Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 9:24



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 166  Następna strona
 Homoseksualizm 

Czy jesteś za legalizacją związków homoseksualnych?
Tak 39%  39%  [ 136 ]
Nie 57%  57%  [ 199 ]
Nie mam zdania 5%  5%  [ 17 ]
Liczba głosów : 352

 Homoseksualizm 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 09, 2005 16:40
Posty: 1
Post 
heh mi osobiście homoseksualiści nie przeszkadzaja, niech legalizują swoje związki, tylko z adopcjami to troche inna sprawa://


Pt gru 09, 2005 17:44
Zobacz profil
Post 
Spidy napisał(a):
Każde zdanie z mojej odpowiedzi zaczynasz traktować jako atak na Ciebie. Proponuję Ci zmienić forum, to się uspokoisz.

Niczego nie muszę zmieniać. Bywam na wielu forach, w tym na tym. A z Twojej propozycji opuszczenia forum nie skorzystam :)

Spidy napisał(a):
Wyrwane z kontekstu zdania mojej odpowiedzi, zestawione z Twoją agresywną obroną rzeczywiście sprawiają wrażenie obraźliwych.

Nawet gdybym nie poszatkował Twojej wypowiedzi to i tak jest ona obraźliwa. Ale nie mam do Ciebie pretensji. Czytałem wiele Twoich postów na tym forum. Myślę, żę w głębi duszy jesteś dobry i nikomu źle nie rzyczysz, a to że czasem kogoś urazisz to wynika z Twojej niewiedzy na dany temat. Nie obrażasz intencjonalnie.

Spidy napisał(a):
Ale sam wyrywasz je z kontekstu. Z kontekstu wiary.

Ja doskonale wiem jakie jest Twoje stnaowisko odnośnie homoskesulizmu, stanowisko jak mniemam, które każe Ci pojmować KK (nieistotne), ale Ty też już wiesz jakie jest moje stanowisko. Ja się nie zamierzam rozstać ze swoim chłopakiem (choćbyś mi tego zapewne bardzo życzył i pewnie trzymasz za to kciuki...). Kocham Go, niedługo będziemy razem mieszkali i wspólnie żyli, spedzali jak najwięcej czasu. Jesteśmy kochającą sie parą. Brakuje nam jednak jakiś formalnych regulacji naszego ziwązku. Chcemy sie wspólnie rozliczać, dziedziczyć. Niby mogę w testamencie przepisać na Niego swój majątek, ale skarb państwa weźmie z tego 40% bo nie jesteśmy "prawnie parą" a w przypadku zwiazków zformalizowanych prawnie nie weźmie nic lub tylko góra kilka procent. Więc sądzisz, zę to jest fair? To samo dotyczy wspólnego opodatkowania się, prawa do renty po zmarłym partnerze itd. JEst cała masa takich rzeczy, które moim zdaniem są patologią, że nie przysługują one dwóm kochającym się osobom, tylko dlatego, że są gejami.
Ja rozumiem Twoją wiarę, wiem, zę wyklucza ona takie związki jak mój z Radkiem. Jednak ja mam nieco inne poglady na świat niz Twoja wiara. Nigdy nie zrezygnuję z miłości do Radka choćby nie wiem co. To niemożliwe i niewykonalne. I Ty też musisz to przyjać do wiaodmości, żę większość gejów się lubimy takimi jacy są i się nie zmienią. Możesz sieza nas "modlić", ale ot niczego nie zmieni. Ja nie przestane być gejem, a nawet jakby była taka mozliwość to nie chcę. Jest mi dobrze z moją orietnacją i pozatym jestem już kochany i kocham, znalazłem swoją drugą połówkę. Dodam, żę mój chłopak jest osobą wierzącą :)
Mogę też zrozumieć, żę nie popierasz adopcji homo i małżeństw. Ale nigdyn ie zrozumiem kogoś kto sprzeciwia się zarejestrowaniu dwóch kochających się ludzi jako zwiazku partnerskiego. To jest oczywista homofobia i dyskryminacja. I z tym walczę i będę walczyć.


Spidy napisał(a):
Życzę szczęścia

Dziękuję, mam je, a jest nim Radek :)

pozdrawiam


Pt gru 09, 2005 22:11
Post 
SweetChild napisał(a):
Nie widzę tu żadnego absurdu. Dlaczego np. prawo nie zezwala kierowcy na prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym? Dlaczego z góry zakładać, że może spowodować on wypadek? Przecież trzeźwy też może spowodować wypadek, więc może wszystkim zakazać prowadzenia pojazdów mechanicznych?

Popełniasz prosty błąd logiczny. Owszem prawo zabrania prowadzenia pojazdu przez osobę pijaną. Tak samo prawo zabrania nauczania przez osoby pedofilne. Dlaczego więc z góry uznawać, że osoba prowadząca pojazd jest pijana? Tak samo z tym postulatem - dlaeczego z góry zakłądać, zę nauczyciel-gej będzie pedofilem? To nie jest żadne rozumowanie.

SweetChild napisał(a):
Podstawa jest podobna: nietrzeźwość kierowcy zwiększa ryzyko wypadku, tak jak orientacja homoseksualna zwiększa (w oparciu o statystyki podane przez Jurgen Stolza) ryzyko czynów pedofilnych.

