Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Dla mnie najważniejszą rzeczą jest pozytywna jakość życia, która obejmuje wszystko - pracę, rodzinę, przyjemności, radość życia ale również życie zgodnie z ogólnoludzkimi zasadami humanitarnymi i etycznymi. Bogowie nie są potrzebni ateistom - no może w dzieciństwie gdy rodzice czytają
Pięknie napisane. ale co się dzieje w momencie gdy po śmierci wszystko to co ateiści uważali za fikcję okazuje sie prawdą ? Rodzice którzy złorzeczyli Panu Bogu przez całe ziemskie życie oczywiście do piekła ale dziecko, które nie zostało przez nich dopuszczone do wiary w Pana Boga ?
Konkludując: ateiści mogą wyrządzić swym dzieciom krzywdę nie dając im możliwości wiary w Pana Boga lub utrudniając wyznawanie go w przypadku gdy już dziecko wierzy.
|
Śr sie 08, 2007 10:15 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Na takiej samej zasadzie można powiedzieć, że chrześcijanie wyrządzają swoim dzieciom krzywdę nie dając im możliwości wiary w Allaha, bo według muzułman niewierni będą mieli po śmierci przechlapane.
|
Śr sie 08, 2007 10:21 |
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
@mariolcia: to zróbmy doświadczenie. Ty wymyslisz sposób, by przedostać się "na tamta stronę" (mocy) i powiesz nam później czy Bóg istnieje czy nie. Bo takie gdybanie i Twoje pitolenie od rzeczy w kółko tego same nic nie wnosi do dyskusji.
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
Śr sie 08, 2007 15:03 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Rodzice którzy złorzeczyli Panu Bogu przez całe ziemskie życie oczywiście do piekła ale dziecko, które nie zostało przez nich dopuszczone do wiary w Pana Boga ?
Piekło musi być pełne noworodków.
|
Śr sie 08, 2007 15:41 |
|
 |
joten
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 19:10 Posty: 463
|
mariolcia napisał(a): Cytuj: Dla mnie najważniejszą rzeczą jest pozytywna jakość życia, która obejmuje wszystko - pracę, rodzinę, przyjemności, radość życia ale również życie zgodnie z ogólnoludzkimi zasadami humanitarnymi i etycznymi. Bogowie nie są potrzebni ateistom - no może w dzieciństwie gdy rodzice czytają Pięknie napisane. ale co się dzieje w momencie gdy po śmierci wszystko to co ateiści uważali za fikcję okazuje sie prawdą ? Rodzice którzy złorzeczyli Panu Bogu przez całe ziemskie życie oczywiście do piekła ale dziecko, które nie zostało przez nich dopuszczone do wiary w Pana Boga ? Konkludując: ateiści mogą wyrządzić swym dzieciom krzywdę nie dając im możliwości wiary w Pana Boga lub utrudniając wyznawanie go w przypadku gdy już dziecko wierzy. Cechą dziecka jest ufność i wiara w to, co mówią rodzice.Z tej ufności dziecko jednak wyrasta i gdy staje się dorosłym czlowiekiem może swobodnie wybrać swój światopogląd posługując się własnym rozumem, doświadczeniem z zachowaniem sceptycyzmu i niezależności sądów.Tak jest gdy dziecko ma wybór - jeśli jednak jest poddane presji jego infantylna ufność może zmienić się w wieku dojrzałym w łatwowiernośc i brak racjonalizmu. W przypadkach skrajnych mamy do czynienia z fanatyzmem - efekt indoktrynacji. Jezuici tak powiadali;"Daj nam swoje dziecko na pierwszych siedem lat, my Ci oddamy gotowego człowieka".Na szczęście nie jestem takim "gotowym człowiekiem".
_________________ "Extraordinary claims require extraordinary evidence" - Carl Sagan,astronom
|
Śr sie 08, 2007 20:53 |
|
|
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Cytuj: Na szczęście nie jestem takim "gotowym człowiekiem"
ha, Ty dopiero jestes zindoktrynowany przez lobby ateistyczne!!
|
Śr sie 08, 2007 21:04 |
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
kosiarz napisał(a): Cytuj: Na szczęście nie jestem takim "gotowym człowiekiem" ha, Ty dopiero jestes zindoktrynowany przez lobby ateistyczne!!
Wybacz, ale wbrew pozorom każdy ateista ma inne przemyślenia i nieco inne podejście do sprawy. Nie to, co jadnakowi katolicy.
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
Śr sie 08, 2007 21:42 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Enigma napisał(a): kosiarz napisał(a): Cytuj: Na szczęście nie jestem takim "gotowym człowiekiem" ha, Ty dopiero jestes zindoktrynowany przez lobby ateistyczne!! Wybacz, ale wbrew pozorom każdy ateista ma inne przemyślenia i nieco inne podejście do sprawy. Nie to, co jadnakowi katolicy.
Nie wybaczam, jesteście poddani praniu muzgów przez róznych pożal się Boże..."racjonalistów", dawnych ministrantów i kapłanów..którzy odeszli od Kościoła, bo ksiądz pił mszalne wino...żałosne 
|
Śr sie 08, 2007 21:45 |
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
@ kosiarz: to, że ktoś był ministrantem, czy nawet księdzem i dał sobie z tym spokój świadczy tylko na naszą korzyść  to raz, a dwa, to szkoda, że nie zauważasz jakiemu praniu muzgów Wy jesteście poddawani, przez księży pijący wino mszalne.[/b]
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
Śr sie 08, 2007 21:47 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Enigma napisał(a): @ kosiarz: to, że ktoś był ministrantem, czy nawet księdzem i dał sobie z tym spokój świadczy tylko na naszą korzyść  to raz, a dwa, to szkoda, że nie zauważasz jakiemu praniu muzgów Wy jesteście poddawani, przez księży pijący wino mszalne.[/b]
Widzisz Enigma gdybyś troszkę pomyslała, wiara w Boga a nie Kosciół to prawdiwa wiara, Kościól ma inna rolę do spełnienia...a Ci panowie sami agnostycy, piorą Wam mózgi dla własnych korzyści, jeden zarabia kasę na gazecie a drugi "oderwany od pługa" buduje swoją kariere polityczna...
|
Śr sie 08, 2007 21:55 |
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
kosiarz napisał(a): Enigma napisał(a): @ kosiarz: to, że ktoś był ministrantem, czy nawet księdzem i dał sobie z tym spokój świadczy tylko na naszą korzyść  to raz, a dwa, to szkoda, że nie zauważasz jakiemu praniu muzgów Wy jesteście poddawani, przez księży pijący wino mszalne.[/b] Widzisz Enigma gdybyś troszkę pomyslała, wiara w Boga a nie Kosciół to prawdiwa wiara, Kościól ma inna rolę do spełnienia...a Ci panowie sami agnostycy, piorą Wam mózgi dla własnych korzyści, jeden zarabia kasę na gazecie a drugi "oderwany od pługa" buduje swoją kariere polityczna...
I Ty jesteś oczywiście "święcie" przekonany o tym, że każdy ateista wyznaje Redaktora Gazety... Gdybyś troszkę pomyslał...
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
Śr sie 08, 2007 23:43 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
Enigma napisał(a): kosiarz napisał(a): Enigma napisał(a): @ kosiarz: to, że ktoś był ministrantem, czy nawet księdzem i dał sobie z tym spokój świadczy tylko na naszą korzyść  to raz, a dwa, to szkoda, że nie zauważasz jakiemu praniu muzgów Wy jesteście poddawani, przez księży pijący wino mszalne.[/b] Widzisz Enigma gdybyś troszkę pomyslała, wiara w Boga a nie Kosciół to prawdiwa wiara, Kościól ma inna rolę do spełnienia...a Ci panowie sami agnostycy, piorą Wam mózgi dla własnych korzyści, jeden zarabia kasę na gazecie a drugi "oderwany od pługa" buduje swoją kariere polityczna... I Ty jesteś oczywiście "święcie" przekonany o tym, że każdy ateista wyznaje Redaktora Gazety... Gdybyś troszkę pomyslał...
nie sądzisz, że mogło to być z mojej strony analogiczne przedstawienie sytuacji co do Twoich niedorzecznych teoryjek , z indoktrynacją Koscioła?
Nie muszę "dużo" mysleć by takie niedorzeczności wyśmiewać.
Nie wiem co "wyznajesz" ale troszkę się pogubiłaś w tej swojej "wierze".
|
Cz sie 09, 2007 6:28 |
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
@kosiarz: owszem w wierze można się pogubić, dlatego miej się na baczności. Ja nie wierzę, więc mi zagubienie nie grozi.
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
Cz sie 09, 2007 12:22 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
kosiarz napisał(a): Nie wybaczam, jesteście poddani praniu muzgów przez róznych pożal się Boże..."racjonalistów", dawnych ministrantów i kapłanów..którzy odeszli od Kościoła, bo ksiądz pił mszalne wino...żałosne 
Wypraszam sobie. Do mojego poglądu doszedłem całkowicie sam i dopiero potem zacząłem przeglądać takie fora.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Cz sie 09, 2007 13:32 |
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
dobry_dziekan napisał(a): kosiarz napisał(a): Nie wybaczam, jesteście poddani praniu muzgów przez róznych pożal się Boże..."racjonalistów", dawnych ministrantów i kapłanów..którzy odeszli od Kościoła, bo ksiądz pił mszalne wino...żałosne  Wypraszam sobie. Do mojego poglądu doszedłem całkowicie sam i dopiero potem zacząłem przeglądać takie fora.
genau 
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
Cz sie 09, 2007 14:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|