To pogadaj z chłopakiem najpierw. Metoda małych kroków, a nie od razu rzucenia się na głęboką wodę.

Dlaczego więc prosisz o radę i pomoc?

Zrób tak jak uważasz, to Twoje życie i Twój wybór.
Ty masz wiedzieć czy chcesz z tym zerwać czy chcesz w tym pozostać.
Szatan jest Istotą osobową - kiedyś nie będzie się z Tobą cackał .
Jedyne czego nie może Ci odebrać to Twoja wolna wola.Ty decydujesz.
Jeżeli na prawdę tak to wszystko wygląda jak opisałaś , przestań się zachowywać jak dziewczynka z zapałkami.Nie licz na to , że minie samo i nie licz na to że ktoś zrobi coś za Ciebie.
Sama już dawno powinnaś poszukać egzorcysty i współpracującego z nim psychiatry .
Jeżeli Jesteś poważną osobą zrobisz z tym porządek , jeżeli sobie robisz żarty pozostanie tak na zawsze.

Skoro nie chcesz zdecydowanych dzialan powinnas popracowac sama nad soba. Przeciez wierzysz w Boga. Zrobilas blad staraj sie prosic o wybaczenie. Modlitwa moze ci przyniesc ulge. Wielu ludzi dzieki wierze zmienilo wlasne zycie na lepsze.
Czemu nie zweryfikujesz tego "cyrografu"? Jak rozumiem ma przynosic bogate i beztroskie zycie doczesne. Czy aby tobie przyniosl? Mi wyglada na przypieczetowanie wyglupow nastolatkow. A inni satanisci z twojego otoczenia? Zdrowi, bogaci?

Powiem tak ,to nie BŁAHOSTKA pakt można podpisać nawet pisząc smsa pod wiadomo jaki numer i to JUŻ ZACZYNA DZIAŁAĆ.Mówi o tym KSIĄDZ EGZORCYSTA kielecki .A pisząc że nie dasz rady w to ci na stówę wieże bo szatan nie da ci tego zrobić on chce cię zgładzić.A szczególnie teraz jak chcesz się od niego uwolnić działa najintensywniej.EGZORCYŚCI sami się wypowiadają że człowiek opętany sam się do NICH nie zgłosi ,zły mu nie da .Znajdź wsparcie u chłopaka rodziców MĄDRYCH ZNAJOMYCH .Tylko EGZORCYZMY CI POMOGĄ NIC INNEGO puki IM się nie PODDASZ póty w tobie zły będzie siedział DAJ BOŻE ABY BÓG CIĘ WYBAWIŁ.

@fuckinreality

Chyba nie boisz się psychiatrze opowiedzieć o Twoim problemie związanym z lękiem, że jesteś opętana? Bardzo możliwe, że zaczęłaś się w pewnym momencie nakręcać i nabrałaś przekonania, że wszystko to, co się wokół dzieje to efekt paktu z Szatanem, aż w końcu wymknęło Ci się to spod kontroli.
Dlaczego strach przed księżmi, kościołem czy też różne amulety, rytuały itp. miałyby świadczyć o opętaniu i potrzebie egzorcysty? Czy to nie jest myślenie magiczne polegające na przekonaniu, że czarną magię można zwalczyć magią białą? Oczekiwanie, że egzorcyzmy uwolnią od opętania jest dość ryzykownym przekonaniem. Nie bez powodu równolegle z egzorcyzmami chory przyjmuje leki i jest pod opieką lekarza psychiatry i często psychologów, którzy pomagają uporać się z lękami i atakami paniki, czy też z objawami autodestrukcji.
Jeżeli opętanie to tak naprawdę tylko iluzja chorego, to co mu pomogą egzorcyzmy? Czy to nie jest wystawianie Boga na próbę?

Hmm czemu boje sie o tym powiedziec psychiatrze? Bo uzna to za nawrot choroby i mnie 3 raz juz zamkna. Wiem ze latwo pisac takie rzeczy ze powinno sie to lekarzowi powiedziec, ale ktos kto nie mial doswiadczen związanych z chorobami psychicznymi moze miec ciezko to zrozumiec. Znowu da mi skierowanie, nafaszeruje prochami, to nic nie zmieni, ostatnio pokonalam wszystko sama bez pomocy psychologow, i czesciowo lekarzy. Moze nirktorym oni pomagaja ale nie mi, nigdy wiecej nie chce rozmawiac z rzadnym psychologiem. Dam sobie sama rade. Juz mi sie to raz udalo.

Dziewczyno masz WIELKI problem ,poczytaj trochę jak go rozwiązać polecam "Wyznania EGZORCYSTY"

Nie czytaj tych bzdur.

