wolna wola nie powoduje wolnosci absolutnej.
mozesz np stanac na 130 pierze wieżowca i skoczyć
to wolna wola .mozesz skoczyc lub nie .
wolna wola daje ci wybór

ale nie mozesz fruwac bo jestes ograniczony(czyli jestes niewolnikiem) praw natury
ale niewola w tym wypadku nie ma nic wspólnego z wolna wolą
wolna wola to nasze mysli, uczucia i to co mamy w srodku a nie sprawy fizyczne
czyli bogactwo, cierpienia, zabójstwa itp

pete jesli uwazasz ze opowiadam bzdury to wykaz to prosze. Jesli nie chce ci sie tego słuchac to nie słuchaj. Jesli uwazasz ze w któryms miejscu przecze sam sobie to równiez wykaz to albo przynajmniej wskaz w którym dokładnie miejscu. Bo na razie udowodniłes jedynie ze nie odrózniasz wolnej woli wyboru od wszechmocy.
Jesli bysmu chcieli zdefiniowac wolną wole tak jak Ty to proponujesz to fakt ze wielu ludzi wybrałoby szczescie brak cierpienia itd. Znalezliby sie jednak z pewnoscią ludzie których definiowaną wg Twoich kryteriów "wolną wolą" było by cierpienie dla wrogów, władza nad innymi, zaspokajanie własnych zadz (a te są rózne) kosztem innych ludzi itp podobne przypadki które stałyby w oczywistej sprzecznosci z "wolną wolą" tych których miałby dotyczyc. Nie po to rozgraniczono wolną wole i wszechmoc abys Ty teraz stawiał miedzy nimi znak równosci. Zajrzyj do encyklopedii albo słownika wyrazów obcych to byc moze dostrzezesz róznice.

I jedna taka uwaga zupełnie na marginesie jesli lubisz uzywac w stosunku do swoich adwersarzy okreslenia np. "głąby" to błagam zwróc bazniejszą uwage na ortografie. Bedzie to wtedy byc moze troszke bardziej uzasadnione.
Pozdrawiam