Autor |
Wiadomość |
maraskin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16 Posty: 637 Lokalizacja: Toruń
|
Kamyk napisał(a): No, św. Paweł argumentował "czyż sama natura nie poucza nas, że hańbą dla mężczyzny jest nosić długie włosy?" - cóż, natura nas akurat tego nie poucza,
Ktos tu nie zgadza się z Pismem. Jestem ciekaw z iloma innymi sprawami zawartymi w Biblii także sie nie zgadzasz?
Wszak mozesz się z tym nie zgadzać. W Kościele nie jest to narzucone.
_________________ Nicea 325, początek końca...
|
Wt lis 03, 2009 9:46 |
|
|
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Kamyk npisał:
Cytuj: Samson i jego długie włosy są najlepszym dowodem na to, że propozycja Pawła nie jest uniwersalnym prawem
Też mi się wydaje, iż owa propozycja nie musi być uniwersalna. Weźmy poprawkę, że Listy kierowane były do ludzi konkretnych kultur i czasów.
|
Wt lis 03, 2009 14:09 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Też mi się wydaje, iż owa propozycja nie musi być uniwersalna. Weźmy poprawkę, że Listy kierowane były do ludzi konkretnych kultur i czasów.
Dokładnie. Zasada ta dotyczy zresztą całego Pisma Świętego. I w tym kontekście należy całe Pismo odczytywać, odróżniając to, co uniwersalne, od tego, co tyczy się konkretnych kultur i czasów
|
Wt lis 03, 2009 17:07 |
|
|
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
maraskin napisał(a): Kamyk napisał(a): No, św. Paweł argumentował "czyż sama natura nie poucza nas, że hańbą dla mężczyzny jest nosić długie włosy?" - cóż, natura nas akurat tego nie poucza, Ktos tu nie zgadza się z Pismem.
Skoro Paweł nie wychodzi z punktu - "oto Duch oznajmił mi..." tylko używa argumentu, znaczy to, że do swego przekonania doszedł drogą rozumową , możemy zatem zweryfikować je podobnie , a kiedy pójdziemy tą drogą - no sorry, ja podobnie jak Kamyk dochodzę do wniosku, że natura czegoś takiego nie naucza z pewnością.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Wt lis 03, 2009 20:52 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Całe Pismo jest natchnione przez Boga, więc i ten fragment musimy brać pod uwagę. Ciekawie byłoby się dowiedzieć, co Paweł rozumie pod pojęciem "natura". Sama idea, że natura może i powinna o czymś pouczać jest interesująca ( i zaprzecza zasadzie sola scriptura, hehe ). Może miał na myśli jakieś konkretne wydarzenia lub zwyczaje ( oczywiście zakładając, że nie jest to późniejsza glosa, co wydaje mi się bardzo możliwe ) ? Cały ten fragment jest zresztą trudny. Wcześniej mamy np. napisane, że kobieta z odkrytą głową wygląda, jakby była ogolona. Eee, zakładając że ma długie włosy, to chyba właśnie w zakrytej tak wygląda ? Dalej zresztą mamy rozwiązanie - jeżeli kobieta nie chce zakrywać głowy, to niech.. ostrzyże włosy. Widzimy zatem, że słowo "hańba" też ma tu jakieś specjalne znaczenie, którego nie należy łatwo sprowadzać do stereotypowego rozumienia. Zapewne jest tu wiele rzeczy, których jeszcze nie wiemy, i potrzebne są dalsze badania. Na razie, tak jak św. Paweł na końcu tego rozdziału, nie uważam za właściwe spierać się nadal 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lis 04, 2009 13:09 |
|
|
|
 |
Żžz
Dołączył(a): Śr lip 29, 2009 17:59 Posty: 430
|
Johnny99 napisał(a): Zapewne jest tu wiele rzeczy, których jeszcze nie wiemy, i potrzebne są dalsze badania. Na razie, tak jak św. Paweł na końcu tego rozdziału, nie uważam za właściwe spierać się nadal  :D
Spotkałem się z interpretacją, że chodziło Pawłowi o to, żeby nie zrywać radykalnie z zastanymi zwyczajami...
Z Kościołami Bożymi spierać się i my nie będziemy. 
_________________ Homo iudicio certo conscientiae suae semper debet oboedire. Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swego sumienia. — Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1800
|
Śr lis 04, 2009 22:23 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Całkiem być może, Paweł był znacznie bardziej wyrozumiały dla zastanych zwyczajów i mentalności niż np. współcześni "biblijni" chrześcijanie 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz lis 05, 2009 10:27 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Żžz napisał(a): Spotkałem się z interpretacją, że chodziło Pawłowi o to, żeby nie zrywać radykalnie z zastanymi zwyczajami...
Dokładnie tak samo się spotkałem - natura w rozumieniu biblijnym to raczej panująca norma niż natura jako przyroda i jej prawa, np. czytając Biblię trafiłem na fragment mówiący (coś a'la, bo już dokładnie nie pamiętam), że osoba wierząca przez chyba ślub z niewierzącą osobą czyni jej dzieci zgodne z naturą - przypis mówił o prawnym uznaniu/akceptacji tych dzieci przez społeczność.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz lis 05, 2009 12:27 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Niewykluczone więc, że Paweł ma na myśli jakąś społeczną normę/tradycję, i całkiem możliwe, moim zdaniem, że odwołuje się do niej w kontekście ironicznym.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz lis 05, 2009 12:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|