Zajmij się po prostu życiem, trzymaj się z daleka zarówno od satanistycznych farmazonów jak i - jeśli czujesz taką potrzebę - księży, kosciołów i całej reszty. Szukanie wsparcia u przyjaciół - nie tych z urzędu - to chyba najlepsza rada, jaką tu dostałaś.

Problem w tym że my nie wiemy jaki jest Twój stan obecny. To egzorcysta może będzie schizować, czy może będzie miał rację? Pamitaj że tutaj nikt Ci krzywdy nie chce zrobić, ale staramy się pomóc na ile możemy i tu trzeba być szczerymi ze sobą nawzajem.

Popieram. Zwłaszcza, że m.in. ja tak radziłem Zaczynam mieć jednak wątpliwości co do szczerości i autentyczności tego co pisze osoba o wulgarnym nicku (swoją drogą, ciekawe że moderacja to dopuszcza...)

JEDEN POST to że ty w BOGA nie wierzysz to nie znaczy że możesz w taki wulgarny sposób pisać o czyś o czym nie masz ZIELONEGO POJĘCIA.Ona tego doświadcza na własnej skórze ,cierpi i chce się od tego uwolnić a to co jej podpowiadasz to skazujesz ją na dalsze męki.W tym twa dobra wola?Nie przeżywasz tego co ona więc daj spokój. Wist dobrze mówi chcemy ci pomóc,ale sama na sobie doświadczasz złego więc w mowę jajka czy posta sama nie wierzysz.A spotkanie z EGZORCYSTĄ to nic strasznego.Na 1 spotkaniu określi czy rzeczywiście jesteś pod złego mocą czy nie [czy to problem psychiczny]Dodam że 90 %ludzi zgłaszających się do EGZORCYSTY wcale go nie potrzebują i są odsyłani do psychologa.Natomiast te 10% to właśnie tacy ludzie którzy Z WŁASNEJ WOLI DO EGZORCYSTY NIE TRAFILI[powód prosty zły nie da takiej osobie samej poddać się EGZORCYZMÓW]ZAWSZE TAKA OSOBA JEST PRZYPROWADZANA.Dlatego zachodzi podejrzenie że w twoim przypadku może być podobnie.EGZORCYSTA nic złego ci nie zrobi to nie mag czy co .Przeprowadzi EGZORCYZM WSTĘPNY a po tym jak się zachowasz stwierdzi czy ci to naprawdę potrzebne.SŁUCHAJ DZIEWCZYNO JA NAPRAWDĘ CHCĘ CI POMÓC. Gdy bym mieszkał blisko ciebie sam bym cię tam zaprowadził ,bo NAJWAŻNIEJSZA JESTEŚ TY I TWA DUSZA .

Ło matko a ja myślałem że mordowałas, torturowałaś, głodnym dzieciom jeść nie dawałas, gwałciliscie, oczy ludziom wydłubywaliscie i na stosach ich paliliście...a ty tylko satanistką byłas.

W porównaniu z takim Szawłem vel Pawłem (nie licząc mas świetych, kanonizowanych, błogosławionych) to ty jestes niewinna jak baranek.

No chyba, ze Harrego Pottera czytałaś to wtedy masz przerąbane i kocioł w piekle na ciebie juz czeka.

I właśnie to jest problem, ze niektóre rzeczy w moim zyciu byly zbyt dziwne zeby ktos mi w nie uwierzyl. Dlatego jak mam gadac o tym z chłopakiem, jesli ludzie mysla ze to co mowie/ pisze to jedna wielka mistyfikacja. Q moj niwcale nie jest tak bardzo wulgarny, bardziej jest prowokacyjny. Jesli cos wydaje sie z pozoru wulgarne jest odbierane jako nieprawdziwe to jak maja odbierac mnie ludzie w realu jako kogos normalnego a nie jak psychola ktory gada pierdoly skoro jest chory. Kto uwierzy schizofrenikowi?

Ano właśnie. Dlatego pewne rzeczy zostawia się dla siebie, a o pewnych rozmawia się tylko niedomówieniami, pozwalając wyciągać wnioski drugiej stronie. Jeśli chłop jest mądry, zrozumie i będzie trzymał Twoją stronę.

A kim Ty jesteś 0005, zakładasz kolejne konta 0003, 0004, 0005,0006 ? i jak widzę teraz masz tylko 1 post,
fuckinreality:

Jeżeli chodzi o dziwne rzeczy to psychiatra może nie zrozumieć i wysłać do szpitala, ale egzorcysta powinien zrozumieć.