Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 12:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 36  Następna strona
 Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Jednego w tym temacie nie czaje. Przeciez mamy Apokalipse, dla katolikow szczegolnie ta Jana. Tam jest dokladnie opisany koniec swiata znanego. Przeczytajcie i wysnujcie wniosek; czy ten kataklizm moglby powstac bez udzialu Zlego?
Diably zostaly przez Boga wpisane w nasze zycie. Bez nich nie byloby Apokalipsy (ktora z niewiadomych mi powodow postanowil nas zaszczycic).
I o czym tu dyskutowac?


Wt lis 04, 2014 17:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
remek116 napisał(a):
Tu właśnie chodzi o koncepcję i pojmowanie boskiej wszechwiedzy. W tym co próbuję przedstawić Bóg nie jest tym, który wie, że kiedy powoła "Kowalskiego" do życia ten np. okaże się w dorosłym życiu seryjnym mordercą. Nie wie nic ponad czasowość, która ogranicza człowieka. Wie o wszystkich możliwych decyzjach w najmniejszej jednostce czasu jaką dysponujemy, każdego z ludzi. Upraszczając, przedstawię to za pomocą prostego schematu. Człowiek w dowolnym momencie życia może stanąć przed decyzją a lub b i często nie uwzględnia 1000 innych możliwości jakie mógłby wybrać w tym danym momencie. Np. Ktoś po przeczytaniu mojego wpisu może: a- odpowiedzieć na ten wpis, b - nie odpowiedzieć, c - skoczyć przez okno, d- pójść do sąsiada i zapytać czy w czymś mu pomóc itd.itd. Z tym, że w danym momencie rozważa prawdopodobnie opcję a lub b, a nawet gdyby rozważał opcję b,c,d,... to i tak nie wyczerpie wszystkich możliwości. Ja pojmuję wszechwiedzę bardziej w tych właśnie kategoriach i w ten sposób tłumaczę sobie ten boski przymiot. Bóg wie o wszystkich danych możliwościach wszystkich bytów stworzonych w nieustannym teraz (bo ciągle jest teraz, teraz i teraz), nie wybiega w przyszłość przewidując co się wydarzy bo tego nie wie. Wie, że wśród n możliwości są i takie, które wprost mogą wykraczać przeciw Jego miłości, ale nie interweniuje bezpośrednio mówiąc każdemu co ma robić.
Strasznie się uczepiłeś tej boskiej "wszechwiedzy na temat możliwości".
To ja się tak z głupia zapytam, jaka właściwie jest różnica między Bogiem, który nie wie, co zaraz zrobię (choć wie, co teoretycznie mogę zrobić na n różnych sposobów) a mną?
Bo moim zdaniem żadna. Jakkolwiek byś nie nazywał tej "wszechwiedzy na temat możliwości" to jedyne, co z tego wynika, to wniosek, że Bóg działa kompletnie na ślepo. Od razu się pojawia pytanie, co to za Bóg, który działa na ślepo i czegoś NIE WIE? :shock:

Ja stworzyłem moje dziecko (ok - na spółkę z jego matką, no ale z moim niezbędnym udziałem bądź co bądź...). Bóg stworzył świat - z jego niezbędnym udziałem bądź co bądź...
Obaj - ja i Bóg, kompletnie nie wiemy, co nasze dzieła ze sobą poczną. Nawet przyjmując twoją teorię o "wszechwiedzy wyborów", fakt, że Bóg zna wszelkie potencjalne wybory swojego dzieła jest kompletnie bez znaczenia, jeśli Bóg nie wie, które wybory zostaną zrealizowane. To jedynie puste i kompletnie nieprzydatne informacje.

Rzucając monetą wiesz, że wypadnie orzeł, albo reszka. Jesteś więc... wszechwiedzący - w kwestii rzucenia monetą. No i co z tego?

Jesteś także wszechwiedzący znając kombinatorykę i potrafiąc wyliczyć wszystkie możliwe kombinacje sześciu cyfr z czterdziestu dziewięciu... I co z tego?

