Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 22:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 357 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona
 AntyMaryja 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: AntyMaryja
Cytuj:
aleś wyskoczył z mitrą , miałem nadzieję że stać cię na więcej niż powtarzanie oklepanych rzeczy .

No widzisz przeceniłeś mnie, a teraz jeszcze musisz się pogodzić, że zmartwychwstanie boga po 3 dniach, to wymysł znacznie starszego kultu, korzeniami sięgającego perskiego zaratusztrianizmu. Tak, tak, nie pomylisz się, gdy zapytasz o niebo i piekło, mesjasza i sąd ostateczny, wszystko tam znajdziesz. Przejęliśmy te idee wraz z kilkoma mitami, oraz podstawowymi świętami i zgrabnie (lub mniej zgrabnie) wszyliśmy w postać Chrystusa. Oto moje zdanie. :-D
Cytuj:
sam pytasz i odpowiadasz

Dzielę się swoim punktem widzenia w nadziei, że ty podzielisz się swoim.
Cytuj:
a gdzieś to przeczytał że żywcem została wzięta do nieba

Dogmaty znam na pamięć.
Cytuj:
zero przyjacielu ducha w tym co przedstawiasz , ewangelia odnosi się cały czas do sfery duchowej .

I właśnie na tym polega ta chrześcijańska bezmyślność. Przenosisz rzeczywiste wydarzenie, które miały miejsce i czas, w sferę duchową, gdzie tak naprawdę się nie wydarzyły. Przecież te wydarzenia nie działy się w próżni, nie opisują jakiejś abstrakcji, tylko rzeczywiste pytania i odpowiedzi. Te zdania zostały wypowiedziane w rzeczywistości, a odpowiedź również została udzielona w naszej rzeczywistości, a nie na jakiejś płaszczyźnie duchowo-astralnej. Jezus powiedział "pójdź za mną", uczeń odpowiedział: "pójdę, ale muszę najpierw pochować ojca", Jezus mu na to: "niech umarli grzebią umarłych a ty idź i głoś królestwo". Jeśli Jezus jest postacią realną i nie ma nic zmyślonego w Ewangeliach, to znaczy, że ta rozmowa odbyła się w rzeczywistości. To znaczy, że uczeń faktycznie musiał pochować ojca, a Jezus powiedział coś w sensie: "Zostaw, jesteś kimś więcej niż umarłym, żeby grzebać umarłych".


N kwi 03, 2011 0:00
Zobacz profil
Post Re: AntyMaryja
czy to twoje dogmaty przez ciebie wymyślone . dobrze widzisz ale nie analizujesz - w sferze ducha one się dzieją . to tak jak z działaniem szatana , jego odrzucenie Boga trwa i dzieje się brak Boga czyli nazwane po ludzku zło . dalej czytasz to co widzisz .i dalej pozostaniesz w linii prostej . odpowiedz czy Królestwo jest realne czy w sferze ducha .?
i jeszcze , to nie jest twoje zdanie . chciałbyś żeby tak było ale tak nie jest . pokazałeś mit i odnosisz się do mitu , a nie widzisz rzeczy materialnych .
dwie różne drogi i dwa widzenia . który jest dobry . jeżeli odrzucisz swoje zdanie to poznasz właściwą drogę .
angela nie posiadam klucza prawdy , mówie nie myśle . sam mówię . czas nie istnieje lub jest zawieszony - ale druga opcja jest raczej błędna - czy pisanie z dużej litery po kropce zmieni słowo zło .a może zmieni wydżwięk zdania . a może tylko sposób widzenia mnie przez angela . zresztą ja tylko robaczek nie warto o mnie pisać , bo tyle się dzieje wokoło (dzieje czyli cały czas trwa )zawiesisz sekunde na moment :)


N kwi 03, 2011 8:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: AntyMaryja
Cytuj:
czy to twoje dogmaty przez ciebie wymyślone .

nie znasz dogmatów wymyślonych przez twój kościół???
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wniebowzi% ... aryi_Panny

Cytuj:
dobrze widzisz ale nie analizujesz - w sferze ducha one się dzieją .

Ale co, dogmaty się dzieją w sferze ducha, czy te pytania i odpowiedzi Jezusa?

Cytuj:
odpowiedz czy Królestwo jest realne czy w sferze ducha .?

Królestwo Boże czyli Raj. Kiedyś wierzono, że realnie istniało na Ziemi. Bóg stworzył roślinki, zwierzątka, a potem ludzi. Wszyscy żyli w idealnej harmonii i nie było śmierci, zwierzątka się kochały i się nie zagryzały nawzajem, bo żywiły się roślinkami. To przez grzech ludzi Bóg sprowadził śmierć także na zwierzęta - taka była oficjalna wykładnia KK do XX w. Wtedy ludzie odkryli radiowęglową metodę datowania skamielin. Zrozumieliśmy, że drapieżne dinozaury - wykwalifikowane maszyny do zabijania z długim garniturem ostrych jak brzytwa zębów - istniały na długo przedtem, zanim matce Ziemi przyśnił się homo sapiens. Starożytne wierzenia o Raju na Ziemi nie dały się dłużej obronić. Bo jak to? Zwierzęta rozszarpywały się na długo przedtem zanim powstał człowiek? Śmierć istniała zanim człowiek zgrzeszył? Dlatego ideę Królestwa Bożego na Ziemi chrześcijanie przenieśli w sferę duchową. Piękna idea kiedyś stricte realna, dziś tylko w sferze duchowej.

Cytuj:
i jeszcze , to nie jest twoje zdanie . chciałbyś żeby tak było ale tak nie jest .

No cóż, przed czymś takim praktycznie nie da się obronić. Tak samo ja mógłbym powiedzieć tobie: "Chrześcijaństwo to nie jest twoja wiara, chciałbyś żeby tak było, ale tak nie jest." Odpowiadanie mi na coś takiego byłoby absurdalne, więc sobie daruję przekonywanie, że to jednak jest moje zdanie.

Cytuj:
pokazałeś mit i odnosisz się do mitu , a nie widzisz rzeczy materialnych .

To właśnie ty nie widzisz rzeczy materialnych tylko duchowe. Pokazuję ci jak w rzeczywistości musiały wyglądać te sceny opisane w Ewangeliach, a ty: "Nieee, nieeee, to trzeba duchowo...".

Cytuj:
jeżeli odrzucisz swoje zdanie to poznasz właściwą drogę .

:D Własne zdanie, czyli własny osąd, czyli własne widzenie rzeczywistości. Jeśli je odrzucę, to skąd będę wtedy wiedział, że droga którą się poruszam jest właściwa??? :brawo:


N kwi 03, 2011 10:01
Zobacz profil
Post Re: AntyMaryja
wniebowzięcie mylisz ze swoim dogmatem . otóż wniebowzięcie oznacza że Maria została wraz z ciałem i duszą wzięta do nieba . ale nie oznacza to że została żywcem wzięta do nieba , oto twoje słowa
>Maria miała niesamowite szczęście, że została rzekomo żywcem wzięta do nieba<
no i właśnie tak to się dzieje gdy któś coś próbuje bez znajomości rzeczy .
to jest tak że czytasz ewangelie i odnosisz to do ducha , a ty dalej interpretujesz na swój sposób . > Królestwo moje nie jest z tego świata < mówi Jezus Chrystus ,
czyli następny błąd . byliśmy w raju , będziemy w niebie tak się mają rzeczy .
przez sześć dni Bóg stwarzał ziemie , ale dopiero na końcu człowieka .
twoje własne zdanie , własny osąd budujesz na przekazach takich jak radio telewizja internet .i w zależności od tego ile czasu poświęcasz na tego typu przekazy taki jest twój osąd ., myślę że zrozumiesz . ;)


N kwi 03, 2011 10:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: AntyMaryja
No faktycznie, z dogmatem pomyliłem, ale dogmaty KK nie są przedmiotem moich dociekań.

Cytuj:
twoje własne zdanie , własny osąd budujesz na przekazach takich jak radio telewizja internet .i w zależności od tego ile czasu poświęcasz na tego typu przekazy taki jest twój osąd ., myślę że zrozumiesz .

Nie mierz mnie swoją miarką. W TV i radiu nie mówią tego co sądzę o Ewangeliach, a w internecie można poczytać tylko o "czarnej pedofilskiej mafii", strzyżeniu owieczek z okazji intronizowania papieża i tym podobnych rzeczach. To co sądzę o Ewangeliach jest oparte na Ewangelii. Tak samo jak to co sądzę o tobie jest oparte na tym co czytam na tym forum, jest oparte na twoich wypowiedziach, a nie na tym co sądzą o tobie inni.

Cytuj:
to jest tak że czytasz ewangelie i odnosisz to do ducha , a ty dalej interpretujesz na swój sposób .

Trochę bełkot ci wyszedł, ale sprostuję - mam nadzieję, że po twojej myśli. Chcesz powiedzieć, że normalnie człowiek powinien czytać Ewangelię i nie odnosić tego do sfery rzeczywistej, tylko duchowej, tak jakby zdarzenia opisane nie zdarzyły się w rzeczywistości, a w przestrzeni duchowej. A jednak:

Łk 1:1-4
1. Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas,
2. tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa.
3. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu,
4. abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono.

Jak podaje Łukasz Ewangelista pewnością nauki jest rzeczywistość, w której się dokonała. Jeśli Ewangelia opisuje, że Jezus zabronił uczniowi pochować ojca, to znaczy że to się wydarzyło w rzeczywistej rzeczywistości. Tu na Ziemi i było realne jak zimny prysznic o poranku. :biggrin:


N kwi 03, 2011 10:57
Zobacz profil
Post Re: AntyMaryja
widzę jednak że nie rozumiesz , trochę jeszcze pobełkoczę - nikt nie powie ci wprost że brzydko wyglądasz (nie chodzi o twój wygląd) ale dobierając słowa powiedzą ci że brzydko wyglądasz . nie biorę zimnego prysznica o poranku ale powiem tak nim wejdziesz do wody naucz się pływać . chcesz tłumaczyć ewngelie a bierzesz do ręki ksiązkę i to jest ta różnica - pojmij .
ciągnąłbyś dogmat gdyby wyszedł - i to też jest różnica .
twoje zdanie o ewangelii oparte jest na twoim sposobie myślenia a nie na ewangelicznym spojrzeniu .taik samo zdanie o mnie to twój sposób myślenia . - ale cały czas jest to sposób wypracowany przez otoczenie .bez ducha .
natomiast łukasz jak zacytowałeś daje przekaz rzeczywistym wydarzeniom , które miały miejsce . czy nauka to sfera rzeczywistości czy ducha .?czy może rozumu ? ;-)


N kwi 03, 2011 11:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: AntyMaryja
Cytuj:
natomiast łukasz jak zacytowałeś daje przekaz rzeczywistym wydarzeniom , które miały miejsce .

Dobra, znakomicie. Czyli zatem takie zdarzenie miało miejsce w rzeczywistości - uczeń musiał pogrzebać ojca, a Jezus powiedział: "Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!". Było to rzeczywiste wydarzenie, rzeczywisty problem. Nie duchowy, tylko rzeczywisty, realny. Rytuał pochowania członka rodziny nie jest duchową czynnością, tylko rzeczywistą. Trzeba wziąć zwłoki człowieka, schować do pudełka, a pudełko schować do ziemi i postawić jakiś znaczek lokalizacyjny. Już tak się zaklinam, żebyś znowu przypadkiem nie powiedział, że to się odbywa na płaszczyźnie duchowej. Więc jest to czynność jak najbardziej realna, a zatem i problem tego człowieka był jak najbardziej realny. A jednak Jezus stwierdził: "to głupota, nie zawracaj sobie tym głowy, głoś królestwo". Co się stało z tamtym ojcem, który umarł? Zjadły go robaki na łożu śmierci?

Cytuj:
ciągnąłbyś dogmat gdyby wyszedł

Dogmaty to sprawa wtórna, ich istnienie implikują Ewangelie. Nie interesują mnie kwestie wtórne, dlatego nie ciągnąłbym dogmatu, nawet wtedy gdyby - jak to określiłeś - wyszłoby mi. Poza tym, czy chcesz powiedzieć przez to, że temat Ewangelii ciągnę dlatego, że mi to "wychodzi"? :D

Nie jestem nieomylny, tajfunie. W przypadku mojej interpretacji Ewangelii również mogę się mylić i to jest właśnie to co nas odróżnia. Ty się nie zastanowisz nad tym co masz tam popisane, nie pomyślisz nad tym, bo inni za ciebie myślą, inni ci mówią co masz myśleć. Jesteś ślepcem, nic sam nie rozsądzasz, bo się boisz "gniewu Boga". Wg ciebie dobra droga, to taka na której wyrzekasz się własnego zdania - zamykasz oczy. I jesteś jak ten z przypowieści Jezusa, czyta ale nie widzi, bo już ci zostało powiedziane co masz zobaczyć. Możesz już zamknąć oczy, nie kłopotać się, że zobaczysz jakąś głupotę i sprzeczność tych spisanych 2000 lat temu podań. Jezus miał zakryć naukę przed mądrymi a objawić ją prostaczkom, ale dziś to mądrzy i wykształceni profesorowie tłumaczą prostaczkom, co mają myśleć i w co wierzyć, bo jak prostaczki zaczną same czytać Pismo, to... Więc twoja wiara żyje, dopóki żyją teologowie, gdyby ich nagle wcięło, kto by ci wytłumaczył co masz sądzić o Ewangeliach?


N kwi 03, 2011 12:35
Zobacz profil
Post Re: AntyMaryja
z dekalogu o którym Jezus Chrystus mówi że trzeba go przestrzegać
> czcij ojca swego i matkę swoją <
czy oddawanie szacunku polega też na dobrym pochowaniu zmarłego - tak . i to Jezus Chrystus mówi .
sytuacja Jezus Chrystus umiera na krzyżu i co mówi do jednego łotra , a jak to wyglądało w rzeczywistości .nasz Pan pochowany w grobie , łotr dalej na krzyżu .czyli że co , że Jezusowi zachciało się zażartować przed śmiercią z łotra , okłamać go .
widzisz tak to wygląda gdybym czytał książkę a inaczej gdy czytam ewangelie .natomiast pierwszy wspomniałeś o rzekomym dogmacie kk .dlatego się do niego odniosłem .
ewangelie ciągniesz bo jesteś na forum wiara i prawdopodobnie coś cię pcha do tego chociaż sam tego jeszcze nie widzisz , szukasz i dobrze , drwisz ale tu jesteś i dobrze .bo w końcu kto szuka to i znajduje .
jeżeli zamknę oczy to nie mogę czytać . rzeczywistość przyjacielu ot co .
widzisz znaki drogowe , bez ich znajomości zobaczysz tylko rysunki które możesz jakoś tam zinterpretować ., ale żeby poznać ich znaczenie ktoś je musiał opisać , ale to nic , bo ktoś musiał je wymyślić . stworzyć . a wszystko po to abyś nie spowodował wypadku .i nie zginął ty lub inny.jeżeli zgadzasz się ze stwierdzeniem że możesz się mylić to jednocześnie zgadzasz się ze stwierdzeniem że podążasz drogą która wiedzie do zguby .ci inni zrobili wykładnie a ja czytając mogę to zweryfikować . ;)


Pn kwi 04, 2011 7:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: AntyMaryja
Cytuj:
czy oddawanie szacunku polega też na dobrym pochowaniu zmarłego - tak . i to Jezus Chrystus mówi .

Ile jeszcze razy będziesz zaprzeczał oczywistej oczywistości??? :D Normalnie zwariuje z tobą zaraz. :biggrin: Czy Chrystus powiedział te słowa do ucznia?

Łk 9:59-60
59. Do innego rzekł: Pójdź za Mną! Ten zaś odpowiedział: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!
60. Odparł mu: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!

Być może mówił gdzie indziej o szacunku dla umarłych, ale w tym przypadku, kazał uczniowi nie zajmować się takimi głupotami.

Cytuj:
sytuacja Jezus Chrystus umiera na krzyżu i co mówi do jednego łotra , a jak to wyglądało w rzeczywistości .


Mt 27:41-44
41. Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali:
42. Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego.
43. Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje. Przecież powiedział: Jestem Synem Bożym.
44. Tak samo lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani.

Mr 15:27-32
27. Razem z Nim ukrzyżowali dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie.
28. Tak wypełniło się słowo Pisma: W poczet złoczyńców został zaliczony.
29. Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go, potrząsali głowami, mówiąc: Ej, Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz,
30. zejdź z krzyża i wybaw samego siebie!
31. Podobnie arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie drwili między sobą i mówili: Innych wybawiał, siebie nie może wybawić.
32. Mesjasz, król Izraela, niechże teraz zejdzie z krzyża, żebyśmy widzieli i uwierzyli. Lżyli Go także ci, którzy byli z Nim ukrzyżowani.

Nie wiem co powiedział Jezus, prawdopodobnie nic, bo co mógł powiedzieć dwóm bandziorom, którzy mu złorzeczą. I to jest właśnie jedna z tych rzeczy, które czynią Ewangelie wzajemnie sprzecznymi.

Cytuj:
jeżeli zgadzasz się ze stwierdzeniem że możesz się mylić to jednocześnie zgadzasz się ze stwierdzeniem że podążasz drogą która wiedzie do zguby .

Bardzo nieciekawe rozumowanie. Z logiką na bakier jesteś, w dodatku podatny na sekty. :-) Czyli wg ciebie ci, którzy twierdzą, że nigdy się nie mylą podążają drogą prawdy??? :mrgreen:
Tak, rzeczywiście w tym duchu postępował przez wieki twój kościół, a potem zawstydzony JP2 musiał przepraszać za Galileusza, co nie podobało się większości ówczesnym hierarchom, m.in. kardynałowi Ratzingerowi. Za 500 lat będą się rumienić na dźwięk słowa "Crimen Sollicitationis". Zaprawdę kroczą oni jedynie słuszną drogą prawdy i nigdy nie błądzą. :D

Ażeby się przekonać co to było "Crimen Sollicitationis" polecam ci pooglądać film "Deliver us from Evil". Przekonasz się jak tajna instrukcja Watykanu działała w rzeczywistości. Na iplexie możesz to zrobic za darmo, tylko, że film jest od 18 lat. http://www.iplex.pl/filmy/deliver-us-from-evil,1160 Od razu mówię, głównymi bohaterami filmu są bardzo głęboko wierzący katolicy, których dzieci zostały skrzywdzone, a hierarchia wdrażając instrukcje watykanu przenosiła pedofila z parafii do parafii, żeby przypadkiem nie wytoczono mu procesu zgodnie z prawem kanonicznym. Pedofil skrzywdził SETKI dzieci, sam nie jest w stanie ich wszystkich policzyć. I wiesz, to jest tak, że jak słyszysz "były przypadki pedofilii", to widzisz tylko statystykę, ale gdy zobaczysz te ofiary na własne oczy, to już nie jest statystyka, tylko ludzie najpierw skrzywdzeni, a potem odtrąceni przez ich Kościół.


Pn kwi 04, 2011 9:34
Zobacz profil
Post Re: AntyMaryja
ew .św łukasza
> Jezu , pamiętaj o mnie , gdy wejdziesz do Twojego Królestwa .Odpowiedział mu ; Zapewniam cię , dziś będziesz ze Mną w raju .<
dialog pomiędzy łotrem a Jezusem .
jak to odebrałeś , bo w rzeczywistości Pana pochowali a łotr dalej wisiał .żartowniś z tego Jezusa .
ew.św. Jana
>Nowe przykazanie wam daję , abyście się wzajemnie miłowali . jak Ja was umiłowałem , tak i wy miłujcie jedni drugich .<
albo ew.św .Jana
>Ja jestem dobrym pasterzem . Dobry pasterz oddaje swoje życie za owce <
ew.św Łukasza
>Znasz przykazania , nie cudzołóż , nie zabijaj ,nie kradnij ,nie dawaj fałszywego świadectwa ,czcij swojego ojca i matkę . <słowa Jezusa do bogatego dostojnika
>Jednego ci jeszcze brakuje ; Sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim , a będziesz miał skarb w niebie <
teraz widzisz i oceń sam siebie bo ja nie muszę ,
zapomniałeś zacytować ew. św Łukasza (powiedzmy że zapomniałeś) , czy dalej będziesz twierdził że to twój osąd . brniesz przyjacielu w tej zagmatwanej drodze i dalej z uporem twierdzisz że wiesz co robisz .
gdybyś sobie uświadomił słowa Jezusa
>królestwo moje nie jest z tego świata < to może byś zrozumiał cały wydżwięk ewangelii , która jest duchowym przesłaniem do ludzi
ale ty nawet nie odniosłeś się do tych słów bo musiał byś zaprzeczyć swoim słowom .
jeszcze raz ci napisze czytaj ewngelie a nie książke .
dalej - najpierw wątek o Marii , następnie o Jezusie , póżniej ewangelia , a teraz pedofilia (tylko to też już oklepane) wysil się na coś naprawdę innego .poszukaj w swojej głębi , może co znajdziesz .
ew. św.Jana
> Ja jestem drogą i prawdą i życiem > podpisano Jezus Chrystus , a ja nieśmiało to przeczytałem i chciałbym zastosować w swoim życiu . :3majsie:


Pn kwi 04, 2011 11:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: AntyMaryja
Ale wiesz - co dwie Ewangelie to nie jedna. :D
Jeśli dwie Ewangelie twierdzą, że obaj złoczyńcy go lżyli, to jakie mamy prawo wierzyć trzeciej, która mówi, że było zupełnie inaczej. To ci już niewygodnie było zauważyć. ;-)
Akurat pod krzyżem nie było żadnego apostoła, który by mógł potem to opisać, żadnego z wyjątkiem Jana, ale w jego opowieści (zakładając, że wierzymy, że Ewangelia św. Jana jest jego opowieścią) łotry są kompletnie neutralne, po prostu sobie wiszą po dwóch stronach i ani nie złorzeczą, ani się nie kumplują.

Pedofilia oklepana? Pooglądaj film - proszę.


Pn kwi 04, 2011 13:23
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 26, 2011 12:51
Posty: 127
Post Re: AntyMaryja
Co do protoplexa mam następujące uwagi:
Po pierwsze słowa Jezusa są skierowane do ludzi, którzy chcą podążyć naprawdę "Jego Drogą" dla których a) pochowanie umarłej rodziny jest mniej ważne od wiary w Królestwo Niebieskie - czyli którzy będą gotowi zostawić wszystko, gdy dosięgnie ich bakcyl wiary
b) po drugie być w nienawiści w stosunku do ojca i matki, syna i córki, rata i siostry jeśli oni kolidowali by z wiarą w Królestwo Niebieskie
c) po trzecie każdy wierzący w Królestwo Niebieskie odnajduje je niczym skarb i gotów jest wszystko robić aby Go pielęgnować
d) Jest gotów za Królestwo Niebieskie umrzeć, być w ogromnym wstydzie i poniżeniu, ponownie się narodzić dla życia już jako ten, dla którego sen i marzenie o Królestwie jest najważniejszy
e) Wierzy, w to, że wiara w Królestwo jest w stanie odmienić wszystko i wszystkich
i w zasadzie jest tego więcej, ALE...
próżno tego szukać w Kościele...
Kościół wymyślił formułę dla wierzących inaczej, formułe ani to zimną ani to gorącą. Wiara przystrojona w wymyślone rytuały i sakramenty i wpisana w otaczający nas Świat w taki sposób, że nie różniąca i nie kolidująca z elementami tego świata. Kościół uczynił ludzi wierzących wiecznymi petentami, którzy czegoś chcą od Kościoła, a to wybaczenia, a to eucharystii, a to chrzestu niemowlaka, lub komunii pierwszej, albo bierzmowania wszystko tak wpisane w rytm współczesnego Świata, że aż stało się to integralną częścią.
A gdzie ten sen o Królestwie za który tylu dało się zabić, za który tylu dało się pożreć lwom. Sen ten odszedł i został powierzony możnym tego Świata. Ale czy oni potrzebują tego snu? Nie oni go nie potrzebują oni mają wszystko złoto, mirrę, bisior, a Ci którzy potrzebują tego snu. Ci są wiecznymi petentami i już nie chcą nie mają siły śnić tego snu zwanego kiedyś Królestwem Niebieskim. Ten sen już dawno umarł. Tylko ortodoksyjni katoliccy wyznawcy biegają z prędkością światła po sakramenty, które uczynią ich świętymi i powtarzają słowa wielkich możnych tego światła. Tylko wtłaczają ludziom jacy to święci Ci możni są, chociaż ich starcze oblicza wywołują efekt wymiotny. Ale liczy się błysk złota na ich palcach, wisiorach i czerwone sukna i białe z bisioru.
Ale co się stąło ze snem o Królestwie Niebieskim. Co się stało z wielką obietnicą. Rytualna i sakramentalna nędza przykryła i zdusiła już ten sen i Ojcowie Kościoła też go zdusili. Dziś nikt już poważnie nie wierzy... Tak że dałby się pokroić. Tak że oddałby wszystko i poszedł na zatracenie za lepszy Świat, za lepsze jutro dla innych. Królestwo Niebieskie umarło, bo żywicielem Królestwa Niebieskiego nie są świątynie ze złota i marmuru, ale Świątynie z ciał umysłów i dusz tych którzy oddaliby wszystko za wiarę, a takich już nie znajdziesz.


Pn kwi 04, 2011 19:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 18, 2010 15:42
Posty: 93
Post Re: AntyMaryja
kuba99 napisał(a):
Ale co się stąło ze snem o Królestwie Niebieskim. Co się stało z wielką obietnicą. Rytualna i sakramentalna nędza przykryła i zdusiła już ten sen i Ojcowie Kościoła też go zdusili. Dziś nikt już poważnie nie wierzy... Tak że dałby się pokroić. Tak że oddałby wszystko i poszedł na zatracenie za lepszy Świat, za lepsze jutro dla innych. Królestwo Niebieskie umarło, bo żywicielem Królestwa Niebieskiego nie są świątynie ze złota i marmuru, ale Świątynie z ciał umysłów i dusz tych którzy oddaliby wszystko za wiarę, a takich już nie znajdziesz.

Kuba99, Twoje zwierzenia wywołują u mnie współczucie. Współczuję Ci Twojego tendencyjnego i jednostronnego spojrzenia, bardzo schematycznego i przewidywalnego. Ileż razy ten schemat przerabiała historia! A jednak prawdziwie wartościowi buntownicy nie buntują się przeciw prawowitej władzy, ale przeciw bezprawiu. Ty nie masz w sobie katolickiej wiary, więc prawowitej władzy nie uznajesz. Ale to i tak nie unieważnia jej mandatu. Co do bezprawia z kolei, to tkwi ono przede wszystkim w każdym z nas.

Kpisz z katolików, że biegają za sakramentami. Nie masz pojęcia, jak wartościowe jest to, za czym, jak mówisz, biegamy, dlatego kpisz. To, że Ty się o to nie starasz, też wywołuje współczucie.

I na koniec o tych, którzy daliby się pokroić za wiarę. To, że Ty takich nie znajdujesz w Kościele, może po prostu oznaczać, że nie umiesz takich ludzi rozpoznać. Bo krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje. A ten, kto żyje w ukryciu, dla Boga, jest przez Boga ukryty przed światem. Krótko mówiąc, wiele tracisz. Nie Ty pierwszy i pewnie nie ostatni.

kuba99 napisał(a):
b) po drugie być w nienawiści w stosunku do ojca i matki, syna i córki, rata i siostry jeśli oni kolidowali by z wiarą w Królestwo Niebieskie

"jeśli oni kolidowali by"? Oni kolidują, Bracie. Wszystko koliduje z Królestwem. Pozwól, że przypomnę:

"Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem" (Łk 10:27)

Gdzie tu miejsce na drugą miłość?


Wt kwi 05, 2011 0:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: AntyMaryja
@xman
nie wiem czy wiesz xmanie, ale takie elementy jak piekło, niebo, zmartwychwstanie i sąd ostateczny, dobry bóg i zły bóg, idea mesjasza, który sam jeden pokonuje całe zło na Ziemi nie narodziły się z chrześcijaństwem. Istniały na 1000 lat przed nim w jednej z babilońskich religii - zaratusztrianizmie. To właśnie na wygnaniu w Babilonie w zetknięciu z tą religią "czcicieli ognia", Żydzi przejęli pewne jej elementy jak np. idea mesjasza. Ale rzymskie chrześcijaństwo wraz z pojawieniem się kultu Mitry, przejęło całość tych wierzeń łącznie ze świętowaniem niedzieli i uznaniem 25 grudnia za datę narodzin Chrystusa, a była to data narodzin Mitry. I dziś czytam w apokalipsie:

Ap 17
3. I zaniósł mnie w stanie zachwycenia na pustynię. I ujrzałem Niewiastę siedzącą na Bestii szkarłatnej, pełnej imion bluźnierczych, mającej siedem głów i dziesięć rogów.
4. A Niewiasta była odziana w purpurę i szkarłat, cała zdobna w złoto, drogi kamień i perły, miała w swej ręce złoty puchar pełen obrzydliwości i brudów swego nierządu.
5. A na jej czole wypisane imię - tajemnica: "Wielki Babilon. Macierz nierządnic i obrzydliwości ziemi".
6. I ujrzałem Niewiastę pijaną krwią świętych i krwią świadków Jezusa, a widząc ją zdumiałem się wielce.
9. Tu trzeba zrozumienia, o mający mądrość! Siedem głów to jest siedem gór tam, gdzie siedzi na nich Niewiasta.

I tak, przychylam się do zdania kuby, dzisiejszy Kościół z nauczaniem Chrystusa nie ma już wiele wspólnego. Podobno po śmierci wg KK dusza idzie do nieba i wiecznie mieszka z Bogiem. Więc pytanie, po co zmartwychwstanie? Jeśli dusza przechodzi do wieczności z Bogiem znaczy nie będzie zmartwychwstania.

Mt 22:31-32
31. A co do zmartwychwstania umarłych, nie czytaliście, co wam Bóg powiedział w słowach:
32. Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych.

To Jezus powiedział o Bogu w zaświatach, nie ma tam Boga - dlatego jest zmartwychwstanie, nie ma nieba z Bogiem, ani piekła z Szatanem - to jest zaratusztriański Babilon.


Wt kwi 05, 2011 3:18
Zobacz profil
Post Re: AntyMaryja
a gdzie to przeczytałeś to nowy twój dogmat , poparty pewno jakimiś dowodami , chętnie posłucham .
o jakie nauczanie kk ci chodzi bo z tego co mi wiadomo to jest ono w linii prostej od Jezusa Chrystusa .
to zależy co dana dusza robiła sobie na ziemi . chociaż to różnie bywa bo jednemu łotrowi Jezus Chrystus powiedział że zaraz po śmierci będzie w niebie .(jak to się mówi , łaska pańska na pstrym koniu jeżdzi ).
mam tylko problem ze zrozumieniem tego
>To Jezus powiedział o Bogu w zaświatach, nie ma tam Boga - dlatego jest zmartwychwstanie, nie ma nieba z Bogiem, ani piekła z Szatanem - to jest zaratusztriański Babilon.<
nigdy nie myślałem że Jezus jest zaratustrianinem .a może on biedaczysko sam nie wiedział .
im więcej piszesz tym bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu że obierając niewłaściwą drogę , polegającą na samoistnym wytłumaczeniu sobie ksiąg bez żadnych podstaw , można się zgubić .a szkoda . :3majsie:


Wt kwi 05, 2011 11:53
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 357 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL