Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 3:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 243 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 17  Następna strona
 ATEIZM? zapraszam gorąco! 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Grygor napisał(a):
Jeśli jest sie ateistą i odrzuca wiarę, istnienie Boga jako osoby i szatana jako osoby.

Małe uściślenie: deiści mimo, że są osobami wierzącymi, również odrzucają istnienie Boga jako osoby.
Cytuj:
[...]ponieważ prubujecie odciągnąć innych od wiary. Dlaczego?
Czy to że ktoś wieży przeszkadza wam w życiu(skoro jesteście niewieżący)?

A co to za wiara która pryska przy byle dyskusji?
Co to przeszkadzania - ujmę to w ten sposób: Nie przeszkadza mi wiara innych osób. Przeszkadzają mi ludzie którzy w imię swojej wiary czynią zło.
Cytuj:
Co da wam odwrucenie kogos od poglądów wiary, badz wpędzenie w wątpliwości?

Wątpliwości wynikają z myślenia, mnie np. przerażają ludzie którzy nie mają wątpliwości.
Nie można stać się lepszym człowiekiem nie dokonując w sobie żadnych zmian, nie podejmując wyborów.
Wątpliwości dają impuls do poszukiwania prawdy, pozwalają rozwinąć się duchowo i umocnić w wierze - nic tak nie umacnia wiary jak rozwiane wątpliwości.

PS: jestem osobą wierzącą.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr cze 21, 2006 17:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 6:36
Posty: 239
Post 
@up up (kilka razy:P)
Ale ja nie powiedziałem że bedziesz potępiony bo to nie w mojej mocy:P
Jak bedziesz dobry to napewno nie zginiesz jak nie dzieki sobie to dzieki modlitwom innych. Wiara może w tym pomóc! A co do neinawidzenia matki czy kogokolwiek to faktycznie moze zle to ująłem bardziej pasuje gniew.

kontynuując... są też ludzie na takim poziomie zaangażowania w wiarę, że zbyt duza ilość wątpliwości w krótkim czasie zamiast pomagać niszczy. Czasem takie zniszczenie i odbudowanie na nowo jest potrzebne ale gdy niema sie podstaw. To tak jak byś dla 10 letniego dziecka wmawiał że niema Boga a te wkońcu przyzna ci racje. bo na takim etapie religijnym zatrzymało się wielu chrześcijan:PPP


Śr cze 21, 2006 19:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
rafal3006 napisał(a):
Bóg który nakazuje mi przestać kochać kogo kocham, nie jest moim Bogiem, to Bóg głupców.

Niekoniecznie. Widzisz, wyznawcom tego boga może być totalnie obojętne to co on każe Tobie, podobnie jak może im być obojętna Twoja rodzina. Mają prawo do tego? Mają. To, że jakichśtam osób nie obchodzi Twoja rodzina nie znaczy że są głupcami, nie możesz formułować takich twierdzeń na takich podstawach.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Śr cze 21, 2006 19:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 6:36
Posty: 239
Post 
A który bóg nakazuje ci przestać kochać kogoś kogo kochasz? Bo ten prawdziwy poucza aby kochać jescze wuięcej i wszystkich....
Zresztą napewno więcej wie o miłości niż ty bo jak sam powiedział Jestem Miłością!


Śr cze 21, 2006 19:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2006 19:46
Posty: 62
Post 
Cytuj:
Ateizm ze swoim materializmem, to filozofia, która polega na lawirowaniu po całych labiryntach pokrętnej nieszczerości.
Jest to przypuszczalnie najbardziej ograniczona ze wszystkich sekt, bo jej wyznawcy mają najciaśniejsze choryzonty i najmniej wątpliowści.


Zadziwiająco podobny pogląd mam na paranormalne religie :)I jesze jedno: ateizm to nie jest żaden światopogląd ani filozofia:

Ja nie wierzę w żadnych bogów, stalin też i Budda też. Czy mamy wspólny światopogląd?

Ja nie wierzę w ufo, JPII nie wierzył w ufo i stalin pewnie też. Czy więc moźna wrzucić te 3 osoby do wspólnego worka pt."światopogląd aufologiczny"?

Budowanie światopoglądu na bazie stosunku do zjawisk paranormalnych i ludowych bajek to moim zdaniem potężne nieporozumienie.

Mogę się nazwać liberałem, konserwatystą czy socjalistą ale ateistą lub teistą Co to komu mówi o moich poglądach na realne życiowe sprawy?

przy okazji: Scjentolodzy też są ateistami a ciężko nazwać ich materialistami.

A lawirowanie po całych labiryntach pokrętnej nieszczerości to strasznie kojarzy mi się z teologią i "znawcami Pisma"

No i tą sektą też nieźle dowaliłeś :)

max napisał:
Cytuj:
Sami jestescie jak dzieci, które zgubiły drogę i smarkają w pieluchę.

Powiedz co w tym poscie jest dziecinnego, sami nie jesteście lepsi co w szczególności widać na portalach internetowych z waszych - ateistów - wypowiedzi.

Wy atakować możecie ale jezeli ktoś was atakuje, tym bardziej mówiąc prawdę, to jest ksenofobem, faszystą, fanatykiem itp. itd.

Co w moim poprzednim poście nie jest prawdą? hmm...?


1. W przeciwieństwie co do niektórych występuję w jednej osobie więc nie ma konieczności mówienia mi na "wy":)

2. Nie mam na imię Wasza i nie mam portalu.

3. W pieluchę się raczej nie smarka :) Czepiasz się mojej alergii? (skąd o niej wiesz :o ? )

4. A co do twojego posta:
Cytuj:
Nie wiesz Grygor że dzisiaj ateizm jest cool i trendy, ważne żeby się było innym niż wszyscy dookoła, zwłaszcza jeżeli masz wokół siebie katolików.


No i fajnie. Byle rozmuieć co stoi za taką postawą ( np. odrzucenie ceremoniału a nie wartości czysto ludzkich)

Cytuj:
Większość ateistów to pedzie i inna lewicowa chołota, która zraziła się do Boga przez niektórych ludzi, którzy ich odpychali oraz nie tolerowali i teraz plują jadem na wszystkich Katolików, bo to w głównej mierze z nich pochodzą ich prześladowcy z młodości.


Skąd wiesz że większość? Nie sądzisz że człowiek sam może stwierdzić ,że Boga nie ma i nie potrzebuje do tego "prześladowców"? Płytość twoich twierdzeń w tym aspekcie jest żenująca + ciekawy obraz katolików prezentujesz (nietolerancyjni i odpychający wg Ciebie?)

Cytuj:
Co do lewaków, to oni juz ateizm mają w genach po swoich czerwonych przodkach do których tak tęsknią. Dla nich ideologią życia jest marksizm , a co poza nią to trzeba wyniszczyć. Wypominają Katolikom inkwizycje ale sami nie chcą widzieć co zrobili i ilu niewinnych ludzi w tym dzieci wymordowali Czerwoni Khmerowie, Mao, Stalin i inna czerwona ateistyczna zaraza. W XX wieku czerwoni ateiści wymordowali wiecej ludzi niż Chrześcijanie w kilku wiekach inkwizycji.


Tu za przeproszeniem pie... konfabulujesz jak potłuczony :-X Ja np. jestem dosyć radykalnym antykomunistą, nie mam w rodzinie żadnego komunisty, mam za to kuzyna zakonnika na Jasnej Górze a zatem coś Ci tu nie wyszło. Twój zasadniczy błąd(kłamstwo) polega na utożsamianiu ateizmu z komunizmem gdy tym czasem ateizm był stosunkowo mał istotny w tych reżimach w porównaniu z np. antyreligijnością (to nie to samo co ateizm) czy antyindywidualizmem. Systemy komunistyczne tworzyły wg mnie alternatywne religie a nawet "bogów" jak stalin ( a w Korei Północnej mamy wprost komunizm teistyczny). Komunizm podobnie jak katolicyzm to ideologia totalitarna ( nie toleruje alternatywy dla swoich "prawd") i to oczywiste że popadają w ostry konflikt (choć w sumie są do siebie podobne). Dla mnie zła jest totalitarność ideologii a nie jej stosunek do zjawisk paranormalnych ( a za tem antytotalitaryzm jest dla mnie dużo ważniejszy niż ateizm bądź teizm). Dodam też ,że reżim radziecki wprost wywodził się z chrześcijańskiego caratu. No i oczywiście żadna ideologia nie usprawiedliwi zbrodni przeciw ludzkości.

Cytuj:
A teraz jeszcze próbują siebie wybielać i nawracać tych wierzących dyskutując na forum oraz przedstawiać swoje prawdy jakby mnie to interesowało, jakie oni mają zdanie.


Komuniści (totalitarni np. z PRL) na tym ani na żadnym innym forum się nie wybielą, o co mam nadzieję zarówno Ty jak i Ja się postaramy

Cytuj:
To forum ma pogłębiać wiarę już wierzących


Ty jej raczej nie pogłębiasz...

Cytuj:
(...) jeżeli próbuja dyskutować o Bogu nieznając Biblii i głoszą swoje wywody wyzsane z palca i jeszcze to tobie powiedzą ze sie mylisz choćmyś niewiem co mówił.


Znajomość Biblii (choć znam w miarę) jest mi potrzebna do dyskusji o Bogu jak wiedza o budowie procesora mojego komputera do napisania tego posta (czyli nie bardzo...). A mówią Ci ,że się mylisz bo narazie nie piszesz specjalnie sensownie.

_________________
ŻYCIE WOLNOŚC GODNOŚĆ MIŁOŚĆ PIĘKNO PRAWDA DOBRO TOLERANCJA = CZŁOWIEK


Śr cze 21, 2006 22:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Pisz takiemu Maxowi ze brak kultury odstrasza a on i tak dalej robi swoje - pięknie przysługuje się ateizmowi. Juz Roman jest mniej odstraszający


Cz cze 22, 2006 12:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 12, 2006 15:45
Posty: 36
Post 
wozz napisał(a):
1. W przeciwieństwie co do niektórych występuję w jednej osobie więc nie ma konieczności mówienia mi na "wy":)

2. Nie mam na imię Wasza i nie mam portalu.

3. W pieluchę się raczej nie smarka :) Czepiasz się mojej alergii? (skąd o niej wiesz :o ? )


Cóż za ironia, typowa dla takich jak TY. Nie wie, co powiedzieć to mówi, co wie, choć niekoniecznie na temat.

wozz napisał(a):
No i fajnie. Byle rozmuieć co stoi za taką postawą ( np. odrzucenie ceremoniału a nie wartości czysto ludzkich)


Czyżby to były te wspaniałe wartości promowane z taką zawziętością przez UE i jej lewicowych ptasimóżdżków.

Cytuj:
Skąd wiesz że większość? Nie sądzisz że człowiek sam może stwierdzić ,że Boga nie ma i nie potrzebuje do tego "prześladowców"? Płytość twoich twierdzeń w tym aspekcie jest żenująca + ciekawy obraz katolików prezentujesz (nietolerancyjni i odpychający wg Ciebie?)


Problem z tobą i innymi twego pokroju jest taki, że nie dość, iż sami jesteście bez Wiary, to jeszcze próbujecie pociągnąć w dół innych.
Jeżeli nie wierzysz, to, po co dyskutujesz, jak i tak to nic nie zmieni tym bardziej, że to jest chyba forum "wiara" a nie "niewiara", człowiekowi wierzącemu nie jest potrzebna dyskusja z ateistą, bo to do niczego nie prowadzi, taki człowiek stoi w miejscu zamiast płynąć dalej, bo wysłuchuje bełkotu opartego na logice a nie na wierze.

Ty za to wypłynąłeś na głębie tą argumentacją.


Cytuj:
Tu za przeproszeniem pie... konfabulujesz jak potłuczony :-X Ja np. jestem dosyć radykalnym antykomunistą, nie mam w rodzinie żadnego komunisty, mam za to kuzyna zakonnika na Jasnej Górze a zatem coś Ci tu nie wyszło.


Chyba mówiłem ze większość a jak nie rozumiesz tego słowa to polecam uczyć sie dalej, albo zacząć od początku aż zrozumiesz. Skoro to tak cie dotknęło, to widocznie utożsamiasz sie z tymi, o których mówiłem a co za tym idzie widocznie coś w tym jest.

