Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 5:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 36  Następna strona
 Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
No moim zdaniem ta nicość jest o wiele bardziej kusząca niż nieustanny orgazm przy boku Ojca Niebieskiego... :) Rodzi się również pytanie, czy można najpierw na trochę orgazm, a potem, jak się już znudzi, to nicość... :P

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Śr lis 05, 2014 19:24
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 25, 2014 11:09
Posty: 35
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek, a byłeś tam i przeżyłeś orgazm? Nie mierz rzeczy niepojętych ludzką miarą. To jest małe (rozumiesz to słowo?). Co, jajcarz z ciebie?


Śr lis 05, 2014 19:43
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek napisał(a):
No moim zdaniem ta nicość jest o wiele bardziej kusząca niż nieustanny orgazm przy boku Ojca Niebieskiego... :) Rodzi się również pytanie, czy można najpierw na trochę orgazm, a potem, jak się już znudzi, to nicość... :P

Orgazm uważasz za największe dobro?
W takim razie chyba warto doradzić więcej zajęć w życiu.

Czy dobro musi być tym samym, co przyjemność?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr lis 05, 2014 19:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59
Posty: 101
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
ProxyOne napisał(a):
Poniaważ piekło i niebo to problem religijny - pojęcie subiektywne. Obiektywnie? Albo z razem z Nim, niebo, albo ciebie nie ma. Piekło - czyli albo nicość, albo miejace gdzie nie ma Boga. I to jest mój wybór. Natomiast strachy różnych naciągaczy religijnych mnie nie interesują. Nie ma wiecznej kary


No to albo albo, która opcja jest prawdziwa? Nicość czy miejsce bez boga?

Soul33 napisał(a):
Witaj na wierze :)


Miło mi :)

Soul33 napisał(a):
Może dlatego, gdyż po śmierci jest już tylko miejsce na ostateczny wybór - być z Bogiem lub bez Boga. A skoro Bóg uosabia wszystko, co dobre, to bez Boga pozostaje jedynie samo zło.


To nie wygląda na wolny wybór. Nadal sprowadza się to do tego ze masz do wyboru na przykład ciepłą herbatę lub skok z 10 piętra. To nie jest żaden wybór, musisz pić herbatę choćbyś jej nie znosił.

Soul33 napisał(a):
BTW tutejszy regulamin nakazuje pisać słowo "Bóg" dużą literą, gdy mowa o monoteizmie - jak Rada Języka Polskiego i słownik przykazali.


Postaram się dostosować oczywiście. Jako nazwa własna rozumiem jak najbardziej, natomiast jako rodzaj bytu chyba nie trzeba?


Śr lis 05, 2014 21:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 25, 2014 11:09
Posty: 35
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Kombinuj magicvortex, ale dla mnie jest to wybór pomiędzy kimś konkretnym, kogo nie da się zdefiniować wg ludzkich pojęć, ale przecież jest w prawach przyrody, jakie by nie były, w prawach fizyki, a skokiem z dziesiątego piętra. A przy okazji jestem areligijny. Ktoś komu zależy na tym aby przebrać i dobrać sobie właściwe dla siebie towarzystwo nie jest dla mnie religją. A komu skok z 10 piętra - jego wola...


Śr lis 05, 2014 22:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59
Posty: 101
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
ProxyOne napisał(a):
Kombinuj magicvortex,


dlaczego ja mam kombinować? nie ma jednej opcji?

ProxyOne napisał(a):
A komu skok z 10 piętra - jego wola...


Naprawde? Jak ktoś przystawi ci pistolet do głowy i powie "pieniądze albo życie" to jest to dla ciebie wolny wybór?


Śr lis 05, 2014 23:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 25, 2014 11:09
Posty: 35
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Mylisz pojęcia. Wolny wybór to: albo dam komuś pieniądze i umrę z głodu, albo nie dam i będę żył. Nie ma tu miejsca na pistolet. Czy to jest jasne?. Ale też w tym przykładzie (one zawsze są niedoskonałe) co jest czym dla kogo to też jego wybór


Śr lis 05, 2014 23:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59
Posty: 101
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
ProxyOne napisał(a):
Mylisz pojęcia. Wolny wybór to: albo dam komuś pieniądze i umrę z głodu, albo nie dam i będę żył. Nie ma tu miejsca na pistolet. Czy to jest jasne?. Ale też w tym przykładzie (one zawsze są niedoskonałe) co jest czym dla kogo to też jego wybór


To jest wybór, nie uważam go jednak za wolny. Według tej definicji człowiek w obozie koncentracyjnym ma wolny wolny wybór ponieważ może łagodnie iść na śmierć w komorze gazowej lub próbować uciec i zginąć od serii z karabinu.

Czym się różni dla Ciebie wybór od wolnego wyboru?


Śr lis 05, 2014 23:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 25, 2014 11:09
Posty: 35
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Jeszcze o pieniądzach. Możesz je roztrwonić, i obgryzać tynk ze ściany albo kierować się zdrowym rozsadkiem. I wcale tynk ze ściany nie determinuje twojego wyboru. On jest jego konsekwencją. Nie myl przyczyny ze skutkiem.


Śr lis 05, 2014 23:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek napisał(a):
Więc wytłumacz w takim razie, na czym polegało istnienie zazdrości w Raju PRZED upadkiem szatana (o upadku ludzi nie mówiąc).

Wymienione przeze mnie "smutek, śmierć, zazdrość" były tylko pewnym przykładem. Skąd ja mam wiedzieć, że rzeczywiście był smutek, a zazdrości nie było, albo na odwrót. Bardziej chodziło mi o to, że w tej rzeczywistości nowo-stworzonej choć dobrej mogło być miejsce np. na śmierć co wcale nie wskazuje i nie umniejsza Stwórcy w żaden sposób. Dla chrześcijan to dzieło Chrystusa jest punktem centralnym historii zbawienia. Oczywiście trzeba pytać o początek, ale myślę, że dla chrześcijan jeszcze bardziej istotny jest finał :).

magicvortex napisał(a):
Według tej definicji człowiek w obozie koncentracyjnym ma wolny wolny wybór ponieważ może łagodnie iść na śmierć w komorze gazowej lub próbować uciec i zginąć od serii z karabinu.
Kwestia bycia wolnym sięga nieco głębiej niż to czy ktoś mnie zwiąże, uwięzi i w ten sposób ograniczy moją wolność. W pewnym sensie hmm... politycznym, społecznym, gospodarczym, medycznym można człowieka pozbawić wolności, natomiast tej wolności o której mowa nie można człowiekowi zabrać.


Śr lis 05, 2014 23:32
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
magicvortex napisał(a):
To nie wygląda na wolny wybór. Nadal sprowadza się to do tego ze masz do wyboru na przykład ciepłą herbatę lub skok z 10 piętra. To nie jest żaden wybór, musisz pić herbatę choćbyś jej nie znosił.

To nie jest trafna analogia, bo nie można nie znosić dobra. Z definicji.

Na ziemi istniejemy w czasie, tzn. podlegamy jego upływowi. Chrześcijaństwo nic nie mówi o istnieniu czasu poza światem doczesnym. Według nauki KK niebo to nie jest miejsce, tylko stan - stan jedności z Bogiem. Po śmierci ludzie nie podążają już drogą, na której można spotykać trochę dobra i trochę zła, tylko docierają do jej końca i przechodzą w swój ostateczny stan.

A czy świat, w którym istnieje kres drogi człowieka jest najlepszy z możliwych światów? Tego może nie dać się udowodnić. Ale tym samym nie da się też udowodnić twierdzenia przeciwnego.


magicvortex napisał(a):
Postaram się dostosować oczywiście. Jako nazwa własna rozumiem jak najbardziej, natomiast jako rodzaj bytu chyba nie trzeba?

Teoretycznie można tu rozmawiać o bogach w politeizmie ale w praktyce prawie zawsze rozmawia się o Bogu. Raczej nie zdarza się, aby ktoś przyszedł na chrześcijańskie forum rozmawiać o bogach.

Ponadto Bóg jest absolutem. To jest właśnie inny rodzaj bytu niż bogowie, czyli istoty z natury ograniczone i nie będące Pierwszą Przyczyną, ani jedynym możliwych Bogiem.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lis 06, 2014 0:00
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Soul33 napisał(a):
czuowiek napisał(a):
No moim zdaniem ta nicość jest o wiele bardziej kusząca niż nieustanny orgazm przy boku Ojca Niebieskiego... :) Rodzi się również pytanie, czy można najpierw na trochę orgazm, a potem, jak się już znudzi, to nicość... :P

Orgazm uważasz za największe dobro?
W takim razie chyba warto doradzić więcej zajęć w życiu.

Czy dobro musi być tym samym, co przyjemność?

Mimochodem czuowiek trafnie ujął czym jest piekło - wiecznym, bez przerwy, bez ulgi, korzystaniem z rzeczy, które człowiek najbardziej pragnął w życiu doczesnym i dla którego podporządkował całe swoje życie.


Cz lis 06, 2014 8:44
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
medieval_man napisał(a):
To tak zwana "epoka oświecenia" zepchnęła świat z drogi racjonalizmu wprowadzając irracjonalizm.

Czy przypadkiem nie pomyliłeś epoki oświecenia z epoką romantyzmu?
Bo z tego co pamiętam, to irracjonalizm przypisuje się głównie tej własnie epoce.
I nie chodzi o "okres" w którym narodził się racjonalizm światopoglądowy, ale chodzi o samą idee oświecenia.
Konstytucję dostałeś? Ale zapewne wolisz dogmaty Kościoła... Twoja wola.


ErgoProxy napisał(a):
Jedźże do tej Korei Północnej, obejrzyj sobie bezbożne społeczeństwo.

Dziękuję uprzejmie. Wolę poczytać o wyprawach krzyżowych i inkwizycji, jeśli chodzi o zbrodniczą stronę ludzkiej natury.
Zabijanie bez Boga, czy zabijanie dla Boga, jest bez różnicy. Jeden ch.. po babce jeździł.

ErgoProxy napisał(a):
zdrowy duchowo to Ty nie jesteś...

Za to człowiek, który nie jest w stanie sklecić jednego posta bez obrażania jest zdrowy "duchowo"... mhm, fajnie.
Zdrowy "duchowo" człowiek przyjacielu, nie wysyła na PW wiadomości w stylu: "jesteś k...."
tylko dlatego, że Twój oponent ma inne zdanie.
Lepiej sam się przebadaj.

Soul33 napisał(a):
Może dlatego, gdyż po śmierci jest już tylko miejsce na ostateczny wybór - być z Bogiem lub bez Boga. A skoro Bóg uosabia wszystko, co dobre, to bez Boga pozostaje jedynie samo zło.

Tylko, że istnieje taki malutki szczegół... zło i dobro są pojęciami względnymi, i widać jak na załączonym obrazku, że człowiek do dziś dnia, tego prostego faktu nie rozumie. Człowiek wierzący, oczywiście.


Cz lis 06, 2014 8:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 05, 2014 13:59
Posty: 101
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
remek116 napisał(a):
Kwestia bycia wolnym sięga nieco głębiej niż to czy ktoś mnie zwiąże, uwięzi i w ten sposób ograniczy moją wolność. W pewnym sensie hmm... politycznym, społecznym, gospodarczym, medycznym można człowieka pozbawić wolności, natomiast tej wolności o której mowa nie można człowiekowi zabrać.


O jakiej wolności zatem mowa? Jesteś w stanie ją zdefiniować?

Soul33 napisał(a):
To nie jest trafna analogia, bo nie można nie znosić dobra. Z definicji.


