Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Autor |
Wiadomość |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Andy72 napisał(a): Więc pełność polegająca na cierpieniu właśnie na tym polega, To jest tautologia. Chciałbyś zaprzeczyć tautologii? Sprawdź w słowniku, czym jest tautologia i czemu ma zerową wartość w argumentacji.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz lut 19, 2015 18:41 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Metodą eliminacji najpierw odrzucamy, że Go nie ma, potem możemy odrzucić że coś Mu nie wyszło
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 19, 2015 18:43 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
A to niby czemu? Wzgledem jednego i drugiego.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lut 19, 2015 18:44 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Czy życie miało by sens, gdyby nie istniał doskonały Bóg?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 19, 2015 18:45 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Andy72 napisał(a): Więc pełność polegająca na cierpieniu właśnie na tym polega, To jest tautologia. Chciałbyś zaprzeczyć tautologii? Tautologii się nie zaprzecza, bo w argumentacji traktowana jest jako błąd logiczny. To, co piszesz ma identyczną wartość, jak zdanie: Boga nie ma, bo inaczej by był. Zaprzeczysz? Nie? No to go nie ma. Causa finita.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz lut 19, 2015 18:49 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Andy72 napisał(a): Czy życie miało by sens, gdyby nie istniał doskonały Bóg? 1. Tak, oczywiście. 2. A musi mieć sens? to jakieś prawo wszechświata?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Cz lut 19, 2015 18:50 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Jest argumentacja istnienia Boga z doskonałości: jak by tak się przyjrzeć to nic na tym świecie nie jest doskonałe, wynika z tego że coś doskonałego może być tylko spoza tego świata. Ktoś mógłby twierdzić że coś doskonałego spoza świata nie istnieje, ale wtedy świat byłby absurdem.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 19, 2015 18:54 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Andy72 napisał(a): Jest argumentacja istnienia Boga z doskonałości: jak by tak się przyjrzeć to nic na tym świecie nie jest doskonałe, wynika z tego że coś doskonałego może być tylko spoza tego świata.
 Wynika z tego raczej, że nic doskonałego nie ma. I tyle. Andy72 napisał(a): Czy życie miało by sens, gdyby nie istniał doskonały Bóg? Czemu nie? Nadto - żaden to argument w drodze dochodzenia do prawdy, że gdyby to i to było prawdą, to byśmy się lepiej poczuli.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lut 19, 2015 19:00 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Czyli że świat i nasze życie na nim jest absurdalne?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 19, 2015 19:02 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Moim zdaniem świat nie ma "wmontowanego" sensu. Sens nadaje człowiek (lub inna ewentualna istota rozumna). Nie ma, że przychodzisz na gotowe.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lut 19, 2015 19:04 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
A jak mógł powstać bezsensowny świat? Przez przypadek?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 19, 2015 19:06 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Możliwe. Może też istnieć wiecznie. Wskazuje na to fakt, że nigdy nie zaobserwowaliśmy powstania czegokolwiek znikąd, a zawsze w drodze przemiany.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz lut 19, 2015 19:08 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Wieczny - to było by bez sensu. Na szczęście fizyka nie dopuszcza tego, mówi o wybuchu, poza tym twarde prawo fizyczne a nawet matematyczne to rosnąca entropia.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz lut 19, 2015 19:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Fizyka nie mówi nic o chwili t=0. Skądinąd wiadomo, że nieskończoności w przyrodzie nie występują, z wyjątkiem reprezentacji w umysłach parających się matematyką.
Natomiast rosnąca entropia oznacza tyle, że Wszechświat w końcu przestanie nadawać się do życia. Jeśli można wysnuwać z tego jakieś wnioski teologiczne, to chyba takie, że Wszechświat został stworzony, ale porzucony; możliwe że został wysterylizowany, żeby nic pokracznego się w nim nie wylęgło. Niestety, ocalały szumy.
|
Pt lut 20, 2015 3:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wg Wojtyły Bóg nie jest miłosierny
Cytuj: Jak to nie?! To zdecyduj się: te cierpienia za życia są neizbędne czy nie są?
Wyobraź sobie że jesteś takim Bogiem, i zastanawiasz się jak stworzyć pewne istoty które chcesz aby były w jakimś stopniu podobne do ciebie, odczuwające i myślące. Ale nie bardzo chcesz aby były to istoty zniewolone lub zaprogramowane tylko na jedną opcję bo wtedy nie będą to w pełni wolne byty. W takim razie dajesz im prawo wyboru i dajesz im coś co zwie się wolna wola. Zdajesz sobie sprawę że one mogą cię nawet odrzucić ale stwarzasz je bo nie chcesz mieć automatów. Dajesz im wspaniały świat, umieszcając ich w czymś co jest dobre, ale z powodu tego że pewna istota dokonała wczesniej swojego wyboru sprzeciwiając się tobie całkowicie, ta istota działa na przeciwległym biegunie, starając się szkodzić na wszelkie możliwe sposoby. I doprowadza do tego że człowiek dokonuje wyboru i na skutek tego wyboru coś traci. Traci możliwość życia na tym wspaniałym świecie który Bóg przygotował dla niego, świat bez cierpienia a nawet bez śmierci. W takim razie człowiek musi opuścić tą przestrzeń bo zamieniłby to w piekło poprzez to że poznał siłę zła i stał się zdolny do czynienia tegoż zła. Poprzez kolejne pokolenia człowiek zatraca swoje pierwotne właściwości i staje się coraz bardziej niedoskonały, jakby cofa się w swojej własnej ewolucji. Człowiek tworzy świat sam dla siebie, świat gdzie ujawniają się także jego niezbyt dobre cechy, świat gdzie jest cierpienie i skala zła, miejsce gdzie jest niesprawiedliwość. Ale to człowiek tworzy ten świat. Gdyby w jednym momencie każdy człowiek doznał przemiany serca to wtedy żylibyśmy w takim raju. Być może wtedy nawet zniknęłyby poważniejsze choroby, spójrz ile forsy idzie na zbrojenia, gdyby to wszystko przeznaczyć na badania, na opracowanie skutecznych lekarstw, walkę z biedą, a przemysł farmakologiczny także chce zbierać swoje profity, a przecież pewne stadia nawet poważnych chorób możnaby leczyć łagodniejszymi środakmi nie dopuszczając do rozwoju choroby. Świat zachodni opływa w dobrobyt i dostatek podczas kiedy inni umierają z głodu, ale przecież to jest wynik niesprawiedliwości, wynik politycznych rozgrywek gdzie nawet uniemożliwia się realną pomoc dla tych głodujących ludzi. Dlaczego Bóg nie interweniuje w sposób widoczny w świat? Przecież człowiek ma wolność, może robić co chce i przecież to Bóg oddał tą planetę dla człowieka aby tworzył na niej swój własny świat. Pozostaje pytanie dlaczego ludzie wolą wybierać zło i niesprawiedliwość. I nie, raczej nie ma żadnego zaprogramowania i nie ma czegoś takiego że ktoś rodzi się lepszy a ktoś zły, ale to człowiek kształtuje siebie i swoją własną osobowość, także poprzez swoje własne wybory których dokonuje w życiu.
|
Pt lut 20, 2015 7:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|