Bóg widocznie zna trochę lepiej od ciebie kombinatorykę i stąd potrafi sobie policzyć wszystkie możliwości wszechświata. Ale nadal: No i co z tego??? :shock:

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Wt lis 04, 2014 17:58
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Owszem Bóg wie ,które wybory zostaną zrealizowane ,Bóg zna przyszłość .Bóg wie ile masz włosów na głowie i wie ile ich będziesz miał za lat 10 ,za lat 20 ,za lat 50 ,wie kiedy i o której godzinie umrzesz z dokładnością co do milisekundy.Wszechwiedza jest drugim najistotniejszym aspektem natury Boga po wszechmocy i dochodzi jeszcze wszechobecność Boga ,wszystkie te trzy rzeczy łączą się ze sobą.
Dla Boga wszelki czas jest jednocześnie obecny ,to co dla nas jest przeszłością,teraźniejszością czy przyszłością dla Boga jest jednakowe.Gdyby zagrać z Bogiem w szachy nawet będąc mistrzem świata to ograłby on nas w trzech ruchach ,no chyba ,że dałby nam fory.
Bóg jednak wie w jakim punkcie na drodze czasu znajduje się nasze życie.
To wszystko wcale nie oznacza ,że ludzie nie są wolni.Bóg owszem widzi wszystkie nasze przyszłe czyny jednak to co widzi jest skutkiem naszej wolności.


Wt lis 04, 2014 19:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Hufce napisał(a):
Owszem Bóg wie ,które wybory zostaną zrealizowane ,Bóg zna przyszłość

Masz dar wszechwiedzy. Wiesz, że jeśli spłodzisz dziecko, to będzie ono psychopatycznym mordercą, który dokona w pewnej szkole masakry pilarką spalinową. Decyzja należy do ciebie: spłodzisz dziecko i będzie masakra lub nie spłodzisz dziecka i nie będzie masakry. Podejmujesz decyzję - sprowadzasz swojego potomka na ten świat. Jesteś odpowiedzialny za masakrę w szkole, czy nie jesteś? Pomimo że była ona przecież w pełni wolnym wyborem twojego potomka oczywiście. Z jego punktu widzenia mógł jej dokonać lub nie...

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Wt lis 04, 2014 19:16
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek napisał(a):
Hufce napisał(a):
Owszem Bóg wie ,które wybory zostaną zrealizowane ,Bóg zna przyszłość

Masz dar wszechwiedzy. Wiesz, że jeśli spłodzisz dziecko, to będzie ono psychopatycznym mordercą, który dokona w pewnej szkole masakry pilarką spalinową. Decyzja należy do ciebie: spłodzisz dziecko i będzie masakra lub nie spłodzisz dziecka i nie będzie masakry. Podejmujesz decyzję - sprowadzasz swojego potomka na ten świat. Jesteś odpowiedzialny za masakrę w szkole, czy nie jesteś? Pomimo że była ona przecież w pełni wolnym wyborem twojego potomka oczywiście. Z jego punktu widzenia mógł jej dokonać lub nie...

Spróbuj zrozumieć.
Twój dar wszechwiedzy nie polega na tym, że dziś wiesz, co będzie jutro czy za tysiąc lat.

Twoja wszechwiedza polega na tym, że JEDNOCZEŚNIE żyjesz wczoraj, dziś, jutro i na wieki.

JEDNOCZEŚNIE (choć słowo jest nieadekwatne bo Bóg nie podlega czasowi) widzisz przyczynę i skutek. Wszystkie przyczyny i skutki.
I wiesz, że stworzony przez Ciebie świat jest najlepszy ze wszystkich możliwych, bo nie zmuszasz w nim nikogo do niczego.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt lis 04, 2014 19:20
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek napisał(a):
Rzucając monetą wiesz, że wypadnie orzeł, albo reszka. Jesteś więc... wszechwiedzący - w kwestii rzucenia monetą. No i co z tego?


Dokładnie! W zakresie rzutu monetą jesteś wszechwiedzący. Zgodzisz się chyba, że miliardy istniejących bytów, miliardy chwil, i miliardy decyzji to zupełnie inny kaliber. Wszechwiedza ludzka może ograniczać się do rzeczywistości poznanej przez człowieka i przez niego świadomej. Żaden człowiek nigdy nie był i nie będzie w stanie w jednym momencie pomyśleć w najmniejszym promilu tego co myśli/wie w jednym momencie Bóg i na tym polega wszechwiedza. Ty w przypadku monety rzucasz ją do góry i myślisz o tym czy wypadnie orzeł lub reszka bo wiesz, że któreś z nich musi wypaść, ale nie myślisz i nie analizujesz tego, że w momencie rzutu możesz się odwrócić i w następnej sekundzie mieć w czterech literach rzuconą przed sekundą monetą. Nawet jeśli jesteś w stanie pomyśleć o wszystkich możliwościach w danej chwili dla siebie samego (co póki co chyba biologicznie nie jest możliwe), to nie jesteś w stanie ogarnąć już drugiej osoby. Zresztą do tego dochodzi jeszcze tzw. zasada koła hermeneutycznego gdzie nawet po przeanalizowaniu swojej sytuacji musisz na nowo ją analizować bo jesteś w innym momencie życia i jesteś bogatszy o to co przed chwilą pomyślałeś, więc być może kolejna analiza doprowadzi Cię do innych wniosków. Na tym polega różnica między Tobą a Bogiem, że Ty nie jesteś w stanie ogarnąć nawet siebie w swoich potencjalnych możliwościach, a Bóg robi to w zakresie całego stworzenia.

czuowiek napisał(a):
Bóg widocznie zna trochę lepiej od ciebie kombinatorykę i stąd potrafi sobie policzyć wszystkie możliwości wszechświata. Ale nadal: No i co z tego???


Ano to, że na tym polega wszechwiedza (zaznaczam, w moim rozumieniu :)). Równie dobrze możesz zapytać co z tego, że Bóg zna wszystko aż do samego końca skoro i tak nie ingeruje w życie poszczególnych ludzi sterując nimi. Dla mnie ta opcja wykluczałaby moją wolną wolę jako stworzenia, stąd bardziej odnajduję się w tym co proponuję, a właściwie proponuje koncepcja teizmu otwartego. Po prostu staram się na tyle ile dla mnie samego to możliwe rozumieć rzeczywistość tę duchową i tę materialną. :)


Wt lis 04, 2014 20:12
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Alus napisał(a):
czemu zadajesz tak śmieszne pytanie To czym w takim razie był Biblijny potop?

Dlatego, że @Hufce stwierdził: "Bóg nie niszczy swoich dzieł nawet w tak skrajnych przypadkach".
Co oczywiście jest nie prawdą. Według Biblii, Bóg wiele razy niszczył własne dzieła jak podczas potopu.

Alus napisał(a):
Która uświadamia ludzkie ograniczenia, nie pozwala bufonowato wieścić światu o swej nieograniczonej wiedzy.

Bufono... co? Widzę, że nie wolno mieć własnego zdania, a wszystko co jest niezgodne z przesłaniem religijnym, jest wręcz agresywnie tępione. Nie można po prostu zwyczajnie odpowiedzieć, nie obrażając przy tym?


Wt lis 04, 2014 22:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
medieval_man napisał(a):
Spróbuj zrozumieć.
Spróbuję.
Cytuj:
Twój dar wszechwiedzy nie polega na tym, że dziś wiesz, co będzie jutro czy za tysiąc lat.
Twoja wszechwiedza polega na tym, że JEDNOCZEŚNIE żyjesz wczoraj, dziś, jutro i na wieki.
No tak właśnie sobie wyobrażam Boga "żyjącego" poza czasem.
Cytuj:
JEDNOCZEŚNIE (choć słowo jest nieadekwatne bo Bóg nie podlega czasowi) widzisz przyczynę i skutek. Wszystkie przyczyny i skutki.
No widzę.
Cytuj:
I wiesz, że stworzony przez Ciebie świat jest najlepszy ze wszystkich możliwych, bo nie zmuszasz w nim nikogo do niczego.
Chyba raczej: "Bo nie potrafisz zrobić lepszego...".

Jak to "nie zmuszasz"? Chcesz żyć wiecznie w miłej szczęśliwości? To musisz służyć Bogu i "wielbić jego chwałę"... To nie jest pewien rodzaj przymusu? Szantażu? Gdyby każdy mógł odejść (od Boga) w swoją stronę i bez negatywnych konsekwencji w rodzaju "piekła", to dopiero wtedy mógłbyś mówić, że nikt nikogo do niczego nie zmusza.
A może szatan "upadł" właśnie dlatego, że zrozumiał ten przymus służenia i miał go zwyczajnie dość? Może zrozumiał, że ta służba, to tak naprawdę niewola? Owszem, miło, ciepło i przytulnie, ale pod warunkiem, że służysz, że wychwalasz, że wielbisz... Taki rodzaj luksusowego więzienia po prostu, w którym wystarczy pokornie słuchać rozkazów służby więziennej, a więźniom niczego nie zabraknie...

Niesłuchający trafiają co prawda do karceru, no ale generalnie pełna wolność jest - możesz wybrać karcer a możesz też wybrać pełny luksus. Nikt nikogo do wyboru nie zmusza a konsekwencje wyboru wersji "full luksus" lub wersji "karcer" opisane są jasno i przejrzyście. A że nie ma innych opcji do wyboru poza karcerem i "full luksus"? Sorry, takie mamy zasady...

W moim rozumieniu "świat najlepszy z możliwych", to byłby taki, w którym byłaby wolna wola, ale nikt nie wyrządzałby czynionym przez siebie złem krzywdy nikomu innemu, poza samym sobą. A świat "wolny", w którym silniejszy może dowolnie krzywdzić słabszego z dowolnego powodu, to moim zdaniem "żadna sztuka"...

Czy więc Bóg nie umiał stworzyć takiego świata, w którym istnieje wolna wola, ale nikt nie cierpi od zła wyrządzanego mu przez innych? A może nie chciał? Czemu zależało mu akurat na tym, żeby w świecie, który nam oddał do dyspozycji, można było gwałcić dzieci i obcinać sobie nawzajem głowy?

"Świat najlepszy z możliwych"? Wolne żarty...
remek116 napisał(a):
Dokładnie! W zakresie rzutu monetą jesteś wszechwiedzący. Zgodzisz się chyba, że miliardy istniejących bytów, miliardy chwil, i miliardy decyzji to zupełnie inny kaliber.
Zupełnie inny kaliber czego? Mocy obliczeniowej? Wielkie rzeczy...
remek116 napisał(a):
Na tym polega różnica między Tobą a Bogiem, że Ty nie jesteś w stanie ogarnąć nawet siebie w swoich potencjalnych możliwościach, a Bóg robi to w zakresie całego stworzenia.
No i co w związku z tym, skoro to "ogarnianie" jest mu właściwie na nic, bo pomimo tego "ogarniania" Bóg i tak nie wie, co ostatecznie zrobię i na którą możliwość się zdecyduję?

A sama moc obliczeniowa licząca wszystkie potencjalne możliwości układu zwanego "wszechświatem" żadnego wrażenia na mnie nie robi. Przecież to jedynie kwestia odpowiedniego programu uwzględniającego wszystkie prawa rządzące wszechświatem (włączając te, których jeszcze nie znamy) + poprawny opis stanu początkowego, czyli wszystkich wzajemnych relacji wszystkich cząstek elementarnych wchodzących w skład wszechświata, których o ile mi wiadomo jest skończona ilość (?).

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Śr lis 05, 2014 0:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek napisał(a):
Chcesz żyć wiecznie w miłej szczęśliwości? To musisz służyć Bogu i "wielbić jego chwałę"...
Bzdura, gdzie jest tak napisane?

Ta dyskusja zaczyna być niestety jałowa z bardzo proste względu, otóż każdy przyjmujący pewne stanowisko w dyskusji (jako chrześcijanin, agnostyk, ateista, buddysta itd.) musi poczynić pewne założenia w zakresie postrzegania rzeczywistości. Chrześcijanie (ogólnie ludzie wierzący) mają często to do siebie, że a priori przyjmują pewne założenia dlatego, że "przedmiot" ich zainteresowań wymyka się wszelkiej mocy obliczeniowej i mało tego, zawsze będzie się wymykał :D. Nie znaczy to oczywiście, że człowiek nie może próbować jakoś definiować, rozumieć tej drugiej rzeczywistości.

czuowiek napisał(a):
No i co w związku z tym, skoro to "ogarnianie" jest mu właściwie na nic, bo pomimo tego "ogarniania" Bóg i tak nie wie, co ostatecznie zrobię i na którą możliwość się zdecyduję?
Potrafisz zrozumieć, że ja przedstawiam Ci tylko pewną propozycję dzieląc się tym o czym samy myślę? :) Jeśli nie wiem, masz potrzebę przyjąć, że Bóg wie wszystko od początku do końca i jednocześnie odpowiada Ci ten projekt z perspektywy wolności całego stworzenia to przyjmij taką opcję. Z tego co piszesz wynika, że skoro Bóg jednak w "mojej" koncepcji nie wie jaką decyzję ostatecznie podejmę to w ten sposób traci na swoje wszechwiedzy bo jest jakaś przestrzeń gdzie On mówi: "nie wiem". Otóż nie, ta wiedza na daną chwilę jest zawsze 100% bo człowiek nie żyje w przeszłości, ani w przyszłości, ale w ciągłym teraz, które Bóg ogarnia. Co ciekawe owa przeszłość i przyszłość skupia się właśnie w ciągle trwającym teraz.

czuowiek napisał(a):
W moim rozumieniu "świat najlepszy z możliwych", to byłby taki, w którym byłaby wolna wola, ale nikt nie wyrządzałby czynionym przez siebie złem krzywdy nikomu innemu, poza samym sobą
Na tym właśnie polega chrześcijańska koncepcja grzechu, że człowiek grzesząc wyrządza najpierw krzywdę samemu sobie. Jest też Ktoś kto chciałby abyś tego nie robił, ale sam Cię do tego nie zmusza, chce, żeby dana osoba sama tego chciała.

czuowiek napisał(a):
Czy więc Bóg nie umiał stworzyć takiego świata, w którym istnieje wolna wola, ale nikt nie cierpi od zła wyrządzanego mu przez innych
Wtedy całość stworzenia byłaby nielogiczna. Świat w którym hmm... wierność i zdrada, radość i smutek, miłość i nienawiść, śmierć i narodziny, bycie i niebycie są na tym samym poziomie swojej wartości nie miałby prawa istnieć. To jest pytanie z cyklu czy Bóg może stworzyć kamień, którego sam nie podniesie? Nie może, bo byłoby to nielogiczne, a Bóg taki nie jest, podobnie jest w tym przypadku :).

czuowiek napisał(a):
Czemu zależało mu akurat na tym, żeby w świecie, który nam oddał do dyspozycji, można było gwałcić dzieci i obcinać sobie nawzajem głowy?
. Nie zależało :) to jest tak jak z aniołami, wiedział, że każdy z nich jest w stałej potencji do tego by powiedzieć Bogu "nie" i tyle.

czuowiek napisał(a):
Przecież to jedynie kwestia odpowiedniego programu uwzględniającego wszystkie prawa rządzące wszechświatem
Taaa...yhy... to tylko taki mały szczegół trzeba by było zbadać wszechświat w jego całej rozciągłości i jednocześnie wykluczyć możliwość istnienia innych wszechświatów :D. Nic prostszego, biorąc pod uwagę, że rzeczywiście istnieje coś takiego jak tunele czasoprzestrzenne we wszechświecie, albo wpadniemy na to jak człowiek może sie teleportować o miliony lat świetlnych. Później pozostanie jeszcze tylko zbadanie czarnych dziur z których się nie wraca i wtedy będzie można wprowadzić wszelkie potrzebne dane do odpowiedniego programu... yyy zaraz zaraz, aaa zapomniałem, że nie mamy danych z czarnych dziur bo nikt z nich nie wrócił :D Wspomnijmy jeszcze o tym na jakim poziomie funkcjonują dziś komputery. W ubiegłym roku naukowcy doszli do wniosku, że potrzeba: "40 minut pracy i 83 tys. procesorów, by symulować 1 sekundę aktywności fragmentu mózgu" (http://www.dobreprogramy.pl/40-minut-pr ... 45453.html). I teraz...
1. Nawet jesli za 100 lat komputery się tak zmodernizują, że będą szybsze, wydajniejsze i w ten sposób będa oddawały działanie ludzkiego mózgu to trzeba uwzględnić kolejne 100 lat ewolucji mózgu człowieka.
2. Zasoby ziemi i naszego układu słonecznego są skończone co do znajomości pierwiastków i innych związków. Tzn. mają skończone właściwości. Skonstruowanie komputera, który wykorzysta 100% możliwości wszystkiego co w nim jest ze 100% surowców zawsze będzie o krok za ludzkim mózgiem, który nieustannie ewoluuje. W przypadku komputera ewolucja się zakończy.
3. Przypomnę raz jeszcze kwestię koła hermeneutycznego gdzie człowiek będący w ciągłym tu i teraz ciągle się zmienia i aktualizuje siebie przez poszczególne doświadczenia.

Szczerze? Prędzej ten świat skończy się n razy a my wraz z nim (na skutek wojen, chorób, lub innych działań) niż powstanie "odpowiedni program uwzględniający wszystkie prawa rządzące wszechświatem" :D


Śr lis 05, 2014 1:57
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Z tą mocą obliczeniową to dałeś ciała, czuowieku, bo doskonały model (a taki postulujesz) stanowi kopię. W przypadku doczesności, z duszami włącznie.

Problem, czy logika (ogólniej: matematyka) stanowi własność stworzonego wszechświata, jest ciekawy, bo odpowiedź twierdząca kładzie wszelkie chrześcijańskie dociekania o Transcendecji - pozostają pogańskie dedukcje o tym, co właściwie objawiło się w doczesności. Boję się tylko, że żadnej odpowiedzi udzielić się nie da.

Oprócz tego proponowałbym, żebyście się dogadali co do definicji wszechwiedzy, bo zdaje mi się, że zaczynacie kłócić się o słówka.


Śr lis 05, 2014 5:17
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
lokis napisał(a):
czy ten kataklizm mógłby powstać bez udziału Złego?
Diabły zostały przez Boga wpisane w nasze życie. Bez nich nie byłoby Apokalipsy (która z niewiadomych mi powodów postanowił nas zaszczycić).
I o czym tu dyskutowac?

Dokładnie. To wszystko powoduje, że nie ma w tym sensu, składu, ani ładu. Brak jakiejkolwiek logiki... a już przede wszystkim, jest to sprzeczne z przyjętą przez Kościół interpretacją Pisma Świętego, które mówi o bezgranicznej miłości Boga wobec człowieka.
Zna ktoś takie powiedzenie: Jaki pan, taki kram?
Świat w którym żyjemy, zaprzecza istnieniu Boga, a przynajmniej tego Boga, którego kreuje jakakolwiek religia na świecie.


Śr lis 05, 2014 8:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Whispernight napisał(a):
Świat w którym żyjemy, zaprzecza istnieniu Boga, a przynajmniej tego Boga, którego kreuje jakakolwiek religia na świecie.

No i świetnie. Idź w takim razie w świat i "ewangelizuj" świat na swój sposób. Ameryki nie odkryłeś tego typu wypowiedzi to już znali starożytni :D

Whispernight napisał(a):
jest to sprzeczne z przyjętą przez Kościół interpretacją Pisma Świętego

Oto Whispernight ateista/agnostyk - ekspert od kościelnych interpretacji Pisma Świętego :D


Śr lis 05, 2014 8:29
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
remek116 napisał(a):
Idź w takim razie w świat i "ewangelizuj" świat na swój sposób.

Własnie, brakuje jakiegoś pozytywnego przesłania, konstruktywnych wątków, które mogłyby posłużyć za kanwę temu lepszemu społeczeństwu po Whisperkowej rewolucji. Zdaje się, że zapytany, co będzie po odrzuceniu wszystkich Bogów, odparłby po orlińsku: się obluka. : )))


Śr lis 05, 2014 8:39
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Whispernight napisał(a):
Świat w którym żyjemy, zaprzecza istnieniu Boga

To że Ty nie widzisz Boga nie oznacza że Bóg nie istnieje.

W jaki Ty żyjesz świecie?!
Innym niż ja?
Czy ktokolwiek inny?


Śr lis 05, 2014 8:53
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
ErgoProxy napisał(a):
temu lepszemu społeczeństwu po Whisperkowej rewolucji.

To nie jest moja rewolucja, tylko Galileusza, która trwa od epoki oświecenia. A wszystko co posiada dziś człowiek, istnieje tylko i wyłącznie dzięki racjonalnej nauce.
Uważasz zapewne, że bez wiary ludzie nagle stracą sens życia, i staną się krwiożerczymi bestiami, rzucając się wzajemnie do gardeł? Z resztą to nie ważne.
Jeśli jesteś niezdolny do własnego myślenia, i uważasz, że przyjęte twierdzenia religijne, które są sprzeczne z logiką, są dla Ciebie niezbędne... cóż, kombinuj dalej :dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać.

Tylko dziwi mnie to, że ktoś szuka racjonalnej odpowiedzi w nieracjonalnym temacie? ;)


Śr lis 05, 2014 9:06
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 36  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL