Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu
Autor |
Wiadomość |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: albo tresowana malpa, nic go od nich nie rózni - rozum to tylko wysublimowana forma instynktu i malpa i czlowiek nie mają celu....
Zależy co rozumiesz przez "cel" dla małpy może być to życie i przekzaznie życia(swojego genomu) człowiek ma bardziej abstrakcyjny umysł i może nadawać swojej egzystencji różne cele choć można się kłócić jak bardzo się pod tym względem różnimy bo większość(jeżeli nie wszystkie z) dróg jakie wybierzemy bedzie w jakimś stopniu motywowana instynktem...
|
N maja 20, 2007 23:02 |
|
|
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
outsider napisał(a): taki człowiek bez boga to jak taka tresowana papuga? albo tresowana malpa, nic go od nich nie rózni - rozum to tylko wysublimowana forma instynktu i malpa i czlowiek nie mają celu.... jedno i drugie zwierze niczym sie od siebie nie rózni - jedno i drugie można oswoic i wytresoiwać czym się rozni to co potrafi czlowiek od tego co potrafi pies przewodnik? niczym wiem , że niewierzącym to nie przeszkadza mi także nie przeszkadza, że ktos ma się za zwierzę zwierzę, dodajmy dzieki któremu istnieje świat - bo to ono jest miarą wszystkiego zatem moj kot mogłby powiedziec, że świat istnieje dla niego o ile jest miejscem w którym on zyje goni szczury i ma czystą kuwetę tak wyglada świat zwierzat w swiecie bez boga bez celu i bez sensu a dlaczego? ano dlatego, że to zwierze uwaza iz jest źrodlem sensu no a czy może być zwierzę źródłem sensu?
pzdr
Jesteś taki ludzki!
Mój ty bohaterze, pzdro!
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn maja 21, 2007 0:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Czy wy nie zrozumieliście przez te 25 stron nic?
Przecierz wiadomo że tylko Bogu przystoi być początkiem wszystkiego bo tylko w nim istota jest tym samym co istnienie.
A co to ma do rzeczy?-mógłóby ktoś bezczelnie spytać.
A to. Wszelkie rzeczy w których istota jest czym innym niż istnienie musi zostać wprowadzone do istnienia przez coś innego. Np Play Staishon 8 ma określoną istotę ale żeby to zaistniało to trzeba najpierw zbudować. I wtedy wprowadzimy to z możności do rzeczywistości. Proste. Dlatego wszędzie gdzie istota jest różna od istnienia tam jest możność a gdzie możność tam potrzebny inny byt. Dlatego początkiem może być tylko to gdzie istota jest tym samym co istnienie a to jest B  óg.
|
Pn maja 21, 2007 7:15 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Big Mag doszliśmy do tego w całej dyskusji że wszędzie gdzie możnośc jest potrzebne jest co innego bo to by oznaczało że książka sama siebie napisać może albo krzesło samo siebie zbudować może. Czyli zacznie istnieć prędzej od samego siebie by módz siebie stworzyć... Rozumiesz że takie założenia to bzdury...
|
Pn maja 21, 2007 7:19 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Sebastian, jakoś nikt tutaj nie podziela twojej teorii o możności, bo dotyczy ona tylko rzeczy takich jak właśnie książka. Nie może odnosić się do świata.
To tak jakbym zobaczył jedną kobietę całującą sięz drugą i oznajmił światu że wszystkie dziewczyny to lesbijki.
Sebastianie powiedz co ty zrozumiałeś przez te 25 stron.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn maja 21, 2007 7:28 |
|
|
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
outsider napisał(a): taki człowiek bez boga to jak taka tresowana papuga? albo tresowana malpa, nic go od nich nie rózni - rozum to tylko wysublimowana forma instynktu i malpa i czlowiek nie mają celu.... jedno i drugie zwierze niczym sie od siebie nie rózni - jedno i drugie można oswoic i wytresoiwać czym się rozni to co potrafi czlowiek od tego co potrafi pies przewodnik? niczym wiem , że niewierzącym to nie przeszkadza mi także nie przeszkadza, że ktos ma się za zwierzę zwierzę, dodajmy dzieki któremu istnieje świat - bo to ono jest miarą wszystkiego zatem moj kot mogłby powiedziec, że świat istnieje dla niego o ile jest miejscem w którym on zyje goni szczury i ma czystą kuwetę tak wyglada świat zwierzat w swiecie bez boga bez celu i bez sensu a dlaczego? ano dlatego, że to zwierze uwaza iz jest źrodlem sensu no a czy może być zwierzę źródłem sensu ? Paschalis napisał(a): Stąd pytanie skąd ta wyjątkowość ludzkich zdolności psychicznych się bierze? Moim zdaniem logicznie jest przyjąć, że istota rozumna, wolna i samoświadoma została stworzona przez inną racjonalną istotę, a nie w wyniku samoistnego, bezrozumnego procesu ewolucji Księga Koheleta rozdział 3 werset 18-22.Już starozytni wiedzieli ze człowiek niczym szczególnym nie różni sie od zwierząt ,tak wiec nie mozna upatrywać wyjątkowości człowieka i widziec w tym Boga.Wszystkie relacje jakie zachodzą u ludzi mozna też obserwować i u zwierzat niektóre relacje u zwierzat można obserwować tez i u ludzi ,nie ma wyraznej granicy która oddzielałaby to co jest instynktem a to co jest rozumem .Nawet kiedy piszemy ksiażke można wytłumaczyc że jest to zachowanie instynktowne bo wynika z takich a takich pobudek ,nasze wynalazki naukowe tez są inspirowane zwykłą ciekawością chęcią odkrywania i poznawania rzeczy do tej pory nieznanych, ujażmienie ognia wynikało z takiej samej pobudki jak lot w kosmos ,wszystkie instynkty człowieka jak i zwierząt można wytłumaczyc rozumowo .Instynkty i rozum tak mocno sie zacierają że nie ma miedzy nimi wyraznej granicy ,to co inni uwazają za postepowanie czysto ludzkie i rozumowe ja nazwe tylko postepowaniem instynktownym.Człowiek ma znacznie więcej instynktów niz zwierzęta ,nie znaczy to jednak że człowiekiem jak i zwierzęciem kierują tylko instynkty,lecz ta granica jest po prostu niewidzialna ,to co nazywamy rozumowe mozna tez nazwac instynktowne .Instynkt to nie jest żadne wyuczone zachowanie ,wyuczyć zachowanie może tylko rozum.Nie ma powodu aby patrząc na człowieka i na swiat twierdzić że stworzył go Bog tak jak chce Paschalis i Sebastian 88.
|
Pn maja 21, 2007 7:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
nie chodzi mi o wyjątkowość człowieka - bo przyznaję wam rację drodzy ateiści kiedy twierdzicie, iz jesteście tylko zwierzętami
dlatego nie widzę żadnej róznicy jakościowej pomiedzy zwierzątkiem, które umie korzystać z komputera lub skonstruuje rakietę na księzyc, czy też napisze książkę
a tym zwierzątkiem, które znajdzie patyk by za jego pomoca schwytać robaka czy tym, które iska inne zwierze
mnie wasz punkt widzenia nie przeszkadza
nawet kiedy mówicie wyłącznie o sobie to wasz punkt widzenia podzielam
kiedy jednak twierdzicie, że to wy jesteście źródłem sensu i znaczeń, zgodzić się na to nie mogę, jak i na to, że dobro i zło pochodzą wyłącznie od was, jak i na to, że jakies cechy rzeczywistości mogą być czymś co jest skutkiem waszej woli, ani na to, że swiat istnieje ze względu na kazdego z was z osobna, jak nie istnieje ze względu na psa czy kota
o ile pies czy kot nie zastanawia się (ale tego pewien nie jestem) czy istnieje coś poza nim samym - my - ludzie musimy o to zapytać
ktoś napisał, żem ludzki bardzo - a ja wcześniej pytałem co to znaczy ludzki??
czy czyni mnie człowiekiem to, że posługuje się komputerem jak malpa patyczkiem?
różnicy nie ma żadnej - a ja pytam dlaczego nie ma żadnej róznicy?
a kiedy bedzie ta róznica?
albo to o czym pisał sebastian - kiedy zabierzecie ze świata owo pierwsze jest, cóż wam pozostanie - nic
poza wami samymi, ale jak to - świat istnieje tylko dzieki wam? jest może waszą projekcją? a może istnieje coś wbo ateista dostrzega i ustanawia?
nie - ale pod owe pierwsze i konieczne jest wstawiacie jakieś środki zastępcze , które... bierzecie za rzeczywistość
pzdr.
ps. lkiedy piszę per wy, nie mam na mysli konkretnych ateistów, to tylko forma a nic osobistego
|
Pn maja 21, 2007 10:09 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Nie mam pojęcia w jakim kontekście mówisz to, że świat istnieje niby dla nas.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn maja 21, 2007 10:39 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: czy czyni mnie człowiekiem to, że posługuje się komputerem jak malpa patyczkiem? różnicy nie ma żadnej - a ja pytam dlaczego nie ma żadnej róznicy? a kiedy bedzie ta róznica? Różnica jest dość znaczna komputer to znacznie bardziej skomplikowane narzędzie choć oczywiście największa różnica tkwi w samym wymyśleniu takiego urządzenia bo małpa może nauczyć się je obsługiwać a może nawet składać z gotowych części człowiek ma bardziej abstrakcyjny umysł i może tworzyć sobie bardziej skomplikowane narzędzia. Cytuj: albo to o czym pisał sebastian - kiedy zabierzecie ze świata owo pierwsze jest, cóż wam pozostanie - nic poza wami samymi, ale jak to - świat istnieje tylko dzieki wam? jest może waszą projekcją? a może istnieje coś wbo ateista dostrzega i ustanawia?
Świat istnieje niezależnie od nas.
|
Pn maja 21, 2007 13:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No to dobrze... spoko...  Podajcie mi przykład bytu który sam się z możności w rzeczywistość wprowadza. Sam siebie stwarza.Czyli zaistniał prędzej od samego siebie by módz siebie stworzyć.  Ja bynajmiej w takie absurdy wierzyć zamiaru nie mam ale odpowiadam się za bardziej prawdziwą teorią za Bytem samoistnym czyli Bóg. Ale wy napewno mi podacie mnóstwo takich przykładów stwarzania siebie samego no proszę... czekam na odpowiedź.
|
Pn maja 21, 2007 16:18 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Według mnie takim czymś jest świat
Pewnie ma w sobie malutką nutkę doskonałości, by sam się stworzyć.
Niestety ani ja ani ty nie możemy dowieść swoich racji : )
Tak czy owak, wybieramy to co wydaje nam się bardziej prawdopodobne 
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn maja 21, 2007 17:00 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Nie "stwarza się" tylko powstaje ...
|
Pn maja 21, 2007 17:48 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
outsider napisał(a): nie chodzi mi o wyjątkowość człowieka - bo przyznaję wam rację drodzy ateiści kiedy twierdzicie, iz jesteście tylko zwierzętami Przykro mi bardzo ale zle interpretujesz słowo zwierze od razu kojazy ci sie ono z czyms gorszym wynika to własnie z nauk Biblinych gdzie człowiek goruje nad zwierzetami i jest obrazem Boga,rozumiem cie doskonale nie chcesz byc zwierzęciem chcesz byc człowiekiem i uwazasz że jak sobie powiesz to tak bedzie ,mi to jest zupełnie obojetne za kogo ludzie sie uwazają ,mogą nawet uważac sie za bogów ,gdyz pisze w bibli bogami jestescie ,bądzcie sobie czym chcecie ,jednak wasze czcze zyczenia nie zmienią faktów i histori człowieka .Ja nie mowie tutaj o człowieku jako jednostce ,mowiac człowiek mam na mysli cały gatunek .Nie mozna oceniac człowieka patrzac tylko na jednego dwóch ludzi ,żeby miec prawdziwy obraz człowieczeństwa trzeba wziąść pod uwage wszystkich ludzi na ziemi ,wszystkie rasy ,języki i wyznania ,i wszystkich którzy byli przed nami ,dopiero wówczas mamy pełny obraz człowieczeństwa ,na swiecie nie zyja tylko katolicy czy chrzescijanie czy inne wyznania ,musimy o tym pamietac ,że ludzie zamiekujacy w buszu którzy nic o nas nie wiedza to tez sa ludzie .według nas są dzicy i prymitywni ,lecz zyja tak jak my zylismy tysiace lat temu .Jeszcze do niedawna te ludy nie traktoano jak ludzi zapedzano ich to niewolniczej pracy ,mieczem wybijano i wprowadzno chrzescijaństwo .Mowisz ze jestes człowiekiem i wyobrazasz sobie że człowiek to cos wiecej niz zwierze ,a według mnie człowiek to najbardziej drapiezna i okrutna istota jaka kiedykolwiek pojawiła sie pod słońcem i nie mowcie mi ze nie wszyscy sa tacy okrótni bo ja nie mowie o nikim indywidualnie ale mam na myśli cały gatunek jezeli jeden człowiek potrafi zabijać ,gwałcić,palić,mordować ,kraść ,topić i cieszyc sie tym to znaczy ze wszyscy sa do tego zdolni ,jezeli jeden lew może zabic to znaczy ze wszystkie inne moga zrobic to samo ,jezeli jeden wąż smiertelnie ukąsi to znaczy że wszystkie inne z jego rodzaju sa tak samo niebezpieczne.Na dowod ze wszyscy ludzie sa tak samo niebezpiecznie mimo ze jedni wierzą w Boga a inni nie niech posłuzy powyższy przykład :Kiedy idzie grupa młodych ludzi lasem i spiewają hosanna Bogu na wysokosciach ,jaki piekny stworzył swiat .Wszyscy oni tak uduchowieni że i dobrzy że komara by niezabili -to dlaczego lesne zwierzeta na ich widok uciekją w popłochu skoro oni są ludzmi a nie zwierzetami ,no własnie wy ludzie sprobjcie wytłumaczyc wolnym nieudomowionym zwierzetom że wy jestescie ludzmi i ze one nie musza sie nas bać .Zachowanie tych zwierzat które uciekaja od nas w popłochu zdradza o nas cos bardzo waznego a mianowicie to ze niejestesmy tym za kogo sie uwazamy bez wzgledu na to w co wierzymy i gdzie mieszkamy ,wszyscy jestesmy jednakowi ,wyposazeni w te same zdolności ,mało kto z nas pogardzi miesem ,i dobra baraniną czy jagniciną.Jezeli jestesmy tacy sami outsider i jezeli ateiści sa zwierzetami to takimi samymi zwierzetami a nie zadko znacznie gorszymi są rowniez wierzący w Boga prawdziwi ludzie.
|
Pn maja 21, 2007 22:26 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Chrzescijanie w imie Boga wymordowali wiele wiecej istnień na ziemi niz wszystkie dzikie ludy razem wziete,chrzescijanie morduja sie do dzisiaj ,człowiek człowiekowi wilkiem.I nie mówcie mi że człowiek coś wiecej znaczy niz zwierze bo to jest hipokryzja. outsider napisał(a): nawet kiedy mówicie wyłącznie o sobie to wasz punkt widzenia podzielam Bez komentaża. oudsider napisał(a): kiedy jednak twierdzicie, że to wy jesteście źródłem sensu i znaczeń, zgodzić się na to nie mogę, jak i na to, że dobro i zło pochodzą wyłącznie od was, jak i na to, że jakies cechy rzeczywistości mogą być czymś co jest skutkiem waszej woli, ani na to, że swiat istnieje ze względu na kazdego z was z osobna, jak nie istnieje ze względu na psa czy kota pokaż w którym miejscu tak twierdzimy? oudsider napisał(a): ktoś napisał, żem ludzki bardzo - a ja wcześniej pytałem co to znaczy ludzki?? czy czyni mnie człowiekiem to, że posługuje się komputerem jak malpa patyczkiem? różnicy nie ma żadnej - a ja pytam dlaczego nie ma żadnej róznicy? a kiedy bedzie ta róznica? nie wiem dokładnie o co ci chodzi ale spróbuje Ci odpowiedziec:Wtedy będzie ta róznica kiedy sobie ją wymyslisz oudsider napisał(a): albo to o czym pisał sebastian - kiedy zabierzecie ze świata owo pierwsze jest, cóż wam pozostanie - nic poza wami samymi, ale jak to - świat istnieje tylko dzieki wam? jest może waszą projekcją? a może istnieje coś wbo ateista dostrzega i ustanawia? nie - ale pod owe pierwsze i konieczne jest wstawiacie jakieś środki zastępcze , które... bierzecie za rzeczywistość Oudsider co ty masz za kompleksy kto chce Ci zabrac owo Jest?Nikomu to Jest nie przeszkadza ,bo albo jest albo nie jest i tylko o to chodzi .
|
Pn maja 21, 2007 22:58 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Sebastian 88 napisał(a): Sebastian88 Wysłany: Pon Maj 21, 2007 16:18 Temat postu:
-------------------------------------------------------------------------------- No to dobrze... spoko... Podajcie mi przykład bytu który sam się z możności w rzeczywistość wprowadza. Sam siebie stwarza.Czyli zaistniał prędzej od samego siebie by módz siebie stworzyć. Ja bynajmiej w takie absurdy wierzyć zamiaru nie mam ale odpowiadam się za bardziej prawdziwą teorią za Bytem samoistnym czyli Bóg. Ale wy napewno mi podacie mnóstwo takich przykładów stwarzania siebie samego no proszę... czekam na odpowiedź. Sebastian a jezeli wszechswiat nie miał poczatku i nie ma końca a tylko sie przeistacza z energi w materie i na odwrót to co ty na to?A poza tym jak napisałes ty tylko w to wierzysz ,wiec dlaczego inni mieli by wierzyć w to samo co ty?
|
Pn maja 21, 2007 23:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|