Ale ja nie mówię o dobru tylko o Bogu. Co jeśli chce być dobrym człowiekiem ale nie chce "wybrać Boga" o czym była mowa wcześniej? Nie mam takiej możliwości. To jest jak jedna słuszna partia.

Soul33 napisał(a):
Na ziemi istniejemy w czasie, tzn. podlegamy jego upływowi. Chrześcijaństwo nic nie mówi o istnieniu czasu poza światem doczesnym. Według nauki KK niebo to nie jest miejsce, tylko stan - stan jedności z Bogiem. Po śmierci ludzie nie podążają już drogą, na której można spotykać trochę dobra i trochę zła, tylko docierają do jej końca i przechodzą w swój ostateczny stan.


W sumie zapytam skąd ta wiedza :) Tzn to wynika z Biblii? Czy może z rozważań wierzących?

Soul33 napisał(a):
magicvortex napisał(a):
Postaram się dostosować oczywiście. Jako nazwa własna rozumiem jak najbardziej, natomiast jako rodzaj bytu chyba nie trzeba?

Ponadto Bóg jest absolutem. To jest właśnie inny rodzaj bytu niż bogowie, czyli istoty z natury ograniczone i nie będące Pierwszą Przyczyną, ani jedynym możliwych Bogiem.


Dlaczego używa się słowa "Bóg/bóg" odnośnie absolutu skoro tworzy to tylko niepotrzebne skojarzenia z bogami politeistycznymi?

Alus napisał(a):
Mimochodem czuowiek trafnie ujął czym jest piekło - wiecznym, bez przerwy, bez ulgi, korzystaniem z rzeczy, które człowiek najbardziej pragnął w życiu doczesnym i dla którego podporządkował całe swoje życie.


I skąd to wiesz?


Cz lis 06, 2014 9:28
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
magicvortex napisał(a):
Co jeśli chce być dobrym człowiekiem ale nie chce "wybrać Boga" o czym była mowa wcześniej?

Jeśli Bóg jest uosobieniem dobra, to nie można wybrać dobra bez Boga, bo to tak jakby wybrać dobro bez dobra.


magicvortex napisał(a):
W sumie zapytam skąd ta wiedza :) Tzn to wynika z Biblii? Czy może z rozważań wierzących?

Z Biblii na pewno wynika, że Bóg jest wszechmocny. To znaczy, że nie podlega ograniczeniom, czyli m.in. upływowi czasu. Wiemy też, że czas jest częścią świata materialnego.

Z Biblii wynika też, że poprzez grzech pierworodny człowiek zerwał łączność z Bogiem. Po śmierci Bóg daje jednak szansę na osiągnięcie pełni tej łączności. Dalej z Katechizmu:

    KKK 1023 Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem oraz są doskonale oczyszczeni, żyją na zawsze z Chrystusem. Są na zawsze podobni do Boga, ponieważ widzą Go "takim, jakim jest" (1 J 3, 2), twarzą w twarz (Por. 1 Kor 13, 12; Ap 22, 4).

    KKK 1025 Żyć w niebie oznacza "być z Chrystusem" (Por. J 14, 3; Flp 1, 23; 1 Tes 4, 17). Wybrani żyją "w Nim", ale zachowują i – co więcej – odnajdują tam swoją prawdziwą tożsamość, swoje własne imię (Por. Ap 2, 17).

I tak, rozumiem, że interpretacje tych cytatów biblijnych mogą się różnić ale w ten sposób interpretuje je KK (a katolicy uznają, że KK jest właśnie tym Kościołem, który założył Chrystus).


magicvortex napisał(a):
Dlaczego używa się słowa "Bóg/bóg" odnośnie absolutu skoro tworzy to tylko niepotrzebne skojarzenia z bogami politeistycznymi?

To zapewne po prostu dlatego, bo język ludzki często tak się rozwija, że podobnie brzmiące słowa nie mają idealnie tego samego znaczenia.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lis 06, 2014 12:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 36  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL