Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 8:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 36  Następna strona
 Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
remek116 napisał(a):
Perspektywa spotkania w niebie największych grzeszników nie może być nigdy argumentem za tezą": "Hulaj dusza piekła nie ma".
Dlaczego?
Cytuj:
Myślę, że każdy zdrowo myślący człowiek niezależnie od tego czy jest wierzący czy nie chyba ma to doświadczenie, że warto i fajnie jest robić dobro i lepiej jest czynić coś dobrego niż złego.
Zgoda. Więc po co takiemu "zdrowo myślącemu człowiekowi" wiara w jakiegoś Boga?
Cytuj:
Z perspektywy chrześcijanina warto robić coś ze względu na kogoś.
A z perspektywy "zdrowo myślącego człowieka" już nie?
Cytuj:
Tzn. czynię dobro bo kocham bliźniego, bo chcę mu siebie dać, nie dlatego, "żeby pójść do nieba", ale dlatego, że najzwyczajniej w świecie chcę mu siebie darować.
Czy jako ludzie, zdrowo myślący, potrzebujemy czegoś więcej, niż właśnie "najzwyczajniej w świecie chcieć się komuś darować"?

Nigdy nie zapomnę pewnego kazania pewnego księdza, który przez kilkanaście minut z godną podziwu determinacją tłumaczył zebranym na mszy pogrzebowej, że dobro czynione przez niewierzących jest nic nie warte, puste, właściwie jest jedynie złudzeniem dobra, karykaturą, wynaturzeniem...
Bo prawdziwe dobro można czynić wyłącznie "z Bogiem w sercu"...

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So lis 15, 2014 11:13
Zobacz profil WWW
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
remek116 napisał(a):
Bóg, który "pozwala", dopuszcza zło... przerażająca wizja...

Cytat z pamięci... Budda powiedział: "Jeśli Bóg zezwala na zło, które dotyka świat, to nie jest miłosiernym Bogiem. A jeśli nie może temu złu zaradzić, to nie jest Bogiem wszechmogącym".


So lis 15, 2014 11:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Zacznę może od końca.
czuowiek napisał(a):
Nigdy nie zapomnę pewnego kazania pewnego księdza, który przez kilkanaście minut uparcie tłumaczył zebranym na mszy pogrzebowej, że dobro czynione przez niewierzących jest nic nie warte, puste, właściwie jest jedynie złudzeniem dobra, karykaturą, wynaturzeniem...
Bo prawdziwe dobro można czynić wyłącznie "z Bogiem w sercu"...


"Nic nie warte" to było akurat kazanie tego pewnego księdza :).

czuowiek napisał(a):
A z perspektywy "zdrowo myślącego człowieka" już nie?

Też :).

czuowiek napisał(a):
Zgoda. Więc po co takiemu "zdrowo myślącemu człowiekowi" wiara w jakiegoś Boga?

Może nie do końca precyzyjnie się wyraziłem. Chrześcijanin ze względu na wiarę będzie widział w człowieku stworzenie Boga. Ze względu na wspólnego Ojca łączy mnie z drugim człowiekiem więź braterska. Człowiek jest godny tego żeby go kochać bo jest stworzeniem Boga, bo sam Bóg przyjął postać człowieka. Dla mnie oczywistym jest, że żeby robić piękne, fajne i dobre rzeczy nie trzeba być chrześcijaninem. Wiele dobra może także zdziałać ateista i tego jestem pewien. Chciałem jedynie przedstawić punkt widzenia od strony chrześcijanina.

czuowiek napisał(a):
remek116 napisał(a):
Perspektywa spotkania w niebie największych grzeszników nie może być nigdy argumentem za tezą": "Hulaj dusza piekła nie ma".
Dlaczego?

To wyjaśniłem w tamtym wpisie. Upraszczając, tzn. myślę, że po prostu mając do wyboru: robić coś dobrego/robić coś złego bez żadnych konsekwencji dla każdego z tych wyborów, lepiej wybrać robienie dobra :).


So lis 15, 2014 12:11
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Whispernight napisał(a):
remek116 napisał(a):
Bóg, który "pozwala", dopuszcza zło... przerażająca wizja...

Cytat z pamięci... Budda powiedział: "Jeśli Bóg zezwala na zło, które dotyka świat, to nie jest miłosiernym Bogiem. A jeśli nie może temu złu zaradzić, to nie jest Bogiem wszechmogącym".