Cytuj:
Twój zasadniczy błąd(kłamstwo) polega na utożsamianiu ateizmu z komunizmem...


Niedaleko pada jabłko od jabłoni.


Cytuj:
Komunizm podobnie jak katolicyzm to ideologia totalitarna ( nie toleruje alternatywy dla swoich "prawd") i to oczywiste że popadają w ostry konflikt (choć w sumie są do siebie podobne).


Bo w wierze niema miejsca na kompromisy w przeciwieństwie do twojej demokratyczno-ateistycznej utopii w wydaniu europejskim z dodatkiem czerwonych buraczków.

Cytuj:
Dodam też ,że reżim radziecki wprost wywodził się z chrześcijańskiego caratu. No i oczywiście żadna ideologia nie usprawiedliwi zbrodni przeciw ludzkości.


Reżim radziecki?, nazwij po imieniu. Przybliż proszę mi to, co wyżej napisałeś, bo bardzo przypomina to nauczanie Historii w latach 50 z tego, co się orientuję.


Cytuj:
Komuniści (totalitarni np. z PRL) na tym ani na żadnym innym forum się nie wybielą, o co mam nadzieję zarówno Ty jak i Ja się postaramy


Jest nawet miejsce na jakieś porozumienie. No no...



Cytuj:
Ty jej raczej nie pogłębiasz...


Jeżeli chodzi o Ciebie to sie nie dziwię, bo co tu pogłębiać, chyba, że jesteś rzecznikiem wierzących, albo jasnowidzem i mówisz w ich imieniu, bo na to wygląda.

Cytuj:
Znajomość Biblii (choć znam w miarę) jest mi potrzebna do dyskusji o Bogu jak wiedza o budowie procesora mojego komputera do napisania tego posta (czyli nie bardzo...).


To jest dopiero argument mądrego, jeżeli chodzi o dyskusje na temat Boga z takimi jak ty na tym forum, to już mam pewne doświadczenie, jeżeli chodzi o pewnego osobnika, któremu też znajomość Biblii jest nie potrzebna, tylko, że chyba pomylił forum, bo jak się nie mylę to te forum a przynajmniej większość Topików jest po to, by dyskutować o wierze chrześcijańskiej opierając się na Piśmie i "Kościele" a wyjątkowym przypadku na wierze innej od tej, którą wymieniłem ale nadal wierze.

Cytuj:
A mówią Ci ,że się mylisz bo narazie nie piszesz specjalnie sensownie.


Jak narazie to ty to tylko napisałeś, czemu się nie dziwię, bo u ciebie i innych twego pokroju to jest normalne.

_________________
Mdr 3, 1-9; 4, 7-18; 5, 1-11.14-16


Cz cze 22, 2006 12:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 12, 2006 15:45
Posty: 36
Post 
R6 napisał(a):
Pisz takiemu Maxowi ze brak kultury odstrasza a on i tak dalej robi swoje - pięknie przysługuje się ateizmowi. Juz Roman jest mniej odstraszający


Hehe, niczego innego spodziewać sie nie mogłem, po co odrazu Romana mieszać, nie lepiej odrazu Wierzejskiego.

_________________
Mdr 3, 1-9; 4, 7-18; 5, 1-11.14-16


Cz cze 22, 2006 12:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 6:36
Posty: 239
Post 
Padł tu pogląd że nie nawidzimy innych wiar?
A skąd ?
ja nikogo nie zmuszam na przejscia na chrześcijaństwo.
Szanuje "innowierców" bo nie raz są wiecej warci niż chrześcijanie i ludzi nie oceniam po wieże.
I nie spotkałem się z odtrąceniem ludzi innego wyznania ze społeczeństwa przez chrześcijan. No chyba że przez ludzi patologicznych.

Najlepszym pżykładem tolerancji Był JP2 kiedy jego przyjaciel ateista był na łożu śmierci a Jego żona nie wyraziła zgody na odwiedziny Papieża ten poprostu modlił się przed salą za niego. Ale przez całe życie nie nawracał nikogo na siłe. Ukazywał prawdy wiary ale nikomu nie przykazywał nic na siłę. I to Prawdziwa chrześcijańska postawa. A nic już nie poradze na to że traficie w takie "chrześcijańskie" otoczenie które tylko widząc żyda robi wielki spektakl i pośmiewisko... Ludzi oceniajcie po sercu a nie wieże. A wiare oceniajcie po przesłaniu a nie po ludziach! To oceniając Wiarę po ludziach tak jakbyście oceniali ludzi po wyglądzie.


Cz cze 22, 2006 14:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Nie uważam by każdy katolik gardził innymi wyznaniami czy inaczej myslacymi. wydaje mi sie ze jest takich niewielu ale czy to sa katolicy czy tylko sie za nich mają? przecie Jezus nie nauczał nienawiści. znam wielu katolikow i sa okej . nie czepiaja sie mnie, nie czuje sie przez nich odepchniety. jeden z nich to moj najlepszy przyjaciel.

Osoba podajaca sie za katolika i zionąca nienawiscią to zwykly oszust robiacy niedzwiedzią przysługe katolikom.

nie ma co wrzucac wszysykich do jedego worka


Cz cze 22, 2006 16:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
ogólnie trzymam sie z daleka od agresywnych ludzi. nie jest ze jak ktoś jest ateistą to sobie moze pisac komuś ze jest "katol" czy "ciemniak" . Nie podoba mi sie takie zachowania i tyle. ktos kto sie tak wyraża sam siebie poniża.

"Gdzie sie kończy szczerość a zaczyna chamstwo?"


Cz cze 22, 2006 16:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2006 19:46
Posty: 62
Post 
_max_ napisał(a):
Cóż za ironia, typowa dla takich jak TY. Nie wie, co powiedzieć to mówi, co wie, choć niekoniecznie na temat.


Skąd w tobie tyle nienawiści?


_max_ napisał(a):
Czyżby to były te wspaniałe wartości promowane z taką zawziętością przez UE i jej lewicowych ptasimóżdżków.


Nie napisałem ani słowa o UE i promowanych przez nią wartosciach. Napisałem o wartościach które możesz przeczytać w moim podpisie. Chyba ,że wzbudzają one w tobie odrazę?

_max_ napisał(a):
Problem z tobą i innymi twego pokroju jest taki, że nie dość, iż sami jesteście bez Wiary, to jeszcze próbujecie pociągnąć w dół innych.
Jeżeli nie wierzysz, to, po co dyskutujesz, jak i tak to nic nie zmieni tym bardziej, że to jest chyba forum "wiara" a nie "niewiara", człowiekowi wierzącemu nie jest potrzebna dyskusja z ateistą, bo to do niczego nie prowadzi, taki człowiek stoi w miejscu zamiast płynąć dalej, bo wysłuchuje bełkotu opartego na logice a nie na wierze.


NIE WYSĘPUJE W WIELU OSOBACH ANI NIE JESTEM TWOIM TOWARZYSZEM PARTYJNYM WIĘC NIE PISZ DO MNIE NA "WY"!!

To jest pokój " Wierzyć, nie wierzyć ?" jakbyś niezuwarzył i jest on przeznaczony do takich dyskusji.

"Bełkot oparty na logice"??? :o :o :o

A dyskusja z tobą to chyba rzeczywiście do niczego nie prowadzi


_max_ napisał(a):
Chyba mówiłem ze większość a jak nie rozumiesz tego słowa to polecam uczyć sie dalej, albo zacząć od początku aż zrozumiesz. Skoro to tak cie dotknęło, to widocznie utożsamiasz sie z tymi, o których mówiłem a co za tym idzie widocznie coś w tym jest.


Skoro to tak cie dotknęło, to widocznie utożsamiasz sie z ateistami. Inaczej bys się tak nie oburzał. Widocznie coś w tym jest. <= To jest ironia jakbyś nie zauważył.

_max_ napisał(a):
Niedaleko pada jabłko od jabłoni.


A co ma piernik do wiatraka?


Cytuj:
Bo w wierze niema miejsca na kompromisy w przeciwieństwie do twojej demokratyczno-ateistycznej utopii w wydaniu europejskim z dodatkiem czerwonych buraczków.


Tęsknisz za Hitlerem i Stalinem czy co ? Jaka utopia? A zarówno czerwone jak i czarne czy różowe buraki wszędzie się znajdą (statystyka!). Mam nieodparte wrażenie ,że nie zadałeś sobie trudu aby przeczytać moją wypowiedź na temat wnioskowania z ateizmu na temat nijak nie związanych z nim poglądów (ateizm to nie światopogląd!)


Cytuj:
Reżim radziecki?, nazwij po imieniu. Przybliż proszę mi to, co wyżej napisałeś, bo bardzo przypomina to nauczanie Historii w latach 50 z tego, co się orientuję.


Reżim to zbrodnicz forma rządów (ludobujstwa, prześladowania itd.). Chyba nie kwestionujesz ,że ZSRR było państwem zbrodniczym?


Cytuj:
Jest nawet miejsce na jakieś porozumienie. No no..
.

A widzisz:)


Cytuj:
To jest dopiero argument mądrego, jeżeli chodzi o dyskusje na temat Boga z takimi jak ty na tym forum, to już mam pewne doświadczenie, jeżeli chodzi o pewnego osobnika, któremu też znajomość Biblii jest nie potrzebna, tylko, że chyba pomylił forum, bo jak się nie mylę to te forum a przynajmniej większość Topików jest po to, by dyskutować o wierze chrześcijańskiej opierając się na Piśmie i "Kościele" a wyjątkowym przypadku na wierze innej od tej, którą wymieniłem ale nadal wierze.


Mylisz dyskusję o liturgii i doktrynie z dyskusją nad sensem istnienia instytucji która ją stworzyła( oprócz tego mylisz pokoje na forum ale to inna kwestia). Przykład ( trochę nie natemat): Nie potrzebuję wiedzieć jaki wg kogoś jet tryb życia smoków czy ich anatomia, żeby stwierdzić ,że smoków nie ma. Tak samo nie potrzebuję znać poglądów Kościoła na różne sprawy czy np. znać kalendarza liturgicznego żeby stwierdzić ,że Boga nie ma. Gdyby było inaczej to obaj musielibyśmy przeczytać "dzieła" marksa czy lenina żeby kwestionować sensowność komunizmu (ja nie czytałem, a Ty?)


Cytuj:
Jak narazie to ty to tylko napisałeś, czemu się nie dziwię, bo u ciebie i innych twego pokroju to jest normalne.


Co ma znaczyć sformuowanie "innych twego pokroju" ? Nie zagalopowałeś się trochę?

PS: Na świecie istnieje więcej niż 2 światopoglądy gdybyś nie zauważył.

PS2: Przykład twierdzenia na bazie twojego rozumowania(żebyś lepiej zrozumiał jego absurdalność):
Wierzysz w ufo?
1. Jeśli nie, to jesteś ateistą bo to typowe dla takich jak wy liberałow. W końcu wozz nie wierzy w ufo i jest ateistą = związek jet oczywisty
2. Jeśli tak to jesteś sekciarskim scjentologiem jak ludzie twojego pokroju. W końcu Tom Cruise wierzy w ufo i jest scjentologiem = związek jet oczywisty.

_________________
ŻYCIE WOLNOŚC GODNOŚĆ MIŁOŚĆ PIĘKNO PRAWDA DOBRO TOLERANCJA = CZŁOWIEK


Cz cze 22, 2006 16:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 6:36
Posty: 239
Post 
i z takimi osobami można normalnie dyskutować :)


Cz cze 22, 2006 16:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 6:36
Posty: 239
Post 
aty wozz nie wpadłeś np na pomysł że osoba z którą się wykłucasz może byc równiez ateistą i specjalnie wzbudzać w tobie niechęc do kk:P?
oczywiscie nie twierdze ze tak jest bo naprawde tego niewiem:P


Cz cze 22, 2006 16:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
wozz jesteś katolikiem? Bo jakoś z Twoich wypowiedzi nie wynika to :D

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Cz cze 22, 2006 18:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 243 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL