|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Mylicie upośledzenie psychiki(umysłu, mózgu na poziomie organicznym i biochemicznym) z upośledzeniem ego , ducha i świadomości które jest nierealne.
Człowiek- ciało,dusza,duch, Trójca Św.
Nic nie jest w stanie znieść wymiaru ludzkiego i godności człowieka raz zaistniałego.
JA jako dziecko Boże od zawsze istnieje w sercu i umyśle Boga- preegzystencja.
Laureat nagrody Nobla zachorował na schizofrenie i jego geniusz mu nie pomógł.
Jezus i tym samym cała Trójca św. Podczas męki doświadczała każdego rodzaju cierpienia wynikającego z grzechu w tym chorób psychiatrycznych, upośledzeń, opętań czując przy tym największe szczęście, radość i ekstaze w życiu.
Jezus stał się grzechem oraz jego skutkami dla ludzi przez grzech poszkodowanych.
Jezus nie przyszedł znieść cierpienie tylko go doświadczyć na sobie w pełni doświadczenia wszystkich ludzi w histori , nawet Adama i Ewy.
Miarą wielkości i godności człowieka jest doznawane cierpienie.
Jezus podczas męki i ukrzyżowania został wywyższony i uwielbiony a nie poniżony.
Była to dla niego największa radość, szczęście, wolność, ekstaza w życiu ziemskim i Boskim.
Dlatego człowiek nie jest samotny w cierpieniu ponieważ Jezus go w pełni doświadczył na sobie- całe cierpienie danego człowieka z całego życia.
Tylko nie wiem jak to się ma do naszego współcierpieniem z Jezusem.
I co oznaczają słowa że w swoim ciele nosze konanie Jezusa i z nim zostałem przybity do krzyża ?
|
Cz lip 09, 2009 19:13 |
|
|
|
 |
nieja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 11:19 Posty: 230
|
Coś nie na temat robicie wywody.
Tam było proste pytanie.
Myślę, że chorzy psychicznie nie będą sądzeni. Bóg odebrał im rozum, jak mógłby z niego rozliczać ? Zdrowa dusza - chore psychicznie ciało - to bardzo smutne dla takiego człowieka.
|
Cz lip 09, 2009 22:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|