Ateiści chcieliby czynić czego sobie zapragną, w tym największe niegodziwości, a obwiniają za to Boga....paranoiczna obłuda.


So lis 15, 2014 12:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Whispernight napisał(a):
Cytat z pamięci... Budda powiedział: "Jeśli Bóg zezwala na zło, które dotyka świat, to nie jest miłosiernym Bogiem. A jeśli nie może temu złu zaradzić, to nie jest Bogiem wszechmogącym".


Zgadzam się. Bóg, który jest miłością, a jednocześnie jest zezwalającym na zło to dla mnie dwie wykluczające się tezy, nie mające racji bytu.


So lis 15, 2014 12:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Możliwe. Przy czym, niestety: jeśli w ogóle Bóg istnieje, to jedynie druga z tych tez jest udowodniona.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So lis 15, 2014 12:27
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
JedenPost napisał(a):
Możliwe. Przy czym, niestety: jeśli w ogóle Bóg istnieje, to jedynie druga z tych tez jest udowodniona.

A jak postrzegasz walkę o wolność z koncepcją przymuszania innych do czynienia li tylko dobra?


So lis 15, 2014 12:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Alus napisał(a):
Ateiści chcieliby czynić czego sobie zapragną, w tym największe niegodziwości, a obwiniają za to Boga....paranoiczna obłuda.

Nie wiem, czego chcieliby ateiści, natomiast jeśli chodzi o "największe niegodziwości" to jakoś dziwnie ekspertami w tej dziedzinie są wierzący w tego lub innego Boga i czyniący te niegodziwości w Jego imieniu.
O ile Bóg katolików ma ten dość wstydliwy etap chwilowo przynajmniej za sobą, bo wszystkie stosy już dawno wygasły, a wszystkie pale spróchniały, to obecnie np. Bóg muzułmanów co chwila otrzymuje w prezencie oderżniętą głowę jakiegoś "niewiernego psa"...

remek116 napisał(a):
Zgadzam się. Bóg, który jest miłością, a jednocześnie jest zezwalającym na zło to dla mnie dwie wykluczające się tezy, nie mające racji bytu.
Dopóki nie wyjaśnimy sobie, co rozumiemy pod pojęciem "zezwalania na zło" to ta dyskusja nie ma sensu. W moim rozumieniu ktoś, kto się bezczynnie przygląda gwałtowi pedofila na dziecku, nawet jeśli grozi palcem i mówi "nie wolno!!", to zezwala na to zło, bo nie próbuje mu w żaden sposób zapobiegać.

remek116 napisał(a):
"Nic nie warte" to było akurat kazanie tego pewnego księdza :)

Kwestionujesz kompetencje Ducha Świętego, który doprowadził do wyświęcenia tego księdza na księdza? :)
Cytuj:
Może nie do końca precyzyjnie się wyraziłem. Chrześcijanin ze względu na wiarę będzie widział w człowieku stworzenie Boga. Ze względu na wspólnego Ojca łączy mnie z drugim człowiekiem więź braterska.
Mnie też łączy z drugim człowiekiem "więź braterska", bo wszyscy jesteśmy "jedną wielką rodziną".
I nie potrzebuję do tego dorabiać żadnej mętnej ideologii...
Cytuj:
Człowiek jest godny tego żeby go kochać bo jest stworzeniem Boga, bo sam Bóg przyjął postać człowieka.
...i właśnie dlatego wspomniałem o mętnych ideologiach...
Cytuj:
Dla mnie oczywistym jest, że żeby robić piękne, fajne i dobre rzeczy nie trzeba być chrześcijaninem. Wiele dobra może także zdziałać ateista i tego jestem pewien. Chciałem jedynie przedstawić punkt widzenia od strony chrześcijanina.
To miłe, że tak myślisz, jednakże to Kościół naucza, że "poza Kościołem nie ma zbawienia"...

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Perspektywa spotkania w niebie największych grzeszników nie może być nigdy argumentem za tezą": "Hulaj dusza piekła nie ma".

Dlaczego?

To wyjaśniłem w tamtym wpisie. Upraszczając, tzn. myślę, że po prostu mając do wyboru: robić coś dobrego/robić coś złego bez żadnych konsekwencji dla każdego z tych wyborów, lepiej wybrać robienie dobra :).

Widocznie tak to nie działa - wnioskując z obserwacji otaczającego nas świata.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So lis 15, 2014 12:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Alus napisał(a):
A jak postrzegasz walkę o wolność z koncepcją przymuszania innych do czynienia li tylko dobra?

Zdaje się, że nie padła do tej pory odpowiedź na pytanie: Czy fakt natychmiastowego karania "ręką boską" dożywotnim paraliżem kończyn tuż po np. zgwałceniu dziecka, oznaczałby brak wolności do czynienia zła?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So lis 15, 2014 12:39
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Alus napisał(a):
A jak postrzegasz walkę o wolność z koncepcją przymuszania innych do czynienia li tylko dobra?


Nie rozumiem pytania, czegoś w nim chyba brakuje pod względem logiki konstrukcji.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So lis 15, 2014 12:43
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
JedenPost napisał(a):
Alus napisał(a):
A jak postrzegasz walkę o wolność z koncepcją przymuszania innych do czynienia li tylko dobra?


Nie rozumiem pytania, czegoś w nim chyba brakuje pod względem logiki konstrukcji.

Niemal wszyscy ludzie gorliwie, wszelkimi sposobami, walczą o wolność osobistą, a usiłują ją ograniczyć innym. Przy czym usiłują stosują stosowac kryteria według których Bóg powinien tą wolność innym ograniczać.

czuowiek napisał(a):
Alus napisał(a):
A jak postrzegasz walkę o wolność z koncepcją przymuszania innych do czynienia li tylko dobra?

Zdaje się, że nie padła do tej pory odpowiedź na pytanie: Czy fakt natychmiastowego karania "ręką boską" dożywotnim paraliżem kończyn tuż po np. zgwałceniu dziecka, oznaczałby brak wolności do czynienia zła?

I kolejne dokonywane przez Ciebie zło w tym momencie - paraliż rąk zgodnie z koncepcją natychmiastowego karania zła miał dotknąć Ciebie i innych obrażających Boga.
Ty manipulując odniosłeś do pedofila.
Belki jednak nie potrafisz dostrzec......


So lis 15, 2014 12:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Alus, czy ty masz wbudowany jakiś mechanizm, który zmusza Cię do czytania wybiórczego?
Pisałem już poprzednio, że natychmiastowy paraliż pedofila pod dokonaniu gwałtu na dziecku oznaczałby, że nikt nie obrażałby Boga, bo nie byłoby ku temu powodów, (nikt, może poza tymi, którzy by mu złorzeczyli, że chcieliby sobie zgwałcić dziecko, ale nie mogą, bo wiedzą, że karą jest paraliż). Ogarnij się wreszcie trochę, bo dyskusje z Tobą, z tego co widzę, są jak mówienie do głuchego, który odpowiada pomimo że nie słyszał pytania...

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So lis 15, 2014 13:07
Zobacz profil WWW
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek napisał(a):
Alus, czy ty masz wbudowany jakiś mechanizm, który zmusza Cię do czytania wybiórczego?
Pisałem już poprzednio, że natychmiastowy paraliż pedofila pod dokonaniu gwałtu na dziecku oznaczałby, że nikt nie obrażałby Boga, bo nie byłoby ku temu powodów, (nikt, może poza tymi, którzy by mu złorzeczyli, że chcieliby sobie zgwałcić dziecko, ale nie mogą, bo wiedzą, że karą jest paraliż). Ogarnij się wreszcie trochę, bo dyskusje z Tobą, z tego co widzę, są jak mówienie do głuchego, który odpowiada pomimo że nie słyszał pytania...

Każdy logicznie myślący, niezależnie wierzący czy ateista, ma świadomość, że nie ma nic za darmo, i za wszystko trzeba zapłacić.....czy nie jest to wystarczający powód do zaniechania czynienia zła?
Koncentrujesz się na gwałcie - jakbyś nie dostrzegał innego zła.
I to zła czynionego przez niemal każdego człowieka - wskazałam te czyny i pytałam czy nigdy ich nie dokonywałeś, pominąłeś pytanie, pozostawiłeś bez odpowiedzi, zatem vice versa....[i]dyskusje z Tobą, z tego co widzę, sa jak mówienie do głuchego, który odpowiada pomimo, że nie słyszy pytania/i]
Gwałt bulwersuje, oburza, a np załatwienie sobie pracy "po znajomości" przez co może jej nie otrzymać ktoś bardzo potrzebujący, np matka samotnie wychowująca dzieci, przez co jej dzieci nie dostaną kilku posiłków, braknie na buty,....to nie jest krzywdzenie niewinnego? i nie woła o pomstę do nieba?
A i owszem każdy może wzorem dobrego łotra uzyskać odpuszczenie gdy autentycznie pojmie sło dokonane przez siebie, jeśli jeszcze zdoła zadośćuczyni czy naprawi.
A ofiary o ile wierzą w Boga, z ogromnym trudem, ale zdołają wybaczyć. Te, które już obcują Bogiem nawet nie pamiętają wyrządzonego im zła.


So lis 15, 2014 13:27

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
Alus napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Alus napisał(a):
A jak postrzegasz walkę o wolność z koncepcją przymuszania innych do czynienia li tylko dobra?


Nie rozumiem pytania, czegoś w nim chyba brakuje pod względem logiki konstrukcji.

Niemal wszyscy ludzie gorliwie, wszelkimi sposobami, walczą o wolność osobistą, a usiłują ją ograniczyć innym. Przy czym usiłują stosują stosowac kryteria według których Bóg powinien tą wolność innym ograniczać.


No dobrze, ale jakie jest związane z tym pytanie?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So lis 15, 2014 13:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Dlaczego Bóg pozwala Szatanowi działać?
czuowiek napisał(a):
Dopóki nie wyjaśnimy sobie, co rozumiemy pod pojęciem "zezwalania na zło" to ta dyskusja nie ma sensu. W moim rozumieniu ktoś, kto się bezczynnie przygląda gwałtowi pedofila na dziecku, nawet jeśli grozi palcem i mówi "nie wolno!!", to zezwala na to zło, bo nie próbuje mu w żaden sposób zapobiegać.


W moim rozumieniu Bóg w ogóle nie zezwala na zło. Jednak respektuje prawo wolności stworzeń jako nadrzędne względem innych. Gdyby interweniował w takiej lub innej sprawie natychmiast byłoby to natychmiast zamachem na wolność. Twoje wezwanie o interwencje Boga niczym nie różnią się od tych, które wykrzykiwali stojący pod krzyżem: "Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: 42 «Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. 43 Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje. Przecież powiedział: "Jestem Synem Bożym"»" (Mt 27,42-43). I jak pewnie wiesz tym wzywaniem nic nie wskórali. Dzięki temu, że człowiek jest wolny, my dziś możemy w pełnej wolności mówić chcę iść za Chrystusem, lub nie i nikt nam nie może zarzucić, że być może to Bóg nami steruje. Druga sprawa to taka, że nie mamy pojęcia czy i jak Bóg interweniuje w danej sprawie. Nie wiesz czy w głowie, życiu gwałciciela Bóg nie próbował interweniować ale ten ktoś tę interwencję odrzucił chcąc dalej robić swoje. Wszechmoc Boga (jako tego, który ma prawo robić ze swoim stworzeniem co chce) kończy się tam gdzie zaczyna się moja wolność i tyle.

czuowiek napisał(a):
Kwestionujesz kompetencje Ducha Świętego, który doprowadził do wyświęcenia tego księdza na księdza?

W żaden sposób. Nie podważam ważności święceń księdza X bo nie mam do tego podstaw. Mówię tylko, że nawet papież może nieraz powiedzieć coś z czym ja zgadzać się nie muszę. Nikomu w Kościele nie przysługuje prawo nieomylności w tym znaczeniu, że jest wolny od popełniania błędów (w tym gadania głupot na kazaniu).

czuowiek napisał(a):
Mnie też łączy z drugim człowiekiem "więź braterska", bo wszyscy jesteśmy "jedną wielką rodziną".
I nie potrzebuję do tego dorabiać żadnej mętnej ideologii...

Ok, rozumiem. Ja dla poczucia braterstwa chcę mieć perspektywę wspólnego Ojca. tzn. realnie wierzę w Jego istnienie i to, że jest dawcą życia tak mojego jak i innych których spotykam.

czuowiek napisał(a):
To miłe, że tak myślisz, jednakże to Kościół naucza, że "poza Kościołem nie ma zbawienia"...

Kościół nauczaŁ...


So lis 15, 2014 13:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 540 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 36  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL