ataku w stronę ateistów a nie na odwrót. Może po prostu wierzący nie zdaja sobie sprawy, lub nie chcą uwierzyc że my takimi chcemy być i niczego nie szukamy.
_________________ If you are 555 then Im 666!
|
So sie 26, 2006 12:44 |
|
 |
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
to Ja  napisał(a): :oops: kurka wodna! miałam na myśli ewolucje e jest za blisko r i jak szybko pisze to mi się czasem źle naciśnie - przepraszam za pomyłkę.
Heretyku a co to za heretycka rewolucja? bo nie wiem.....
 Już myślałem że chodzi ci to Ja  o Październikową 
_________________ bessa wszystkich wessa
|
So sie 26, 2006 15:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
eee nie gdzie tam październikowa....ja nawet o rewolucji nie myślałam a co dobiero o jakiejś konkretnej
Heretyku tak myślałam, ale nie byłam pewna - wiesz nie byłam mocana z historii 
|
So sie 26, 2006 20:30 |
|
 |
Anula
Dołączył(a): Cz lip 24, 2003 10:29 Posty: 328
|
avangarda napisał(a): jakas paranoja sie porobila jak zwykle, wierzacy wchodza z butami w zycie ateistow. Meczy mnie juz fakt ze kazdy stara sie nawracac.
A przyszłaś na portal chrześcijański rozmawiać o kolorze na paznokciach?
_________________ „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1).
|
Pn sie 28, 2006 9:19 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Tyle, że takie nawracanie na siłę nic (dobrego) nie daje najwyżej irytuje i nic poza tym... 
|
Pn sie 28, 2006 9:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zgadzam się z No; takie nawracanie może spowodować np. wstręt u osoby do katolików i katolizyzmu.
|
Pn sie 28, 2006 10:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|