Hehe
jak będziesz w piekle to z wyroku Bożego, wiec jakże Bóg może Ci wtedy pomóc ? zresztą tak wogóle sam się skazujesz na piekło żyjąc bezbożnie i umierając w grzechu czy niewierze ...

Nie wiem w co wierzysz, ale nawet gdyby stanął przed tobą zmarły, który by ci powiedział, że Bóg daje Ci ostatnia szansę na nawrócenie bo za chwilę umrzesz to pewnie i tak byś się nie nawrócił
bo :kto nie wierzy ten nie uwierzy choćby umarli z grobu powstali"

no chociaż muszę przyznać jest pewien przykład prawdziwej historii mało znanej, bo raczej ukrywanej o tym
jak pewna para żyła poza małżeństwem - w grzechu, mężczyzna umiera ...
a co z żoną ? dalej żyła w grzechu ...
aż do czasu gdy przychodzi do niej mąż - tak za Wolą Boża prosto z piekła - i wypala jej ślad na ręce - kobieta z bólu i strachu straciła przytomność, po obudzeniu jeszcze kilkakrotnie traciła przytomność ...
w domu, w pokoju pozostają ślady wypalonych stóp na podłodze ...
Co to jest ?
oni też niewierzyli i tez mogli mówić tak jak ty, że ich religia to a tamto, ale na szczęście dzieki Bogu, ta kobieta jednak się nawróciła, szkoda gościa, ale przynajmniej kolejna duszyczka się uratowała ...
czy ty byś się nawrócił ?
masz teraz czas, ale jak umrzesz tak jak ten mężczyzna to będzie już za późno ...

Udowodnij.

Luźne myśli przed snem:
Jak ktoś nie chce spędzić wieczności z Bogiem, to nikt go na siłę nie uszczęśliwi. A że człowiek to coś więcej niż ciało i krew, to gdzieś musi istnieć. Nawet myśl o człowieku nie przestaje istnieć...a człowiek to coś więcej niż myśl.

Witam

UFO = Unknown Flying Object = Niezidentyfikowany Obiekt Latający. Dla mnie wszystko co lata i nie mogę zidentyfikować jest UFO. Serio. W takie UFO wierzę, bo takie obiekty widziałem. Ale czy zaraz "straszyć" ziemian obcymi cywilizacjami, hmm...może lepiej poczytać PLAN ARCHONTÓW https://ssl.allegro.pl/item394139997_da ... ontow.html

Pozdrawiam

Teze,ze istnieje cos czego nie mozna zobaczyc ciezko udowodnic.Prawde mówiąc jest nie do udowodnienia.To poprostu kwestia wiary i przynaleznosci-pelnej i swiadomej- do kosciola!Szatan obecny jest w Biblii juz od Ksiegi Rodzaju(Wąż),obecny jest rowniez w wizjach Swietych kosciola katolickiego;wspomne tylko o Ojcu Pio.......Jezeli jestem katolikiem to zywoty Swietych powinny byc dla mnie źródlem wiedzy i niejako drogowskazem.Wierząc w Boga i Niebo nie moge zapominac o istnieniu piekla.Podobnie jak nie moge sam decydowac(wybierac "pod siebie") co jest grzechem a co nie.To okresla katechizm mojego kosciola.
Natomiast jezeli ktos jest poza kosciolem,jest ateistą badz kims kto poszukuje i sam dobiera sobie religie do swych potrzeb bedzie nieprzekonany.Nikt nie przyniesie mu dvd z piekla ani konferencji prasowej szatana.Wierze lub nie-moja wiara i moj wybor.
P.S.Jezeli ja w tej chwili uwierze,ze klawiatura na ktorej pisze nie istnieje to czy od tego ona zniknie?
Jezeli zlodziej bedzie opowiadal na lewo i prawo ze wiezienie nie istnieje czy to uchroni go od wyroku?
pozdrawiam

Cos takiego jak wieczne piekło dla grzeszników nie może istnieć ,Bóg byłby okrutnym sadystą gdyby coś takiego stworzył i nawet najgorsi zbrodniarze nie zasługują na coś takiego a katolicy którzy otwarcie mówią o piekle czy księża straszący nim wierzących są nienormalni i chorzy na umyśle ,a jeżeli cel straszenia piekłem jest taki ,żeby nawrócić jak najwięcej ateistów którzy mają się tego obawiać to jest to w ogóle chore

Witam

A nie lepiej gdybanie zastąpić tym co Jezus mówił o karze dla przeciwników Boga i tych, którzy mają gdzieś...głęboko Boga i jego miłość?

Proponuję przemyśleć też słowa z księgi Daniela, początek rozdziału 12.
Mówienie o Bogu jaki jest, lecz jednoczesne odrzucanie słów Jezusa nie jest mądre...delikatnie mówiąc. I tu księża czy zwykli katolicy nie mają nic do rzeczy, bo to nie oni stworzyli obraz wiecznych mąk. Nawet straszenie kogoś piekłem nie jest podstawą do stwierdzenia, że piekła nie ma.

Poza tym co innego jest straszyć a co innego ostrzegać. Są tacy którzy straszą i tacy którzy ostrzegają. Często miałem okazję stwierdzić, że ludzie mylą znaczenie tych dwóch wyrazów.

Oczywiście można sobie stworzyć własny obraz Boga, na podstawie własnych mądrości i własnej logiki. Nie da to jednak gwarancji, że Bóg jest taki jakiego sobie "stworzyliśmy". Lepiej więc jest posłuchać kogoś, kto się na tym zna. Myślę, że dobrze zacząć od nauki Jezusa w tej sprawie.


Pozdrawiam

Mcfunthomas ,mam do Ciebie pytanie
Czy popierasz walke ze współczesnym terroryzmem

Witam


Pytanie jest wg. mnie zbyt ogólne. Są rożne metody walki. Tak więc nie wszystkie popieram. Bez zastrzeżeń popieram na przykład walkę duchową - modlitwę.

Może gdybyś podał konkretne metody byłoby mi łatwiej się określić.


Pozdrawiam

Chodzi mi o walke z terroryzmem jaka reprezentuje np. usa wojna w iraku czy jest twoim zdaniem słuszna ,w afganistanie ,
a islam to twoim zdaniem religia słuszna ,prowadzi do tego samego Boga czy może tylko religia katolicka jest słuszna ,jeżeli odpowiesz szczerze na te pytania będe wdzięczny

pachnie tu Holandią.......
o wszystko sie "klocili" z Bogiem
"prawa" czlowieka nad prawami boskimi.........mamy wiec aborcje,eutanazje,sluby homosexualne etc
najlepiej gdyby mozna bylo zaprosic Boga do stołu rokowań.............
niezaleznie jak bedziesz okreslal Boga w Nowym Testamencie stoi jak byk;
"Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! ..."
ale jak juz napisalem wczesniej;wszystko jest kwestią wiary!!!!
dalej................kwestia katolicyzmu i islamu
zadnego porownania nie ma poczynajac od tego ze Mahomet byl zwyklym rozbojnikiem pustynnym,ktory napdal na karawany,zabijał i wzywal do zabijania(mowia o tym szczegolowo hadisy),oprocz tego mial chyba 16 zon i nalożnic.........jak sie to ma do Chrystusa,który kazal schowac miecz Piotrowi nie musze chyba mowic

wiec jezeli juz mozna mowic o "sadyźmie" to raczej prosze poczytac to:

http://www.poznajkoran.pl/koran/przemoc/

Witam


Aby szczerze odpowiedzieć musiałbym dobrze znać całą sprawę. Jak na razie, na podstawie tych informacji do których dotarłem uważam, że prowadzenie walk na Bliskim Wschodzie - tzn. Irak, Kuwejt, Afganistan itp. - przez USA nie jest właściwym sposobem już w samych założeniach i powodach.


Allah nie jest tą samą osobą co chrześcijański Bóg, JHWH. Czytałem trochę KORAN i parę opracowań dot. wiary w ALLAHA Koranu - kim On jest i kim są Jego wyznawcy. Warto prześledzić życie Mahometa i jak powstawał KORAN. Takie "śledztwo" powinno skutecznie obnażyć prawdziwe oblicze Isalmu.

Nie wiem ile jest religii, czy też wyznań, które wierzą w Boga, takiego jak opisuje Biblia. Na pewno warto zaliczyć tu judaizm i chrześcijaństwo. I tu też nie znam wszystkich odłamów. Odłamy i frakcje są w każdej religii. W judaizmie i chrześcijaństwie też.

Katolicyzm, Kościół Wschodni i protestantyzm ma generalnie spójne i wspólne ujęcie Boga-Ojca, Jezusa Chrystusa oraz Ducha Świętego - na tyle na ile znam te ujęcia. Niektóre wyznania, tj. Mormoni, Świadkowi Jehowy, czy inne nie uznające bóstwa Jezusa w stopniu takim, że nadaje się Mu rangę współistotności z Ojcem, lub dokładające swoje święte księgi do Biblii trudno mi zaliczyć do słusznych nurtów chrześcijaństwa.

To tylko mały zarys. Na rynku księgarskim jest mnóstwo literatury na ten temat i myślę, że lepiej jest to tam ujęte. Na temat islamu mam tylko trzy pozycje:
1. po polsku: Narodziny Islamu - M. Gaudefroy-Demombynes (o Islamie)
2. po angielsku, nie mam pod ręką, ale coś w stylu: Pocket guide to Islam. (o Islamie)
3. po polsku: Jaka jest różnica? Fritz Rindenour (o religiach)

Wiem też, że jest taka spora książka o religiach świata. Ale nie pamiętam tytułu ani wydawcy. Mój brat ją ma.


Pozdrawiam

Hej!

Przypomniało mi się coś. Islam w terrorystycznym krzywym zwierciadle śmiechu: http://www.youtube.com/watch?v=UGsPDLOEtvU

Życzę dużo (u)śmiechu.

Pozdrówki

Gwoli ścisłości wwszelkie źródła podają o jednej zonie Mahometa - starszej od niego o 15 lat wdowie Chadidże.
Jeśli miał nałożnice - to w tamtej kuturze normalna rzecz, Izraelici także żylii w poligamii i nadto mieli niewolnice-nałożnice ....król Dawid miał 7 żon i nałożnice.
W żadnych źródłach nie znalazłam aby był "zwykłym rozbójnikiem"
Islam to kompilacja chrześcijaństwa, judaizmu.
http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=209076
Tak na marginesie, poza tematem:
- Fatima to imię ukochanej córki Mahometa,
- Fatima miasto w Portugalii - jedyna miejscowość na świecie o takiej nazwie,
- Fatima miejsce objawień Maryji, w dniach 13 maj do 13 pażdziernik 1917r.

Witam


Otóż to. Krótko i na temat. Lepiej sięgać do źródeł. Też nie wierzę, że miał ileś tam żon i że był rozbójnikiem...no chyba że przed "powołaniem".

Biblia nie zabrania wprost poligamii, jednak pokazuje do czego ona prowadzi i jak było na początku, gdy Bóg stworzył człowieka.



Nie tylko. Brakuje trzeciego składnika - kłamstw:

Sura 9:30 - Żydzi powiedzieli: "Uzajr jest synem Boga." A chrześcijanie powiedzieli: "Mesjasz jest synem Boga." Takie są słowa wypowiedziane ich ustami. Oni naśladują słowa tych, którzy przedtem nie wierzyli. Niech zwalczy ich Bóg! Jakże oni są przewrotni!


Daje do myślenia. ...na niekorzyść Fatimy.


Pozdrówki