Nie! Znowu błąd!
Orietnacja seksualna sama w sobie nie zwiększa jak to ująłeś "ryzyka czynu pedofilnego". Nie ma czegoś takiego, ponieważ orientacja seksualna nie jest elastyczna i nie zmienia sie na zawołania. Albo więc ktoś jest gejem, albo hetero albo ma pociąg do obu płci. Orientacja seksualna jest czymś stałym i neizmianialnym. O jakim więc ryzyku mówisz? Jakie jest "ryzyko popełnienia czynu pedofilnego" przez geja, który nie jest zainteresowany dziećmi? Gdzie Ty tu widzisz problem?

To jest kwestia pedofilii a nie orietnacji seksualnej! Zatem obojętnie jakiej kto by nie był orietnacji, nie można mu zakzywać danego zawodu, tylko dlatego, że wśród osób o takiej orientacji jak on jest większy odstek pedofilów (przy założeniu, że tamte statystyki są prawdziwe...)

I pozatym co to za ważenie? Wśród heteryków też są pedofile i to oni są przeważnie sprawcami czynó pedofilnych (ujętych w prawie). Nie istotne jest tu w tej chwili, że tweirdzicie, iż wśród gejów procentowo jest pedofiló więcej niz wśród heteryków. Liczą się liczby, a one jasno pokazują, że wśród czynów pedofilnych najwięcej zdarza sie takich wykonywanych przez heteroseksualistów. Takie są fakty. Co z tego, że proporcjonalnie hetero niby wychodzą lepiej. Nie zmienia to faktu, żę to oni w więksozści są sprawcami czynów pedofilnych A jakoś nie słyszałem postulatów, żeby zakazać wykonywania jakiegoś zawodu heterykom.

Kolejna rzecz - wprowadzenie takiego zakazu tylko by zwiększyło już i tak dużą nietolerancję i dyskryminajcę osób homoskesualnych. Jeszcze więcej ludzi by zaczęło utożsamiać gejów z pedofilami. I mieli by temu powód - prawny zapis....

SweetChild napisał(a):
Ja myślałem, że geje poważają świeckie prawo tworzone w oparciu o naukowe statystyki., a tu okazuje się, że "sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" ;-)

Jaki sąd? Jakie świeckie prawo?
Jak narazie nie ma żadnego zakazu wykonywania zawodu nauczyciela przez gejów. O czym więc mówisz?
A co miałby zrobić gej-nauczyciel, który nie jest pedofilem? Miałby zrezygnować z zawodu tylko dlatego, że prawo go niesłusznie dyskryminuje i podejrzewa o coś, czego nigdy nie zrobił i niezrobi, bo nie jest pedofilem? I od kiedy to obowiązuje nakaz deklarowania jakiej kto jest orientacji seksualnej?
Nie chodziło mi o to, żeby geje zaczęli udawać hetero. Chodziło o to, żeby pokazać, żę funkcjonowanie takiego zakazu jest nie tylko dyskryminujące przecież tę więksozść gejów, którzy pedofilami nie są, ale również jest ono utopijne w swoim zamierzeniu, gdyż wymagałoby sprawdzania jakiej kto jest orientacji seksualnej, co przecież jest praktrycznie niemożliwe do sprawdzenia i zweryfikowania.

gabriel napisał(a):
A tutaj jest link w ktorej organizacje homoseksualistow przyznaja ze 10 % ich populacji to fikcja.Bylo to przez sadem najwyzszym USA 26 marca 2003
Prawda jest ze jest to od 1 % do 3 % populacji

Jakie organizacje homoseksualistów? najwyżej niektóre, bo na pewno nie wszystkie. I kolejna rzecz - to nie organizacje gejowskie przeprowadzają badania ilu jest gejów, tylko przeważnie niezależne instytuty badawcze. I zapewen dobrze wiesz (albo i nie), że wg setek takich badań, prowadzonych przez wiele różnych ośrodków badawczych daje wartości od 2& do 10%. To co zatem próbujesz robić Ty to wmówić wszystkim, żęby się wzorowali na najniższym wyniku. A prawda jest taka, że jeślibyś był choć odrobinę wairygodny i rzetelny i uczciwy to byś już prędzej podał wartość np 6%, która to jest wartością posrednią miedzy 2% a 10%. I ja tego się bym trzymał, bo tak naprawdę nie ma żadnych dowodów, że gejów jest 2% a nie np 10%. Nie wzoruję się zatem ani na najmniejszym wyniku ani na największym jakie dają organizacje badawcze. Uważam, ze ucziciwym jest podawanie wartości średniej z wyników wszystkich ośrodków badawczych, a nie najmniejszego, bo to jest już jest podejrzane. Zawsze należy odrzucać wartości skrajne.
A to, że wartość 2% jest wartośćią nieprawdziwą (tak samo zresztą jak wartość 10%) świadczy chociażby fakt, że wg wielu badań prowadzonych w Polsce przez takie isntytuty badawcze jak PENTOR czy TNS-OBOP, gejów i lesbijek w Polsce jest ok 3 miliony, a wiemy, ze w Polsce jest ludzi ok 38 milionów, tak więc z prostego badania wynika, że nie jest to na pewno 2%, tylko grubo więcej. I należy też dodać, że w badaniach na temat liczby gejów i lesbijek nie brano pod uwagę osób biseksualnych, a gdyby wzięto to wartość ta by wzorsła. O ile? Tego niewiadomo.

A oto np co mówią badania pokazujące ilośc gejów i lesbijek w Niemczech, przeprowadzone przez tamtejszy instytut badawczy - TNS EMNID>>>>>>>>>>>>>>>>

Jak zwykle dokładni i sumienni Niemcy chcieli wiedzieć dokładnie: Ile nas jest, les i gejów? Redakcji znanego portalu "eurogay" (www.eurogay.de) nie wystarczyło wróżenie z fusów od kawy i uporczywe powtarzanie legend o "10 procentach". Stwierdzenie faktów, redakcja zleciła renomowanej na rynku badania opinii publicznej firmie TNS EMNID.

EMNID zabrała się żywo do pracy i oto mamy rezultat. Po przebadaniu niemal 15.000 osób w wieku od 14 do 69 lat, okazało się, że tylko (a może aż!) 4,1 procent mężczyzn i 3,1 procent kobiet określiło się jako homo- lub biseksualnych.
Wyniki ankiety - to jedno. Ich analiza - drugie. Wiadomo przecież, że pytani o cechy własnej osoby niekoniecznie mówimy prawdę. Dlatego też, w ankiecie znajdowało się dodatkowe pytanie kontrolne. Ci, którzy odpowiedzieli, że są heteroseksualni zapytani zostali, czy czują pociąg erotyczny do osób tej samej płci. I proszę - 9,4 procent mężczyzn i aż 19,5 procent kobiet odpowiedziało - tak! Ale i tych wyników specjaliści nie chcą traktować dosłownie, ponieważ w tak skonstruowanym pytaniu kryje się ogromne pole do dowolnej interpretacji. Zatem - jak mówi szef projektu eurogay-EMNID: "prawdziwa wartość kryje się gdzieś pomiędzy 4,1 i 9,4 procent". Oznacza to jednocześnie, że obecne społeczeństwo akceptuje szerokie spektrum zachowań - od hetero, przez bi do homoseksualizmu - zależnie od potrzeb konkretnej jednostki.

Komentując wyniki badań, eurogay zwraca uwagę, że podobne rezultaty osiągnięto już w Stanach Zjednoczonych. W teście samookreślenia seksualnego uzyskano wartości pomiędzy 2,8 i 3,7 procent dla gejów i pomiędzy 1,4 i 1,9 dla les. Jednakże, w teście niemieckim badaniom poddano znacznie większą liczbę osób wybranych na zasadzie pełnej przypadkowości, podczas gdy w licznych testach w USA probandów szukano nawet w gejowskich klubach.

Badania eurogay/EMNID przyniosły dalsze, bardzo ciekawe wyniki. Okazało się na przykład, że aż 41 procent gejów, les i bi żyje w dużych miastach, liczących powyżej 500.00 mieszkańców. Geje są ponadto "inteligentniejsi" od heteryków. W badanej grupie, 21 procent zadeklarowanych gejów i bi miało maturę, podczas gdy tylko 10 procent w porównywalnej grupie hetero. Ankietowanych spytano także o ich stosunek do osób o odmiennych preferencjach seksualnych. Okazało się, że postawy tolerancyjne są w dalszym ciągu w mniejszości. Aż 64 procent heteroseksualnych mężczyzn ocenia homoseksualizm wśród mężczyzn "raczej negatywnie" lub "bardzo negatywnie" a tylko 25 procent "raczej pozytywnie" i "bardzo pozytywnie". Jedenaście procent nie udzieliło na to pytanie odpowiedzi. Czterech z pięciu heteroseksualnych mężczyzn oceniłoby "raczej" lub "bardzo negatywnie" własne dziecko, gdyby okazało się, że jest gejem lub les.

Z tymi nastrojami jaskrawo kłóci się stosunek heteroseksualnej większości do gejów/les w miejscu pracy i stosunek do tzw. "gejowskich małżeństw". Większość wyraziła opinię, że nie należy w tych dziedzinach stosować dyskryminacji. Jeszcze raz potwierdziła się też stara prawda, że geje i les są idealnymi konsumentami, o których powinien zabiegać handel. Geje i les, co wykazały badania, dysponują w Niemczech większymi dochodami niż ich heteroseksualni współobywatele, intensywniej korzystają z internetu i częściej udają się w podróż i na zakupy. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się tak zwane produkty life style - czyli meble, moda, kosmetyki, wydawnictwa albumowe i literatura. Aż 13 procent gejów korzysta z ofert biur podróży - podczas gdy tylko 6 procent heteryków.

Ankieta eurogay/EMNID w wielu punktach odnosiłaby się także do sytuacji mniejszości seksualnych w Polsce. Z tą jednak różnicą, że liberalizm (nie mylić z tolerancją) społeczeństwa niemieckiego, pozwala wielu młodym gejom i les na samodzielny wybór drogi życiowej. W Polsce nie ma tak wielu dużych ośrodków miejskich. Stopa życiowa jest dużo niższa niż w Niemczech. Zupełnie inaczej wygląda u nas sytuacja na rynku pracy, rynku mieszkaniowym nie mówiąc już o zaawansowaniu tak zwanej "infrastruktury", to znaczy instytucji społecznych, ułatwiających życie osobom homoseksualnym. O atmosferze w mediach i w polityce już nie wspomnę. Jest to zresztą temat do obszernej dyskusji, do której wszystkich chętnych zapraszam.

Gabriela Ruszkowska-Meier, Berlin


So gru 10, 2005 9:44

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Po przeanalizowaniu niektorych linkow angielskich stron
np tego :
http://www.family.org/cforum/fosi/homos ... 028248.cfm

Wydaje mi sie gay ze problem jesli chodzi to ile % wynosi populacja homoseksualistow przedstawia sie w taki sposob

A ) Do 10 % jesli wezmiemy pod uwage jakiekolwiek kontakty homoseksualne w zyciu czlowieka typu ( jakas kobieta pocalowala inna kobiete ) czy jakis facet ..innego faceta ...tylko ze wtedy wliczasz w to wszystkich Bi ..i pojedyncze przypadki w zyciu niektorych hetero , co nie moze byz w zaden sposob zaliczone jako orientacja homo

B ) 1-3 % homoseksualistow ktorzy cale zycie sa homoseksualistami


Taka sie wydaje byc prawda


So gru 10, 2005 13:11
Zobacz profil
Post 
gabriel napisał(a):
Po przeanalizowaniu niektorych linkow angielskich stron
np tego :
http://www.family.org/cforum/fosi/homos ... 028248.cfm

Wydaje mi sie gay ze problem jesli chodzi to ile % wynosi populacja homoseksualistow przedstawia sie w taki sposob

A ) Do 10 % jesli wezmiemy pod uwage jakiekolwiek kontakty homoseksualne w zyciu czlowieka typu ( jakas kobieta pocalowala inna kobiete ) czy jakis facet ..innego faceta ...tylko ze wtedy wliczasz w to wszystkich Bi ..i pojedyncze przypadki w zyciu niektorych hetero , co nie moze byz w zaden sposob zaliczone jako orientacja homo

B ) 1-3 % homoseksualistow ktorzy cale zycie sa homoseksualistami


Taka sie wydaje byc prawda

A ja jednak będę wierzył ośrodkom badań, wg któych ta wartość wynosi miedzy 4% a 10%.
Natomiast to co napisałeś "pocałowaniem kobiety" nie jest kontaktem homoseksualnym. Jako kontatk seksualny liczy się stosunek płciowy a nie pocałunek np w policzek. Zresztą w wyżej podanym przeze mnie badaniu jest jasno to wydzielone i potem szef jednego z największych i najbardziej renomowanych instytutów badań w Niemczech mówi: "jak mówi szef projektu eurogay-EMNID: "prawdziwa wartość kryje się gdzieś pomiędzy 4,1 i 9,4 procent". "


Twoje gadki, żę jest to 1-3% są czystą spekulacją i nie mają żadnego pokrycia w badaniach. Nie wiem jaki masz cel w sztucznym propagowaniu nieprawdziwych wartości.


So gru 10, 2005 17:25

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Cytuj:
Twoje gadki, żę jest to 1-3% są czystą spekulacją i nie mają żadnego pokrycia w badaniach. Nie wiem jaki masz cel w sztucznym propagowaniu nieprawdziwych wartości.






Widze ze masz problem z czytaniem jezyka angielskiego w tym linku to pisze

a )"Friend of the Court brief filed with the U.S. Supreme Court on March 26, 2003 in Lawrence v. Texas, known as the Texas sodomy case. Footnote 42 on page 16 of this legal brief.

b ) Laumann, et al. The Social Organization of Sex: Sexual Practices in the United States, 1994

c ) "Some Uses and Abuses of the Kinsey Scale," Bruce Voeller, Homosexuality, Heterosexuality: Concepts of Sexual Orientation, The Kinsey Institute Series, June Machover Reinisch, ed., Oxford University Press, 1990, p. 35. “The Homosexual Numbers," March 22, 1993, p. 37."

To sa powazne publikacje nt homoseksualizmu

Wkleilem Ci odpowiedni tekst , przetlumacz go sobie


So gru 10, 2005 18:01
Zobacz profil
Post 
Ależ ja wiem co Ty mi wkleiłeś. Ja Ci też wkleiłem i dane są zgoła inne.

pozdro.


So gru 10, 2005 18:08

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Sam napisales
Cytuj:
4,1 procent mężczyzn i 3,1 procent kobiet określiło się jako homo- lub biseksualnych.


A pozniej dodales
Cytuj:
Dlatego też, w ankiecie znajdowało się dodatkowe pytanie kontrolne. Ci, którzy odpowiedzieli, że są heteroseksualni zapytani zostali, czy czują pociąg erotyczny do osób tej samej płci. I proszę - 9,4 procent mężczyzn i aż 19,5 procent kobiet odpowiedziało - tak


Czy uwazasz w takim razie BI jako homo ? I czy 9.4 % mezczyzn czujacy pociag erotyczny i 19.5 % kobiet to homo ?

Poczytaj sobie blogi jak kobiety pisza o swoich przygodach seksulanych z innymi kobietami ....to jest bardzo powszechne zwlaszcza w wieku nastoletnim..ale to nie ma nic wspolnego z orientacja homo a jest raczej szukaniem wrazen !

Prawdziwy odsetek osob bedacych homo jest nie wiekszy niz 3 % ..odliczajac osoby BI


So gru 10, 2005 19:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
O co wy się kłucicie ?
Czy to ma znaczenie czy jest ich 3 % , czy 3 osobniki.
Przynajmniej niema wątpliwości że są i trzeba umożliwić im normalne życie w społeczeństwie.


So gru 10, 2005 19:32
Zobacz profil
Post 
Gabriel ja Ci nie wierze. Instytut badawczy EMNID wyraźnie głosi, że "prawdziwa wartość kryje się gdzieś pomiędzy 4,1 i 9,4 procent", więc jakbyś czytał uważnie to byś to zauważył. I ja sie zgadzać z tym instytutem, bo nawet polskie isntytuty podają, że w Polsce jest ok 3 milionów gejów i lesbijek, a jeśli umiesz liczyć to zobaczysz że te 1-3% któe podajesz niewiele maja ze stanem faktycznym wspólnego.
Przejżyj sobie wiele takich badań, nie jednego instytutu, tylko wielu a zobaczysz, ze wyniki oscylują miedzy 2-10%, dlatego ja uważam, zęn ależy odrzucić wyniki skrajne i uśrednić. Dla mnie więc wartoś 6% wydaje się być najbliższa prawdzie, choć to też niewiadomo, bo żadne badania nie mają 100% pewsności i trafności.

Danbog

Zgadzam się z Tobą. NAwet jakby było kilku homo to i tak trzeba im warunki prawne funkcjonowania ich zwiazków zapewnić a z dysrkyminacją walczyć. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości.


So gru 10, 2005 19:45

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Cytuj:
Instytut badawczy EMNID wyraźnie głosi, że "prawdziwa wartość kryje się gdzieś pomiędzy 4,1 i 9,4


Czy oni sa jedyna wyrocznia ? Pokaz mi inne badania! Ja ci pokazalem 3 niezalezne badania

a )"Friend of the Court brief filed with the U.S. Supreme Court on March 26, 2003 in Lawrence v. Texas, known as the Texas sodomy case. Footnote 42 on page 16 of this legal brief.

b ) Laumann, et al. The Social Organization of Sex: Sexual Practices in the United States, 1994

c ) "Some Uses and Abuses of the Kinsey Scale," Bruce Voeller, Homosexuality, Heterosexuality: Concepts of Sexual Orientation, The Kinsey Institute Series, June Machover Reinisch, ed., Oxford University Press, 1990, p. 35. “The Homosexual Numbers," March 22, 1993, p. 37."



Pokaz mi pare niezaleznych badan ktore potwierdzaja statystyki eurogay-EMNID , bo trudno je zaliczyc do badan obiektywnych juz po samej nazwie tego projektu

Jesli wg Ciebie 4.5 do 9 % to osoby stricte homo to dodajac do tego Bi bedzie okolo 16 % calosci ...a to juz sa kpiny !!!


So gru 10, 2005 19:58
Zobacz profil
Post 
gabriel napisał(a):

Jesli wg Ciebie 4.5 do 9 % to osoby stricte homo to dodajac do tego Bi bedzie okolo 16 % calosci ...a to juz sa kpiny !!!

Nie uważam, zęby to była kpina. Kpiną to są twoje 1-3%.
Badania już podawałem. Jeśli Ty wzorujesz sie tylko na swoich to Ci gratuluję. I jednocześnie wspóczuje ślepoty, zę nie dostrzegasz iż badania są różne i oscylują w zakresie 2-10%. Nie przyjmujesz tego do wiadomości Twoja sprawa. Ja dobrze wiem że gejów jest o wiele wiecej niż 1 czy nawet 3%, ale tez niesądzę aby było ich 10%.

Nie mam ochoty na wykłcanie się z Tobą ilu jest gejów. Dla mnie jest ich tylu ile podaje więskzosć badań i tyle. I zresztą nie o ot chodzi. Podzielam tutaj zdanie danboga.


So gru 10, 2005 21:24

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Rozumiem ze dla Ciebie wiarygodna informacja sa dane podawane przez gayow a nie przez kilka niezaleznych osrodkow i publikacji naukowych

Prosilem o potwierdzenie Twoich rewelacji z innych zrodel , ale jak widze nia ma ich , wiec jesli to jest to obiektywizm to co Ty przytaczasz to ja jestem perski ksiaze


So gru 10, 2005 22:11
Zobacz profil
Post 
gabriel napisał(a):
Rozumiem ze dla Ciebie wiarygodna informacja sa dane podawane przez gayow a nie przez kilka niezaleznych osrodkow i publikacji naukowych

Prosilem o potwierdzenie Twoich rewelacji z innych zrodel , ale jak widze nia ma ich , wiec jesli to jest to obiektywizm to co Ty przytaczasz to ja jestem perski ksiaze

A jeżeli dane jakich sie wzorujesz są obiektywne to ja jestem baletnica.
I małe sprostowanie. To nie orgnaizacja gejowska robiła dane, tylko ENMID, który nie jest organizacją gejowską tylko jednym z najbardziej renomowanych instytótów badawczych w Niemczech.

A teraz kilka innych badań>>>

"Według różnych badań, odsetek osób homoseksualnych w różnych społeczeństwach jest podobny. Jakkolwiek orientację homoseksualną ujawnia 3-5% społeczeństwa (czyli w Polsce około 2 milionów osób), to kontakty homoseksualne okresowe czy jednorazowe, podejmowane z ciekawości, bądź jako forma zastępcza uprawia większa część ludnośći. Z badań przeprowadzonych w latach 70. wynika, że 1/3 populacji miała kontakty homoseksualne. Badania przeprowadzone przez H. Alzate wśród studentów Uniwersytetu Columbia w USA (1989) wykazały, że kontakty homoseksualne miało 19,4% studentów oraz 8,2% studentek."


"Według najnowszych badań około 2 do 4 % populacji to geje lub lesbijki. Mówi się nawet o dziesięciu procentach.

Taką liczbę podał Alfred Kinsey, który przeprowadzał badania w późnych latach 40-tych. Sposoby, jakich użył do badań, uznano za problematyczne, a liczba 10 % jest obecnie uznawana za zbyt wysoką.

Liczby warto poznać, ale wielkość grupy ludzi nie powinna jednak wpływać na sposób ich traktowania. Bez względu na to, czy gejów i lesbijek jest wielu czy nie, powinni być oni traktowani z takim samym szacunkiem jak wszyscy."

http://www.freetobeme.com/popolsku/answers_pl.htm#2-4


"Ilu jest gejów?

Tego do dzisiaj nie można dokładnie powiedzieć. Badania wskazują, że od 5 do 10% społeczeństwa. Niektóre wyniki z lat 90-tych pokazują nawet tendencję wzrostową homo- i biseksualistów. Jedną z przyczyn tego jest szersze prezentowanie homoseksualizmu w mediach, w wyniku czego ludzie mówią o tym bardziej otwarcie niż przed laty. Wielu mężczyzn przyznaje się też przed sobą otwarcie do swojej orientacji i żyje z nią w zgodzie.
"
źródło> http://www.gejowo.pl/strony.php?id=pytania

"How many gay people are there in America?

Amongst the men:

37% reported some homosexual contact; (37% miało kontakty homoskesuialne)
13% reported more homosexual than heterosexual contact; (13% zadeklarowało, że ma więcej kontaktó homoseksualnych niż heteroseksualnych)
4% reported exclusively homosexual contact. (4% odpowiedziało, żę ma WYŁĄCZNIE homoskesualne kontakty)

źródło> http://www.avert.org/hsexu1.htm





To tylko pokazuje, żę żadne badania nie są w 100% wiarygodne ani sprawdzone. Wg różnych badań gejó jest od 2-10% ale ile naprawdę to nikt nie wie. Natomist osób majacych sporadyczne kontakty seksualne jest o wiele więcej.

Zatem Twoje twioertdzienie z uporem maniaka jakoby nie było ich iwęcej niz 3% jest pozbaiwone logiki, ponieważ niem asz na to żadnych dowodów. JA się nie upieram żę jest ich 10%. Uważam że jest ich między 2 a 10%, wartosć średnia z wyników badań.

A oto przykłądowe wyniki różnych ośrodków badań>>>>

Kinsey-NORC 1970 - 8.2%
FRI-Dallas 1984 – 10.7%
NCHS 1988-91 – 3.5%
GSS 1989 – 6.3%
RTI-Dallas 1989 – 7.6%
GSS 1990 – 4.8%
Ross 1986 – 11.2 %
Forman/Chilvers 1984-86 – 1.7%
Johnson 1992 – 6.1%
Spira 1992 – 4.1%
Sundet 1987 – 3.5%
Schmidt 1989 – 3.8%
Upper quartile: 7.0%
Bell/Weinberg 1970 – 2%
Cameron/Ross 1975-78 – 3.1%
FRI 1983 – 5.4%
Trocki 1988-89 – 3%

źródło http://www.familyresearchinst.org/FRI_AIM_Talk.html

Twierdzenie wiec z uporem maniaka i trzymanie się jak rzep psiego ogona wartości 1-3% jest sprzeczne z faktami i kłąmiące, gdyż powyższe wyniki pokazują jak wielka jest rozpiętośc między poszczególnymi badaniami. I trzeba też zaznaczyć, że wartości 1 i 2 i 3 procent należą do najżadżych tak samo jak wartości wysokie typu 7 i więcej %. Dlateog logicznmy jest uznanie że takie wartosci jak 4%, 5% i 6% są najbardziej zbliżone prawdziwej liczbie gejów.


So gru 10, 2005 22:49
Post Prawa gejów i lesbijek w Polsce
A teraz coś dla tych, którzy zawzięcie tweirdzili, że gejom nie potrzeba związków partnerskich, bo prawo ich nie dyskryminuje :-D >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Chociaż w Polsce nie ma żadnych przepisów prawnych regulujących prawa par homoseksualnych, to jednak pary żyjące w nieformalnym związku – konkubinacie (w tym także pary homoseksualne), mogą korzystać z niektórych praw dostępnych jedynie małżonkom. Wiąże się to oczywiście z nierównym traktowaniem konkubinatów z małżeństwami w niektórych kwestiach. Pary żyjące w nieformalnym związku ponoszą większe koszty finansowe i muszą dokonywać każdorazowo dodatkowych zabiegów formalnych. Chodzi tu między innymi o unormowania podatkowe (podatek od dochodów osobistych, podatek od spadków i darowizn).

Prawa par homoseksualnych w Polsce


Odwiedziny partnera seksualnego w szpitalu i informacja o stanie jego zdrowia

Artykuł 31 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza z 1996 r. stanowi: Lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu.

2. Lekarz może udzielać informacji, o której mowa w ust. 1, innym osobom tylko za zgodą pacjenta.
(Z tą różnicą, że w przypadku małżeństw lekarz „ma obowiązek”, a w przypadku konkubentów „może” udzielać informacji.)


Dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta

Artykuł 18 ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej z 1991 r. przewiduje, że placówka udostępnia dokumentację osobie upoważnionej przez pacjenta.

Art. 18. 1. Zakład opieki zdrowotnej jest obowiązany prowadzić dokumentację medyczną osób korzystających ze świadczeń zdrowotnych zakładu.

3. Zakład udostępnia dokumentację, o której mowa w ust. 1: pacjentowi lub jego przedstawicielowi ustawowemu bądź osobie upoważnionej przez pacjenta.

(Małżonek nie musi posiadać zgody pacjenta na wgląd do dokumentacji medycznej, czy możliwości wypisania kogoś ze szpitala, zakazu dokonywania sekcji zwłok. Natomiast odwiedzać pacjenta w szpitalu może każdy w określonych godzinach niezależnie od stosunków rodzinnych czy orientacji seksualnej. Prawo odwiedzin nie jest regulowane ustawowo, zależy wyłącznie od dobrej woli lekarza.)


Upoważnienie do decydowania w razie choroby partnera

Aby mieć prawo podejmowania decyzji, co do trybu leczenia partnera (i odwrotnie) powinno się sporządzić pełnomocnictwo u notariusza
(co w przpydku małżeństw nie jest wymagane)


Odbiór korespondencji i wynagrodzenia za pracę

Do odbioru korespondencji można upoważnić każdą osobę poprzez złożenie odpowiedniego oświadczenia w urzędzie pocztowym. (plus opłaty).

Do odbioru wynagrodzenia za pracę i innych dochodów wystarczy odpowiednie pełnomocnictwo. (należy je przekazać pracodawcy).

(Małżonkowie mają korzystniejsze warunki wynikające z podstawowego dla prawa administracyjnego domniemania ujętego w Art. 33. § 1. Pełnomocnikiem strony może być osoba fizyczna posiadająca zdolność do czynności prawnych. (...), jak i § 4. W sprawach mniejszej wagi organ administracji publicznej może nie żądać pełnomocnictwa, jeśli pełnomocnikiem jest członek najbliższej rodziny lub domownik strony, a nie ma wątpliwości co do istnienia i zakresu upoważnienia do występowania w imieniu strony. Ponadto koszty za pełnomocnictwa: pocztowe i administracyjne.)


Dziedziczenie

W testamencie można rozrządzić majątkiem na rzecz każdej osoby. Dziedziczenie testamentowe wyprzedza dziedziczenie ustawowe, gdzie dziedziczy małżonek i najbliżsi krewni (należy sporządzić testament pisemny, albo drogie testamenty: administracyjny lub notarialny).

Polskie prawo spadkowe i zasada zakazu dziedziczenia określonych składników majątkowych pozwala na odziedziczenie części ułamkowej majątku, ale nie można jej wskazać. Istnieje także zachowek, który należy się rodzinie, chyba że zostanie wydziedziczona, a wydziedziczyć kogoś jest trudno. Czy podatek od spadku, który rośnie w miarę oddalania się stopni pokrewieństwa. Osoba "obca" (partner) zapłaciłby najwyższą IV stawkę. Małżonek przy dziedziczeniu ustawowym obojętnie ilu jest innych spadkobierców (dzieci - bo tylko z dziećmi dziedziczy w równych częściach) zawsze otrzymuje 3/4 majątku wypracowanego - połowa należy mu się ze wspólności ustawowej i połowa połowy majątku męża/żony z zasad dziedziczenia).

W Polsce dodatkowym problemem związanym z dziedziczeniem w parach gejowskich jest stosunek prawa spadkowego do testamentów. Podział majątku osoby zmarłej dokonywany jest na podstawie ustawy, a testament może być dla sądu tylko sugestią. Partner ze związku homoseksualnego nie jest przewidziany w naszym prawie. Nawet jeżeli zmarły zapisze w testamencie majątek drugiemu uczestnikowi związku gejowskiego, to rodzina nieboszczyka może tę decyzję łatwo podważyć. Podobny problem pojawia się przy konkubinatach heteroseksualnych.


Kupno mieszkania czy innych przedmiotów albo dokonywania darowizny

Partner może dokonywać wszelkich czynności prawnych na rzecz drugiego partnera (np. darowizny). Wszelkich czynności mogą również dokonywać wspólnie (np. nabyć mieszkanie, samochód, użytkowanie wieczyste gruntu itp.)

Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 8 października 1997 r. (sygn. I ACa 648/97) orzekł: "Strony (partnerzy homoseksualni), zgodnie ze swoją wolą, mogą nabywać na współwłasność w częściach ułamkowych ruchomości i prawa majątkowe. Są też uprawnieni do przeniesienia udziałów w zgromadzonym już majątku na rzecz współpartnera."

(Jednak stopień bliskości pokrewieństwa decyduje o wysokości podatku od czynności cywilnoprawnych, czy też różne przywileje związane z bliskością i pokrewieństwem, np. zakaz usunięcia z mieszkania, w prawie spółdzielczym nie można odmówić małżonkowi członkostwa po śmierci osoby której przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu, itd.
Należy sporządzić akt notarialny stając się współwłaścicielem. Problem pojawia się w przypadku gdy partnerzy chcą zakupić mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej. Niestety, polskie prawo przewiduje takie uprawnienie tylko dla małżonków.)


Wspólne zamieszkanie

W przypadku zamieszkania bez zameldowania z punktu widzenia prawnego będzie obowiązywać domniemanie, że zawarto umowę użyczenia w formie ustnej.

W przypadku zamieszkania z zameldowaniem, w urzędzie wymagana będzie zgoda (partnera) lub okazanie pisemnej umowy najmu (użyczenia).


Wspólny rachunek bankowy

Prawo bankowe z 1997 r. pozwala na prowadzenie rachunku oszczędnościowego dla kilku osób (tzw. rachunek wspólny), przy czym każda z nich korzysta z uprawnień posiadacza rachunku w granicach określonych w umowie. Niektóre banki oferują otwarcie wspólnego konta bankowego dla osób nie pozostających ze sobą w stosunku pokrewieństwa. Jeśli natomiast jeden partner seksualny posiada rachunek bankowy, może drugiemu udzielić pisemnego pełnomocnictwa do dysponowania kontem.

(Małżonkowie jednak mają tańsze kredyty, czy niższe opłaty za karty.)


Ochrona w prawie ubezpieczeniowym i odszkodowawczym

Partner seksualny, zawierając umowę ubezpieczenia NW (od następstw nieszczęśliwych wypadków – art. 831 par. 1 Kodeksu cywilnego), może wskazać drugiego partnera jako osobę, której zakład ubezpieczeń w razie jego śmierci wypłaci odszkodowanie.
(Zapłaci jednak wyższą stawkę.)
Jeśli partner seksualny poniósł śmierć w wypadku samochodowym, za który odpowiada posiadacz samochodu, sąd może drugiemu partnerowi przyznać rentę, jeżeli zmarły stale i dobrowolnie dostarczał mu środków utrzymania (art. 446 § 3 k.c.).


Ochrona w procesie karnym

Artykuł 185 kodeksu postępowania karnego pozwala sądowi zwolnić od złożenia zeznania lub odpowiedzi na pytania osobę pozostającą z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym, a więc gdy między świadkiem a oskarżonym zachodzi więź emocjonalna lub uczuciowa. Dotyczy to także par homoseksualnych.

(Małżonkowie i bliscy są w ogóle wyjęci z obowiązku składania zeznań. Osoba bliska to nie partner seksualny. Należy wystąpić o zwolnienie do sądu).


Dzieci a możliwość adopcji

Polskie prawo nie daje możliwości adopcji dzieci wspólnie przez pary homoseksualne. Jednak zezwala na adopcje każdej indywidualnej osobie. Tak więc para homoseksualna, nie może adoptować dziecka wspólnie jako para, ale jeden z partnerów może.


Projekt rozwiązań prawnych

Projekt ustawy o „rejestrowanych związkach osób tej samej płci”, (już nie „rejestrowanych związkach partnerskich”), przewiduje w swoim zakresie wszystkie wyżej wymienione prawna, a także szereg innych praw głównie o charakterze ekonomicznym, między innymi – prawo imigracyjne, możliwość odwiedzania partnera w zakładzie karnym, prawo do pogrzebu i odprawy pośmiertnej, możliwość wspólnego mieszkania we współdzieli, możliwość utworzenia wspólnoty majątkowej, a także w zakresie uprawnień członków rodziny żołnierza odbywającego czynną służbę wojskową, czy obowiązek alimentacyjny, po wyrejestrowaniu związku, (bez prawa do adopcji dzieci). Wejście w życie tej ustawy oszczędziło by partnerom koniecznych formalności, czy wyższych kosztów związanych z korzystaniem z tych praw. A także przyznała by te prawa partnerom, których jeszcze nie posiadają.

Celem ustawy o "rejestrowanych związkach osób tej samej płci" jest ochrona wspólnego dorobku osób żyjących w trwałych związkach homoseksualnych oraz ochrona interesów osób trzecich wchodzących w stosunki prawne z takimi osobami.


N gru 11, 2005 9:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 166  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL